Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Z tymi wodami to jest tak ze jak odejdą za wcześnie to u nas tez można dlugo jeszcze powstrzymać poród, jesli da sie wyciszyć skurcze oczywiście. Bo wody się odnawiają. Ale czesto jest tak ze po odejściu wód zaczynają sie skurcze i poród. Ale jak jest za wcześnie to kroplowka, wycisza sie skurcze, leżenie plackiem i antybiotyk dożylny bo wtedy latwo o zakażenie. I tak trzymają do w miare bezpiecznego czasu.
Jak odejdą w terminie to nie wiem bo mi w terminie nigdy nie odeszly :) ale słyszałam ze można jeszcze poczekać w domu aż rozwiną sie skurcze. Mi jak przebili pęcherz to skurcze sie mocno nasilily i szybko się rozwinely.

Co do wyparzania- ja normalnie wrzucam wszystko do wrzątku na chwile. Nawet te cieniutkie oslonki na brodawki tak potraktowalam i są cale :) tyle ze je tylko zanurzylam na 2 sekundy.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
Dzien dobry :)

Nie wiem chyba jakos mały mi sie obrócił albo nie wiem co sie stało, ale brzuch przestał mi sie tak często spinać i czuje go inaczej, delikatniej. A nie odpoczywam wiecej (wręcz przeciwnie).. Dziwna sprawa.

no właśnie ja też małą inaczej czuje, do tej pory była bardzo ruchliwa i bardzo często ją czułam... do tego czuje jakby byla ułożona w poprzek, nie wygodnie mi tam w srodku poprostu... możliwe że ma gorszy dzien prawda? :P wczoraj troche sie nałaziłam, przeforsowałam...

Odnośnik do komentarza

Renia83
Z tymi wodami to jest tak ze jak odejdą za wcześnie to u nas tez można dlugo jeszcze powstrzymać poród, jesli da sie wyciszyć skurcze oczywiście. Bo wody się odnawiają. Ale czesto jest tak ze po odejściu wód zaczynają sie skurcze i poród. Ale jak jest za wcześnie to kroplowka, wycisza sie skurcze, leżenie plackiem i antybiotyk dożylny bo wtedy latwo o zakażenie. I tak trzymają do w miare bezpiecznego czasu.
Jak odejdą w terminie to nie wiem bo mi w terminie nigdy nie odeszly :) ale słyszałam ze można jeszcze poczekać w domu aż rozwiną sie skurcze. Mi jak przebili pęcherz to skurcze sie mocno nasilily i szybko się rozwinely.

Co do wyparzania- ja normalnie wrzucam wszystko do wrzątku na chwile. Nawet te cieniutkie oslonki na brodawki tak potraktowalam i są cale :) tyle ze je tylko zanurzylam na 2 sekundy.

zdaje się że nasze mamy też wsystko wrzątkiem wyparzaly... powiem szczerze ze nawet o wyparzaczu nie myślałam, a jedynie wlasnie o wrzątku myślałam.

Odnośnik do komentarza

Hej.
Dziwna sprawa bo ja też miałam wczoraj intensywny dzień a rano czułam jakby maleństwo się przekręcilo. Czułam się lepiej w ciągu dnia ale za to zasnąć ani na lewym ani na prawym boku nie mogłam bo czułam wielka gule po obu stronach. Na plecach też się nie da spać bo albo nie mogę złapać oddechu albo czuje jakby mi ktoś ma kręgosłup położył ze 100 kg.
Dziewczyny podpowiedzcie jaki rozmiar czapeczki kupić na wyjście ze szpitala. Chciałam wziąć taka cieplejsza i jest w rozmiarze chyba 41. Nie znam się na tym kompletnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar890bvzvloemag.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
kamillla
Niech mi ktoś poprasuje ciuszki, bo już nie mam cierpliwosci :D

Ja mam 2 suszarki☺Madika poprasujesz?

Dziewczyny wczoraj nie mialam sily juz Was nadrobic....

Ale jak cos to przysylajcie rzeczy to Wam wyprasuje i poskladam :D BEDZA PANIE ZADOWOLONE!!!!!:D

Dzis przespalam cala noc ale nogi i biodra tak mnie bolaly.... No ale trudno wytrzymam!!:D

Dzis mam wizyte u lekarza juz nie moge sie doczrkac bo zobacze dzis Hanusie bo mam miec dlugie USG. I dowiem sie dzis co z moim spojeniem.

A co do tych szczepien to ja juz zglupialam.... Sama nie wiem co myslec i robic.

A teraz ide czytac dalej co naskrobalyscie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona
Ej dzis sie tak ubralam ze z przodu mialam brzuszek zakamuflowany ... Co innego z profilu :p hehh czarny wyszczupla:p

Dzis na SR bralismy objawy porodu i kidy jechac do szpitala a kiedy sie od tego powstrzymac. Zadkoczylo mnie to ze nawet jak ci wody odejda to nie znaczy ze juz rodzisz. Oczywiscie jesli ci odchodza przez 37 tc to jedziesz do szpitala. Ale zaskoczylo mnue to ze mozna miesiacami siedziec bez wod ... No i ze jak zaczna sie regularne skurcze to zanim sie pobiegnie do szpitala mam zalecili poczekac w domu 2-3h bo moze to byc falszywy alarma a poza tym lepuej wiecej czasu spędzic ze skurczami porodowymi w domu niz w szpitalu, tak mam powiedziala polozna dzisiaj :)

Slicznie wygladasz!!!:D
Ladnie skamuflowany brzunio:D hehe

Co do tych wod to chyba nie do konca tak jest bo mojej bratowej w nocy odeszly wody ok 1 w nocy- pojechali do szpitala i o 9 miala oxytocynr juz podawana bo nie bylo skorczy. Wiec chyba raczej nie mozna zwlekac zbyt dlugo...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
Ernesto

Spiochów, body itp. już nie. Natomiast uważam za dobrą inwestycję kupno kombinezonu zimowego na przyszły rok. Teraz zapłaciłam 68 a jesienią byłby to wydatek ok. 200. Grzech nie skorzystać.
http://www.smyk.com/cool-club-kombinezon-dziewczecy-1-czesciowy-rozmiar-68,p1110556902,ubranka-dla-dzieci-p

Wzięłaś rozmiar 68? A nie bedzie za mały na przyszła zimę? Dzieci bedą miały wtedy ok 8-10mcy (w zależności kiedy sie urodzą), to jak dla mnie to rozmiar ok 74-80. Ja sie wystrzegam kupowania ubranek sezonowych (kurtki, kombinezony, krótkie spodenki itp) aż z takim wyprzedzeniem, bo nie wiem jak bedzie rosło dziecko.


Zuzia pisałam wcześniej, wziełam 80. Sezon na ciepłe kombinezony jest październik-marzec czyli prawie pół roku, więc rozmiar 80 na pewno się załapie, nawet jak na początku będzie trochę za duży.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Mojej siostrze wody odeszły w 34+4, przetrzymali ja trzy doby żeby podać sterydy na rozwój płuc u malutkiej. W 35+0 urodziła, ale mała miała wysokie crp niby przez to ze leżała bez wód i zaraz po porodzie dostawala antybiotyk. Ale jest wszystko ok z małą jest zdrowiutka i ma już 18 miesięcy.

Odnośnik do komentarza

Jola88
Postanowiłam ze nie pojadę na pogrzeb, zamówię msze dla babci i pojadę z mężem na cmentarz. Mysle ze za duże ryzyko abym uczestniczyla w pogrzebie. To są jednak emocje plus hormony nie wiem jak bym zareagowała...stram sie nie myśleć i nie nakręcać a i tak brzuch mi się stawia...
Dziewczyny mam pytanie jak się przechowuje pokarm jak chce odciągnąć i zostawić jak bede gdzies szła albo moec w razie W?

Jola mysle ze to jest bardzo sluszna decyzja!!!

Co do pokarmu to najlepiej zakupic takie pojemniczki. 12h chyba mozna w lodowce trzymac a miesiac chyba w zamrazarce.
Ale reki nie dam sobie uciac bo moje bratalice maja juz 6 i 4 lata i moglam cos pokrecic :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Leniwcu jutro Twój i T. wielki dzień! A wiesz co to oznacza? Otóż to, że dzisiaj wypada Twój wieczór panieński :D (wiem, wiem z Ciebie taka panieńska-bo jesteś w ciąży, jak ze mnie królowa angielska) no ale takie jest nazewnictwo, cóż począć. Do rzeczy! Jako, że jak wiadomo jesteśmy w ciąży i większość z nas jednak wieczorem pada jak kawki to zrobimy Ci poranek panieński, a co! Trzeba łamać zasady!
Na moim panieńskim (wieczorze, ahh jak sztampowo!) było dużo alkoholu i jeszcze więcej tańców. Jako, że jak już wspomniałam jesteśmy w ciąży to alkohol odpada! Tańce w naszym ciążowym zaawansowaniu też ale nie ma tego złego bo jakby wyglądało stado słoni na parkiecie?! Dzwoniliby pewnie po służbę weterynaryjną by nas uśpić (czyt. podejrzenie wścieklizny). Okoliczności kazałyby nam zrobić Ci sprośny prezent. I tu znów kwestia naszych ciąż. Bo jak to ciężarne dają kobiecie w 9-tym miesiącu ciąży strój wyuzdanej pielęgniarki?! No masakra!
Ale jako mężatka opowiem Ci o obowiązkach małżeńskich. Wiesz jak wygląda nagi mężczyzna i jego przyrodzenie, tzw. klejnoty rodowe (nie, nie! nie dostaniesz w spadku tych klejnotów)? Hmm no jak wiadomo jesteś w ciąży to zapewne wiesz jak jednak wygląda nagi mężczyzna, baa a nawet jak wygląda nagi Francuz (różni się od Polaka? nie wiem jakaś fantazyjna fryzura intymna czy coś). Co za tym idzie już pewnie T. uświadomił Cię na czym polega tzw. obowiązek małżeński. Jak się zakłada prezerwatywę też chyba nie ma sensu Ci już tłumaczyć (musztarda po obiedzie), hmm... w sumie to sporo wiesz! No cóż i tyle by było z moich nauk. Może inne forumowe mężatki czegoś ciekawego Cię nauczą :)

Lilijka przylaczam sie w 100% do Twego wywodu.

Moze i z Leniwca jest PANIENKA ale jaka doswiadczona... Mam wrazenie ze jeszcze my mezatki.moglybysmy uczyc sie od niej (ta finezja i polot z Francuzikiem:D ).

Ja nie mialam wieczoru panienskiego (nie lubie takich rzeczy zapozyczonych z ameryki). ALE mialam dzien panienski:D Ja moja mama bratowa i swiadkowa udalysmy sie do kosmetyczki i robilysmy sie w piatek na BOSTWO przed slubem :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ewcia2016
Hej.
Dziwna sprawa bo ja też miałam wczoraj intensywny dzień a rano czułam jakby maleństwo się przekręcilo. Czułam się lepiej w ciągu dnia ale za to zasnąć ani na lewym ani na prawym boku nie mogłam bo czułam wielka gule po obu stronach. Na plecach też się nie da spać bo albo nie mogę złapać oddechu albo czuje jakby mi ktoś ma kręgosłup położył ze 100 kg.
Dziewczyny podpowiedzcie jaki rozmiar czapeczki kupić na wyjście ze szpitala. Chciałam wziąć taka cieplejsza i jest w rozmiarze chyba 41. Nie znam się na tym kompletnie.

Ewcia rozmiar 38 lub 36 ale to zalezy jaka duza glowka bedzie :D Ale 38 na pewno za mala nie bedzie!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hej, co do wieczorów panieńskich to ją i Michał też z tego nie skorzystamy, tyle zdrad i w ogóle że masakra, ewentualnie razem będziemy się wtedy bawić, ale gdzie tu do naszego ślubu, hohooo.

Zu2ia masakra z tym chłopczykiem. Oby jednak to nie był autyzm.. :(

Ja już do końca ciąży nie będę mieć USG u mojej gin.. Zrobiła mi 2 w czasie całej ciąży....

Dziś dzień lenia a o 15-17.30 przychodzi baba na angielski :/ nie chce któraś jej zastąpić i poplotkowac o dzieciach? :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Przyjazna jak u Ciebie cukry? Moje trochę okiełznałam. W ciągu dnia wszystkie wyniki poniżej normy i tylko po śniadaniu mam koło 110, bo późniejsze posiłki dużo poniżej 100.
Rano cukier już też zbity poniżej setki (a nie tak jak ostatnio do 110).
Pomimo, ze taty glukometrem już nie mierzę (choć to jego wynikami kierowałam się idąc do diabetyka) dziś się skusiłam. Glukometrem z poradni wynik na czczo 97, glukometrem taty 80 :) Jest to dla mnie super wynik, bo w listopadzie po krzywej cukrowej gdzie na czczo było 95 i wyniki ze taty glukometru 92-98 teraz wynik 80 :) czyli wg. mnie poprawa jest. I na jednym i na drugim z "ustawowymi" 20% ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Przyjazna jak u Ciebie cukry? Moje trochę okiełznałam. W ciągu dnia wszystkie wyniki poniżej normy i tylko po śniadaniu mam koło 110, bo późniejsze posiłki dużo poniżej 100.
Rano cukier już też zbity poniżej setki (a nie tak jak ostatnio do 110).
Pomimo, ze taty glukometrem już nie mierzę (choć to jego wynikami kierowałam się idąc do diabetyka) dziś się skusiłam. Glukometrem z poradni wynik na czczo 97, glukometrem taty 80 :) Jest to dla mnie super wynik, bo w listopadzie po krzywej cukrowej gdzie na czczo było 95 i wyniki ze taty glukometru 92-98 teraz wynik 80 :) czyli wg. mnie poprawa jest. I na jednym i na drugim z "ustawowymi" 20% ;)

U mnie bez większych zmian. Czyli na czczo np wyniki z kilku ostatnich dni: 94,86,95,100,106,100,102,84,i dzis 102 ...
Po posiłkach mimo ze ostatnio troszkę odpuściłam sobie jest ok w granicach 90-110 może raz w tyg notuje wartość ok 125.
Liczę sie z tym ze znów zwiększy mi insulinę na noc. Dam znac po wizycie

Odnośnik do komentarza

Lilijko, moja bratnia (siostrzana?!)zberezna, pijacka, kocia duszo! To prawda-dzis przydaloby sie cos odwalic, tym bardziej, ze sama siebie zaskakuje:
Slub??? Nigdy!
Z Zabojadem? A fuj!
Panienski bez alkoholu? O_o
Bardzo licze na Wasze instrukcje-w przeciwienstwie do tego, co tutaj nam sugeruje Madika, cos tam widzialam w ksiazkach na lekcjach biologii (i po nich:)), ale z "tym" czekamy do slubu (na czesc Elizy:))). Inaczej nie bylabym panna mloda, i ta moja zolto-biala sukienka (ktora mam nadzieje,nie strzeli w zamku!)nie bylaby symbolem mojego 30-letniego dziewiczego stanu (Eliza moze byc ze mnie dumna);)
Z tymi malzenskim obowiazkiem, to rowniez licze na jakies podpowiedzi...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

renatka9010
Hej .. Nudy , nudy i jeszcze raz nudy :-( moje dziecko po tych sterydach dopiero dzis wraca do normalnosci. Od wtorku prawie jej nie czulam a dzis az na wymioty mnie zbiera bo tak sie wierci gdzies po zoladku

Ja wczoraj przed zasnieciem mialam jakies cofki... Nie wiem czy to gaga byla czy jakos refluks... Ale tak mi sie spac chcialo ze nawet tym sie mocno nie przejelam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki :)
U nas dziś na obiad hamburgery, tak nas wczoraj jakoś z Asią naszło.
Wczoraj byłyśmy na zakupach bo musiałam Asi spodnie kupić i przy okazji sobie bluzkę upolowałam. Zapisałam się też do fryzjera na 29 stycznia, ale jeszcze nie wiem jak chcę włosy obciąć.
Lilijka87 przyłączam się do wieczoru panienskiego (ja nie miałam bo tak dawno to było) .
Dziewczyny szybkich powrotów do domów z tych szpitali :).

Odnośnik do komentarza

w sumie to mężatki mogą dawać rady, jakby nie było leniwiec jest panną dzis, ostatni dzień, a że panna z dodatkiem to tylko lepiej, jutro będzie noc poślubna, pierwsza, jedyna, niezapomniana, a że z tym samym partnerem to nic, ważne że noc poślubna, także i ten strój pielęgniarki jak pasuje nawet w kontekście porodu, choć może lepszy byłby strój położnej :)

to co dziewczyny może taki, na wieczór panieński dostanie, a w noc poślubną wykorzysta?
https://www.google.pl/search?q=str%C3%B3j+po%C5%82o%C5%BCnej&espv=2&biw=1517&bih=714&tbm=isch&imgil=_xhVk0oiNdXUfM%253A%253BOcS_fVVLbPS-BM%253Bhttps%25253A%25252F%25252Fekrawiectwo.net%25252Fboard%25252Fthread%25252F83523%25252Fstroj-dla-poloznej%25252F%25253Fpage%2525253D1&source=iu&pf=m&fir=_xhVk0oiNdXUfM%253A%252COcS_fVVLbPS-BM%252C_&usg=__INjEtJPrsFoBCeQXdNfRRS7oIBA%3D#imgdii=_xhVk0oiNdXUfM%3A%3B_xhVk0oiNdXUfM%3A%3B9IA-jfo56I7ZuM%3A&imgrc=_xhVk0oiNdXUfM%3A

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Ernesto
Przyjazna jak u Ciebie cukry? Moje trochę okiełznałam. W ciągu dnia wszystkie wyniki poniżej normy i tylko po śniadaniu mam koło 110, bo późniejsze posiłki dużo poniżej 100.
Rano cukier już też zbity poniżej setki (a nie tak jak ostatnio do 110).
Pomimo, ze taty glukometrem już nie mierzę (choć to jego wynikami kierowałam się idąc do diabetyka) dziś się skusiłam. Glukometrem z poradni wynik na czczo 97, glukometrem taty 80 :) Jest to dla mnie super wynik, bo w listopadzie po krzywej cukrowej gdzie na czczo było 95 i wyniki ze taty glukometru 92-98 teraz wynik 80 :) czyli wg. mnie poprawa jest. I na jednym i na drugim z "ustawowymi" 20% ;)

U mnie bez większych zmian. Czyli na czczo np wyniki z kilku ostatnich dni: 94,86,95,100,106,100,102,84,i dzis 102 ...
Po posiłkach mimo ze ostatnio troszkę odpuściłam sobie jest ok w granicach 90-110 może raz w tyg notuje wartość ok 125.
Liczę sie z tym ze znów zwiększy mi insulinę na noc. Dam znac po wizycie


Trzymam kciuki za wizytę.
Jak często robisz glukozę i HBA1C? Ja muszę na każdą wizytę do diabetologa.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ja na moim wieczorze panieńskim miałam za zadanie zapytać trzech przechodniów o rady dla mnie, jako przyszłej żony i jedna szczególnie zapadła mi w pamięć (dwie były o miłości i szacunku tak z grubsza):
Otóż chłopak ok. 30 siedzący wraz ze swoją ślubną powiedział "Nie żałuj chłopakowi, to nie mydło, nie wymydli się" :D
Także leniwiec przekazuję Ci tę tajemną wiedzę, obyś była dobrą żoną :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...