Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Mokka]

jagoda
Z cieniem na placu zabaw to generalnie jest problem. My dzisiaj też się smażyliśmy :/
oligatorka
W domu jestem. Robię coś w kuchni zwykle. A niania z małym bawią się w salonie. Dzisiaj byli godzinę na spacerze, a ja skoczyłam do fryzjera.

[Peonia]

Jagoda
jak na kobietę w kryzysie wyglądasz kwitnąco:-))
Będę pewnie w przyszłym tygodniu. W jakich godzinach spacerujesz?:-))

Przy placu posadziliśmy dwa klony. Rosną dość szybko, więc za jakiś czas będzie cień. Nie wiem czy córcia się doczeka :-) ale może kolejny potomek :-)))
Plac zabaw będzie rozbudowywany więc od strony kalisteniki nic nie sadziliśmy.

Skakanka
Z wodnistym katarem też chodzimy do żłobka. W sumie nieraz pól grupy ma tego typu katar...

[skakanka]

Oj ja też zwykle raz w roku robię cytologie, ale traz jakoś mi się nie składa :) Ale macie racje, muszę tego przypilnować.

Oligatorka
Nie ma się co martwić, skoro lekarz logicznie wytłumaczył, że to nie może być nic złego. Sprawdzisz i na pewno się okaże że to fizjologiczne.

Kupiłam dziś piaskownice w Lidlu. Polecam, bardzo fajna :)

[Oligatorka]

Dziewczyny Wy robicie systematycznie zakupy w lidlu?? Bo chyba się zaprzyjaźnię przez te pieluchy, ale nie wiem co dobre a co nie - środki czystości możecie jakieś polecić??

[Oligatorka]

U nas place zabaw bez drzew jest lekki dramat jak jest patelnia - jest jeszcze przy bloku obok taki malutki i tam jest cień popołudniu przez blok no i plac zabaw taki większy jest w parku kawałek od nas

[żoo]

W lidlu i biedronce z tego co piszecie można znaleźć fajne rzeczy. Tylko to trzeba systematycznie bywać. A my tam nie robimy zakupów :(

Piaskownicę z lidla małżonek mi reklamował ale już mieliśmy kupioną plastikową.

U mnie na placach zabaw lasy ale do najbliższego mam 1,5 km ;)
Więc mały musi zostać podmiejskim bachorem z własną huśtawką, trampoliną, piaskownicą i zjeżdzalnią z drewnianego domku ;)

[żoo]

Zielona
Coś jest z tym chwaleniem....;)

[Jagoda35]

Peonia
Dzięki za komplement, ale z bliska wyglądam na 10 lat starszą, zmęczenie, nerwy, stres robią swoje, niestety wszystko odbija się na moim wyglądzie. Mam straszne wory pod oczami, każdy mi mówi że źle wyglądam, że wyglądam jakbym nic nie spała przez tydzień, już chyba pozostały mi tylko jakieś wypełniacze bo nic nie działa :(

Co do spacerów to różnie, zależy jak syn kończy lekcje, pod niego ustawiam sobie dzień. Generalnie między 10 a 13, jak będę wiedziała że będziesz to dam Ci znać.

Na kolejnego potomka raczej już mnie nikt nie namówi, podziękuję :)
A co tam jeszcze będzie rozbudowywane? Rety, już teraz pół osiedla zbiera mi się pod oknami.

[Peonia]

Moje dziecko kolejny raz spało cała noc u siebie i wstalismy przed nim. Przestał też w nocy domagać sie picia. Dorosleje??
A może wyszły wszytskie czwórki i kończy wyrzynanie dolnych dwojek?

Oligatorka
Lidle mają sporo produktów niemieckich - słodycze choćby. Dostaniesz tam rzeczy okazjonalnie (jak mają tydzień włoski, hiszpański itp) oryginalne produkty z tych krajów, łacznie w prawdziwym włoskim Panettone w okresie Bożego Narodzenia :))
Kupiłam tam parę ubrań dla siebie i dzieci i tez sa w dobrym gatunku.

Środki czystości - polecam serię W5. U nas sie sprawdza, używamy płyn żółty, pomarańczowy i biały - sprawdź co jest do czego. Czasami zdarzają sie niemieckie płyny do płukania, tez byłam zadowolona. Podpaski nie ustępują markowym moim zdaniem.

Mają tez linię własnych produktów nabiałowych i równiez nic im nie brak, twaróg do sernika moim zdaniem ich lepszy niż np. President. Jogurtu naturalnego lepszego od Bielucha i Piatnicy nie znalazłam u nich, ale sa tam rzeczy dobre, musisz popróbować :))

Całą zimę kupuję u nich pomarańcze, ale z serii premium, te duże z pępkiem - są zdecydowanie jednymi z najlepszych na rynku.

żoo
ja Biedronki mam po drodze dwie... Do Lidla (dwóch) niedaleko, choć nie po drodze, ale właśnie buduje sie jeden po drodze :)))
Także najłatwiek mi u nich kupować, bo w Auchan w poblizu prawdziwa bryndza, jakis taki biedny jest - chodze tam po Bielucha, piątnicę i konkretny ryż basmati, bo mi najbardziej smakuje. Inne rzeczy spożywczo-domowe to biedra i Lidl :)))

Placów zabaw u nas namnozyło się straaaasznie z okazji tzw. budżetu obywatelskiego. Kalistenika i mnogo siłowni na powietrzu. Normalnie miasto zapchane takimi ustrojstwami.
część zadrzewiona, staramy sie też gdzie można obsadzać je drzewami. Plac zabaw bez drzew to masakra, a bardzo często projektanci zupełnie nie mysla o zapewnieniu cienia....

Wreszcie ludzi zaczynają miec już inne pomysły niz takie jak place zabaw itp plus chodniki, drogi i parkingi. Hitem tegorocznych pomysłów jest sad miejski, obsadzanie starych ulic drzewami alejowymi (wreszcie docenili nasze działania...) i wieża widokowa na wzgórzach otaczających miasto:)) Fajnie też zaczynają funkcjnowac tzw. ogrody społeczne.

[Peonia]

Jagoda35

Peonia
Dzięki za komplement, ale z bliska wyglądam na 10 lat starszą, zmęczenie, nerwy, stres robią swoje, niestety wszystko odbija się na moim wyglądzie. Mam straszne wory pod oczami, każdy mi mówi że źle wyglądam, że wyglądam jakbym nic nie spała przez tydzień, już chyba pozostały mi tylko jakieś wypełniacze bo nic nie działa :(

Co do spacerów to różnie, zależy jak syn kończy lekcje, pod niego ustawiam sobie dzień. Generalnie między 10 a 13, jak będę wiedziała że będziesz to dam Ci znać.

Na kolejnego potomka raczej już mnie nikt nie namówi, podziękuję :)
A co tam jeszcze będzie rozbudowywane? Rety, już teraz pół osiedla zbiera mi się pod oknami.

No z bliska sie nie przyglądałam :)) tylko ogólne wrażenie mogłam przyjąć :))
No co Ci małżonek nawywijał, ze sie tak denerwujesz???

Nie wiem dokładnie jakie sa plany rozbudowy, ale mogę sprawdzić. za te pomysły możesz podziekowac mieszkańcom osiedla i właśnie budżetowi obywatelskiemu....

[Peonia]

żoo
podoba mi sie ten motylek.
układanki tego typu tez były u nas w cenie u starszaków, sa też takie, gdzie dopasowujesz np. połówki zwierząt, buziek itp - można to też wozić w przyczepie jako cegiełki.... :)))

ale to na trochę później raczej. nasze jeszcze trochę małe, może dlatego jeszcze słabe zainteresowanie tym Mokka.

[żoo]

Peonia
Uważasz, że motylek jak będzie starszy? Wiadomo, że obrazka nie ułoży ale samo przękrecanie już może być atrakcyjne.

Ja pamiętam podobną ukladankę z dzieciństwa. Oczywiście była bez dźwięków, tylko obrazki więc skoro pamiętam to musiałam się bawić jak byłam dość duża. Takie drewniane dopasowanki też pamiętam i to chyba już za świetlicy czyli 1 klasa bo tylko wtedy chodziłam. Potem z kluczem ;)

[Gość Kaisuis]

Dzień dobry
Moje dziecko coś kiepsko śpi. Wierci się, siada, płacze, rzuca się...ehh
Rano jestem nieprzytomna.

Wczoraj byłam u tego ginekologa. I tak: w poczekalni przesiadziałam ok. 2 godzin a jak już przyszla moja kolej to, pani doktor urządziła sobie pogawędki z koleżanką po fachu na temat szpitalnych szafek, później musiała iść do toalety a po powrocie wykonała telefon do koleżanki żeby jej zrelacjonować ustalenia w sprawie szafek...no, tak u nas wyglądają wizyty z NFZ.
Później było gorzej. Tzn. Pani doktor mnie zbadała, pobrała cytologie i już zadowolona oddawała mi kartoteke, tyle że ja miałam jeszcze pare pytań. I to się chyba pani doktor nie spodobało bo zaczęła być bardzo nie miła w stosunku do mnie. Od jakiegoś czasu pobolewa mnie jedna pierś wiec korzystając z okazji postanowiłam o to zapytać. Jak w trakcie rozmowy wyszło, że kp 1,5 roczne dziecko to się nasluchałam...że przecież dziecko nie ma już żadnych korzyści z takiego sposobu karmienia, że to co piszą /mówią w poradniach laktacyjnych to jakieś brednie, w pokarmie jest lektoza więc tylko dziecku próchnicę zafunduje itd. No i wyszło, że jestem matką-wariatką. Na odchodne usłyszałam, że jak chce się pieścić z dzieckiem, to są na to inne sposoby.
Jestem zdegustowana tą wizytą i od wczoraj zastanawiam się co z tym zrobić.

[żoo]

Fajnie, że miasta się rozwijają w kierunku estetyki i służenia mieszkańcom. U nas też dużo się dzieje. Mamy taki duży zalew z sosnowym laskiem. Niby fajny teren ale było sporo chaszczy.
Teraz zrobili tam siłownię, wielki plac zabaw, dostawili ławek a tam gdzie rosło zielsko posadzili kwiaty.
Teren nic nie stracił ze swej dzikości a sporo zyskał.
W samym mieście też się dużo pozytywnych rzeczy dzieje. Super działa dom kultury.
Tylko te korki.....
Ale wolę niż w Warszawie ;)

[żoo]

Kasuis
No to Cię potraktowali. Ale w luxmedzie nie jest lepiej. Jak poszłam na pierwszą wizytę ciążową i powiedziałam, że jeszcze karmię bo jakoś nie przestałam przed zajściem w ciążę to też mi się dostało. Tyle że od położnych a nie od lekarza.
A kiedyś u neurologa pani doktor przez większość wizyty streszczała komuś odcinek m jak miłość.
Tule dobrego, że dała mi skierowanie na tomografie czyli cel osiągnęłam.

Ja jakoś na nfz trafiam lepiej niż w luxmedzie ;)

A macie dobrze pozaciągane okna? Bo może jasno jej przeszkadza?

[żoo]

Naszło mnie na przegląd zwykle nie ruszanych kątów. Latam od 7 i sprzątam. Wyrzuciłam 4 pary butów, jestem z siebie dumna :)
Ale piszcie coś żebym sobie w końcu mogła spokojnie z kawką usiąść bo już nie mam siły a to dopiero początek dnia;))))

Ps. Dla tych co notują, jestem na przymusowym urlopie po reszta firmy jest na imprezie nad morzem.

[żoo]

Eh, pójdę sobie chyba na tarasik pozachwycam się bzami ;)

[Gość Kaisuis]

Żoo
Mnie ta stara jedzą wczoraj strasznie wkurzyła. Żałuje, że jej jakoś chamsko nie odpowiedziałam.
Oprócz mnie i Oligatorki, jest tu jeszcze jakaś nawiedzona matka która kp?

Ja wczoraj okna umyłam a teraz zastanawiam się jakie kwiaty wsadzić na balkonie. Chciałabym takie które odstraszają osy i inne owady. Podpowiecie coś?

[żoo]

Ja też bym okna umyła ale to jak wrócę znad morza.
Cały czas pyli wierzba i u nas wszystko zsypane na żółto. Leży grubą warstwą.

O kwiatkach nic mądrego nie napiszę.

Ja bym pewnie nadal była nawiedzona ale doszłam do wniosku, że na trzech etatach nie robię ;)

[żoo]

Kaisuis
A masz możliwość tak posadzić kwiatki aby Zośka nie miała do nich dostępu. Bo jeszcze musisz zwrócić uwagę aby nie były toksyczne.

[żoo]

Sprawdziłam co to jest to zakręcone skwarium sp. I takie druty mamy na kostce einhorna. Młody ma u dziadków i też bardzo lubi. Od razu wyciąga.
Zresztą całą kostkę lubi.

Koniec relaksu, słyszę śpiewy :))))

[Oligatorka]

Żoo
Ja się obijam przy kawie :-)) i gofrach moja właśnie 20 min temu usnęła zupkę już mam zrobiłam własnie lane ciasto do rosołku, a na drugie mam kurczak w sosie słodko kwaśnym no z ziemniakAmi bo mi wczoraj zostały

Kaisuis
Ja się wstydzę, że karmie - chciałabym zakończyć ile razy karmisz?? Bo moja zaczęła domagać się nawet w dzień, ale ona mniej je z powodu "4 "bo jej właśnie wychodzą.
Dzisiaj taka maruda była popłakiwała i pierwszy raz dałam ibum i zadziałało chyba bo lament się skończył i poszła spać.
Moja też się budzi siada i domaga się cyca i dziś w nocy karmiłam o 12, 3 w nocy no ale zdarza sié częściej piersi mam już flaki i dobrze, że mam małe bo by było kiepsko

[Oligatorka]

No nie mogę wejść na stronę już kilka razy mnie wywaliło :-))

Żoo
U mnie też się prosi żeby posprzątać dobytek
Właśnie rodzice dzwonili, że będą ooo

Peonia
Dalej sprzedajesz ciuszki po córce?? Ile ona ma lat??

[Mokka]

żoo
Ale Cię ominęło. Impreza nad morzem, marzenie :) Czy Ty z tych nie lubiących imprez firmowych? Objawiłaś już w pracy swój stan?
U mnie w pracy jutro kolega organizuje paintball z ogniskiem. Na paintball to nie zdążę, ale może na ognisko pojadę. Muszę trochę do ludzi wyjść.
Młody zrobił nam pobudkę 5:20. Przed chwilą zasnął, to i ja sobie kawkę zrobię. Żeby nie było tak dobrze to w międzyczasie ogórkówą gotuję:/
U nas teraz faza na wychodzenie na dwór. Mamy dwa spacery dziennie, a młody ciągle tylko na drzwi i buty pokazuje.

[Gość Kaisuis]

Żoo
Miejsce na doniczki jest co prawda zabudowane ale kto wie, może ta mała cholera sięgnie do kwiatków.
Zastanawiam się nad lawendą choć marzą mi się jak co roku pelargonie.

OIigatorka
No ja nie uważam żeby było się czego wstydzić. W końcu zalecenia kp są podobno do drugiego e.ż