Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

mj25 ja zamierzam kupic zwykły termometr elektroniczny w aptece.

Annmm co do pielęgnowania pępuszka to wydaje mi się, ze bede stosowac roztwór spirytusu z apteki chociaż to będzie mój pierwszy maluszek i mie mam doswiadczenia.

A nie wiem ktora z was zaczęła temat żelaza. Ja od początku brałam tardyferon i miałam przez niego straszne problemy z wyproznianiem ale to normalne. Najmniejsza hemoglobina jaką miałam to 11,1. Mimo ze teraz mam 12,4 to lekarz nie pozwolił mi odstawić żelaza, bo stwierdził że jeszcze mi spadnie. A teraz biorę słabsze żelazo i na szczęście nie dodaje mi problemów jelitowych, ktore i tak są wystarczająco męczące.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Nam polożna na sr mowila ze z tym zamaczaniem to tez bez przesady jak kapiesz i sie zamoczy to osuszyc i tyle, procz tego 2 razy dziennie octeniseptem w kolo przecierac.
Termometr zamowilam na allegro, taki ktory tez mozna mierzyc temp. Obiektów np. Wody czy butelki, kosztowal ok 100zł.
Renata a widziałas takie zestawy pięlegnacyjne z canpol babies? Ja kupiłam i to wychodzi dobrze cenowo.

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, no jakiś sposób dobry sposób znajdziemy. Wyczytałam gdzieś jeszcze opinie, że to momentu odpadnięcia kikutka, malucha nie kąpać, aby uniknąć w ogóle kontaktu z wodą, jedynie przecierać.... hmmm, ale kikutki potrafią nawet trzymać się 4 tyg. Nabijam sobie tak tym głowę, bo pamiętam, jak gimnastykowałam się z kąpielą, żeby nie zamoczyć pępuszka, a potem chyba ze sto razy dziennie wietrzyłam, kilka razy opatrywałam, a ten niesforny kikut trzymał się ze 3 tyg zanim odpadł, pozostawiając po sobie ślad do dziś.

Nic,ale damy radę. Dobrej nocki, ja już idę na spoczynek a stópki jeszcze nie śpią, tylko w najlepsze wykopują.

Odnośnik do komentarza

Pochwalę wam się, że ja czekam na paczkę od r_p77 z allegro, a dokładnie butelkę, termometr do wody, płyn do kąpieli nivea, smoczek avent, okrycie kąpielowe, gąbkę do wanny, szczotkę do mycia butelek, podkłady poporodowe i do przewijania, majtki jednorazowe, sól fizjologiczną i miękki rożek. Wszystko wyniosło mnie niecałe 144 zl. W sklepie na pewno zapłaciłabym za to samo dużo więcej. Jak już przyjdzie to dam wam znać o jakości produktów. :)

Zrobiłam listę brakujących produktów i jeszcze muszę kupić: wanienke, pampersy, termometr zwykły, gruszkę, pieluchy flanelowe ( tetrowe mam dostać od mamy), nożyczki do paznokci, krem do codziennej pielęgnacji, krem na odparzenia (mam już sporo sudocremu, bo siostra mi oddała i jakiś jeszcze), spirytus do pępka, gaziki, chusteczki nawilżane, biustonosze do karmienia, klapki pod prysznic dla mnie, szlafrok... narazie tyle. Teściowie mają kupić łóżeczko tylko zastanawia mnie czy kupią też pościel, czy nie. A resztę raczej mam. Nie wliczałam tu ubranek, bo każdy na pewno już wie co musi kupic, że to będzie zima itd. Mam nadzieję, że mój wpis trochę pomoże mamom, które nie mają jeszcze listy.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Ja też słyszałam i czytałam już wiele razy żeby na pępek nie stosować spirytusu. To podobno przestarzała metoda. Octenisept najlepszy. Unikać moczenia pępka i wietrzyć. Nie zakrywać pieluszką. Poza tym Octeniseptem psikać szwy po nacięciu krocza 2-3razr dziennie. Nam położna radziła kupić od razu ten większy Octenisept choć nawet ten mały jest bardzo wydajny. Cena dużego na allegro jest taka jak małego w aptece. Ja stosowałam na szwy na nodze i działa super.
Mj25 ja kupię termometr bezdotykowy. Przyda się dla dziecka i w ogóle w domu. Będę mierzyła też temp. wody w wanience. Te elektroniczne w aptece za 10zł są do kitu. Ciągle ktoś reklamował. Mierzą w cały świat. Najlepsze są rtęciowe. W aptece się już nie dostanie ale na allegro są. Tylko jak takiemu dzidziusiowi zmierzyć jak się nie ma doświadczenia? Do tyłka na pewno nie włożę :-)
Pamiętajcie żeby na co dzień nie stosować sudocremu i innych kremów wysuszających z tlenkiem cynku. Takich należy używać tylko jak zauważymy odparzenie lub raz na jakiś czas. Wiem że wiele mam używa sudocremu kilka razy dziennie! Na co dzień kremy nawilżające i łagodzące podrażnienia np Linomag, kremy z pantenolem lub alantoiną. Tak samo z emolientami. Używać ich sporadycznie lub gdy widzimy bardziej suchą skórę. To tak jakby ktoś miał tłustą skórę i jeszcze ją dodatkowo natłuszczał. Do codziennej kąpieli wystarczy płyn nawilżający o dobrym składzie. Taki który ma jak najmniej chemii i substancji zapachowych.
Natka95 ja jestem zadowolona z przedmiotów tego sprzedającego r_p77. Zamówiłam też ogromną paczkę od niego. Teściowa myślała że to łóżeczko :-)
Dzięki za przepisy na sok z buraków! Muszę się zmobilizować i pić go. Idę lulu. Dobranoc kochane :*

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie ;) dawno się nie odzywałam ale jakoś humor kiepsko dopisywal - hormony chyba przeginaja bo chodzę wiecznie zmęczona, smutna, zła i zniechecona na dodatek sprawy z przeprowadzka ciągle się wydłużają...
W zeszłym tygodniu zamówiliśmy wózek który dotrze do nas -uwaga- dopiero na koniec listopada bo w Adamexie taki nawał mają :/ mam nadzieje ze zdąży dotrzeć przed narodzinami małej bo zamówiliśmy 3w1
Pozatym dotarlo łóżeczko i juz stoi skręcone i czeka tylko aż wypiore pościele ;)
A dzisiaj zrobilam kolejne zakupy tzn. Komplet minky do wózka - cieniutka poduszeczka i gruby kocyk mam nadzieje ze na zimę i później na wiosne wystarczy.
Oprócz tego zrobilam zakupy apteczne - dla mnie i dla małej. Termometr bezdotykowy, płyny do kąpieli z musteli i linomag, proszki do prania, waciki, sól fizjologiczna, octenisept (tak radziła moja polozna), przewijak, myjke, dla mnie wkładki poporodowe i laktacyjne, tantum rosa, kosmetyki dla mnie z białego jelenia bezzapachowe. Mam już zapas pampersów na start 1 opak. Pampers i 3 Dady co w promocji były...
Wanienka jeszcze po mnie odkopana na strychu czeka chce tylko stojak dokupić i jeszcze pieluch tetrowych szukam bo zależy mi na takich grubszych porządnych jak były kiedyś a nie takich tiulach jak zazwyczaj widzę... a może któraś coś poleci?
To tyle jeżeli chodzi o wyprawkę... teraz tylko chciałabym jeszcze moc to wszytko gdzieś wpakować tak jak powinno być a tu kiszka... moze w przyszłym tygodniu zabiorę się za pranie ciuszków - zobaczymy.

Ostatnimi dniami mam częste skurcze. Właściwie za każdym razem jak wstanę z pozycji odpoczywającej to skurcz łapie... niby są dopuszczalne ale trochę mnie martwią ze tak ich dużo ale mój lekarz twierdził że do 20 na dobę dopuszczalne wiec sie w tym mieszcze...
Dokuczaja mi też straszne bóle pleców i bezsenność tzn spalabym gdyby nie to ze wszystko mnie boli...
Za tydzień do kontroli i mam nadzieje ze nie usłyszę niczego co jeszcze bardziej mi humor zepsuje - normalnie depreche zlapalam jak nic tylko nie wiem czy to ciąża czy jesień czy jeszcze coś innego...
Przesyłam wszystkim buziaki a w szczególności dla małej Ori - naszej forumowej kruszynki ;*

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4v2i13.png
http://s5.suwaczek.com/201512036847.png
http://s8.suwaczek.com/20150926580416.png

Odnośnik do komentarza

Mi z wyprawki brakuje jeszcze lozeczka,karuzeli,pampersow i chusteczek nawilzajacych wiec nie ma zle.lozeczko zamowie w przyszlym tygodniu a pampersy to w prawie kazdym sklepie obok moge dokupic.
Bol brzucha przeszedl i nie szlam do szpitala ale jak tylko sie powtorzy napewno pojde.mala sie kreci wiec mysle ze u niej wszystko ok:)
Spokojnej nocki zycze:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry:) Rybka - juz niedlugo, u Ciebie taki stan ducha powoduje na pewno przedluzajacy sie remont, wiem, jak to daje w kosc. A tak w ogole to chce Ci powiedziec, ze ja chodze wsciekla jak osa, mimo iz sie wysypiam i nic mi nie dolega. Warcze na moich chlopakow od pewnego czasu o wszystko. Teraz mam stan, ze sie nie odzywam do nich, musze wytrzymac chociaz do jutra, zeby mieli nauczke. U mnie generalnie w zyciu wszystko uleglo zmianie, wiecej siedze w domu, dzis przy normalnym trybie dnia bylabym w trasie do moich uczniow ze szkoly wiejskiej i siedzialabym tak do 19 no i brakuje mi tego, chociaz bylam zmeczona. Dzieki jeszcze raz dziewczyny za podzielenie sie opiniami na temat pielegnacji pepuszka. Milego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Ann
Tak, ja wspomnialam. Mieszkam w Londynie i tu sa wszedzie, ale rowniez widzialam je na Amazonie i tam wychodza najtaniej. Myslalam ze w Pl tez by byly... Bo teraz juz wszystko w Polsce jest.
Mnie polecila je kolezanka, ktora urodzila rok temu. Nie maja chemii w sobie- to sie liczy.
Czy ktoras z Was bierze pod uwage pieluszki wielorazowego uzytku? Myslalam o tym ale to pranie mnie jakos przeraza.

Odnośnik do komentarza

Cześć Grudnióweczki.
Jak nocka? ja jakoś wyjątkowo niespokojnie spałam,może wynika to z tego ,że mój młody wczoraj imprezował i potem z kolegą przyszedł w nocy,bo spał u nas,a mamusia bez wzg. na wiek dziecka czuwa:D
U mnie już jedno pranie nastawione.Chłopcy jak wstaną posprzątają.Czeka nas jeszcze mam nadzieje ostatnie koszenie trawy w tym roku.Fajnie mi się o tym pisze,zwłaszcza ,że nic nie będę robić tylko dyrygować.
Ciekawe jak tam Veroniczka z Orianką?
Mokka daj znać jak już coś będziesz wiedzieć po badaniach w Warszawie.
Miłego dnia mamusie :D

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Renatka, masz super pomocnikow, a ja do szmaty, moze dzis wyjme tego nieszczesnego mopa h2o na ratunek. U mnie koszenie ostateczne za tydzien, ale to juz chlopcy, ja i bez ciazy zwariowalabym z koszeniem hektara dzialki na malym traktoru- uroki duzych dzialek z dziada pradziada. Dobrze, ze chlopcy kochaja takie zabawy. Ok, raz dwa trzy dopijam kawe. P.s. Tez mysle o Ori i Veronice...

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry Mamusie w sobotni poranek :)
Moja noc byla pelna wstawan- w tym raz po wafelka w czekoladzie Hehe :)
Ale tak odkrylam sobie pewien umilacz snu, a mianowicie spoe z ta duuza poduchą juz zawsze , ale jeszcze pod brzunio podkladam miekki mały Jasiek :)
Czy ktoras z Was tez to praktykuje ? :p

Mi Orianka i Veronika tez ciaaaagle po glowie chodza, jakos no czuje ze jest jedna z Nas i sie martwie loprostu zaciskajac kciuki :) mam nadzieje, baaaa napewnoo wszytko jest okej, tylko chce byc ciagle przy maluutkiej i nie ma dla Nas czasu- wybaczamy i rozumiemy :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Hey,
musze sie wam przyznac, ze ja wczoraj pierwszy raz pomyslalam "kurcze byle do porodu, bo już nie wytrzymam". Cały dzień zgaga, boli miednica, a jeszcze mały wkładał mi nózki tak, że żebra uciskały mi boleśnie wątrobę...
Ale dziś nowy dzień, mam nadzieję, że będzie lepiej.
Co do koszenia, my zakładaliśmy trawnik w tym roku i zrobilismy dokladny wywiad w tych mieszankach. Kupilismy wolno rosnącą i muszę wam powiedzieć, że w porównaniu ze szwagrem kosimy ze 3 razy rzadziej :)
Tzn. Mąż kosi
Megomega ja pieluchowanie wielorazowymi odrzucilam. Pranie, suszenie prasowanie, a przy dziecku i tak jest masa roboty. Pamietam jak przy mlodszym bracie moja mama non stop walczyla z tym bo pampersy byly wtedy mega drogie i na pewno na to sie nie pisze.

Odnośnik do komentarza

Jejku ale mnie bolą plecy po nocy... mąż narzeka, że go spycham z łóżka , ale nie mogę sobie miejsca znaleźć. Tęsknię za spaniem płasko na brzuchu :(
Ja tez będę korzystać z jednorazowych pieluszek :) nawet jeżeli ja bym się nauczyła obsługi tych wielorazowych to mąż, rodzina , a później opiekunka juz niekoniecznie mogą ogarnąć temat ;) nie będę sobie życia utrudniać.
A zastanawiacie się nad noszenie dziecka w chuście? Ja bym chciała spróbować :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Annmm faktycznie ten pepek to twoja trauma hihi mój młody od 3 doby zycia wiekszośc czasu kiedy nie spał - ryczał przeraźliwie przez kolki, odprężał sie jedynie w mocno ciepłej kąpieli, więc wprawdzie starałam sie tego specjalnie nie topic w wodzie, ale kapałam dziecko z litości nad nim. Pamietam że pierwszego Sylwestra spędzałam własnie kapiąc dziecko - fajerwerki słyszałam na etapie wycierania...

Widze że dzis wszystkie wspominamy Veronikę i jej córcię - pewnie nie specjalnie tu zagląda, tematy ciążowe juz jej nie dotyczą. Mam nadzieję , że maleństwo wygrywa swoja walkę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...