Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Roksi

Ja na L4 jestem od 30 kwietnia, i pieniazki z zus dostaje w terminie 30 dni, a czasmi kilka dni wczesniej przesylaja mi na konto....
Dlatego nie kumam, dlaczego zus Ciebie gnebi....
U nich wazne sa terminy, kiedy dajesz im zwolnienie, jesli ty spoznisz sie z zaniesieniem, to potem wydluza sie czas oczekiwania na pieniazki. A jesli nawet zanosisz w terminie L4, to po uplywie 30 dni od zaniesienia, zus nie wyplaca kasy, to maja obowiazek poinformowac Cie listownie o tym, bo np. chca sprawdzic Twoje papiery itp.

Odnośnik do komentarza

To i ja sie napije kawki ;) właśnie się zabrałam i nastawilam pierwsze pranie młodego. Aż w szoku byłam, ze tyle juz mam białych ubranek ;) dorzuciłam do tego prześcieradła i teraz czekam aż pralka skończy, jutro troche poprasuje i jakoś te dni będą mi leciały, bo już w depresje popadam od tego siedzenia w domu.. Dzisiaj mama nadała do mnie wieeeelka paczkę pełną ciuszkow dla młodego, no i trochę dla mnie i męża ;) kochani są ci moi rodzice, bez nich też bym była teraz w czarnej dupie.. Na początku denerwowało mnie to, że tyle kupują, że zabierają mi całą radoche, ale teraz gdy zus nadal mi nie wypłacił kasy jestem im mega wdzięczna i jaram sie nawet skarpetkami które kupują ;)
Właśnie tak to jest z tym zusem.. Ale może już na dniach bedzie decyzja i będa pieniążki, wtedy od razu kupię to co jeszcze potrzebne i później na spokojnie będziemy remontować dom ;) bez nowych kolorów ścian czy paneli zamiast kafli przeżyję, a fotelik i inne rzeczy dla maluszka sa niezbędne ;) zawsze przecież mąż będzie mógł zrobić remont jak ja z maluszkiem polece na wiosne do rodziców ;) o ile mąż nas puści ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

Poszłąm na zakupy, dygnęłam dwie ciężke siaty i już mi lepiej. CUkier spadł do 93 ... A w Lidlu mama była z malutką córeczką i wołała Roksi Się uśmiechnęłam, bo zaraz sobie pomyślałam o naszej forumowej Roksi. Trzeba ciszyć się z tego co jest,niektórzy mają jedno, inni drugie i tak to już bywa. Najważniejsze, że mała jest zdrowa, reszta się ułoży co nie dziewuszki :D

Odnośnik do komentarza

Co do dnia chlopaka
To ja ustalilam z moim, ze go jako.tako prezentowo nie obchodzimy..bo w sumie jest juz mezczyzna, niedlugono ojcem -wiec niech inni teraz go obchodza. My bedziemy swietowac 10 marca - wtedy wypada Dzien Mezczyzny ;)
Ale dlugo myslalam czyyy cos kupowac, chocby jakas pierdolke /slodycze.. ale stwierdzilam ze najlepszym prezentem bedzie...Cieply obiadek po pracy :) !
I takim tokiem.myslenia zrobilam takie roladki z kurczaka i do srodka wcisnelam serek topiony ziolowy - zobaczyny co z teho bedzie, +frytki + surowka :)
... bo cooo faceta bardziej ucieszy niz dobre jedzonko po ciezkim dniu... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Megomega
Ignesse
Dobrze, ze mniej boli!
Gosiammr
Zazdroszcze spacerow:)
Renata
Co czytasz? Ja przerabiam Johna Grishama ' Sycamore Row', witam w klubie czytelnika;)

Jak odkopie swoja mini walizke to tez juz pomysle o pakowaniu powoli.


To moje pierwsze spacery od 28.07. także są bardzo wyczekane, ale martwię się tym pessarem bo z jakiegoś powodu lekarz tak długo zwlekał, a wczoraj stwierdził, ze wyjścia nie ma i dłużej czekać nie można już... więc za wesoło nie jest poza tym kto wie, może za tydzień będę musiała znowu do leżenia wrócić:( ja już na nic się nie nastawiam.

Odnośnik do komentarza

Torbę do szpitala to na razie też szykuje tylko dla siebie niekoniecznie na poród, ale wolę mieć jaw gotowości, bo jak mąż w stresie miał mi pakować to byłoby krucho.
Za wyprawkę to częściowo też się dopiero zabieram pierwsze pranie dla malucha dzisiaj zrobiłam ale jeszcze w zwykłym proszku bo to używane.
Ogólnie u mnie wszystko w rozsypce ale najważniejsze to się oszczędzać kondycja mi padła totalnie pl tych dwóch miesiącach a maleństwo z tygodnia na tydzień coraz większe a ja niechlubnie dobiłam do 62kg. Mam wrażenie ze brzuszek z dnia na dzień większy.

Odnośnik do komentarza

o, to super pomyly, tylko ja je zrealizuje w sobote, bo dopiero zjedzie do PL.
Zrobie spaghetti, i karpatke- to w sobote, a w niedziele na obiad bedzie rosolek , a na drugie smazone nozki w ziolach, kapusta kiszona i ziemniaczki z koperkiem:) A jak bedzie ochota, to pojdziemy do kina:)

Dziekuje dziewczyny za pomysly:) Gdyby ktoras miala jeszcze jakies, to piszcie smialo:)

Odnośnik do komentarza

U mnie depresja dziś. Nawet siku nie chce mi się zwlec z łóżka. Zabiję tego mojeg chlopa bo to przez niego. Rano podjął decyzję o uśpieniu tej małej ślepej kici... A zdarzyłam już ją pokochać i jak odwiozłam ją na kroplówkę to w życiu nie podejrzewałam, że już jej nie zobaczę... ;( nawet jej nie przytuliłam na pożegnanie ;( na cholere mi ten debil ściąga takie niechciane kocie dzieciaki,a ja potem rycze dwa dni... Rzuciło mi się na mózg coś chyba ale nie mogę się ogarnąć. Poza tym chyba równo buzują mi hormony już: skurcze macicy prawie zupełnie minęły, za to nie panuję nad swoją cerą, włosami... I emocjami. Wczoraj mnie mama pocieszyła, że mam typowo ciążową, brzydką cerę. Matka to potrafi wesprzeć dobrym słowem. Chyba wyrzucę z dpmu lustra, co się bede katować.

A tak odnośnie wyprawek no to ja już nie mam żadnego wyboru i zamawiam wszystko w internecie. Dziś mój małż ma mi odebrać komplecik pościeli do wózeczka minky. Dam znać jak go dostanę. Apteke też zamawiam już z dostawą do domu i wlaściwe blisko 90% rzeczy mam. Bratowa mi dziś wyprasowała cały kosz prania małego, całe szczęście bo kobieca ręka to jednak kobieca ręka. Mało ktory facet tak umie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Nie mogę edytować :( sory za spam

Nam też mocno pomagają moi rodzice. Gdyby nie oni też by było coeżko. Myślę, że to duże szczęscie mieć takich ludzi blisko siebie. Na teściów nie ma co liczyć, mieli jednego syna którego nawet nie wychowywali tylko oglądali jak zwierzątko w zoo w weekend u dziadków. O pomocy z ich strony nie ma mowy, mówią, że wszystko można pożyczyć i to ja mam wymagania wygórowane. Także ten. Bez komentarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Co do dnia chłopaka, to też pomyślałam że mój to zaraz tatą będzie i to mężczyzna ale stwierdziłam że w nim tak dużo z chłopca jest (nie wiem czy którykolwiek facet kiedyś do końca dorasta - zresztą to chyba jakiś ponurak byłby:D) że coś mu się tam należy. Wczoraj biedak latał za czymś słodkim po domu a tu nic więc kupiłam mu Karmelowe Alpejskie Mleczko (uwielbia karmel - blee już mnie mdli na samą myśl o tej słodyczy) i tyle. Na więcej mnie nie stać a niestety nie myśląc wczoraj obiad zrobiłam na 2 dni, więc gotowanie odpadło.

Co do wyprawki właśnie dzwoniła do mnie przyjaciółka że będzie mieć dla mnie troszkę ciuszków. Łeee.Więc coś tam będzie.

A! Dziewczyny jak któraś z was ubezpieczona w PZU i ma taką kartę PZU Pomoc w Życiu to można wypełnić tu https://www.klubpzupomoc.pl/produkty/paczka
formularz i jakąś małą paczuszkę dostać. Są tam jakieś małe kremy, balsamy itp. i karty na zniżki m.in. w smyku i Bartku. Tylko ilość paczek ograniczona więc trzeba się pospieszyć a i sama nie wiem czy coś dostanę ale może a nóż widelec...
Kiedyś w taki głupi sposób wygrałam wycieczkę dla uczniów starszych klas z całej naszej szkoły więc jak mogę to próbuję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...