Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ciąża gratulacje :) jak byl okres,ze ujawniali nam sie chlopcy to teraz pokazuja sie dziewczynki :)
Miskowata ja tez mam takiego beznadziejnego lekarza rodzinnego. Bardzo nie mily i wg juz kilka lat do debila nie chodze :) będzie dobrze kochana :)
Kurde ja sie nie znam mi nic nie dolega. Brzuch nie twardnieje. Nawet nie wiem jak to wyglada.

Odnośnik do komentarza

~ala76

Dziewczyny a tak przy okazji widziałyście promocję na produkty z GRACO ? bo reklamy co chwila że zwracają pieniądze do 350zl za zakup produktów Graco - zastanawiam się jak to jest bo wózek musze kupować to może warto skorzystać ?

Czytałam o tym ostatnio, tu masz dokładne warunki tej promocji http://gracocashback.customsolutions.fr/pl_PL/index-op/
ja się do wózka Graco przymierzam i na pewno wyslę zgłoszenie o zwrot pieniążków z zakupu :) szkoda nie skorzystać

Odnośnik do komentarza

Ciąża316 gratulejszyn :))) super..bo wg.naszej tabelki to prawie same chłopaki hihi

Sylwia dzięki,staram się myśleć pozytywnie:)..oj wymęczę endo w czwartek hihi
Tylko się cieszyć kochana,jak nic nie dolega :)Tak trzymać !

Zmykam,miłego wieczorku mamuśki.Jeszcze raz dzieki :*
Jestem wykończona tym dniem,włączam serial i popatrzę se :-D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

renatka9010
Wiecie co , od powrotu ze szpitala ( juz tydzien) strasznie mnie wieczorem brzuch twardnieje i nie moge miejsca sobie znalezc . Stralam sie nie forsowac w dzien ale to nic nie daje . Czy to od tych sterydow czy co ? Do wieczora dobrze a na wieczor skala .

Ja tak miałam miesiąc temu, przez 5 dni codziennie wieczorami miałam twardy brzuch jak skała i czy zabiegany dzień czy nic nie robiłam było to samo. A szóstego dnia miałam akurat wizytę u gina. Powiedział,że wszystko jest w porządku, no i w sumie od tego dnia już mi nie twardniał. Teraz znowu od paru dni robi mi się twardy wieczorami, ale to już tylko parę razy na chwilę i puszcza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Twardnieje mi i dopoki nie zasne wieczorem to ruszac sie ciezko . I nie ma znaczenia czy leze caly dzien czy cos robie . Rano jest wszystko ok . Jutro jade do ginekologa to spytam . Nie biore magnezu bo jestem tego zdania ze jak nie trzeba brac to nie biore . Chyba ze z polecenia lekarzy. Ja biore tydzien ten encorton i mam nadzieje zecdo konca ciazy nie bede musiala go brac bo chcialabym karmic piersia .

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87zbmhrylvm8oa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hpk9yj3gom.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny:)
Od dzis juz z gorki jak Olka napisala. Jak jest juz sroda to huz prawie weekend!:)

Nie moge doczekac sie jutra bo mam wizyte u gina i chce uslyszec ze wszystko jest super i niczym nie musze sie martwic. Mam nadzieje ze tak bedzie :)

Dzidzia odkad sie obudzilam to hasa sobie w brzusiu:) Moze sama ja obudzilam bo na cos mi naciskala z prawrj strony i chcialam ja przesunac :D

Milego dnia brzuchatki!!!! Lece szykowac sie do pracy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny padam na twarz. Często z uczelni wracam wieczorem i jestem padnięta. Tak ogólnie dobrze się czuję tylko jak dużo pochodze popracuje to mnie boli przy kości ogonowej. Byliśmy wczoraj na usg połówkowym i bedzie dziewczynka. Lekarza powiedział ze nic nie dynda i my z mężem tez nic nie widzieliśmy także potwierdzone. I dzisiaj znowu powrót do domu o godz 18 a ja bym chciała tak odpocząć

Odnośnik do komentarza

hihi nie pamiętam już nicka ale widzę, że nie tylko mój synek zmienił się w córeczkę :) mąż powiedział, że musi kupić strzelbę :) i chyba będzie Alicja bo żadne inne nam obydwóm się nie podoba. No dobra podoba nam się jeszcze Joanna ale moja bratowa to Asia. Myślę, że część z tych naszych dziewczynek i tak okaże się chłopcami i to dopiero po porodzie będziemy pewne płci :)

Odnośnik do komentarza

Hej. I ja wczoraj sobie poplakalam :( polozylam sie do lozka i dopadl mnie dol :( wkurzylam sie bo jak się położę to mni lędźwie tak bola ze jakby miałby pęknąć :( wszystko bolalo... Do tego ta przeczulica skory :( ani na lewym boku nie moge leżeć, bo zaraz mi wszystko drętwieje ani na prawym, tylko na plecach :( wiec wszystko się skumulowało:( no i do tego glowa mnie bolała strasznie, a moj K gral...

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Mamusie!

Wczoraj miałam wizytę u gin i nasz synek potwierdził się być synkiem. Żadnego psikusa nam nie sprawił :) W 11 tyg w trakcie badań prenatalnych lekarz jeszcze nie był pewny ale już przy kolejnej, zwykłej wizycie (ten sam lekarz ale inny gabinet) w 15 tyg lekarz miał 100% pewności, że będzie chłopiec.

Podzielę się z Wami informacjami z wizyty, wiele kwestii było tutaj poruszanych więc może Was zainteresują:

1) również mam bóle w boku, myślałam, że to jajnik. Ból chwytał np przy siadaniu na toalecie, był ostry i gwałtowny a później słabł ale nadal był wyczuwalny. Wg mojego gin to nie jest wina jajnika (ponoć w ciąży są one "uśpione") lecz kurczącego się wiązadła. Pomimo dużego bólu jest to zupełnie naturalne i niegroźne.

2) bolesne siusianie, ale tylko rano i po dłuższej przerwie z korzystania z toalety - mam tak już od kilku tyg. To ponoć jest opuchnięta cewka moczowa lub ucisk na pęcherz. Wg lekarza nie ma się czym martwić.

3) krzywa cukrowa - pisałam na forum, że mój wynik glukozy na czczo wyniósł 79,2 a po 2 h spadł do 72,9. Moja diagnoza (na podstawie info z internetu) to choroby nerek, wątroby lub rak trzustki. Wg lekarza to zupełnie normalny i prawidłowy wynik.

4) twardy brzuch - praktycznie od samego początku ciązy mam wrażenie, że mój brzuch (nad i pod pępkiem) jest bardzo twardy. To jest takie uczucie jak gdybym miała wiecznie naprężony sześciopak :) Oczywiście nigdy takiego nie miałam, tym bardziej w ciąży :) Przy każdej wizycie pytałam lekarza czy wszystko jest ok i on to potwierdzał. Wczoraj tak szybko nie dałam się zbyć i nalegałam na "dokładniejsze zdiagnozowanie problemu". Wg lekarza problemu nie ma żadnego, brzuch nie jest twardy. Do tego szyjka jest zamknięta, ma długość 43 mm. I bądź tu człowieku mądry. Może ta twardość brzucha jest bardzo subiektywnym odczuciem? Wg lekarza wszystko jest ok dopóki nie będę czuła bólu w podbrzuszu i skurczy macicy. A tego jeszcze nigdy nie odczuwałam.

5) wit D - tak jak pisałam kilka dni temu, na własną rękę sprawdziłam jej poziom. Wynik to 14 jednostek podczas gdy min w ciąży ( i nie tylko) to 30 jednostek. Przerażona natychmiast kupiłam Omegamed Optima (zawiera m.in 800 jednostek wit D). Mój lekarz, który od początku ciąży był przeciwnikiem stosowania suplementów diety, nie tylko pochwalił zakup ww suplementu ale i kazał wprowadzić dodatkową dawkę wit D (do 2000 jednostek dziennie). A jednak ta wit D jest dla nas b. ważna!
PS kalae - chciałam kupić rekomendowaną przez Ciebie Pregnę Plus ale nie było jej w pobliskich aptekach.

6) kilka stron wcześniej poruszyłyście kwestię badań wymaganych w ciązy. Na tym etapie nie miałam tylko jednego - czystości pochwy. Zapytałam o to mojego lekarza, który stwierdził, że to badania w sumie niczego nie wnosi - jeśli nie ma stanów zapalnych, grzybicznych itp to znaczy, że wszystko jest OK i nie ma potrzeby sprawdzania czystości pochwy.

7) masowanie brzucha a przedwczesny poród. Lekarz potwierdził, że masowanie brzucha może wywołać skurcze macicy a tym samym doprowadzić do przedwczesnego porodu, szczególnie w późniejszym etapie ciąży. Brzuch można tylko delikatnie dotykać przykładając całe dłonie a nie rozmasowywać.Oczywiście rozsmarowywanie kremów na brzuchu nie jest problemem pod warunkiem, że robi się to delikatnie i tylko przez chwilkę.

8) apropos kremów/maseł / oliwek przeciwko rozstępom. Ja mam całkowity zakaz stosowania tych preparatów. Wg lekarza jeśli rozstępy mają się pojawić to choćbyśmy niewiadomo jakie kosmetyki stosowały to rozstępy i tak się pojawią. Jedyne co udało mi się z lekarzem "wynegocjować" to emulsja Emolium, która przynosi mi ulgę w walce z przesuszoną skórą na całym ciele. Kremy przeciw rozstępom mogę stosować tylko gdy pojawi się realne zagrożenie rozstępów. Jak na razie, pomimo b.dużego już brzucha przy dość filigranowej budowie nie przewiduję rozstępów :) Swedzenie skóry na brzuchu przeszło mi kilka tyg temu.

Ojj przeczołgałam mojego lekarza wczoraj! :)
Może powyższe info będzie przydatne również dla Was :)

I na koniec tylko się pochwalę, że synek ma juz ok 19 cm i waży 308 g!

A teraz ubieram się i idę na spacer z moim psiakiem. Piękną pogodę mamy dzisiaj!

https://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mmvoelmoe3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, czytam wasze opinie i tak naprawdę macie wszystkie podobne podejście, kwestia ujęcia w słowa pewnych rzeczy. Cukier nie jest zdrowy, nikt tego nie nie podważa, ale mnie też denerwuje że oprócz ogólnej szkodliwości, przypisuje mu się takie choroby że głowa mała... i można pomyśleć że jak sobie posłodzę herbatę to na bank raka dostane....tak samo od glutenu i mleka (kazeiny) za to np. soja wszędzie jest gloryfikowana mimo że jest genetycznie modyfikowana, podobnie jak kukurydza.
A znam osoby dbające o dietę z nowotworem właśnie. Poza tym od tego straszenia ludzie czasem zamiast pomyśleć logicznie popadają w paranoje. U rodziców ostatnio pani w składzie budyniu szukała cukru, nie było ale.....w tabelce wartości energetycznych czy odżywczych było: węglowodany, w tym cukry...no i pani uznała że te cukry to biały cukier. bez komentarza. Poza tym ludziom się wydaje że przestaną słodzić, kupią sobie młody jęczmień/zieloną kawe, czy co tam jest akurat na topie i to załatwi wszystkie problemy.... Matki trzymają w domach dzieci a potem zdziwione że chorują i tak dalej, Cukier cukrem, ale próchnica nie tylko od tego się bierze, podstawa to higiena jamy ustnej, uwarunkowania genetyczne...
Co do ten nowej ustawy i niesmacznego jedzenia, ustawa zabrania dosalania gotowych potraw a nie używania soli w procesie gotowania. Ale jeżeli panie w kuchni nie umieją zrobić smaczej zupy bez kostek rosołowych to nie wiem co one tam robią tak naprawdę...Poza tym mało komu smakują obiady stołówkowe :), Uważam że ustawa powinna obowiązywać do końca podstawówki. Co do sklepików, to uważam że zakaz powinien obowiązywać chipsy, napoje gazowane i słodyczne ze składem jak tablica mendelejewa, do tego większy wybór zdrowych przekąsek i tyle.
Ja dziecku cukier ograniczam, zrezygnowałam z kartonowych soków (poza 100%) i syropów typu Herbapol, już nawet nie ze względu na cukier a syrop glukozowo - fruktozowy. Do roku czasu cukru nie znal w ogóle, uważam ten pierwszy rok za naprawdę ważny, z czasem jak poszedł do żłobka (tam ustawa nie obowiązuje a szkoda) to tego cukru jadł więcej. Nie słodze mu herbaty, nie sypie cukru na placki czy kopytka, dodaje do pieczenia, drzemy kupuje słodzone sokiem jabłkowym (nie eko) słodycze zna i jada, raz mniej raz więcej, mam w domu i zwykłe i takie zdrowsze . Puentując trzeba czytać co się kupuje i stosować ogólny umiar, dbając także o ruch nasz i naszych pociech :)
Mam nadzieję że ktoś coś zrozumiał z mojego chaotycznego wpisu :)

Odnośnik do komentarza

~Kasia251
Olka bardzo Ci dziękuję! Uspokoiłaś mnie, bo z nerwów przez własną głupotę bałam siei płakałam. W ogóle mam mnóstwo pytań i wątpliwości i nie wiem kogo mam się radzić.:(

Kasia najlepiej skonsultuj się z lekarzem swoim, wydaję mi się, że to nie jest do końca bezpieczne. A na jakie podłoże skoczyłaś ? Beton czy trawa ? A tak a propo to jeśli można wiedzieć co Cię zmusiło do tego żeby skoczyć z takiej wysokości ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5npte2ht.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...