Lutówki 2016

[Martita_1701]

Nika32 akurat mecz oglądam:) dobrze im idzie to nerwów nie mam :)

Nie wiem dokładnie o jakie śpiworki Wam chodzi ale takie do wózka to polecam stronkę https://www.lelablanc.com/shop/
Solidne wykonanie :)

[róża2]

Chlebek upieczony 3szt i nawet wam powiem ze wyszedl a sernik to się jutro okaże bo na razie cieply.
Ale teraz jak juz wszystko zrobilam to mi smutno samej w domku i zaczynam myśleć za dużo, bo teraz nie znam dnia ani godz kiedy m się pojawi- zeby tylko dziś bez "hałasów" powrot byl. Oczywiście teraz mi spanie przeszło a miałam plan odespac.
Ale wam wszystkim milej nocki bezproblemowego przekrecania się na drugi bok i mało wstawania na siku.

[Lutówka]

Widze że nie dodał się mój poprzedni post. Pisałam o meczu ze super i oby tak dalej no i poszlo;-) fajnie się ogląda taka grę. Sama grałam całą podstawówke (pierwsze podrygi) gimnazjum i liceum w ręczna i to z sukcesami, uwielbiam ten sport i grać i oglądać najbardziej dynamiczny sport jaki znam i jak dla mnie najbardziej emocjonujący ahh pogralloby się jeszcze :-)

Napisałam wiadomość do tych spiworków. Cena za najmniejszy 0-4 msc to 100zl plus przesyłka bo nie wiem czy jest sens brać większy 0-6msc za 120zl skoro i tak to będzie już lato i nie będzie się go raczej uzywac (?) A na specorwke bym sobie całkiem większy kupiła. Ten śpiworek pasuje też do nosidełka bo ma miejsce na pasy. Zakochałam się w nich muszę mojego m namówić ale teraz ciężko się zdecydować na kolory bo tyle ich... :-)

Róża zdolna z ciebie kobietka. Daj przepis na chlebek może kiedyś upięke. Glowa do góry i spróbuj się wyspać nie ma co się zamartwiac bo szkoda nerwów. Może jakaś herbatka na noc i pod kolderke.

[Nika32]

Róża - też chyba jutro upiekę chleb - dawno nie piekłam :-)
Masz jakiś fajny przepis?
Może nie czekaj na m., tylko się połóż i olej faceta jak wróci "w nastroju"
Trzymaj się :-)
Ja powoli też zmykam do łóżka, Mikołaj coś dziś się rozpycha w brzuchu, ciekawe czy da pospać. ..

[róża2]

http://www.mojewypieki.com/przepis/chleb-wieloziarnisty oto i przepis pierwszy raz robiłam i uważam że ok i robi się bardzo szybko

[joanna70]

Witam Was mamusie...widze że raczej noc była udana...(tak jak u mnie) bo żadnych wpisów jeszcze nie ma ☺ ale to fajnie, bo jak sie człek wyśpi to i dzien lepszy...i mój Filip dzis ładnie pospał...bo "przywitał" sie ze mną dopiero około 6.30....☺
Życzę wszystkim małym i dużym "ludkom" miłego dnia i duuużo uśmiechu....

[joanna70]

Wy o pieczeniu chleba myslicie a ja o pączkach od wczoraj...i chyba sie dzis za nie wezme...i mało tego....jak mi sie udadzą to na tłusty czwartek do sklepu upieke...ale wtedy to stówke jak nic...no.... o ile do 4.02 sie nie rozsypie....

[Gość Daga86]

Joanna, daj przepis ! Teraz ja myślę tylko o pączkach :)

[depti]

Cześć dziewczynki. Nie było mnie tu bardzo długo i chyba z tydzień nadrabiałam wszystkie posty i chyba żadnego nie opuściłam :)
zacznę od tego ze od tygodnia nie myślę o niczym innym tylko o pączkach i na złość gdzie nie jestem to akurat wykupili ostatniego :)
współczuję wam mocno rodzinnych sytuacji z alkoholem, to jest zło po które niektórzy nie powinni sięgać. Mój mąż miał z nim problem, ale....nie mam już problemu i nie mam męża. To była jedna z lepszych decyzji w moim życiu zwłaszcza ze wreszcie trafiłam na cudownego człowieka i będę miała z nim Jagódke :)
A co do Jagódki to spieszy się, zostało nam 1cm szyjki i po 13 tygodniach leżenia, odstawiamy luteine i leżymy minimum kolejne 2 :/
Pozdrawiam wszystkie gorąco i życzę miłego dnia, choć pewnie będzie pokraczny ;)

[joanna70]

Daga86...mówisz i masz ....☺ http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/01/najlepsze-paczki-przepis-i-porady.html?m=1

[joanna70]

Depi...mądre kobiety... mimo sporadycznych błędów młodości....podejmują mądre decyzje i dzięki temu mogą potem wieść szczęśliwe życie ☺.... chyba rozumiesz co mam na myśli...
Pozdrawiam i życzę szczęścia...no i obyś sie nie rozpakowała za szybko...

[depti]

Asienko ważne żeby się na nich uczyć i nie powtarzać :)
A jak tam Filipek? Urósł troszkę? Jak ty sie czujesz? Po drodze miałaś małe kryzysy samopoczucia mam nadzieje ze lepiej :)

[Nika32]

Hej Dziewczynki :-)
Jak za mną chodzą pączki...
Ale smażyć na pewno nie będę, tym bardziej, że nie było by komu ich zjeść :-) może sobie kupię jednego do kawy na podwieczorek? ;-)
Joanna zerknęłam na przepis - na pewno będą pyszne pączusie, ale może z tym Tłustym Czwartkiem to nie przesadzaj, co?
Depti - teraz odstawiłaś luteinę? To teraz czekanie jak na szpilkach - chyba w każdym momencie może się zacząć, nie? ;-)
A co do faceta - Joanna ma rację - mimo błędów młodości, mądre kobiety dojrzewają i podejmują mądre decyzje :-)
Co dziś macie w planach?
Nie wiem co zrobić na obiad - może ogórkową? ¿

[mimka1]

Hej Mamuśki. Ja popijam właśnie kawę orkiszową i zajadam muffiny owsiane, btw. sama robiłam z jakiegoś przepisu i nawet niezłe są:) Co do pączków to chyba jakąś mamay akcję, bo ja do męża mówiłam właśnie że chyba babcię poproszę żeby zrobiła jeszczezanim ja się rozspię bo bym sobie zszamała takiego swojskiego.

Ja dziś mam wizytę - ale bez USG, bo miałam 2 tyg temu, ale szkoda bo bym do mojego Króla chętnie zajrzała:)

Jak nasze chorowitki po nocy? Martita, Polka? Wszystko w porządku z Wami?

Kurcze, już 20 stycznia. Pamiętam że u styczniówek miesiąc przed to już się połowa rozsypała a u nas na razie nawet nieźle. Wszystkie się trzymamy tego że jesteśmy Lutówkami:))

Dobrego dnia Kochane:*

[Cinka9090]

Hej. Ja dzis opuchnieta, przeziebiona i niewyspana. Wczoraj na ktg jak zwykle skurcze i tak sie mecze a tu nic wiecej.
Depti ja luteine odstawilam 2 tyg temu a duphaston 3tyg i zaczelam normalny tryb, 2razy dziennie szkola, zakupy, obiad, pranie, drobne porzadki i oprocz bolu brzucha nic sie nie dzieje. A ja juz bym byla za wyskakiwaniem ze mnie.
Milego dnia.

[Nika32]

Mimka - masz rację. Już 20.01 - a my dalej się trzymamy. Muszę zerknąć na tabelkę, które dziewczyny mają termin na początek lutego - czyli u kogo możemy się spodziewać maluszka :-)

[basias]

Witam się i ja☺. Dziewczyny a ja się zastanawiam co tam u PatiEm. Macie jakieś wiesci? Mam nadzieję, że wszystko jest ok.

Co rano tak boli mnie brzuch, że sama nie wiem co to ma być. Pół godziny czekam aż przejdzie. Później w ciągu dnia jest jest lepiej, zaboli pare razy ale nie tak mocno. Czyżby to te sławne skurcze przepowiadające? Odchodzenia żadnego czopu śluzowego na razie nie widzę. Hmm...

Na pączki mnie nie ciągnie, ale za to czekoladę trzeba przede mna chować☺.

[Lutówka]

Hej kochane.
Rzeczywiscie już 20 stycznia jak ten szybko leci. Wy już chcecie się powoli rozpkowywac a ja póki co mam dziwne myśli żeby jeszcze nie rodzic niby już 37 tydz i dzidzia gotowa ale nie chce się rozstawać z moim brzuszkiem tak szybko... moze to strach przed porodem? Ma któraś tak?

Aż sama zajrzałam do przepisu z paszkami ale nie będę ryzykować

Ja dzis zrobię chyba zupę krem czosnkowy dosyltalam blender na gwiazdkę i czas go w końcu wypróbować.

Mimka powodzenia na wizycie daj znać co tam lekarz mowił ciekawa jestem czy i kiedy będziesz miała teraz wizytę bo my mamy ten sam termin ;-)
Piszcie dziewczyny jak się czujecie i co u was!

[Gość szacha2]

Pojawił się mi komunikat że zostałam zbanowana i nie mogę pisac na forum...... Nie wiem o co chodzi

[depti]

W zyciu nie robiłam kremu z czosnku - dasz jakiś przepis? chętnie spróbuję :) ja dzisiaj nalesniki i krokiety, mamusia mi dostarcza jedzenie :) ma dostarczyć tez paczki na dniach. Jednak są plusy bliskiego dostępu do babci :) hehe
Cinka to mnie zaskoczyłaś, myślałam że coś si zacznie jak odstawie, no zobaczymy, niby mogę rodzic jutro, a mogę przenosić. A jak z twój szyjka ? ile ma?
Powodzenia na wizycie Mimka, ja mam jutro i jestem ciekawa co powie. U mnie na usg tydzień temu miała mała 2800 :) grubasek

[depti]

Lutowka mam tak samo. Z jednej chciałabym juz mieć mała przy sobie, ale szczerze to już tęsknię za brzuszkiem. I mimo że jest ciężko to jakoś mi ostatnio przestało to przeszkadzać :)

[szacha]

Nie wiem chyba coś szwankuje jako szacha 2 dodałam długi post a dodalo sie tylko jedno zdanie. I teraz mogłam się zalogować.
A więc jeszcze raz Witam się po przerwie. Niestety internet z limitem....
Jeżeli chodzi o poród to na początku chciałam sama być itd. Ale ostatnio poprosiłam mojego m. żeby jednak był przy mnie. W ogóle to denerwuje mnie ta nie wiedza co i jak po kolei...
Ostatnio mam też ciagnacy brzuch rano i wieczorem i takie uczucie jak na okres. I ostatnio zrobiłam sie jeszcze większa.
Ja samochodem już nie jeżdżę bynajmniej się staram.
Co do alkoholu to u mnie w rodzinie też są i były przypadki i to kobiet. Moja mama z kolei też się boi że to dziedziczne i jak jeden kieliszek wypije w ciagu całej imprezy to już coś.
No i zwracam uwagę mojemu m. No ale podejście faceta jedno piwo codziennie to nic... tylko od tego się zaczyna..... niestey.
Pozdrawiam Was i buziaki na cały dzień.
Może później wstawie zdjęcie z kącika małej Marysi ;)

[dorota714]

Witam się i ja :)
Współczuję problemów alkoholowych, niestety i ja miałam okazję doświadczyć.
Co do szyjek, rozwarć itp Emma fajnie, że jesteś w domu. Mnie wypisywali ze szpitala i mówili, że jakby tylko się coś zaczynało to mam szybko przyjeżdżać bo mała w położeniu pośladkowym, a tym czasem juto minie 2 tyg odkąd jestem w domu. I dobrze :) Ania podrosła. Co prawda sporo leżę i nie wychodzę z domu, a jak mi się brzuch spina to od razu się kładę.
Porodu się boję. W jakiej formie by miał nie być. Z jednej strony już bym chciała mieć Anię na rękach bo mam już dosyć tego 9 miesiąca. Z drugiej jednak łapię się na tym, że mówię do brzucha, żeby jeszcze "dziś" nie wychodziła I nie wiem dlaczego ale nie chce żeby mnie wzięło w nocy. No ale jak nic się nie ruszy do przyszłego czwartku to kolejna wizyta u pani doktor, tym razem w szpitalu.

[Cinka9090]

Depti moja szyjka miala od wielu tyg 15mm ale juz od 2tyg nie bylam badana, mam tylko ktg. Wizyte mam za tydzien i wtedy full serwis i decyzja jak rodzic. No chyba, ze sie wczesniej rozsypie... W sumie to juz sama nie wiem co bym chciala sn czy cc. Chcialabym byc juz po, bo tak to ciagle sie martwie o zdrowie malutkiej i jak to bedzie itd... A po to juz bede tylko marudzic.

[Lutówka]

http://m.ofeminin.pl/przepisy/zupa-czosnkowa-wg-gessler-d56670.html ja będę robić wg tego przepisu i tez po raz pierwszy ;-)

Oj ciężko nam się będzie rozstać z naszymi brzuszkmi ale będzie trzeba.