Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Brzuchatki:))Ja wczoraj i dziś na zajęciach, jeszcze jutro i z głowy zjazdy na najbliższe 3 tygodnie.

Depti - Jagódka się pięknie pokazała, nasz synuś zakrywał się rączką także buźkę mało co mogłam obejrzeć;) ale za to jajka pokazywał z największym zaangażowaniem :PP

Widzę że mój Gwiazdor duży jest skoro jego waga prawie do 600g już dobija ;) ale mam nadzieję że to dobrze, myślę że każda z naszych pociech rośnie tak jak potrzebuje :)

Kurcze, ale jestem szczęśliwa że wczoraj mogłam zobaczyć i że wiem że synuś;) tak mi się marzył ... i teraz imię:) Tak myślę żeby wybrać między Karolkiem, Kubą, Błażejem i Aleksandrem... będziemy z mężem coś ustalać :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

szacha
Hej! Jagodka śliczna :) co do jedzenia to ja nie jestem jakoś mocno za słodyczami zjem ale nie do przesady, ale teraz to normalnie jestem odkurzaczem czekolady, wafli ......Przerażam sama siebie...... :) Mam nadzieję że to nie cukrzyca..... Glukoza dopiero za 2 tygodnie.....

No mnie tez dopadlo waflowe szalenstwo!!! Wlasnie moj luby wyszedl cos upolowac;) a dokladnie wafle torcikowe Wedla! Nie jadlam ich chyva od 10 lat i tak mnie wzielo. Tez sie stresuje ta proba glukozowa. Zobaczymy jak bedzie..
Mam pyt do dziewczyn, ktore sa w temacie oblatane;))czytalam o tym dwie wersje :
- spozywanie duzych ilosci slodyczy w ciazy moze spowodowac cukrzyce ciazowa
- spozywanie cukru w ciazy nie wplywa na cukrzyce (do momentu wykrycia) bo jest spowodowana niedomaganiem lozyska w trawieniu insuliny...tylko pozniej trzeba uwazac oczywiscie;))
Jak to jest???

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny coś podczytałam ale sił brak na odpowiedzi. Dopiero weszłam do domu :(
Byłam na chwilę w sklepie po suszarke itd i udało mi się jeszcze małemu coś kupić. ..kurde, nie mam już gdzie upychać ; (
Jestem mega zmęczona, chyba zasnę na sofie bo męża jeszcze nie ma.

Odnośnik do komentarza

Też nie wiem jak to z tą cukrzycą ciążową jest... ale będę się martwić jak po glukozie wyjdzie coś nie tak, ale mam nadzieję że będzie ok.
A co do słodyczy to prawie rok przed zajściem w ciąże nie jadłam słodkiego, a w ciąży jem tego badziewia o wiele za wiele. Powiedziałam sobie że od poniedziałku koniec! ( tyle że od trzech tygodni tak mówię).

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

maqdallena
Też nie wiem jak to z tą cukrzycą ciążową jest... ale będę się martwić jak po glukozie wyjdzie coś nie tak, ale mam nadzieję że będzie ok.
A co do słodyczy to prawie rok przed zajściem w ciąże nie jadłam słodkiego, a w ciąży jem tego badziewia o wiele za wiele. Powiedziałam sobie że od poniedziałku koniec! ( tyle że od trzech tygodni tak mówię).

Ja podobnie-rok nie jadlam cukru w czystej postaci. Mialam kilka lat infekcje i musialam dzialac na kilka frontow;)) no ale od momentu jak zaszlam w ciaze ciezko mi sie opanowac. Tez sobie obiecuje, do momentu jak nie przejde obok jakiejs cukierni;))ciezko jest wtedy;)) ciagnie mnie do tych wafelkow i paczkow najbardziej :(((

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Tez planuje zaczekac do testu obciazenia glukoza, ale zastanawiam sie czy jedzenie codziennis czegos slodkiego teraz wplynie bezposrednio na rozwoj cukrzycy ktory wyjdzie z tego testu... za kazdym razem jak pochlaniam cos slodkiego mowie sobie "o matko a jak przez to wyjdzie mi cukrzyca?". Mam nadzieje ze to nie jest takie "proste", ale i tak denerwuje sie przd tym testem bardziej niz przed polowkowymi;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Tez planuje zaczekac do testu obciazenia glukoza, ale zastanawiam sie czy jedzenie codziennis czegos slodkiego teraz wplynie bezposrednio na rozwoj cukrzycy ktory wyjdzie z tego testu... za kazdym razem jak pochlaniam cos slodkiego mowie sobie "o matko a jak przez to wyjdzie mi cukrzyca?". Mam nadzieje ze to nie jest takie "proste", ale i tak denerwuje sie przd tym testem bardziej niz przed polowkowymi;)

Właśnie nad tym samym się zastanawiałam, dlatego teraz chce nie jeść słodkiego i za tydzień na glukozę. Nie wiem czy to coś da czy nie, ale zawsze jakaś motywacja.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Cukier to nie tylko słodycze. Wbrew pozorom więcej go w innych potrawach. Czasem 3 łyżki nutelli są bezpieczniejsze niż inne rzeczy. Poczytajcie, ja się obeznałam z tematem bo jestem w grupie ryzyka.
Jogurty, soki, owoce itp są bardzo zdradliwe.

Joanna no ja pracuje 7 dni w tygodniu :(
A jak mam dzień wolny to i tak latam jak dzika.
Na szczęście remont skończony, jestem mega zadowolona.

Misia kochana jak u Ciebie, jesteś z nami???

Odnośnik do komentarza

Carolajna32
Cukier to nie tylko słodycze. Wbrew pozorom więcej go w innych potrawach. Czasem 3 łyżki nutelli są bezpieczniejsze niż inne rzeczy. Poczytajcie, ja się obeznałam z tematem bo jestem w grupie ryzyka.
Jogurty, soki, owoce itp są bardzo zdradliwe.

Joanna no ja pracuje 7 dni w tygodniu :(
A jak mam dzień wolny to i tak latam jak dzika.
Na szczęście remont skończony, jestem mega zadowolona.

Misia kochana jak u Ciebie, jesteś z nami???

Akurat w temacie "co siedzi w żywności" to też mam rozeznanie. Wiem że cukier to jest praktycznie teraz wszędzie. Ale niektóre produkty zawierające cukier ciężko wyeliminować w codziennym żywieniu. A słodycze to produkty których powinniśmy w ogóle nie jeść, bo są nam do niczego nie potrzebne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

bardzo duży wpływ na cukier ma łożysko. Na początku ciąży miałam fazę na słodkie, ciągle coś podjadalam a mimo tego miałam cukier po 80 maksymalnie. Teraz praktycznie nie jem słodyczy a mam cukier 104,więc to tak nie działa... Równie dobrze za kilka tygodni może on być znowu normalny. Nie zawsze to co jemy ma wpływ na to. A ograniczenie słodyczy to też zbdura, masz ochotę to zjedz- ale kilka wafelkow a nie całą paczkę.

Carolajna jakie sliczne! Ty wiecznie tylko do pracy,aż współczuje że nie masz kiedy odpocząć. Miłego dnia kochana.

http://www.suwaczki.com/tickers/7u22yx8d080b9bao.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/m3sx9jcgf9jpn8sv.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ja mam emocjonalnego doła od piątku niby bez powodu ale jak sobie pomyślę to tych powodów trochę jest... przyciągające się wykończenie domu, mieszkanie u rodziców na kupie, brak samotności, wyciszenia, rozmowy z moim "brzuszkiem" bo zawsze ktoś jest w pobliżu i mi jest po prostu glupio, troszkę zazdrości z mojej strony że na razie świat kręci się wokół mojej bratowej i jej synka którego miesiąc temu urodzila, a nie mojej ukochanej ciazy (wiem egoistka ze mnie) no i generalnie nie mamy teraz z mezem zbytnio czasu na bycie tylko we dwoje no we troje z pieskiem A w zasadzie we czwórkę... do tego ta dolujaca pogoda. Od piątku sobie poplakuje. Cała ciążę nie płakałam do teraz. Sama się sobie dziwię. Odliczam dni do grudnia.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Babymama na szczęście ja to lubię. Działanie mnie nakręca, ale nie powiem, brakuje mi czasu z rodziną sam na sam. 31 jedziemy na 1 dzień do spa, coś odpoczniemy.

Lutówka ja już to przeszłam i wiem, że musi minąć, żadne słowa nie pomogą. Będzie ok, zobaczysz.

Odnośnik do komentarza

Lutowka ale to chyba już tak jest, każda kobieta w ciąży tak po prostu ma :) Nawet te które się nie przyznają do tego. Mnie irytuje,że teściowa potrafi codziennie zadzwonić i zapytać jak ja,jak mały a moja mama dzwoni raz na kilka dni może nawet 2razy w tygodniu i opowiada mi o tym że ją głową boli/że jest zmęczona po pracy... Nie ma co się dziwić kochana, tak po prostu jest i żadne słowa tego nie zmienia. Jak wyprowadzicie się z mężem i maluszkiem to będzie o niebo lepiej, jeszcze trochę -dasz radę.

Carolajna należy Ci się wypoczynek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u22yx8d080b9bao.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/m3sx9jcgf9jpn8sv.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was.... wróciliśmy wreszcie do domu i dobrze, bo nadmiar dzieci i psów był nie do wytrzymania....
Rozmawialyscie o cukrze - niestety ciąża i łożysko mają duży wpływ na ilość cukru we krwi niezależnie od tego czy zjadamy się słodyczami, czy nie. Ja w poprzednich ciazach jadłam słodkie i było wszystko w porządku, a teraz praktycznie od samego początku mnie odrzuciło i co? I mam cukrzycę ciążowa. ... im ciąża starsza tym większe ryzyko, dlatego krzywą cukrowa robi się na zaawansowanym etapie ciąży. Czekajcie na badania i będzie wtedy wiadomo czy wyniki są dobre czy złe. Nie życzę nikomu cukrzycy, bo trzeba się ze wszystkim pilnować i dużo czasu - przynajmniej na początku poświęcać diecie, ale jest to do ogarnięcia i w razie czego służę pomocą :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...