Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

@MalinA,
Nie chodzę niestety z NFZ, a prywatnie. Chciałam się dostać do przychodni przyszpitalnej na Wołoskiej, Czerniakowskiej, Karowej, ale nigdzie nie dało rady w ogóle się zapisać, na Wołoskiej tylko do jednego lekarza się dało i to na za cztery dni, więc trochę mi to śmierdziało. Pogrzebałam w Internecie - jedna pozytywna opinia, z sześćdziesiąt negatywnych... Więc zrezygnowałam.

Chodzę prywatnie do zastępcy ordynatora jednego z Warszawskich szpitali, za wizytę z USG dopochwowym zapłaciłam 120 zł. (Zobaczymy, jak będzie za taką ze zwykłym USG, ale nie powinno być specjalnie drożej, on ma naprawdę przystępne ceny.)

Doktor jest kompetentny, odpowiada na wszystkie pytania, obawy, nie bagatelizuje nawet śmiesznych pytań i odpowiada bardzo rzeczowo i miło. W dodatku wprowadza świetną atmosferę, chodzę do niego od lat, zawsze był uprzejmy, miły i uśmiechnięty. Moja mama dzięki niemu donosiła i urodziła zdrową moją siostrę (miała problemy z ciążami, mnie urodziła w 7 miesiącu 2 tyg. ciąży), prowadził też ciążę mojej kuzynki.
W dodatku ma talent, zawsze wyczuwa, kiedy się spinam albo się zestresuję i od razu zaczyna rozwiewać obawy, tłumaczyć możliwe wyjścia, nawet pociesza. Bardzo pro-ludzki. Np. zauważył, że się zmartwiłam wynikami toksoplazmozy, zlecił mi oczywiście powtórzenie badania za dwa tygodnie, ale ponadto opisał, jakie będą wyjścia w przypadku takiego czy innego wyniku, czym grozi tokso, a także zapewnił, że wszystko będzie dobrze i najważniejsze, żebym się nie stresowała.

Zobaczymy, jak będzie dalej. :) Niestety z ginekologami na NFZ nie mogę pomóc. Do tych, których mi poleciły koleżanki mamy nie da się zapisać, bo mają kolejki takie, że hej albo przyjmują od jakiegoś czasu tylko ciąże wysokiego ryzyka czy mnogie. Mam nadzieję, że coś znajdziesz. Fajnie, jakbyś się podzieliła potem, kogo znalazłaś i jak było na wizycie, chętnie się dowiem. :)

Pozdrawiam ciepło. :)

@Wodna,
Oczywiście trzymam kciuki mocno! Za Ciebie i za wszystkie przyszłe mamy. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/4a66e6cd7b.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny - ja jestem co prawda z innego wątku, ale zauważyłam że wasz założyła kalafiorki - którą chciałabym tu serdecznie pozdrowić - cieszę się, że jest dobrze!!! Było nam bardzo przykro jak żegnałaś się na naszym wątku... Trzymaj się i powodzenia!
Oczywiście pozostałym mamusiom też życzę wszystkiego naj!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ja byłam raz na nfz i naprawdę nie kłamię jedna kobieta u gin siedziała godz i to może nie ze względu na dokładność lekarza a na jego ruchy, spokojnie, zdąży się,wszystko bezstresowo ale ten sam gin po pracy w przychodni popołudniami przyjmuje prywatnie i....zgadnijcie:-).... Kobietka wchodzi do gabinetu i ten sam gin ma dla niej tylko 5 minut. Achh... Taką mamy rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza

Dzieki za odpowiedzi. Ja chodze do gin prywatnie ale chcialam na nfz aby robic te wszystkie badania. Bylam u jednego w Powsinie niestety nie pamietam nazwiska ale szczerze nie polecam. Byl strasznie niemily i niedelikatny. Jak jakis psychiczny gbur. Zrobil mi cytologie po ktorej caly dzien plamilam. Jak przypomne sobie nazwisko to napisze bo on tez przyjmuje w szpitalu w Warszawie a z calego serca nie polecam tego pana. Dlatego szukam kogos poleconego. No nic jak znajde to dam znac.
Milego dnia

Odnośnik do komentarza

Podobno bardzo atrakcyjną ofertę badań ciążowych ma diagnostyka, kupujesz pakiet dla przyszłej mamy i robisz badania nie znam jeszcze szczegółów bo będę się pewnie dopiero w przyszłym tygodniu orientować co i jak. A na Nfz to nie jest tak ze wystarczy ze rodzinny (internista) wystawi skierowanie na badania, musi ginekolog?

Odnośnik do komentarza

Potrzebuje waszej pomocy... od jakis 2 tygodni na calym ciele dostalam takie wielkie bolacze zaczerwnienione krostki... bylam u lekarza pierwszego kontaktu bo balam soe ze to ospa apbo cos gorszegoPani dr skierowala mnie do dermatologa ale na Nfz kolejka pol roku. Zapisalam sie wiec prywatnie ape dopiero na przyszly poniedzialek...moze macie podobne albo mieliscie? moze to wina hormonow?
przyznam sie ze strasznie sie zmienilam na twarzy, maz mowi ze zbrzydlam;-)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny .Mam na imie Agnieszka ,mam 24lata mieszkam w Birmingham .Ponad tydzien temu (w sobote)zobaczylismy na tescie dlugo oczekiwane dwie kreski (staralismy sie 3lata) radosc ogromna .w poniedzialek pobieglam do lekarza ten zmierzyl mi cisnienie i kazal czekac na list od poloznej:/ Tutaj ciaza do 3miesiaca nie istnieje wiec podejzewam ze dlugo poczekam sobie na ten list. Na szczescie znalazlam prywatnego polskiego ginekologa.Zrobila USG zobaczylismy nasze malenstwo ktore wyglada jak pierscionek .Jestem w 6 tygodniu (termin na 24 grudzien) serduszko juz bije .cudownie bylo je uslyszec nie moge sie doczekac kiedy znow bedziemy mogli podejrzec nasze malenstwo.a co do mojego samopoczucia to w sumie odkad wiemy o ciazy to mdli mnie caly czas i ciagle jestem zmeczona.piersi ogromnie napuchly i co za tym idzie sa bardzo bolesne.mam nadzieje ze mdlosci niebawem ustapia i poczuje wiecej sily.Gratuluje wszystkim przyszlym mamusia i pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

@karola1212
Skoro postanowilas iść i tak prywatnie, bo na NFZ się nie da liczyć, to może podzwon po innych dermatologach w okolicy i gdzieś dostaniesz termin szybciej?
Gdyby to była np. ospa, internista by ja potwierdził. Skoro wysłał do dermatologa, to widocznie jakaś inna choroba skóry...
Trzymam kciuki, ze to jakieś głupie uczulenie i przejdzie szybko.

@ausia91,
Gratuluję, kochana! Szkoda, ze u Was z prowadzeniem ciąży jeszcze ciekawiej niz w Polsce, skoro do 3 miesiąca jej "nie ma"...
Dbaj o siebie i trzymaj się ciepło. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/4a66e6cd7b.png

Odnośnik do komentarza
Gość LaVenda

Hej dziewczyny, ja mam termin na 5 grudnia. Taki nasz prawie podwójny prezencik. Bardzo "wesoło" świętowaliśmy urodziny mojego Miśka i wyskoczyła nam mała "prawie" Mikołajkowa niespodzianka :D

Odnośnik do komentarza

Witam. Jestem po raz pierwszy. Zaczął się 9 tydzień. Mój termin to 10 grudnia. Plamię i martwię się, bo pod rząd miałam 5 poronień. A mam 44 lata. Co prawda, mam dwoje dorosłych dzieci, jestem też babcią, ale jednak ...... Trochę mnie czasami pomdli, zakręci mi się w głowie, posztywnieje brzuch, zgaga, zaparcie i to wszystko. W sumie całkiem znośnie się czuje. I cały czas pracuję. Na razie wyniki i USG dobre, więc nie powinnam się martwić..

Odnośnik do komentarza

Jot, jeśli plamisz, to raczej nie jest dobrze... Mowilas lekarzowi o poronieniach? Mam nadzieję, ze dał Ci np. duphaston.
Ja na Twoim miejscu zglosilabym się do lekarza albo do szpitala na Izbę Przyjęć z plamieniami. To może być przecież poważne.
I uważam, ze w takim wypadku, zdecydowanie nie powinnas pracować, tylko wypoczywać w domu... Lekarz pozwolił Ci normalnie dalej pracować mimo plamien?
Pozdrawiam serdecznie i mocno trzymam kciuki.

http://www.suwaczek.pl/cache/4a66e6cd7b.png

Odnośnik do komentarza

Plamię już 3 raz w ciągu miesiąca, i 3-krotnie byłam na Izbie Przyjęć, odmówili przyjęcia i zrobili badania, które wyszły dobrze. Chyba już więcej niż 3 razy dziennie duphastonu brać nie można. Poza tym przez tamte ciąże brałam i niewiele to zmieniło. Rozumiem, że żadna z Was nie plamiła nigdy podczas ciąży?

Odnośnik do komentarza

@jot ja plamię już 2 tygodnie, duphastonu nie biorę z własnego wyboru, najnowsze badania mówią, że nie mamy pewności czy pomoże (tak jak to było w Twoim przypadku-bardzo Ci współczuje) powodów plamien moze byc mnóstwo, ale w Polsce taka procedura, ze leżeć najlepiej w szpitalu , sztuczny progesteron i moze sie uda.
W poprzedniej ciazy tak właśnie było ze mną, 11 tydzień pojawiło sie plamienie, szpital,duphaston, luteina, relanium, nospa- nic nie jest dobre dla dziecka, sama chemia. Dzidziuś do 18 miesiaca przez sztuczny progesteron miał co chwile zapalenie pęcherza, bakteriurie objawowe i bezobjawowe, lekarze rozkładali ręce, na szczęście przeszło.
Nie każde plamienie ma związek z niedoborem progesteronu, moim zdaniem warto zbadać jego poziom zanim weźmie sie duphaston czy inne, mimo plamien (z niewiadomego powodu) moja ciąża rozwija sie prawidłowo. Trzymam kciuki!

@karola1212 spróbuj pic wapno, jest bezpieczne w ciazy, jesli to alergia powinno choć troche pomoc.

W moim brzuchu pływa Oriana.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqvbs9j1lwz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...