Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny!Mały dziś mnie chciał chyba wykończyć. Mamoza do kwadratu.No ciekawa jestem czy to zęby czy jakieś choróbsko go rozkłada.Temperatura przez cały dzień pomiędzy 37.1 a 37.3 .Ach co zrobić. U nas w nocy okropnie wiało,aż dom trzeszczal,śmietniki latały po ulicy ,spać nie mogłam takiego stracha miałam.Mm3 wyrazy współczucia.Mokka cieszę się że synek bratowej jest już w domku.Ja teraz przeżywam ciążę przyjaciółki,ma już kilka strat za sobą do tego cukrzyca i tarczyca.Juz 16 tydzień mamy więc trzymam kciuki przez cały czas.Zalozyli jej pessar i musi leżeć .Oby tym razem się powiodło.Ja zjadłam 1.5 paczka a miał być jeden.Bamcia dawaj ten przepis na faworki ,uwielbiam,nie mam dobrego przepisu więc rzadko robię.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mmz58oswmm.png

Odnośnik do komentarza

Mm3
Wyrazy współczucia :-(

Truskawka
Jeju, kiedy wreszcie będziecie się mogli przeprowadzic? Może bez teściowej, to i mąż zmądrzeje...

Oligatorka
A może Julka tak reaguje na Milenke? W sensie, że może jest zazdrosna, że kiedyś byłaś tylko dla niej. Może pomógłby taki czas tylko dla Was, jakieś wspólne zajęcia, jakieś tańce( widziałam kiedyś zumbe dla mam i maluchów), albo bajkowe poranki w kinach dla dzieciaków robią, albo może trampoliny, albo basen....
Oby warsztaty coś rozjaśniły:-) i oby teorie dało się wprowadzić w praktyke :-)

Mokka
Świetne wieści! Kawał dziecka już jest:-)))

Kaisius
Gratulacje:-) czyżby postanowienie noworoczne?:-) u mnie pewnie skończyłoby się drugiego stycznia! Chociaż w sumie man postanowienie, od tygodnia, że będę jadła regularnie :-) no i jem jak noworodek co 3 godziny :-)

Miłego piąteczku!:-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza
Gość żoo z robo

Dzień Dobry,

Mokka
Kawał chłopa :) Już najgorsze za nim. Niech rośnie zdrowo :)

Kaisuis
3,5 kg, niezły wynik. Chwal się tu nam to Ci potem będzie szkoda powiedzieć, że coś poszło nie tak.
Mój mąż kiedyś odchudzał się pod okiem dietetyka i najważniejsze było to, że co miesiąc musiał się wyspowiadać i dzięki temu trzymał się zaleceń.

Oligatorka
Może Skakanka ma rację. Może Julka potrzebuje spędzić więcej czasu tylko z Tobą, bo że Cię testuje to pewne.
Chociaż myślę, że ona już nie pamięta jak to nie było Mileny.

Teraz sobie przypomniałam, że znajomi mają dwie córki. Różnica wieku trochę większa i ta starsza była niedobra dla młodszej. I kiedyś młodsza bardzo płakała i się ojciec wkurzył (nerwus) i zaczął krzyczeć, że odda tą młodszą, że po co im dwójka dzieci itd...
I wtedy ta starsza się popłakała, że ona kocha młodszą i nie chce jej oddawać. I coś się potem w niej przełamało i później już było lepiej, przestała być agresywna do młodszej, stała się bardziej opiekuńcza.

Skończyłam wizyty u chirurga, okulary dzisiaj jadę zamówić, kot ma się całkiem dobrze co w sumie nie dziwi bo jeszcze jedzie na drugach przeciwbólowych ;).
Jeszcze tylko oddam samochód do warsztatu i będę w 100% mogła się zająć bieżącymi tematami. A jeden z nich jest dość ważny :)))))

Peonia
Można już wertykulować trawnik czy jeszcze za wcześnie?
Mam ochotę pogonić małżonka do roboty bo mamy wertykulator ręczny :))))

Odnośnik do komentarza
Gość żoo z robo

Zajrzycie tu dzisiaj ;)
Znowu siedzę sama w robo. I się nudzę.

Napiszcie mi jakie zabawki u Was teraz są ulubione.
Dawno nic nie kupowałam i może coś bym pomyślała.
Więc tak, nasz ranking:
1. Wywalanie wszystkiego z szuflad
2. polowanie na piloty i włączanie telewizora i wieży
3. polowanie na moje okulary i gryzienei ich oraz zabieranie mi czyścideł
4. klocki, też klocki z sorterem
5. wieża autek, bardzo go śmieszy to, że w większym samochodzie jest ukryty mniejszy samochód
6. na zajęciach poluje na bęben i wali w niego dobre dwie piosenki, w domu nie mamy, może kupię ale wtedy nie będzie efektu nowości
7. oglądanie książeczek
8. kolorowe kubeczki z ikei takie z sitkami. U zabawka do wanny. Można ustawić wieżę.

To teraz czekam na rewanż. Będę się zastanawiać co może synala zająć przez dłużej niż 30 sek.

Odnośnik do komentarza

Jestem wykończona ciagłym zakladaniem czepka siostry przełozonej :((
super, ze dziś już lepiej.

moje dziecko poszło spac przed 21 bez smoczka i obudziło się około 6.30, popiło mleka i musiałam go o 8 obudzić do żłobka...
nie chciałabym zapeszac, ale chłopka od czasu żłobka spi zdecydowanie lepiej. Myslę, że dobry wpływ ma na to tez jedna drzemka dziennie.

kurcze , słabo pamiętam co mam odpisac :(((

pączki jadłam przedwczoraj, a wczora sie nie składało :((
masakra była, żłobek, wręczanie medali teściom w USC, chirurg, dentysta z córką, czepek siostry przełozonej u syna.... eeee... doba za krótka.

mm3
wyrazy współczucia :(
strata osoby bliskiej to bardzo bolesna sprawa, przesyłam wirtualne uściski, trzymaj się dzielnie!

Kaisuis
gratulacje, mi waga jak "spadła" w ciązy, tak teraz jakoś nie spada, musze wrócić do tej "noworodkowej" diety jak to zgrabnie Skakanka okesliła :)) jem regularnie, ale chyba zabronię męzowi muffinek na śniadanie kupować....

Truskawka
mąz może jeszcze nie dojrzał do bycia ojcem, tak bywa, Zielona też sie zmaga z tym problemem. Wśród znajomych tez takie przypadki widzę. Nieraz męzczyźni zakochują sie dopiero na etapie, jak maluchy sa bardziej kumate, może niedługo go trafi? A niektórzy kochają maluchy w ramionach mamy, jak u Jagody :))
Mój też często z chęcia tylko tak by najmłodszego kochał :)))

a ty mieszkasz z teściową???

żoo
u nas inaczej.
szuflady nie istnieją, co mnie cieszy :)
piloty a jeszcze lepiej myszka od kompa - ulubione gryzaki. okularów nie dostaje.
kubeczki z ikei tez u nas wciąz w cenie, lubi wkładc jeden w drugi, albo wrzuca w nie kulke i tak włada, wyjmuje...

najbardziej to lubi cos mielić w buzi, w cenie sa ...zakretki od butelek... i wtedy z tak zatkana gębą łazi i ćwiczy chodzenie... pilnuje tylko, ze by te przedmioty były na tyle spore, żeby nie dały sie połknąć, a nalepiej działa...piłeczka pimpongowa....
jeszcze w cenie jest garnek i rozkłdanie wszelkich piramidek, składnie juz nie :)
zajmuja go jeszcze zabawki typu sprawnościowego, cos do wciskania, przekręcania i takie tam.
rozpakowywania pudeł z zabawkami i zakładanie potem tych pudeł na głowę... no bezmyslny jakiś :)))

podpatrzę dzis jak wróci, co jeszcze.

idę zmieniać opatrunek....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

~żoo z robo

Peonia
Można już wertykulować trawnik czy jeszcze za wcześnie?
Mam ochotę pogonić małżonka do roboty bo mamy wertykulator ręczny :))))

Ja bym już zaczęła, moim zdaniem najlepiej sie za to zabrać jak wyraźnie widać wyłażenie roslin cebulowych z ziemi. Bo jak one wychodza, to za chwilę trawa będzie ruszac, a najlepiej ruszy jak będzie miała "posprzatane" :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Mokka

peonia
Gratulacje dla pingwina, też bym takiego chciała mieć :)

zobaczysz, że jeszcze sie doczekasz :)) nawet nie wiadomo kiedy. Pamiętam, ze też przy najstarszym mnie martwiło że nie chciał chodzić, ale jak zaczął to bardzo sprawnie.
I jest świetnie skoordynowany motorycznie, więc nie martw sie, będzie dobrze!

I gratulacje dla maleństwa i jego rodziców. najgorsze już z nimi :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Mój młody straszny się przylepa zrobił. Kroku nie można zrobić bez niego. Na szczęście pora drzemki, to chociaż kawę w spokoju wypije.
żoo
U nas wszystko jest bardziej interesujące niż zabawki. Ulubioną zabawą jest robienie rozpierduchy. Z zabawek to klocki, pchacz, książki, zestaw majsterkowicza. Czasem piłka. Ostatnie dwa dni przekłada ciągle zakrętki od butelek. Uzbierało się tego całkiem sporo i tak przekłada między pudełkami. Lubi też właśnie pudełka kartonowe różnej wielkości np. po lekach. Wkłada jedne w drugie itd. Tubki z kremami. Otwiera, zamyka i tak w kółko. Nauczył się nawet składać zestaw do katarka i sam sobie do nosa wkłada :) lubi się też bawić w toaletę. Myje buzie, kremuje, czesze włosy. Próbuje oczywiście otwierać wszystkie szafki i szuflady, a okulary też chce, ale mu nie daje.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza
Gość żoo z robo

To widzę, że wszędzie to samo. Ulubiona rozpierducha a zabawki leżą.

Okularów też nie chcę dawać ale zawsze jakoś tak się wywinie, że mi ściągnie z nosa. Nie wiem jak on to robi, piskorz jeden :)
Najgorzej, że mi obgryzł powłokę. Zaraz będę robić nowe i wolałabym aby trochę pożyły.
Na razie mam plan, że przy młodym będę nosić stare ale nie wiem jak to wyjdzie bo nie dość, że te nowe będą sporo mocniejsze to jeszcze w starych obłazi zgryziona powłoka i słabo w nich widzę.
Więc jak się przyzwyczaję do nowych to nie wiem czy te stare założe.
Muszę chyba wybrać coś niewygodnego ;)

Odnośnik do komentarza

Jak odbierałam młodego ze żłobka to wyglądał zupełnie normalnie.

Jak po wyprawie po komputer, gdzie zdrzemnął się w samochodzie, dojechaliśmy do domu, to mi podpadał bo słabo jadł, a zazwyczaj wtedy ma wilczy apetyt. zaraz był śpiący, ale coś ciepławy, było 37,1. Zasnął, ale niespokojnie, był płytki, krótki oddech, a wstał to już było 37,8.

Córka od kilku dni mocno przeziębiona, po drodze oboje starszaki mieli biegunkę. No i żłobek, gdzie nie wiadomo co może być. Ciekawe co się z tego wykluje.... Bo na razie poza gorączką zero objawów.

Normalnie szpital w domu....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Mokka
Super nowina:) dużo zdrówka dla maluszka:)

Zielona
U mnie też mamoza osiąga zenit. I nie widać, żeby miał o się to skończyć.

Skakanka
Terminów wyprowadzki było mnóstwo. Na pewno w tym roku, może na przełomie wiosna/ lato.

Peonia
Na szczęście z raszpla nie mieszkamy. Małż mam nadzieję, że się niebawem ogarnie. Mój młody też ciągle coś mieli w buzi:) a jak starszak się miewa? Fajnie, ze Ignasiowi zlobek tak służy.

Oligatorka
Przypomniało mi się, że jak moja młodsza o 3 lata siostra się urodziła, to kazałam rodzicom ją wyrzucić. I byłam strasznie zazdrosna i nieznośna , więc może faktycznie Twoja starsza corka tak reaguje na młodszą.

Żoo
Młody generalnie zajmuje się wszystkim tym , czym nie powinien: ) ostatnio nawet dorwal pudełko z tamponami i wyrzucal je , a później układał w pudełku i tak w kółko:) z zabawek nadal książeczki, jeździk, klocki lego duplo, zwierzaki z lego ( te na żywo też ) . A i jeszcze lubi sie bawic traktorem produkty.html/seria_jezykowa/traktor_farmer.html

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jd8qe32bl.png

Odnośnik do komentarza

witam
Muli sié dziś strona i brak weny :-)

żoo
u Mileny królują:
-książeczki uwielbia oglądać i przynosi mi doczytania i tak ze trzy godz,
-lubi też fotelik z fp wstaje siada, przekłada- starsza nie była tak zainteresowana,
- krzesełko z ikea też wchodzi wstaje, schodzi i tak 1,5 godz
-piłka turlikanie, łapanie itp

truskawka
życzę szybkiej przeprowadzki

Peonia
jak tam najmłodszy gorączkuje??

Mnie z brzuchem coś się stało od pon mnie boli koło pępka tzn czuje to miejsce no i mnie wywali do przodu na 5,6 mc ciąży więc nie wiem o co chodzi wczoraj zaczęłam go macać i chyba m rozejście mięśnia brzucha, albo przepuklinę mogę sobie gdybać we wtorek mam lekarza i umówiona już jestem na usg, żeby zobaczyć o co chodzi

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A jeśli chodzi o starszą to w sumie od początku była rozdarta - zero przyjemności z spaceru bo we wózku darła się, no chyba taki trudny ma charakter i jeszcze przenosi różne zachowania z przedszkola więc mały miks mam w domu :-)) i chyba jej juz to zostanie chociaż teściowa mnie pocieszyła, że na przełomie 6-7 lat to mija tylko ja juź pewnie będę cała siwa :-))

Któraś z Was używała pasa poporodowego?? Też brzuchol mnie trochę spędza sen z powiek :-(

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
ja od pierwszej ciąży mam rozstęp mięśni brzucha ale to nie boli. Dobrze że się umówiłaś na badania bo lepiej to sprawdzić.

Młody jest ospały ale na razie gorączka się uspokoiła. Zobaczymy jak noc i jutro. Na razie spokojnie śpi.

Moja córka taka była jak Twoja. Teraz jest już spokojna ale charakter ma trudny.

Truskawka
starszy już znacznie lepiej. Już teraz powinno być dobrze. Wreszcie siusiak uwolniony bo ten zaklejony napletek powodował jakby jego schowanie wewnątrz ciała a teraz jest w końcu na wolności:-))
Także mamusie chłopców uważajcie na klejnoty swoich chłopczyków;-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Milenka to faktycznie aniołek. U nas zabawki są fajne jak zajmują młodego przez 5 minut ale to się rzadko zdarza.
Z brzuchem to pewnie nic mądrego przed usg nie wymyślisz ale pas może się przydać. Na pewno trochę odciąży to miejsce.

Peonia
A to się u Ciebie szpital zrobił. Jak nic, tylko założyć pielęgniarski kitel i zasuwać. Trzymajcie się tam.

Truskawka
U nas też była akcja z tamponami. A miał czym się bawić bo kupiłam dwa takie duże opakowania po ok 50 szt.
Pudełka poszły w drobiazgi.
Traktorka by się bał. Mamy arkę dumela i płacze jak się te zwierzaki wydzierają.

Odnośnik do komentarza

Bartki podobno mają sztywne podeszwy ale jeszcze nie macałam. Na razie małżon ma dokonać ogólnego rozeznania w dwóch sklepach a potem pojedziemy z młodym. Jeden sklep do Daishman bo tam powinien być Elephanten z filmu a drugi to osiedlowy z Bartkiem i Befado.
Kupuję półbuty bo te spacerki na nóżkach to teraz jeszcze będą sporadyczne a zaraz wiosna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...