Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczeta, nica zdaje się wspomniała ze jej zaprzestala siara z piersi lecieć. A jak jest u Was ? Macie ja regularnie ? Ja kurczę na początku ciąży i w trakcie cały czas miałam plamy na pizamie po nocy. A teraz to w zasadzie wcale mi nie leci. Naprawdę baaaardzo ale to bardzo sporadycznie. Mam nadzieję, że to nie jest znak ze nie będę miała pokarmu po porodzie ?

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

Megomega
A może u Ciebie się kochana coś zaczyna się szykować przed 'wielkim dniem'? (nie że to już czy coś ) ;P Ból głowy, te pojawiające i przechodzące bóle jak na okres...teraz ta 2jeczka w toalecie? Ja nie rodziłam, więc specem od tego nie jestem xD

U nas cicho, bez żadnych bóli, odchodzenia czopów, gonienia na kibelek...tak jak bałam się, że ciąży nie utrzymam na początku...to teraz pewnie rozpakuje się po terminie ;P

natka
Ojejku...no tego by jeszcze brakowało, żeby Cię na koniec coś dopadło ;(

daria321
Ja miałam parę razy wyciek siary...a od jakiegoś czasu nic a nic. Położna mówiła, że to że jest przed porodem , czy też jej nie ma...nie wpływa na to jak będzie z pokarmem ;) Więc się nie przejmuj na zapas :*

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny siara teraz nie ma wplywu na pózniejszą ilość pokarmu. Mi zupelnie nic nie lecialo przy pierwszym dziecku, a biust zmienil rozmiar dopiero po porodzie. Mialam tyle pokarmu, ze dwoje bym wykarmila. Nie bierzcie do glowy.
Megomega czyżby coś było na rzeczy?Jakies skurcze poza tymi bólami?.To wygląda dość jednoznacznie.
Natka weź sie szybciutko w garść, teraz mamy rodzić, nie chorować :-) Zdrówka

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Mi z piersi nic nie leciało i.nic nie leci.
Tak też miałam przy pierwszej ciąży , a pokarmu później.miałam ogrom.

Co do pepowiny to jak kiedyś Wam pisałam , że ja byłam mocno pozszywana po porodzie to właśnie dlatego ze synek był owinięty pepowina i w trakcie porodu , były różne perypetie , właśnie wywali neanatologa i zaraz byli jacyś ludzie z inkubatorem , ale nie kazali przeć coś porobili i mlody zaraz się urodził ( z tym ze ja mocno popekalam w środku i na zewnątrz ).
Nie chciałam , Wam tego wcześniej pisać , żeby nie straszyć , ale mój poród to nie znaczy ze każdy taki sam.
Ja po tej traumie dlatego chcem cc....
Poprostu zwyczajnie się panicznie boje o dziecko .
Nie bólu , szwów i całej akcji , tylko boje się ponownie tego strachu i niepewności czy usłyszę płacz swojego dziecka....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

To ja może wkleję link który najszybciej znaleźć tak dla przypomnienia:
https://parenting.pl/portal/pierwsze-objawy-porodu

Plus zacytuję od razu :

Kiedy do szpitala?
Regularne skurcze – to sygnał, że już czas. Gdy skurcze macicy przybierają na sile, wydłużają się, stają się bolesne i pojawiają się w regularnych odstępach czasu, jesteś coraz bliżej rozwiązania. Jeżeli nie łagodzi ich zmiana pozycji czy kąpiel, przychodzą, co 5 – 7 minut i trwają 60 sekund, czas do szpitala. Gdy jednak to twój kolejny poród nie czekaj tak długo. Już te skurcze, co 10 minut, są sygnałem do wyjazdu.

Odejście wód płodowych – w wyniku skurczów nawet tych, co 10 – 30 minut może dojść do pęknięcia błon płodowych i wycieku płynu owodniowego. Może dojść do tego jeszcze przed pojawieniem się regularnej akcji skurczowej. Odejście wód płodowych może przybrać formę delikatnego sączenia bądź odpłynięcia dużej ilości płynu, nawet bardzo gwałtownie. To ewidentny sygnał, że zaczął się prawdziwy poród. Gdy wody sączą się nawet bardzo delikatnie, skontaktuj się z położną lub lekarzem, a gdy mają zielonkawe lub brązowawe zabarwienie, albo towarzyszy im krwawienie, musisz niezwłocznie udać się szpitala.

W ramach ostrzeżenia – fakt, że wody nie odchodzą, nie oznacza, że do finału jest dużo czasu. Sytuacje, w których błony płodowe nie pękają samoistnie wcale nie należą do rzadkości.

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Natka 95

Czujesz jakby Cie mocno dziecko Napierało? Mialam już tak dwa razy... zaraz po tym odpuscilo i pobieglam na sedes z superbiegunka. I chodze tak do tej pory do wc. Biegunke juz mam dlugo. Chyba ze trzy, cztery tygodnie na zmianę z normalnym zalatwianiem sie.
U mnie byl falszywy alarm ale poczytałam jeszcze na poczatku ciazy ze przed porodem moze tak sie dziac plus bóle glowy i wymioty. Nie wiem ile w tym prawdy, niby wszystko pasuje do oznak porodu, przynajmniej u mnie, ale np czop nie uciekl, brzuch sie nie opuscil. Dzisiaj mnie tez złapało akurat jak jadlam z lubym kolacje. Biedny ledwie przelknal kęs jak zobaczyl moja mine i juz siegal po telefon zeby dzwonić po pogotowie.
Mina jego bezcenna. Chyba bardziej przerażonego go nie widziałam.
Ja poki co przestalam myślec o porodzie tym bardziej ze mi kazdy mowi i nawet nie wiecie jak mnie to wkurwia ze sie tak wyraze, ze to moje pierwsze dziecko i sobie urodze na koniec grudnia gdzie termin na 16...
No tego ze pozno urodze boje sie piekielnie. Chcialabym miec juz to za soba. Ale teraz wokol mnie sztab ekspertow, ciotek typu "dobra rada" i tym podobnych osobników z szeregu "ale Ci wy...balo bebzon". No tak.... przeciez to tylko 9 miesiac ciąży, mowie wtedy, a w zamian słyszę "nie bierz do siebie, no ale tych spodenek, rajstopek, sukieneczek juz nie wlozysz".
Taka dygresja. Dziś bylam na malych zakupach i właśnie spotkalam koleżankę ktora niedawno rodzila. Ngdy nie była szczupla poza Tym jej sniadanie to kebab i cola koniecznie bez cukru bo dba o linię

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, ja dzisiaj meczacy dzien na uczelni. Ciesze sie, ze juz koniec. Dwa razy zlapal mnie skurcz taki dosc mocny(malemu chyba nie podobalo sie na cwiczeniach), bola pachwinki i troche plecki ale daje rade.
nica
Fajnie ze nie chcieli Cie tam dluzej trzymac. Co planujesz ze studiami? Mam nadzieje ze tam nie wrocisz do końca ciąży po tym, co Cie spotkalo.

Jesli chodzi o siare jakis tydzien temu plamilam koszule nocna przez kilka dni ale tylko z prawej piersi oO
Teraz cisza, nie leci nic ;d

http://fajnamama.pl/suwaczki/oum5h5w.png

Odnośnik do komentarza

Faith
Tez kiedys natrafilam na ten artykul i obalił on wszelkie teorie jakie slyszalam o poczatku akcji porodowej. Jak dla mnie napisany bardzo jasno i bardzo logicznie mimo ze nie mam doświadczenia.
Po przeczytaniu zastanawialam sie dluzszy czas skąd rodzące kobiety biora pomysly na to, zeby tak klamac dla przyszłych mam. Bo wrazenia jednej z moich kolezanek nic a nic nie pokrywaly sie z tym co przed chwila zamiescilas

Odnośnik do komentarza

Megomega
Inferno
Ciotek nie sluchaj:)
Kebab ... A fuuu. Nie cierpie;) a od Coli sie w Glowie pier....;) :)))) sama chemia. Nic dzien ego, ze kolezanka figury nie ma.

Faith
Dziekuje za przypomnienie. Nie wiem co u mnie sie dzieje, chyba Moj brzuch bawi sie w kotka I myszke ze mna...

Kochana mi położna mówiła, że mam się nie wybierać do szpitala (o ile mnie coś nie zmartwi oczywiście) póki :
-nie odejdą mi wody
-nie zacznę krwawić...
-i póki nie będę miała regularnych skurczy co 5-7 min (po wcześniejszej kąpieli w cieplej wodzie, dla rozluźnienia, o której tutaj ciągle wspominamy, bo jak to poród to podobno kąpiel nie pomoże)
bo wszystko co będzie przed może być tylko 'przedsmaczkiem' tej godziny zero ;) I głównie nie panikować ;)
A wiadomo, takie 'fałszywe ataki' mogą się teraz dziać..trzeba się obserwować a jak coś martwi jechać na ip.

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Jak Wy odczuwacie te skurcze dziewczyny ? :p jesteście w stanie do czegoś to porównać ? Ja od jakiegoś czasu odczuwam dosyć częste stwardnienie brzucha i od kilku dni boli mnie co jakiś czas brzuch jak na okres albo też jakby mi się chciało...eghmm... Kupe :p no ale w rzeczywistości wcale się nie chce.No ale te byle trwają tak ciągiem po kilka dobrych minut. :p no i czasem czuje taka jakby kolke w brzuchu . Nie mam pojęcia które to są skurcze a które nie i czy w ogóle są :p jeśli chodzi o biegunki również ostatnio często mi towarzyszą.

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...