Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

ja robiłam badania prenatalne w 20 tc a teraz mam w 35 tc a do lekarza chodze prywatnie jestem zadowolona bo lekarka jest ordynatorka szpitala w którym bede rodzić wizyta kosztuje 200 zł obecne jestem juz na zwolnieniu, ponieważ lezalam juz dwa razy w szpitalu, a pierwsze dziecko zmarło mi w 35 tc wiec mam oszczedny tryb życia na wszelki wypadek...

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjgss0qf3zd.png

Odnośnik do komentarza

no, ten moj prowadzacy na poczatku to taki gbur byl ze balam sie do niego chodzic. a potem juz jakos nawet czasem uda mu sie usmiechnac. u mnie wizyta wyglada tak ze ide do zabiegowego po wyniki badan, babka tam mnie wazy cisnienie sprawdza wpisuje mi w karte towszystko i ide do niego. on mowi jak sie pani czuje ja mu tam mowie np o jakichs dolegliwosciach on sie zaczyna usmiechac bo takie dolegliwosci to norma w ciazy. sprawdza wyniki. to wszystko odbywa sie w ciszy :) pytam sie czy wyniki ok, on przytakuje glowa. pyta o zwolnienie mowi mi kiedy nastepna wizyta i narciarz koniec dziekuje do widzenia.

tak to wyglada :)
Aajak mam usg, to przeglada usg kiwa glowa jakby przytakujaco, ja sie pytam czy wszystko w porzadku on ze tak i to wszystko.

Odnośnik do komentarza

Ja za lekarza płacę 100 zł. Na kazdej wizycie mam badanie na fotelu, sprawdzenie wyników badan, kilka pytan np o samopoczucie i usg 2d i 3d. Na moje pytania odpowiada bez zadnych dziwnych min, wiec nie wyczuwam tego, ze zadaje głupie pytania, a tak na pewno jest ;) Dzwonic do niego tez moge w razie problemów i na poczatku jak dostałam lekkiego krwawienia to przyjął mnie w ciagu godziny. W ciazy nie pale to mam na lekarza i badania ;)
Na 3 prenatalne sie nie wybieram. Ginek pwiedział, ze nie ma zadnych wskazan, ale jak chce to moge sobie prywatnie zrobic. Koszt 200 zł, wiec stwierdziłam ze te pianiazki dołoże do wyprawki. Pierwsze i drugie genetyczne- wszystko w normie było

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Kamila mój gin tez mało wylewny a chodzę prywatnie. Taki typ jak nie zapytasz nic nie powie.

A co do wydatków w ciąży to temat rzeka. Choćby clexane nie refundowane to ponad 300 zl miesięcznie. Wszystkie wizyty u gin 120zl i wszystkie badania płatne. Nie powiem ile przez dwa lata zostawiliśmy w klinice leczenia niepłodności.

Aniołek mi mimo ze krzywą wyszła za wysoka( no i jest ta cukrzyca ciążowa) to nie mam i nie miałam cukru w moczu..może to nie ma związku?

Clexane jest przecież refundowanym lekiem, ja mam je przepisane od 8 tygodnia ciąży i płacę 12zł za op. 10szt.

Kacper
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c3e5emcigphff.png

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny, NFZ to temat rzeka. Ja chodzę prywatnie, bo moja gin tylko tak przyjmuje. Co 2 tyg. 120zl za wizytę z badaniem na fotelu i usg. Badania krwi płatne. Endo u mnie w miescie jest jeden i to prywatny, musiałam 100zl wybulić. Teraz mam iść do okulisty. Kiedys chodziłam do takich co przyjmowali na NFZ i żaden nie zrobił mi badania dna oka. 5 lat temu zaczęła przyjmować okulistka z tytułem doktora, to była w szoku że nie miałam podstawowego badania. Niestety juz od 3 lat przyjmuje tylko prywatnie, ale jej ufam, bo pokierowała moich dziadków na operacje w Łodzi, łącznie z konsultacjami z profesorami okulistyki, tutejsi okuliści leczyli zaawansowaną zaćmę kroplami :/

Jak dziewczyny piszecie jak fajnie trafiłyście na lekarzy z NFZ to powiem Wam jedno: nie wyprowadzajcie się bo takich lekarzy to ze świecą szukać

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

patiszatan
~przyjazna
Kamila mój gin tez mało wylewny a chodzę prywatnie. Taki typ jak nie zapytasz nic nie powie.

A co do wydatków w ciąży to temat rzeka. Choćby clexane nie refundowane to ponad 300 zl miesięcznie. Wszystkie wizyty u gin 120zl i wszystkie badania płatne. Nie powiem ile przez dwa lata zostawiliśmy w klinice leczenia niepłodności.

Aniołek mi mimo ze krzywą wyszła za wysoka( no i jest ta cukrzyca ciążowa) to nie mam i nie miałam cukru w moczu..może to nie ma związku?

Clexane jest przecież refundowanym lekiem, ja mam je przepisane od 8 tygodnia ciąży i płacę 12zł za op. 10szt.

nie wiem czy to nie ma związku z tym czy lekarz ma kontrakt z nfz

Odnośnik do komentarza

Czytam sobie co jakiś czas ich artykuły, tego wcześniej nie czytałam, ale właśnie skończyłam. Co za głupota z tym wywoływaniem porodu w konkretny dzień. Brzmi jak coś, co tylko amerykańskie babeczki mogły wymyśleć :p w życiu bym nie wpadła na to, żeby wywoływać poród przed terminem, no ale jak widać mam ograniczoną wyobraźnię :D niech sobie mój maluszek siedzi tam, ile chce, choć wiadomo, że najlepiej jakby wyszła maksymalnie kilka dni po terminie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Megi2016
U mnie też każda wizyta 150zl do tego te badania wszystkie po drodze i wycjidzi kolo 250 miesięcznie... . I jeszcze teraz się okazuje że ginekolog nie zauważył tego malowodzia dopiero na polowkowym lekarz zwrócil uwagę. I jak tu chodzić prywatnie ? Sama stwierdziłam że jak.jeszcze kiedyś będę w ciąży to idę na nfz. Bo.myślałam że prywatnie większą uwagę mają na wszystko a tu dupa.

wg mnie to zależy od lekarza, a nie czy idziesz na nfz czy prywatnie.

Popieram Kalae, tez uważam ze to zależy od lekarza a nie czy fundusz czy prywatnie. My mamy tego samego lekarza, tak samo wizyta trwa ok 25-30 minut i robi mi wszystko i odpowiada na kazde pytania i jak bylam w szitalu z tymi nerkami to zawsze po wizycie zostawal dopytywal, radzil itp. Dodatkowo na każdej wizycie robi mi USG nerek.
Bylam u niego 2 razy prywatnie wcześniej i identycznie się zachowywal i przebiegala tak samo wizyta jak na NFZ.

ja na nfz 20-30min jestem na wizycie, mam badanie na fotelu, usg dopochwowe szyjki, i usg przez brzuch, nie wiem co bym miała mieć więcej, na pytania mi wszystkie odpowiada.

Odnośnik do komentarza

Kurde, przewalone macie z tym NFZ, ja dzwoniłam żeby do gin sir zarejestrować to mi dała wybór na jaki dzień i powiedziała jakie godziny wolne, go chirurga na następny dzień, do dentysty też 2-3 dni później :)
Nie wiedziałam że u Was aż tak, szok lekki.

Ernesto współczuje.. Ale po ciąży ponadrabiasz, trzymaj się :*
Jutro wizyta! Ale jestem podniecona :D
Oby z szyjka było ok ;)
Lece, później zajrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...