Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem, pojadłam , popiłam, pośmiałam się i wróciłam :-) jakoś spać się nie chce :-)
Słuchajcie weszłam w czarną spódnicę, którą kupiłam tamtej zimy - taką wełnianą , ołówkową i mega wyglądałam w niej z brzuchem, więc jak dużo nie urosnę to mam spódnicę na Święta :-) i choć zimno i wieje, to warto było ją założyć :-)
No to dobrej nocki Brzuchatki :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

A ja spać nie mogę i patrze sobie na forum, ale chyba wszystkie grzecznie w łóżkach, bo tu cisza :-)
Zapomniałam wcześniej napisać, że ładnie Wam dziewczyny ważą. Jeszcze ze 2 kg przybiorą i mogą wychodzić - akurat za 2 mce :-)
Ciekawa jestem ile mój już waży :-)
Wrócił dziś, a właściwie wczoraj temat imienia jak rozmawialiśmy ze znajomymi i w sumie powiem Wam, że ten Mikołaj fajne imię, ale dalej mi w głowie siedzi Tomek :-) no i masz Co babo placek :-) śmiałam się, że i tak mąż go będzie zgłaszał w urzędzie to do niego należy ostatnie słowo, ale wiem, że nie da mu imienia, które mi nie będzie pasować. Ale zawsze może być niespodzianka i zamiast Mikołaja będzie Tomuś :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Witam w ten pochmurny poranek.
Nika, ja też spać nie mogłam, obudziłam się w środku nocy i gapiłam się w TV 3 godz. O dziwo obudziłam się wyspana :-) podoba mi się Mikołaj i Tomek. Same fajne chłopaki noszą takie imiona :-)
Moja malutka Mania ważny ok 1400g w 28 tyg. Jest głową w dół, ale jeszcze kilka razy się przekręci ;-) rozrabiaka z niej, szczególnie w nocy.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane...dla naszego promyczka pierwsze imię już pewne...nawet zamówiłam już literki z materiału do powieszenia przy łóżeczku...Filip bedzie na 100% ...zresztą mi to już chyba by trudno było się przestawić bo juz długi czas sie tak do Niego zwracam☺... A tak przy okazji pochwalę się Wam tortem który upiekłam na specjalną prośbę mojego wnusia...a ze nie umiał się zdecydowac jaki smak chce ...tzn czy owocowy czy kokosowy wiec powstał o smaku Pina colada... :) ponoć był pyszny ... ale sama nie próbowałam ☺

monthly_2015_11/lutowki-2016_40138.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72106.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

Ale chce mi sie spać... Mój m. pojechał w delegacje, wiec postanowiłam, ze dzisiejszy dzien spędzę na słodkim lenistwie :) i zero sprzątania! Zbliżamy sie ku końcowi remontu i codziennie wszędzie wszystko sie zbiera, i latam jak głupia ze szmata i sprzątam :/ wczoraj nasz prysznic miał debiut i co sie okazało? Ze muszę mieć zawsze racje :/ mój m. uparł sie, ze ma być prysznic bez brodzika na naszych kaflach łazienkowych ma spływać woda, a ze spływ sobie nie radzi z nadmiarem wody to podczas mojego prysznicu mieliśmy powódź na korytarzu... Wszystko mi opadło... I wymyśliliśmy, ze skoro nam zostało jeszcze trochę kafli podłogowych to zrobimy takie progi a'la brodzik, żeby ta wodę zatrzymywały... I chciałoby sie powiedzieć "ach jo..."

Nika, mi sie bardzo podoba imię Tomasz :) tylko nie brałam go pod uwagę, bo przyjaciółka sobie zarezerwowała i byłoby głupio.

Joanna, wow! Ale tort! Jak precyzyjnie wykonany :) jeszcze nie brałam sie za torty, bo to jest już wyższy poziom umiejętności :)

Odnośnik do komentarza

Cześć! Usunęłam po 4 i dopiero wstałam. Chyba będzie Tomek :-) co prawda ojciec chrzestny małego - jeszcze o tym nie wie - to tez będzie Tomek, no i mojej siostrze się nie podoba (bo niby wszystkie Tomki jakie zna to ofiary losu), ale ona swoje dziecko chce nazwać Tytus, a mi tez sie nie podoba, bo od razu widze małpę z komiksu Tytus, Romek i Atomek, więc będę asertywna i coraz bardziej skłaniam się ku Tomaszowi. Muszę opis nas suwaczkiem zmienić :-)
O Joanna - niedobra dziewczyno - jak mogłaś z samego rana takie cudo mi pokazać, ślinka mi pociekła do samej podłogi :D jeszcze rafaello jest na górze, a tak za mną chodzi ostatnio :-) musiał być pyszny - zaadoptuj mnie i zrób mi taki na urodziny :-)
Klaudix no co Ty? Z tym prysznicem my też tak w domu chcemy - same płytki bez brodzika. Trzeba tylko zrobić minimalny spadek podłogi do spływu. U teściów działa bez zarzutów, weź nie strasz... teraz co zrobicie? Taki jakby próg z płytek, które zostały?
I nie sprzątaj tyle, bo się zmęczysz :D
Hestia ja jakoś nie wpadłam żeby oglądać tv. Poczytałam w necie co dzień dzieje na świecie - wiecie ostatnio dużo nasi politycy w godzinach nocnych działają, ale nie znalazłam żadnego newsa :-)
Twoja córcia też już duża :-) ale zżera mnie ciekawość co u mojego Szkraba, a usg dopiero 21.12 :-/
No nic kończę bo mój mężuś śniadanko mi zrobił, a jeszcze ogarnąć się w łazience muszę :-)
Do miłego :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Klaudix...to tylko się trudne wydaje...dopóki ich nie robiłam to dokładnie tak samo myślałam jak Ty ☺ale jedno co zauważyłam to to, że łatwiej jest z tortami o małej średnicy...nad tymi dużymi jakoś trudniej "zapanować"(przynajmniej mi się tak wydaje), ciężko podzielić masy, kremy, dekoracje tak żeby na wszystkie części było równo...ale każdy ma na to swój sposób, wiec z czasem i to nie jest problemem...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72106.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :-)
Nika32 mi się też podoba Tomek :-) poza tym to są super chłopaki... Mikołaja nie znam żadnego :-) prócz tego świętego z brodą... Może przyjdzie do mnie w tym roku choć byłam bardzo nuegrzeczna :P
Joanna Ale mi smaka narobiłaś... Jest śliczny a musi być pyszny :-) dziś do kawy wciełabym... Musisz wrzucić przepis.
No no dziewczyny ale dzieciaczki rosną :-) Pięknie :-)
Ja się powoli zastanawiam nad porodem... Jakoś ostatnio tak mnie nachodzi... I zaczynam się bać...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Coś ostatnio nie mogę się wyspać. Chodzę spać po 22, wstaję po 7 i ledwo się z wyra zwlekam. A kiedyś mi starczało 6h snu... Ale wmawiam sobie, że to przez ciążę a nie przez wiek :-)
Nika imię Tomasz ma więcej odmian i zdrobnień, a poza tym poczytaj sobie o znaczeniu imion - coś w tym zawsze jest.
W poniedziałek mam wizytę i aż się boję ważenia (w domu nie posiadam tego wrednego urządzenia). Niby nic takiego nie jem, ale jak sobie zrobię rachunek sumienia, to wychodzi na to, że co chwilę ruszam żuchwą. Podziwiam te z Was, które trzymają dietkę.

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

Hejo Dziewuszki:)
Ja od kilku dni w ogóle słabo sypiam w nocy. Zasnę po 23, obudzę się po 2 i koniec, do 4-5 czasami mam po spaniu.

Byliśmy wczoraj wieczorem w kinie, trochę się odmóżdżyłam, pośmiałam:)Dziś zgrzeszyłam, bo tak mi się loda zachciało że musiałam algidę śmietanowo-toffi podjeść, no ale trudno.

Jej, ale dzieciaczki już duże...ja mam wiytę w środę,ale przypuszczam że USG nie będzie mi robił teraz. A umieram z ciekawości jak tam mój maluszek przybiera:)))

Dobrego dnia Dziewczynki. My dziś pojeździmy w odwiedziny, do teściów i do babci pewnie wieczorem wrócimy:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Nika, wiesz co, mamy strasznego pecha w tym remoncie. Z każda rzeczą zawsze sa jakieś problemy. Ten dom, w którym mieszkamy nie pozwala nam na zmiany... W końcu z 35' roku. Jeżeli dobrze jest zrobiony spad to będzie ok :) nie martw sie na zapas ;) Tyle zawsze nasłuchałam sie od swoich klientów o remontach, kiedy brali pożyczki i teraz wiem na własnej skórze, ze to długa i nie kończąca sie historia :)

Weszłam sobie na lutowki i patrzę, ze już powoli sie rozpakowuja... Jedna urodziła w 31 tygodniu :( i pomysleć, ze ja jeszcze nic nie mam! Chciałam iść na spacer z pieskiem, a tu kicha... Rozpadało sie na dobre.

Polka, nie przejmuj sie kilogramami. Ja mam już 12 na plusie i wierze w to mocno, ze jeszcze wrócę do swojej wagi, a nawet lepiej - będę seksi mamusia :) wiem, głupia jestem, ale wydaje mi sie, ze jak ma sie obrany cel to człowiek lepiej funkcjonuje :)

Odnośnik do komentarza

Klaudix, ja też mam cichą nadzieję, że po ciąży będę wyglądać lepiej niż przed.
A wiecie, trzymam w szafie takie jedne spodnie sprzed wieków, kiedy byłam w swojej szczytowej formie (przy wzroście 178 ważyłam ledwo 60). Byłam z siebie mega zadowolona (ale miałam czas na rower, siłownię, basen, wypad w góry, długie spacery, tenis, zajęcia taneczne itp.) Codziennie coś robiłam. Teraz nie mam na to wszystko czasu, siły, ale gatki trzymam w szafie z nadzieją, że kiedyś znowu będę w nich wyglądać przyzwoicie :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/42dmq3o.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ale tu się u nas dzieje wszak lubię czytać i nadrabiać :-)
Taki ładny dzień się zapowiadał a tu teraz zimnica i pochmurno się zrobiło...
My wczoraj ostatkowalismy się z przyjaciółmi "na drinku" i jedzonku a pozniej wyladowalismy w kinie na Listy do M Chociaż mój nie lubi tego typu filmów to pierwsza część mu się podobała za to 2 już nie bardzo ;-) ale sala była pełna ludzi i w sumie klimat świąteczny mi się udzielił.
Klaudix słyszałam że bardzo ważne jest wyważenie odpowiedniego spadku z płytek a nawet wylewki żeby taki prysznic dobrze funkcjonował.
My dzisiaj byliśmy na obiedzie u teściów i tylko się rozdraznilam bo tesciowa nawet nie spyta się jak się czuje a już nie wspomnę o tym żeby zapytała kiedy mam wizyte jak mała czy już kompletuje wyprawke. Obchodzą ja tylko seriale ciągle sprzątanie i niekończące się przygotowania do świąt a i milosne podboje jej najstarszego syna 5 panna w ciagu 2 msc aż nie chce mi się z nią gadać i nawet nie podtrzymuje tych tematów. Eh.
Ja też mam gdzieś z tylu głowy że to przecież w każdej chwili może się sytuacja zmienić i mogę trafić do szpitala a nic nie mam kompletnie nic ani kosmetyków dla siebie ani dla małej żadnych przyborów do szpitala muszę się w końcu zakręcić za tym... Na fb lutowki dziewczyny też non stop trafiają do szpitala że skurczami itp. Az strach myśleć.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Lutówka Ty się teściową nie przejmuj - moja wie o ciąży od końca lipca i do tej pory ani razu nie zapytała jak się czuję, czy wszystko w porządku, jak moje wyniki. Pewnie nawet nie wie, że męczę się z cukrzycą ciążową - chyba że jej mój powiedział, ale do mnie nie zadzwoniła ani nie napisała chociaż smsa ani razu :-/
To Ty Mimka już zaczynasz ogarniać temat szpitala. .. u mnie to jeszcze odległa przyszłość :-) co do ciepła, to raczej odwrotnie. Mi jest ostatnio ciągle zimno, może czas odkręcić kaloryfery?¿ :D

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Mimka między nami tydzień różnicy, czyli praktycznie jej nie na tym bardziej, że ja wiem, że cesarka będzie szybciej :-) więc u mnie chyba też pora pomyśleć o podkładach, majtkach, podpaskach, pampersach itp... ale jakoś tak nie chce mi się, chyba najpierw zrobię listę :-) i wybiorę się do szpitali, żeby zdecydować gdzie chcę rodzić :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...