Styczeń 2016

[asiula96]

Styczniowka, ja niestety też nie wiem, co to może być :( Trzy tygodnie temu też miałam taki chwilowy napad kłócia, ale na szczęście dość szybko przeszło. Może to rzeczywiście mięśnie, nie ma się czym martwić :-* tylko odpoczywaj

[Gość stokrotka1911]

Styczniówka 1 lub 2 strony temu o tym była mowa;) też miałam takie kłucie, tyle, że po lewej stronie, lekarz mówił, że to normalne i że jest związane z rozciąganiem więzadeł, nospa i leżenie powinny pomóc:)

[asiula96]

A jeśli to bardzo niepokojące, to jedź na najbliższą izbę przyjęć, lepiej sprawdzić i nie martwić się :)

[Styczniówka]

Juz jest trochę lepiej wykąpalam sie i idę poleżeć bo o spaniu nie ma mowy . Oj kurde jak ja nie lubie leżeć odpoczywać itd lubie być w 10 miejscach naraz ale no niestety teraz musze patrzeć na dzidzię ahhh co my sie mamy! Facet nic nie odczuwa w związku z dzieckiem dziećmi a my musimy cierpieć i sobie duzo odmawiać :-( tak mnie jakoś naszło na żal !

[Gość Ela85]

Styczniowa, moze to kłucie wynika tez z nadmiaru wysiłku, jak sama piszesz lubieżnych w 10 miejscach na raz ;) niestety trzeba zwolnić.

Welka ja mam za sobą wyjście z pielyszek, zostały tylko na spanie i ewentualne dłuższe podróże, gdzie nie można sie zatrzymać.
Zaczęłam po prostu zdejmować j pytać, fajnie bez pieluchy z gola pupa :) i tak były wypadki siku na podłogę bo zapomniał synuś powiedzieć to co wtedy umiał czyli "eee" mokre spodenki sprawiły, ze szybko sie zorientował, ze lepiej wołać hihi. Teraz ładnie wola siku, kupkę. Chociaż czasem kupkę chce robi. Do pieluchy bo mu sie nie chce siedzieć... Teraz jest fajny okres ni jest ciepło i moze bedzie troszkę łatwiej, siusyac pod drzewkiem co tez jest bardzo atrakcyjne dla chłopca :)

[asiula96]

Wrrr nie lubię jak dodaje tutaj post, a on wcale się nie dodaje :/ Styczniowka to prawda, my się nacierpimy, a oni pewnie i tak myślą, że przesadzamy.
Ja już też leże sobie wykąpana w łóżku i oglądam tv, ale cały czas hormony mi szaleją na punkcie przejmowania się wszystkim, caly czas jestem przez to poddenerwowana i tłumaczę sobie, że nie mogę tak myśleć i się wszystkim przejmować, ale im dłużej probuje pozytywnie myśleć, tym bardziej mi to nie wychodzi i jest coraz gorzej.

[Welka]

Ela85 ja już któryś raz próbuje. Ale jak mówię małemu żeby wołał jak chce siku to udaje że mnie nie słyszy. Wkurzyłam się i drugi dzień z rzędu zakładam mu bokserki i pieluchę tetrową, a pampersa tylko na noc i na drzemkę popołudniową. W końcu może zaskoczy. Nawet puściłam mu dzisiaj filmiki z dzieciaczkami na nocnikach i piosenkę o siusianiu do nocnika. Cieszył się, ale jak się okazało nie pomogło.

[Gość Ela85]

Welka moze jeszcze potrzebuje troszkę czasu? To jednak spora zmiana, nie musiał myślec, ze chce siusiu po prostu to robił, a teraz musi poza zabawa i całym światem, który poznaje skupić sie jeszcze na jednym. Nam tez sie zapominał, bo zaostrzył sie na baje, albo taki był zaaferowany jakaś zabawa i nie wolał, wiec jak jyz sie udało to była nagroda - naklejka z autem, Taka zachęta jak powiesz to bedzie następna nagroda :) i oczywiście super wielka radość, byle bez presji.
Jak kiedyś maz powiedział " i zobacz co zrobiłeś" to była tragedia. Ja zawsze mówiłam nic sie nie stało spróbuj pamietać następnym razem ( nawet jak juz miałam dość kolejnego prania dywanu i przebierania...)
Zanim całkiem sie przestawił to trwało, dacie radę :)

[Welka]

Drugi dzień z rzędu zrobił kupę w majtki. Wczoraj krzyczał że nie siądzie, a dzisiaj najpierw poszedł do siebie i się schował. Obiecałam mu że jak nasiusia do nocnika to dostanie jedną mambę. Cieszy się że dostanie i wszystkim opowiada :)
Ma już prawie 2 i pół roku i jest naprawdę mądrym dzieckiem, zna już większość literek bo uczymy się przez zabawę. Myślę że to tylko upór. On po prostu nie chce. Jak kiedyś nasikał do nocnika to było święto, wycałowaliśmy go, aż się popłakał ze śmiechu, potem zrobiliśmy ceremonię wylania i spłukania :) Będę mu dalej zakładać bokserki i pieluchę tetrowa, przynajmniej pupka oddycha.

[Welka]

Dziewczyny właśnie chciałam wziąć nospe. Lekarka mówiła że można przy bólach brzucha. Teraz czytam w ulotce że drotaweryna przechodzi przez łożysko. Pytałyście o to swoich lekarzy?

[Welka]

Na portalu medycznym piszą że drotaweryna może być stosowana w ciąży tylko w wypadku wyższej konieczności.

[asiula96]

Welka, ja właśnie pytałam na początku ciąży czy mogę brać nospe, bo wtedy bardzo doskwierał mi ból brzucha i właśnie powiedziała mi że nie, ale nie mówiła nic o drotawerynie tylko powiedziała że działa silnie rozkurczająco i że ona nie pozwala nospy brać. Ale widzisz, co lekarz to inna opinia. A lepiej czasem się przemęczyć niż zaszkodzić dzidiusiowi

[Welka]

Asiula96 właśnie doszłam do takich samych wniosków. Samo przejdzie.
Spokojnej nocy dziewczyny

[Gość Paulina 11]

Ja mimo wszystkich boli nie wzięłam nic nawet nospy. A co do odmawiania sobie różnych rzeczy to mogę odmawiać sobie wszystkiego tylko po to żeby mieć nareszcie swoje wymarzone dziecko ;) Jeszcze 12 godz do usg 4d:)) A co do klucia mam to codziennie ze czasem trudno mi wstawać, siadać. To całkiem normalne. I przestałam się przejmować.

[siolcia]

Czesc kochane. Wyszlam juz ze szpitala,z dzidzi wszystko ok. Tylko ze mna znowu zle,hormony szaleja a ja co chwile placze. Mam juz tego dosyc,nie potrafie nic zrobic,o niczym rozmawiac bo zaraz placze. Narzeczony jest przy mnie,a ja czuje sie i tak samotna. Wszystko dookola mnie dobija...chcialabym miec to juz za soba i trzymac moja mala kruszynke na rekach. Lekarze ostrzegali mnie,ze przez moje zaburzenia z przeszlosci (ciezka depresja) moge miec nawroty w ciazy nawet pomimo regularnego brania lekow,ale ja w to nie wierzylam bo juz bylo wszystko dobrze. A tu sie okazuje ,ze mieli racje. Chcialabym zasnac i obudzic sie jakis miesiac przed porodem..czuje ze dziecko zmieni wszystko ,bede miec zajety caly swoj czas na opieke nim. I tego wlasnie potrzebuje...przepraszam za moje smutki i zale,ale potrzebowalam sie wygadac,a teraz jak sie wyprowadzilam na wies ,to calymi dniami nie mam do kogo buzi otworzyc bo wszyscy wracaja z pracy poznym wieczorem...:( nikt z rodziny nie zapyta jak ja sie czuje,czy jest okej..pytaja tylko jak tam dzidzia. Wiem ze to normalne,ale tak bardzo potrzebuje z kims porozmawiac,wygadac sie,albo i wykrzyczec..

[Styczniówka]

Welka moj syn nauczył sie w niecałe dwa latka na wakacjach . Zdejmowałam mu pampersa na plaży i chodził taki dumny i zadowolony tłumaczyłam mu zeby wolał itd załapał szybko. Kiedy wracaliśmy z GdAnska do hotelu a mieszkaliśmy we Władysławowie zorientowałam sie ze nie mam papmersa i w podróży Kuba zrobił Kupę i siku był obrzydzony fotelik wszystko śmierdziało i kiedy dojechaliśmy wyjęłam go umylam on tak strasznie płakał ze fotelik brudny i spodenki Heheh no i widocznie była to dla niego taka trałma ze zaczął prosić i siku i kupę a w nocy śpiącego sądziłam na nocniku i sikał :-) także ja cieżko nie miałam .

[Styczniówka]

Siolcia po to jesteśmy żebyś mogła sie wyżalić i pogadać :-) głowa do góry dbaj o siebie duzo odpoczywaj spaceruj i myśl o tym zeby tobie było dobrze a jak tobie bedzie dobrze to i dzidzia bedzie zadowolona.
Co do nospy ja biorę ją często i lekarz nie zabronił powiedział ze jak zaczyna bolec to trzeba brać i tyle dlatego nawet ulotki nie czytałam:-/ kurde zdenerwowałam sie tą nospą :-/(

[Gość Everline]

Dziewczyny jesteśmy już w 2 trymestrze najgorsze za nami, mnie to bardzo cieszy, aby nie być smutna spotykamy się z ludźmi albo gadam przez tel, na poprawę humoru pomaga mi dbanie o siebie paznokcie fryzurka balsam pilling, głowa do góry. Przetrwamy te 5 MSC.
A co do nospy mój lekarz powiedział że od 2 trymestru mogę nospe i paracetamol.
Wczoraj miałam biegunkę i wzielam 1 tab węgla może mi nie zaszkodziło.
Głowa do góry! Już możemy robić 3d zdjecia ?

[Gość Everline]

Poprawiam się 4d, koleżanka parę poetów temu miała robić i się nie chwali rezultatami.

[Welka]

Cześć dziewczyny :)
Siolcia super że z dzidzią ok, przykro mi że jest ci tak trudno. Rozumiem co czujesz. Też mam męża przy sobie ale czuję się samotna, on nic nie rozumie. Czasem mam ochotę się spakować i odpocząć od wszystkiego. Ale przetrwamy. Muszę zapytać lekarkę o tą melisę, zrobiłam się strasznie nerwowa. Masakra
Paulina też tak uważam. Też mogę rezygnować z wielu rzeczy byle dzidzia była zdrowa.
Styczniówka ja mam wrażenie że mój synuś po prostu się upiera. On wie o co chodzi. Jak chodził w pampersie to często podczas zabawy zatrzymywał się i mówił że robi siusiu.
Jeśli chodzi o no-spę to mam lekkie zboczenie jeśli chodzi o czytanie ulotek. Nie mówię że jej nie wezmę. Jak będzie źle to pewnie tak, ale narazie wytrzymuję.
Everline masz rację. Teraz już jest łatwiej. Mniej strachu o maleństwo. Jeszcze jak zaczną się mocniejsze ruchy to będzie super. To będą częste wiadomości z brzuszka że wszystko ok.
Życzę Wam wszystkim miłego dnia :)

[Styczniówka]

Everline ja w 11 tyg. Miałam 3d i nie wiem od kiedy jest 4d i nie słyszałam o 4d :-/ heh jestem chyba do tyłu.
Kochane czekają nas teraz upały ja juz chyba musze przystopować trochę bo czuje ze wymiękam juz niestety . W sobotę mam zamiar wracać juz do mężusia wiec na trasę musze być wypoczęta ok400 km musze zrobić a juz moj organizm dopomina sie przystosowania :-/ jejku a ja chce jeszcze jechać na wakacje z mężem czy dam rade ?! Buuuuuuuu

[kasia300]

A ja dziś szczęśliwa bo ból głowy mi minął. Wczoraj cały dzień przelezalam i wychodziłam tylko nakilka minut jak byłam zmuszona wyprowadzić psa. Ale uwierzcie mi przechodzilam tragedię z tą głową. Dziś nie będzie inaczej. Siedzę w domu i tak do końca dnia. Tylko wieczorem jak juz spokojniej to zabieram psa nad jezioro żeby sobie popływał i ochłodzil sie. A szaleje jak dziecko. Nie chce wychodzić i pluska się jak mała dzidzia. A później śpi do rana:) jutro mam wizytę o 20. Może się dowiem co mam w brzuszku?

[mama_amelii]

Welka okres na odpieluszkowanie masz idealny. My niestety byliśmy drastycznai w stosunku do naszego Dziecka ale sytuacja nas do tego zmusiła. Mieliśmy 4 dni na naukę sianie na nocnik i to zimą. Pieluchy odstawilismy kupiliśmy tylko taką cerate pod prześcieradło i nie było opcji że awaryjnie założę pieluszke. Bo zabrudzi i będę miała pranie. Bo jestem spokojniejsza. To tak jak oduczasz smoczka ale dajesz mu go na dwie godziny. Po co pewnie tylko dlatego ze tobie płacze i to ty nie dajesz rady tego słuchać. Dzieci to mali behawiorysci i doskonale wiedzą jak nami manipulować. Wiec jak się decydujesz na odpieluszkowanie to kategorycznie bez pieluszki. I to ty musisz być silna i wytrwale dążyć do celu.
A wracając do nas to fakt obkubkane i obsikane mieliśmy wszystko. Ale się udało. Teraz gdzie na dworze ciepło masz wygodniej. Bierzesz ciuchy na zmianę, możesz przebrać w każdym miejscu.

[mama_amelii]

Solcia cieszę się że wszystko ok z wami.
Kasia300 może spróbuj zmienić dietę. Ja kilka lat temu miałam okropne bóle glowy. Typowa migrena oczna. I wtedy neurolog skierował mnie do dietetyka - puknelam się w głowę i stwierdziłam co ma piernik do wiatraka. Ha i ma.
Nie jem glutenu, wiecej warzyw zielonych, mniej owoców z wysokim indeksem glikemicznym, praktycznie pije tylko wodę, raz dziennie pozwalam sobie na kawę inke z jęczmienia i herbatę zieloną. No i te plastry chłodzące o których już pisałam wcześniej. Odpukać od dwóch lat nie miałam ataku.

[monka89]

pani MG: ja jeszcze nie kupuje, bo nie wiem kto mieszka w moim brzuszku :) dziś np. miałam wielką ochotę kupić smoczek, ale były tylko różowe i niebieskie – no i pojawił się dylemat, w końcu nie kupiłam ...

styczniówka: ja mam takie kłucia dziś od rana, ale tak jak napisała wielka lekarz twierdzi, że jest to rozciąganie się mięśni

wielka co do no Spy jak bym radziła delikatnie i z głową. Poczytajcie sobie na forach jak dzieci po no Spie nie domykają buzi, bo no Spa działa także na dziecko rozkurczowo