Lutówki 2016

[Nika32]

Jestem, bo w poradni panie pielęgniarki kazały mi sprawdzać cukier po każdym posiłku plus rano na czczo i zaleciły dietę dla kobiet z cukrzycą. Nie mowie, ze się tego trzymam w 100% bo czasem skuszę się na coś słodkiego, ale w trakcie dnia mam cukry w normie, tzn do 120 godzinę po posiłku, ale rano mam w granicach 100, a powinno być 60-90, więc pewnie od wizyty u lekarza będę mieć nocna dawkę insuliny :-/

[joanna70]

Cześć dziewczyny....oby dzisiejszy dzień był u mnie mniej okraszony łzami niż wczoraj....mam nadzieję, że będzie weselej...Życzę Wam (i sobie) dużo uśmiechu i masę kopniaczków od maluszków...:*

[klaudix]

Hej!

Ale miałam tragiczna noc... Prawie w ogóle nie spalam. Spałam na piętrze, a rodzice na parterze. Mój pies był tak podniecony nowa lokalizacja i tym,że jesteśmy u moich rodziców, że mi całą noc skakał po głowie i piszczal, że chce do nich na dół... Jeszcze jak wieczorem szłam do wc to musiałam uważać pod nogi, bo on miał ochotę na szaleństwa i chciał się bawić... Masakra... Miłego dnia :))))

[Gość Carolajna32]

Hej. A ja wyspana, dzisiaj aż do 9.
Synek mnie obudził, tak się wypchnął mocno, że czułam go ręką :)
Teraz leżę, czekam na śniadanie a mały zaczyna coś się ruszać.

[Nika32]

Cześć :-) Klaudix jakiego masz psa? Pytam, bo mój ja gdzieś jedziemy to szaleje strasznie, jak jesteśmy u moich rodziców - mieszkanie w bloku- lezie im do łóżka spać, kakao u teściów - w domku - to piszczy im na piętrze pod sypialnią tylko ze oni go nie wpuszczają i wraca do nas, ale wystarczy, ze ktoś w nocy wstanie do toalety - teście często chodzi- to ten szczeka na całą wieś! Ja mam maltańczyka i powiem Ci , że zauważyłam im mniejszy pies, tym więcej hałasu robi...
Joanna dziś będzie super , wczoraj widziałaś i słuchałaś Filipka, więc jesteś pozytywnie naładowana i na pewno nie dopadna Cię smutasy i złe nastroje - hormonów i ich hustawkom mówimy NIE :-)
Ja dziś miałam sen, że zdawałam pisemną maturę z polskiego , całe wypracowanie sobie w głowie podyktowałam, a pisałam o rzeczywistości i fikcji w powieściach traktujących o morderstwach w małych miasteczkach i wsiach. Pisałam, pisałam kartek mi brakowało, jeszcze dozucilam do literatury Magazyn Ekspresu Reporterów, no po prostu kosmos mi wyszedł, a potem okazało się, że dostałam 3, bo nie pisałam na podstawie książek, o jakie chodziło autorowi tematu i musiałam zdawać jeszcze ustny egzamin. ... nie lubię snów z liceum :'/

[leniwiec_leniwiec]

gatka

Leniwiec ja miałam kłopot z ilością wód. Sama już nie wiem co o tym myśleć bo kto nie zmierzy co innego wychodzi. Jakie miałaś AFI?

No wlasnie o AFI doczytalam po wizycie. Lekarz nie uzywal tego terminu. Powiedzial tylko : "pomimo tego, ze wody sa w normie, mogloby ich byc wiecej-prosze wiecej pic"
Sprawdze jeszcze na sweet foci z usg czy tam to AFI jest zaznaczone. A jak nie, 5-ego pazdziernika mam polowkowe, tam lekarz ma dokladniejsze usg i po prostu skonsultuje to tez z nim. Co dwie glowy to nie jedna;)
A Ty ten problem masz w obecnej ciazy??

[leniwiec_leniwiec]

klaudix

Lekarz to zawsze najlepszy uspokajacz :))))

Wyrywanie ósemki? Aua! Jak się teraz czujesz?

A ja w końcu jestem u rodziców. Boże jak cudownie! Mam ciepło w mieszkaniu, mam ciepłą wodę i zero kurzu remontowego! Ale jest super! :)

Ja wlasnie tez nasluchalam sie strasznych rzeczy o osemkach. A nie czulam nic. Wczoraj troche bolalo ale w porownaniu z migrenami to nic;) wiec obylo sie bez prochow;) dzis jest lepiej chociaz nadal czuje... ale podobno to normalne przez kilka dni. Najgorsze, ze praktycznie nic nie moge jesc -tylko zimne i miekkie pokarmy...a tu pistacje czekaja;))) na dodatek przychodza do nas znajomi na kolacje. Ja sie nagotuje a sama zjem jakas papke z kurczaka;))) milej soboty!

[Nika32]

Leniwiec odnośnie tej papki z kurczaka, nie wiem czy lubisz, ale ja bym na Twoim miejscu zrobiła sobie galaretkę z kurczaka. Mięsko ugotowane, więc mięciutkie, do tego zimne w galaretce. Nawet gościom takie danie możesz podać i wcale nie ma dużo roboty, trzeba ugotować rosół potem go wysuszyć i poczekać aż galaretka zastygnie w lodówce

[Nika32]

Nie wysuszyć tylko wystudzić :-) "uwielbiam" pisać z telefonu

[niunia31]

Nika32 to troszkę przewalone... Ale wiadomo, że dla naszych maleństw wszystko :-)
A u mnie znów szaro i smutno za oknem... Byleby nie padało :-) Joasiu dziś na pewno będzie lepszy dzień :-) nie można się dołować...

[leniwiec_leniwiec]

Nika32

Leniwiec odnośnie tej papki z kurczaka, nie wiem czy lubisz, ale ja bym na Twoim miejscu zrobiła sobie galaretkę z kurczaka. Mięsko ugotowane, więc mięciutkie, do tego zimne w galaretce. Nawet gościom takie danie możesz podać i wcale nie ma dużo roboty, trzeba ugotować rosół potem go wysuszyć i poczekać aż galaretka zastygnie w lodówce

Fajny pomysl, ale mam juz wszystko kupione na :
http://wegetarianka.blox.pl/2011/10/CURRY-Z-KAPUSTA-I-SOCZEWICA.html

I dla miesozercow robie kurczaka z warzywami w curry i mleczku kokosowym:)))

Ale nastepnym razem sprobuje zrobic galaretke:))))

Dzieki za pomysl:)))

[leniwiec_leniwiec]

Nika32

Cześć :-) Klaudix jakiego masz psa? Pytam, bo mój ja gdzieś jedziemy to szaleje strasznie, jak jesteśmy u moich rodziców - mieszkanie w bloku- lezie im do łóżka spać, kakao u teściów - w domku - to piszczy im na piętrze pod sypialnią tylko ze oni go nie wpuszczają i wraca do nas, ale wystarczy, ze ktoś w nocy wstanie do toalety - teście często chodzi- to ten szczeka na całą wieś! Ja mam maltańczyka i powiem Ci , że zauważyłam im mniejszy pies, tym więcej hałasu robi...
Joanna dziś będzie super , wczoraj widziałaś i słuchałaś Filipka, więc jesteś pozytywnie naładowana i na pewno nie dopadna Cię smutasy i złe nastroje - hormonów i ich hustawkom mówimy NIE :-)
Ja dziś miałam sen, że zdawałam pisemną maturę z polskiego , całe wypracowanie sobie w głowie podyktowałam, a pisałam o rzeczywistości i fikcji w powieściach traktujących o morderstwach w małych miasteczkach i wsiach. Pisałam, pisałam kartek mi brakowało, jeszcze dozucilam do literatury Magazyn Ekspresu Reporterów, no po prostu kosmos mi wyszedł, a potem okazało się, że dostałam 3, bo nie pisałam na podstawie książek, o jakie chodziło autorowi tematu i musiałam zdawać jeszcze ustny egzamin. ... nie lubię snów z liceum :'/

Mojemu partnerowi tez sie sia teraz sny o szkole, ze cos zle poszlo, musi powtarzac. Doszukal sie informacji, ze te sny mowiace o etapach, ktore juz sa za nami, a we snie nie, znacza, ze przezywamy rozpoczecie nowego etapu zycia:))) mysimy byc pewni, ze to co za nami, jest juz "zamkniete", zeby miec odpowiedni"dyplom" do dalszego etapu;))

Mi sie dzis snily byle mojego partnera, ktorych nigdy nawet nie widzialam;))) jakies wspomienia z ich wakacji itd. ;))

[klaudix]

Nika, mam foksteriera krotkowlosego. Jest przecudownym, przekochanym i mega towarzyskim psem. Jak widzi ludzi to do wszystkich się cieszy, a jak widzi dzieci to ogarnia go niesamowita fala miłości. Zawsze nie mogę się napatrzyc na niego, jak widzi sam wózek to już macha ogonkiem z prędkością światła :) i ma ogormna zaletę, bo nie szczeka. Czasami może jak ktoś zapuka do drzwi albo na odkurzacz, ale ogólnie jest super.

[Gość Carolajna32]

My wyskoczyliśmy na szybki obiad, później pakowanie i do pracy.

[Nika32]

Leniwiec to jak mam to rozumieć, że jestem gotowa do następnego etapu, czy raczej nie? Bo zglupialam czytając Twojego posta ;-)
Carolajna a gdzie Ty się pakujesz?

[Nika32]

Klaudix zazdroszczę Ci, że nie szczeka :-) nasz na najmniejszy szmer za ścianą reaguje warczeniem i szczekaniem. I do tego te wysokie tony... trochę się poprawiło po kastracji, przynajmniej nie sika na wszystko i wszystkich z radości :-)

[Gość Carolajna32]

Nika mam 2 restauracje, odległość 60 km więc czasami tam nocujemy.

[Nika32]

No widzisz Carolajna, czyli praca.... a ja myślałam, że gdzieś sobie jedziesz odpocząć :-) i juz miałam pisać, że zazdroszczę wyjazdu. Moi rodzice i starsza siostra z mężem jadą w przyszłym tyg nad morze... aż mnie skręca :-/ sama chętnie pochodziłabym po plaży :')

[Gość Carolajna32]

Praca, praca ;)
Ale jakoś staramy się na chwilę razem w tej gonitwie. Dzisiaj byliśmy na obiedzie, wcześniej mąż nam śniadanie do łóżka podał, później skoczy z młodą na basen a wieczorem wszyscy na kolacje pojedziemy :)

[Gość Carolajna32]

Właśnie sobie uświadomiłam, że od 5 lat nie mieliśmy wakacji ; (
Wyjeżdżamy tylko na Boże Narodzenie a w tym roku nici że względu na ciążę :( ; (

[Nika32]

Z brakiem wakacji, to współczuję, ha musze raz do roku wyjechać gdzieś, odciąć się od pracy, klientów, codzienności, naładować baterie i wtedy można wracać :-) fajnie, że udaje Wam się w natłoku obowiązków znaleźć czas dla siebie:-) a pracujecie razem w restauracjach czy mąż zajmuje się czymś zupełnie innym?

[Gość Carolajna32]

Razem ale często musimy dzielić obowiązki między miasta.

[klaudix]

Carolajna, jesteś prawdziwą bizneswoman :)

A ja powiem Wam, że czuję się dzisiaj (mimo niewyspania) cudownie!!! :)
Dostałam dzisiaj taaaaki zastrzyk świeżego powietrza, że niezle zglodnialam :) nie poszłam dzisiaj na plażę, bo dosyć dosyc wiało. Przeszłam się za to do latarni morskiej w Rozewiu. Mam foty i chciałam Wam wysłać pozdro, ale jak się okazuje z mojego telefonu nie mogę dodać zdj z galerii tylko na bieżąco muszę pstryknac.

[Gość Carolajna32]

A ja wciąż w pracy. Co prawda gazetkę podczytuję :))) ale w pracy ;)

[gatka]

leniwiec_leniwiec

gatka

Leniwiec ja miałam kłopot z ilością wód. Sama już nie wiem co o tym myśleć bo kto nie zmierzy co innego wychodzi. Jakie miałaś AFI?

No wlasnie o AFI doczytalam po wizycie. Lekarz nie uzywal tego terminu. Powiedzial tylko : "pomimo tego, ze wody sa w normie, mogloby ich byc wiecej-prosze wiecej pic"
Sprawdze jeszcze na sweet foci z usg czy tam to AFI jest zaznaczone. A jak nie, 5-ego pazdziernika mam polowkowe, tam lekarz ma dokladniejsze usg i po prostu skonsultuje to tez z nim. Co dwie glowy to nie jedna;)
A Ty ten problem masz w obecnej ciazy??

Tak, problem jest bieżący. Zaczęło się właśnie od połówkowego gdzie AFI bylo 5 potem nawet mniej a teraz niby 9