Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a słyszeliście ze podobno przepis się zmienił i prenatalne należą się kobietom po 30 roku życia? Ja mam mieć usg genetyczne i zastanawiam się jak to będzie z badaniami krwi.
Jak macie już opinie co do płci to podawajcie proszę tętno dziecka - jestem ciekawa czy się zgodzi z "zabobonem". :)
A ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych rozstępów i teraz nie myślę o żadnym smarowaniu jakoś..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

Jestem w ciąży, mojej pierwszej i też mam termin na marzec 2016, gdzieś na koniec, według moich obliczeń ok. 28. Jak na razie lekarz nie podawał mi terminu...

Usg genetyczne mam zaplanowane na 9 września.

Czuję się różnie, nie mam szczególnej ochoty na żadne konkretne posiłki...czasem mi się czegoś bardziej zachce, ale raczej jest mi przez większość czasu trochę niedobrze. Mdli mnie na myśl o soli, pociągają mnie smaki kwaśne, orzeźwiające. Bardzo dużo piję, ciągle chce mi się pić i jeść tak na prawdę, bo jak nie jem to mnie mdli. Staram się odżywiać zdrowo, piję różne koktaile, soki, jem dużo owoców i warzyw, pieczywo pełnoziarniste, czasem zdarzy mi się zjeść coś słodkiego i mam wtedy wyrzuty sumienia... nie jadam mięsa, za to na początku ciąży jadłam dużo ryb, teraz mnie jednak odrzuciło...

Któraś z dziewczyn pisała o cerze, moja też się pogorszyła, a nigdy nie miałam z nią problemów, ale od kiedy zaczęłam pić pyłek pszczeli wraca do normy, więc polecam Wam - podwyższa poziom żelaza i jest bombą witaminową...

Odnośnik do komentarza

I jeszcze mam takie pytanie.
Czy wszystkie tu obecne przyszłe mamy chcą poznać płeć dziecka przed porodem? Z tego co czytam to chyba dość niespotykane, ale ja się z tatą dziecka zastanawiamy czy nie zostawić sobie tej niespodzianki do samego porodu...
Zastanawiam się też czy to możliwe, czy sama się nie domyślę oglądając usg jaką płeć ma dziecko...

Odnośnik do komentarza

Pewnie, że chcemy z mężem poznać płeć przed porodem, fajnie wiedzieć co mi tam rośnie za łobuz :) poza tym wcześniej skupimy się na konkretnym imieniu czy na ubrankach. W moim otoczeniu są mamy zarówno dziewczynek jak i chłopców a już się zaoferowały z oddaniem ciuszków.

Odnośnik do komentarza

my chcemy poznać płeć, zeby w razie co mieć czas na dokupienie dziewczęcych ubranek, bo chłopięcych mamy po starszym synku sporo :) a wydaje mi sie ze sama patrząc na usg raczej nie poznasz płci. Mi lekarz dopiero jak pokazał gdzie patrzeć to widziałam zd chłopak ;) a jak powiesz lekarzowi ze nie chcecie to nie bedzie zwracał waszej uwagi na ta cześć ciała ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Witaj TakaGabi !

Jeśli chodzi o jedzenie i picie mam podobnie jak Ty. Na nic nie mam chęci. Jedzenie mnie odrzuca, więc w sumie to jem trochę na siłę (najchętniej wogóle bym nie jadła, ale tak nie można). Co gorsze przed ciążą bardzo dużo piłam, bo od poczatku roku byłam na diecie. Potrafiłam na raz wypić litr wody ze smakiem, teraz mnie odrzuca od wszelkich cieczy, smakuje mi tylko mleko i je piję. Robię też różne koktajle i jem zupy. Już wolałabym mieć zachcianki niż takie obrzydzenie.
Poranne mdłosci zaczynają mi się o 1-2 nad ranem.

Co do płci dziecka, to informacja z usg to też taka niespodzianka i zaskoczenie. Ja patrząc na pierwsze USG i bicie serducha miałam przeczucie, że to syn. Moja mama i teściowa-pierwsza myśl, że to wnuczka :) Najważniejsze, by było zdrowe.

Odnośnik do komentarza

Hej ja z tymi nudnościami tez jeszcze walczę. Dzieki nim nie mam chęci na nic. Od momentu zapalenia pęcherza obrzydziło mi sie picie. Teraz muszę sie zmuszać, nawę woda mi nie smakuje. Większą ochotę za to mam ostatnio na owoce ale to mnie cieszy. Mój zoladek ogólnie dziwnie reaguje, wczoraj np. Zrobiłam sałatkę z kalafiorka pomidora i jajka. Te produkty normalnie jem, a po sałatce bylo mi strasznie . Poczułam sue lepiej jak zjadłam na to chleb z ...miodem. Dziwadztwa

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

To dobrze dziewczyny, ze chociaz na dziwadztwa macie ochote bo ja bym mogla wcale nie jesc, nie pic. Jestem w 13 tyg nadal mnie mecza mdlosci i zle samopoczucie. Na wszystko sie strasznie szybko denerwuje i wszystko bardzo szybka wytraca mnie z rownowagi. A do tego czesto boli glowa wiec chodze jak ten kataklizm jak nie jedno boli to drugie meczy;/

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22431

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, gratulacje wszystkim (które już po) pomyślnych wyników badań prenatalnych:) ja dopiero 11 września, nie wiem jak wytrzymam te dwa tygodnie jeszcze, chyba osiwieję... ostatnią wizytę miałam 10 sierpnia, wydaje mi się jakby wieki od tego czasu minęły. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku, serduszko bije i w ogóle, a z drugiej strony tyle się czyta o przypadkach różnych... i jest strach. Mdłości mnie męczą też okropnie, ale jeśli nie jem co chwilę to jest gorzej, najlepiej wchodzą zupy i słodkie typu naleśniki, owoce, z mięsem gorzej i rybami;/ Czy już stosujecie coś na brzuch czy czekacie na koniec 1 trymestru? bo słyszałam opinie, że w pierwszym lepiej za dużo brzucha nie głaskać, nie wiem czemu?

http://www.suwaczek.pl/cache/399e665516.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bbd6c364d5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...