Cinka9090

Nadzieja ma już roczek.

Hej Kochana, mi ost też klinka z przemęczenia. Załóż konto i wyślij zaproszenie do Dominika Marek. Grupa jest tajna widzą tylko czlonkowie wiec mozesz wszystko pisać albo na priv do danej osoby. Trzymaj się.

Hej. Coś tam odzylo. Ja caly czas rozwazam pracę powrot, kasę, waham się, zastanawiam aż mi się to sni. Bo musialabym mieć nianie i wredy zarobie z 200zł a i wsz zawsze na mojej glowie bo m to gość w domu i teraz to wróci za 3tyg. Także nie bardzo ale strace miejsce choc wcale mi tam wspaniale nie bylo ale potem znow zaczynac od nowa. Dylemat moj.

Dziewczyny potowki nie koniec swiata a cieszcie się, że macie z kim dziecko zostawić. Docenicie jak nie będziecie mogły. Moja teściowa w życiu Nadziei na ręce nie weźmie bo takie małe dziecko...

Nika tak to ja mogę wszystko, 1,2, prysznic tylko włosów myc nie mogę bo Nadzia się mnieboi jak robie turban.

Misiu cieszymy się na ten moment razem z Toba. A potem wspomnisz moje słowa, ah wysikac się nie ma kiedy.

Moj pierwszy porod też byl straszny i teraz b się bałam ale poszlo w miare sprawnie. Tylko duze dziecko narbilo troche szkod oddolnych. Nadzieja tez miala kolki jest na cycu. Nie bardzo chce ost jesc co innego. Ja zalozylam fb wlasnie na potrzeby forum.

Plecy to mnie bolą strasznie ale bardziej od niewygodnego łóżka i spania we 3. Nadzia po domu porusza się sama na ogół noszę ją tylko trochę. Jesteśmy ze Słupska. Mam też starszą corke Michasie ma 7 lat i jej szkoła jest bardzo absorbujaca. Szał dupy normalnie na codzień.

Hej, Nadzia to lubi głównie cyca a nie tam zupki. Eh..... Na odparzenia sudocrem. Używany dady i zielone pampy na noc. Tyle na szybko bo moje 10kg Nadzi też absorbujace.

Dziolchy jaki ruch jak w biedronce. Ale fajnie tu zajrzeć. U nas rozwój tez nieharmonijny ale co tam. Nadzieja raczkuje jak chce raczej skokopelza, klekan wstaje umie usiasc ale nie sziedziec o dziwo. A co do cwiczen polecam wieksza ilosc dzieci wtedy nie ma wyrzutow sumienia bo i czasu nie. Teraz to lekcje wiecej prania obiad wedrowki z wozkiem do szkoly. Wstaje o 6 a o 9 mi sie przypomina o sniadaniu. Musze sie ogarnac. Nadzia w nocy pije co 1,5 2godz.

Mi spadnie jak przestane karmić a tymczasem w zimę nie zmarzne.

Róża to niezła wariatka z Ciebie. Tęsknota za brzuchem mi obca choć kawał brzucha nadal został. Moj m trenuje do maratonu i jest taki chudy, ze ja tylko coraz wieksze kompleksy mam. A niektorym samo wszystko spada przy kp.

Oo forum odzylo. Super. U nas teraz okres szkolny wiec lekcje obiad opieka nad Nadzieja i dni uciekaja b szybko. Nadziejka pelzoraczkuje trudno okreslic nie ma zebow w nocy ciagle chce cyca. Nie chce juz siedziec choc z luboscia robila to w wieku 5mscy teraz przemieszczanie jest na topie. Potrafi usiasc z czworaka ale zaraz lup i lezy. Drugi porod łatwiejszy potwierdzam. Fajnie ze cos ruszylo bede zagladac.

Rozyczko dobrnelam do konca bez problemu. Ja z moim m tez mam rozne dni. Tez lubi%. Nadziejka do grzecznych nienalezy a starsza corka tez poyrzebuje uwagi. Tez nie mam mega pokarmu dlatego dieta rozszerzona je owoc, pol obiadku, jogurt i kasze reszte cyc i jakos to jest. A Ty co malutkiej dajesz?

Róża a Ty tu jeszcze zagladasz? Jak się masz? Misia jak Twoj brzusiu? Poodzywajcie się jeśli ktoś tu jeszcze został.