Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

No ja jestem bardzo zaskoczona, że w sumie bardzo szybko sie do żłobka przekonał, bo to wyjątkowy mamisynek. No ale dobrze. dzieci nas zaskakują.

Nie wiem, czy Wam pisałam, jak popisały sie moje starszaki, jak musiały z młodym na pół godziny zostać parę dni temu?
Dziecko spało, a ja pojechałam po męża. Wstał, to go wysadzili na nocnik, oporządzili po kupie, zmienili pieluchę, przebrali z piżamki w ubranka, napoili... A nigdy takich rzeczy nie robią, nie sądziłam, że sie w ogóle potrafią. Mieli tylko sie z nim pobawić, jakby wstał przed moim powrotem :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Dzięki za przyjęcie. Co do imienia Ryśka, to akurat u nas był to pierwszy strzał, który obydwojgu nam się spodobał. A że niemąż nauczyciel to trudno było trafić z imieniem, które by mu się 'źle' nie kojarzyło ;).

Żoo - gratuluję i trzymam kciuki, by fasolka zdrowo rosła! I podziwiam Ciebie za spokój, bo ja bym już przebierała nogami z ciekawości :).

Janka - łączę się w bólu chorobowym. My w zeszłym tyg 6 dni w szpitalu na zapalenie płuc, a po powrocie do domu okazało się, że Rysiek złapał rotawirusa. Na szczęście 'delikatnego' bo tylko walił kupy, nie był marudny, jadł słabo, ale pił chętnie, także już teraz wracamy do normy. Tylko teraz mnie coś łapie. Dzisiaj stan podgorączkowy i ściśnięty gul w żołądku. Leczę się colą i suchym chlebem :(.

Peonia - zazdroszczę przespanych nocek. Mój teraz po tym szpitalu w ogóle nie daje się odłożyć do łóżeczka. No i przed chorobą miał cyca rano i wieczorem tylko, a teraz się zrobił terroRysio i ciągnie na zawołanie. Ale na razie nie mam siły z nim walczyć pod tym względem ;)

Lecę do wanny się kurować :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Zakropkowana mój mąż ma na imię Ryś i muszę przyznać, że jest to świetny facet więc mam sentyment do tego imienia. U nas teraz to tylko ja chora, chorsza, trup. A teraz na wesoło: dzisiaj mój wnusio chcial wytłumaczyć pani kim ja jestem dla Rudaska, a że zabrakło mu słowa zastępcza, to stwierdził " babcia jest sztuczna mama Rudaska". Jakby co mówiłam, że będę żyła 150 lat, bo przecież plastik się długo rozkłada:)

Odnośnik do komentarza

Peonia
Super masz dzieciaki, chciały Ci zrobić przyjemność :)

Bamcia
Wnuk bezbłędny :)))))

Oligatorka
W sumie to wszystkie te objawy to takie słabe. Trochę mnie mdli, trochę mi się kręci w głowie, trochę mnie ciągnie dół brzucha. Ale to wszystko lekkie więc nie wiem czy sobie nie wymyślam.
Jedyne co to padam o 19 ale mam też ostatnio dużo zajęć więc może to przez to.

Zakropkowana
Nowa energia nam się przyda :)
Trochę z małym już przeszliście. Oby teraz już było łatwiej.

Choróskom dużym i małym zdrówka życzę.
A swoją drogą to nadal mam kaszel po przeziębieniu a to już ponad 3 tygodnie.

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, ja się do przespanych nocy nie przyzwyczajam, bo dotąd to głównie nie spałam od ponad roku dzięki małemu :)) ale widzę światełko w tunelu... może mu już tak zostanie????

I widzę światełko w drugim tunelu - że dziś ząb da mi spać. ostatni ketonal był około 12, więc przed zabiegiem dnetysty juz by mnie totalnie rwało, a jest znośnie... chyba na noc zwykły nurofen wystarczy :) alez to świństwo ten stan zapalny, naprawde nieznośny.

no mnie moje starszaki baaaardzo zaskoczyły, byłam z nich dumna, a jak oni z siebie :)))
fajna sytuacja :)

no ale dziś sie martwie, bo dwa dni temu córka, a teraz syn ma biegunkę.
boję się, żeby na młodego nie przeszło, bo u nich tylko sraczka, ale z maluchem to może byc gorzej :))
a najstarszy jutro idzie pod nóż chirurga, mam nadzieje, że mu minie tak jak córce - ona tylko jedne dzień miała. bo nie wiem, czy ze sraczka mozna zabieg wykonać.

żoo
Ty jesteś na etapie rozdarcia :)) szukasz objawów jednoczesnie ich nie szukając. no normalnie ciążowe rozterki :))) jak nic baba z brzuchem :)))
a na powaznie - zyczę Ci żeby było wszystko w najlepszym porządeczku!!!

Bamcia
Ty na 100% dozyjesz 150 lat, ale nie z powodu plastiku ale energii ;-))))
wnuczek super teksty rzuca :))) uwielbiam język małych dzieci.

zakropkowana
no tak samo dobierała imiona dzieci moja kolezanka matematyczka. żeby sie źle nie kojarzyło :)) i u nas z powodu złych skojarzeń kilka fajnych imion odpadło :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Mam nadzieję oby najmłodszemu nic nie było - a starszy ma jakiś poważny zabieg??

żoo
trzymaj się

Zażyłam na wieczór ibuprom zatoki i nie wiem czy to mi pomogła czy odpuściło bo jak brałam prysznic poczułam zapach mojego żelu jak szybko wyskoczyłam z wanny i poleciałam do lodówki i tak smak i węch powrócił :-)

Milena dziś usnęła sama w łóczku tzn musiałam stać :-))), alenie wstawała pokręciła się i bach usnęła :-))

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za życzenia zdrowia dla małej. Oby szybko choroba minęła nie tylko mojej pannie ale i wszystkim choruszkom. Jak tak czytam co niektóre z Was już przeszły ze swoimi dzieciaczkami z tymi chorobami to aż się boje. Oby to co moja ma to było tylko gardło i na tym się skończyło. Panicznie boje się żeby nie rozwinęło się coś więcej :/ Przed wczoraj mała podczas jedzenia kaszki mi się zachlysnela i jak potem dostała gorączki to ja cała w nerwach ze to od tego. Pytałam pediatry to mówiła ze czasem zdarza sie u małych dzieci tzw. zachlystowe zapalenie płuc. No i ja oczywiście cala w nerwach jestem ale Julcia jak na razie osluchowo czysta jest i oby tak zostało.
Możecie podsunąc mi pomysł jak przekonać mała do probiotyku? Mamy enterol i nie chce go wogole pić. Próbowałam juz chyba każdego sposobu :/
Oligatorka może faktycznie ten ibuprom zatoki Ci pomógł. Mój mąż jak ma chore zatoki to leczy się tym i twierdzi ze mu pomaga :) Może coś w tym jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :-)

U nas Julcia miała być Helenką, ale też przez złe skojarzenia zbojkotowałam to imie :-)

Peonia
Fajne masz dzieci :-) a Ty nie szczepiłaś Ignasia na rotawirusy czasem?

Oligatorka
Super że ozdrowiałaś!

Janka
Ja miałam taki enterol bezsmakowy, i rozpuszczałam jej w piciu, najczęściej w wodzie z sokiem. Jak dla mnie w takiej postaci był niewyczuwalny, no i wypijała:-)
Teraz Julka ma faze na picie ze szklanki, wiec pewnie tak wypiłaby każde świństwo :-) ba, nawet zwykłą wode tak pije, a do tej pory ją truła :-)

Miłego dnia kobietki i zdrówka dla małych pacjentów! Niech już bedzie wiosna i niech te choróbska wszystkie miną:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam dylemat z tą suszarką :-) odstąpiłam od umowy i mam zwrócić towar na swój koszt, a dziś odezwali się z reklamacji, że go odbiorą i sprawdzą i co zrobić czy zostawić tak jak jest tzn zwrócić towar czy dogadywać się z działem reklamacji o zwrot kosztów- w dziale reklamacji to dłużej będzie trwać na zwrot kasy no tak myślę może mi rozjaśnicie umysł :-)))

a drugie pytanie
Milenie od czasu do czasu daje mleko bebilon pepti to nie są normalne porcję tylko odrobina wrzucona do kaszki - kusi mnie, żeby też spróbować ze zwykłym mm tylko chciałam kupić bebiko czy już muszę kontynuować przygodę z bebilon?? jak myślicie??

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

oligatorka
Prawidłowo to jest tak jak pisała żoo z tym mieszaniem nowego mleka ze starym. Ale Ty nie dawałaś normalnych porcji, więc bym się w to nie bawiła. Jak mały miał z miesiąc zmieliśmy mleko i wtedy nie widziałam o tej metodzie mieszania. Zmieniłam od razu i nic się nie stało. Czytałam kiedyś artykuł, że Bebiko i Bebilon to ten sam produkt tego samego producenta, skierowany do innej grupy konsumenckiej. Ale nie sprawdzałam ile w tym prawdy.
Z reklamacją to nie pomogę.
janka
Mojego też nie mogłam przekonać do wypicia enterolu. Jak dla mnie ma wyczuwalną woń drożdży. Zmieniłam na krople.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Ta metoda mieszania mleka, to chyba bardziej niemowlaków dotyczy...Ja wcześniej dawałam Enfamil a teraz Hipp i bez żadnego mieszania się obyło.

Mokka
Z tym Bebilon/Bebiko masz rację. To ten sam producent.
Ty kupowałaś serum z vit c w Biochemii, jesteś zadowolona? Mi się właśnie kończy a do tej pory kupowałam tylko apteczne, które niestety nie są tanie...

Peonia
Dzieci masz pierwsza klasa:-) Też by mi się takie przydały; -)

Odnośnik do komentarza

No ogarnełam jakos to trudne przedpołudnie... I ząb mi odpuścił....

Przyznam, że też mi się zachowanie starszaków bardzo podobało. Nigdy ich nie zapędzałam do zajęc typu zmiana pieluchy itp. więc nie wiedziałam, ze sobie poradzą. A teraz jak musze gdzieś na krótko wyjść to wiem, ze dadzą sobie radę.
Przyznam, ze syn zdecydowanie lepiej zajmuje sie młodym, niż córka.

U nas leje, w żłobku chyba z powodu pogody wszystkie maluchy płaczliwe :)
A młody musiał zostać trochę dłużej, bo ze starszym byliśmy w szpitalu.

Oligatorka
od lat walczymy u najstarszego z odwodzeniem napletka, chodze z nim do lekarza od chyba 5 rż, nie chciał sie odkleić, a teraz do zabiegów lekarze czekają. No ale nadszedł kres, do tego zrobiła sie malutka torbiel i trzeba było podciąć zbyt krótkie wędzidełko. Niby nic takiego, ale niefajny zabieg. No i w znieczuleniu ogólnym, miał problem sie wybudzić, dziwnie sie zachowywał, ale na szczęscie juz jest ok, jesteśmy w domu.
Tylko trochę bolesne dochodzenie do siebie.... A podobno mężczyźni to niby silna płeć....
A ja musze sie bawić w pielęgniarkę, bo mąz się boi....No od takiej strony to ja sie nie znam za bardzo na obsłudze takich narzędzi :((( No ale jakoś dam radę.

A co do mleka - jak bym po prostu zmieniła i już. Akurat ja nie dodaję do kaszek, bo młody niespecjalnie lubi mleczne. ale czasem po prostu dosypuje mu mlecznej do niemlecznej, brak takich efektów jaki kiedyś, kiedy wymiotował nawet po odrobinie.
Moja córka lubi te mleczne, więc i tak zawsze jakas w domu jest.

Z ta reklamacją to ja nie wiem. Nie wiem, czy chcesz tę suszarke miec, czy nie. Bo jak Ci naprawią, to już pewnie u Ciebie zostanie.
Ale jak możesz zwrócić w ramach reklamacji, to przynajmniej koszt wysyłki bedzie ich, a nie Twój.
Bo jak odstapisz od umowy, to musisz odesłać na koszt własny.

Skakanka
no własnie tylko na rota nie był szczepiony, bo jakoś macierzyństwo mnie na tyle odmóżdżyło, ze mi to umknęło w odpowiednim okresie.

Oj, przypomniałyście mi o zakupach w Biochemii, zupełnie zapomniałam :))

ale za Waszymi namowami zakupiłam krem Tołpy i przyznam, ze wszystko mi w nim pasuje - od zapachu, konstystencję po opakowanie i efekty :)) dzięki :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Uuu to musiał być ten zabieg bolesny u starszaka moja znajoma chodziła z synem do chirurga, a ten pajac na żywca trzylatkowi zerwał to i jakąś maść kupiła na gojenie się pomogła, ale syn długo miał uraz.

Jeśli chodzi o suszarkę to się zniechęciłam do niej przez tą wadę fabryczną i wolałabym, żeby już do mnie nie wracała i mogę złożyć pismo, że chce zwrot pieniędzy no, ale boję się, że mi nie uznają i, że do mnie wróci - choć babka z działu obsługi postraszyła mnie, że poniosę koszty. Pewnie gdyby nie była wadliwa to bym ją zostawiła

A jaki to krem??? Mnie się właśnie skończył no, a ja Waszych złotych myśli nie zapisuję, a później grzebie po stronach :-)))

U nas wczoraj tak lało prawie cały dzień, dziś też miało, ale na razie nie pada za to mocno wieje

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja tak szybko bo nie mam siły.
Byłam dziś z mlodym na zajęciach, u chirurga, wywiozłam kota na operację tylko 100 km w jedną stronę w tą cudowną pogodę teraz wróciłam i mam dość.

Peonia
U Ciebie też widzę, że ciekawie i chirurgicznie. Szkoda chłopaka ale najważniejsze, że już po :)

Oligatorka
Chyba Tołpa krem CC.
A suszarką się nie martw jak do Ciebie wróci to zareklamujesz czy tam odwrotnie ;)

Mokka
A jak to serum różane? Bo ja nadal zachwycona i chcę zamówić kolejny raz. Ale chętnie posłucham porównania z serum z wit. C

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, mały mężczyzna od tych duzych nie odbiega w kwestii "umierania" jak trochę poboli... eeee...
Dzis już niezliczona ilośc razy pocieszam, zmieniam opatrunki, pomagam sikać... w sumie byłoby lepiej, gdyby nie dwa szwy, malutkie, ale jednak urażają.

No fakt, to z wiek kiedy sie wstydzi. No ale zabieg okazał się konieczny, wczesniejsze leczenie zawodziło, problem wracał a wraz z dojrzewaniem doplatał sie nowy, więc dobrze, ze juz po.
Oligatorka, co za rzeźnik zrywa przyklejony napletek na żywca.... i to takiemu maluchowi...
chodzilismy do dwóch lekarzy, żaden nawet chirurgicznie nie chciał zbyt szybko odklejać.

Mamo wczesniaka
no my najczęsciej narzekamy na swoich mężczyzn, czasami zupełnie nie doceniamy ich mozliwości :))

Mój też zawsze sobie radzi, tylko mu się nie zawsze chce.

żoo
zdrowia dla kociaka!!

Akurat ja zakupiłam Tołpa specialist krem regenerujący 40+, sa tez 30+
ten CC kupię, jak mi obecny sie skończy.
i dziś złozyłam zamówienie w Biochemii, między innymi na zachwalane tu serum różane i peeling z wit. C.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

a zapomniałam dopisac w ramach chwalenie dziecka, że chodzi coraz bardziej stabilnie, pokonuje juz dośc długie dystanse zmniejszając utrzymywanie równowagi rozłożonymi łapkami :))
chodzi taki smieszny pingwinek, jest wtedy z siebie bardzo zadowolony więc chodzi wciąz uśmiechniety radosnie gadając po swojemu. sama radość w domu :))

poza tym odkąd chodzi do żłobka i chodzenie mu wychodzi lepiej, to mija mamoza, zdecydowanie dziecko mi się poprawiło :)) oby nie zapeszyć....

Jagoda, mm3 a Wy gdzie?
Truskawkę znów bagno wciagneło :)))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...