Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Jak waszym maluchom idzie picie z kubków 360? Kupiłam młodemu kilka dni temu i póki co cały się zalewa (co mu się podoba i chyba robi co celowo :)) mleko pije z butelki ze smoczkiem, wodę z niekapka. A z niekapka też cwaniak umie wylewać, bo wystarczy odpowiednio ścisnąć ustnik.
mamawcześniaka
Jak mały dzisiaj? Pojawiły się jakieś objawy?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
Jak waszym maluchom idzie picie z kubków 360? Kupiłam młodemu kilka dni temu i póki co cały się zalewa (co mu się podoba i chyba robi co celowo :)) mleko pije z butelki ze smoczkiem, wodę z niekapka. A z niekapka też cwaniak umie wylewać, bo wystarczy odpowiednio ścisnąć ustnik.
mamawcześniaka
Jak mały dzisiaj? Pojawiły się jakieś objawy?

Tosia pije z kubka z rureczką, jak się napije, to potem właśnie się tak bawi, niby pije, ale wypluwa. Bardzo się jej to podoba, polewanie wodą.

Odnośnik do komentarza

Mokka
Mój głównie wylewa z lovi 360. Najlepiej pije z butelki po Kubuś water, chociaż już nauczył się, że jak nią postuka to też wyleje. Umie pić ze szklanki ale musi mieć mało płynu bo inaczej też rozlewa.

MamoWcześniaka
U nas podobnie wyglądała trzydniowka. Tylko, że u lekarza nie byliśmy bo na 4 dzień wyszła wysypka.

Peonia
Samych pomyślności i pociechy z Rodzinki.

Żoo
Współczuję stresu. Najważniejsze, że jest ok. Zawsze możesz wyjść na własne żądanie.

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla smerfetek i smerfów oraz ich mam!!!

U nas mloda pije z kubka niekapka ze słomką, ale co z tego? :) pociąga wodę, a potem wypuszcza delikatnie ustami tak, że leje jej się po brodzie i na bluzkę :) no i na końcu szyderczo sie uśmiecha, także kubki niekapki to taki mit ;)

Odnośnik do komentarza

Żoo
Ojoj, ale żeście się urządzili! Dobrze że już w domu.

Mokka
U nas mleko w nocy i na wieczór z butelki ze smoczkiem, w dzień bidon ze słomką, albo butelka z korkiem niekapkiem z wody z biedry. Lovi 360 był krótko w użyciu, bo nienawidziłam go myć np.po soczku. Teraz to młoda chce pić normalnie z otwartego kubeczka, wiec jak jest ciepło i nie muszę jej przebierać jak się poleje, to jej daje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam nadzieję, że sąsiadki wyciągnął wniosku i część niebezpiecznych rzeczy dla młodego schowają.
Już wcześniej narzekałam, że go zapraszają a ja nie wiem czy się z tego cieszyć bo u nich mnóstwo niebezpiecznych rzeczy.

Współczuję Wam akcji szpitalnych. My byliśmy niecałą dobę a i tak dostaliśmy w kość.
Niby super warunki, oddzielna kuchnia i łazienka dla rodziców, leżanki grube ale...
Leżanki i podłoga skrzypiące w związku z tym nawet nie można się było ruszyć na leżance bo się budziło współlokatorów. A byliśmy w pokoju z dwumiesięcznym chłopcem.
Grzeczniutki, obudził się na mleko dopiero o 3. Do nas przychodziła dość często pielęgniarka bo albo monitoring albo kroplówka więc młody był co chwilę wybudzany.
Za to ja starałam się nie ruszać aby już nie skrzypieć więc dziś rano straciłam czucie dla odmiany w ręku.
Aż się boję co zobaczę jak w końcu prześwietlę kręgosłup.

Ale patrzyłam na tego dwumiesięczniaka i trochę roboty przy takim maluchu jest. Do tego widzę, że to wszystko w przeciwfazie więc mm3 szacun :)))))

Odnośnik do komentarza

Żoo
Dobrze że taka fajna organizacja w szpitalu, jak Julka była to myślałam że pozabijam tam wszystkich, no zero jakiejkolwiek logiki.
U nas też wylewanie wody na siebie jest najlepsze, równie fajne jest plucie nią po sobie:-)

Dziewczyny Julka ma teraz jakąś fazę że wszystko chce robić ż
ze mną. Nikt inny nie może jej uśpić, dać jeść, wstać w nocy, jak idę do pracy to jest ryk, jak idę do łazienki to samo. Ojca ignoruje, do mnie się tuli. A zaczęło się od tego że nie widziałyśmy się prawie dobę, bo jednego dnia poszłam do pracy na drugą zmianę, jak wróciłam Julka już spała, a następnego dnia wyszłam do pracy zanim wstała. Teraz jak mnie nie widzi to tylko woła mama... Przykro mi że to aż tak na nią wpłynęło, ale nie wiem jak to teraz naprawić :-(

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...