Listopad 2015

[magda_89]

Ja muszę kupić kilka takich lekkich, szerszych koszul, jeszcze jakieś leginsy i marzę o takich fajnych długich, letnich sukniach...Tylko nie wiem jak to wyjdzie, bo ze mnie raczej kurdupel i nie wiem jak będę w nich wyglądać...
Mam nadzieję, że jak wejdę na wagę w środę u lekarza to pokaże max 2 kg więcej... ;) Apropo tego czy widać brzuszek, to u mnie już wszyscy go widzą!Lubię go pokazywać w sumie :P

[Biiedroona]

a miałam napisać jeszcze
a raczej się zapytac czy myslicie o kupnie używanych rzeczy?
Ubranek/wózka?

[Biiedroona]

Co do brzucha w sumie u mnie też widać ale nie wszędzie mogę go pokazywać za bardzo bo w pracy jeszcze nie wiedzą.

[magda_89]

Ja myślałam o używanym wózku, ale wczoraj doszliśmy do wniosku, że chcemy kupić jednak nowy :) Kupować używanych nie chcę, tzn takich z niewiadomego źródła, ale na pewno będę po znajomych szukać tego co potrzebuję i będą mieli w dobrym stanie...Od przyjaciółki na pewno pożyczę taki super grający bujaczek, a łóżeczko może dziadek stolarz sam zrobi dla wnusia :) O ubranka się nie martwię, bo siostra w tym tygodniu przylatuje z Londynu i już na pewno zdążyła się nieźle obkupić :)

[Wiolinka]

Ja uważam że warto kupować ubranka bo dzieci szybko wyrastają i w ciuchach można znaleźć dużo pieknych niezniszczonych ubranek.Oglądałam ostatnio - połowa wygląda jak nowe a są za pół ceny albo i tańsze.U mnie używki po 2, 3 funty za sztukę albo i mniej. Piękne. Ja na pewno skorzystam jak coś wypatrzę.

[Biiedroona]

W moim przypadku może rodzeństwo coś kupi ale nie licze na jakis mega szał bo sami mają inne wydatki, tak samo rodzice i teściowie... a teściowie w tym roku będą mieć 3 wnuków

Myślałam nad używanym wózkiem czy łóżeczkiem ale sama nie wiem :/

[Wiolinka]

Ja bym kupiła używany wózek jakby trafił mi sie taki model co mi odpowiada i nie wyglądałaby źle.Na pewno nie taki co już w nim kilka pokoleń jeździło. ;) Ale jak ktoś miał jedno dziecko i nie wybujał tak, że koła nie odpadają to możnaby się zastanowić.Oczywiście trzeba by przetestować jakoś...

[Velvet]

ja wózek i łóżeczko chce nowe, natomiast nie mam nic przeciwko używanym ubrankom, sama nosze używaną odzież ciążową i jak dla dziecka dostaniemy używane ciuszki od rodziny to będę się cieszyć

[Biiedroona]

Chciałabym zrobić to w miare oszczędnie ale wątpie że sie uda :)
W rodzinie mojego lubego mamy jedną dziewczynke na Maj
i jedna na wrzesień :)

Mi się wydaje że u mnie będzie chłopiec ale jest mi to całkowicie obojętne :P
Ale może jakieś tam podstawowe śpioszki może dostane :)

[jusiaaas]

Dla mnie to nie jest problem by kupowac sobie czy dziecku używane ciuszki ostatnio patrzylam troche na te.malutkie ciuszki i tylke można kolorowych sukieneczek znaleźć, a przecież dziecko tak szybko rośnie i co potem a tak nie będzie żal. najważniejsze żeby porzadnie uprac ubranka. :)

[Silvara]

Equendi, na razie się nie martw. Pewnie pójdziesz na kontrolne badanie i okaże się, ze jednak wszystko w porządku :) trzymam kciuki!

Tez bym chciała jakos zaoszczędzić. Moja przyjaciółka rodzi w sierpniu, więc mam nadzieję, że jakieś śpioszki odziedziczę. Niby będzie miała dziewczynkę, ale często są ciuszki dla chłopczyka i dziewczynki odpowiednie. Łóżeczko na pewno nowe. Nad wózkiem jeszcze nie myślałam. Nie wiem czy nie zlecę tego mężowi, on lepiej się zna na "pojazdach" niż ja ;)))

[jusiaaas]

A po za tym na mnie już czeka wielki worek z ubrankami a że ciocia kupowala dziewczynkom kolorowe ciuszki więc nawet jak będzie chłopiec to się przydadza :)szczegolnie te najmniejsze

[Wiolinka]

A ja dziś zostałam ciocią! Kuzynka urodziła. Liczę na drapane od niej. Może coś tam dostanę w spadku.ma córkę.Gorzej jak ja będe mieć synka ( w przenośni oczywiście) bo wtedy to raczej nie będę od niej brac tych ciuszków w kwiatki i serduszka i rózowe misie. :)

[sabaina]

ja mam juz przyobiecane po rodzinie jakieś ubranka po dzieciakach....myśle że noworodkowi będzie wszystko jedno czy będzie spał w różowych czy granatowych śpiochach-dla mnie tez nie ma to wiekszego znaczenia.
łóżeczko też pewnie po bratanku...a co do szmateksowyh ciuszków to często za grosze można kupić rzeczy lepszej jakości niz w niejednej sieciówce u nas....

[Silvara]

Wiolinka, gratuluję zostania Ciocią :) masz duże szanse na dziewczynkę. A przynajmniej często tak jest, że jezeli dlugo nie da się rozróżnić płci to zazwyczaj jest córcia (nie zawsze oczywiście). U mojego chłopca na dwóch usg juz było widać, chociaż między nóżki nikt nie zaglądał . Za jednym i drugim razem po prostu leżał na pleckach

[Biiedroona]

No ja myślę że też ubarnka w pewnej częście kupie używane bo szkoda mi wydać na jedno ubranko 15 zł jak mogę pięć albo i mniej a miesiąc jak w nich poleży to bd dobrze.

[Wiolinka]

Dzieki Silvara. :) Ja zobaczę jej córkę w czerwcu.Ona też długo nie znała płci dziecka bo dziecko ciągle tyłem leżało tak jak moje.Może dziewczynki są bardziej wstydliwe w życiu płodowym. ;) hehe.

[expirate]

Ja nie mam od kogo brać, więc pewnie wszystko będzie nowe. Dlatego zamierzam już w drugim trymestrze zacząć robić podstawowe zakupy, żeby potem to się nagle wszystko na głowę nie zwaliło.
Jutro o 8.30 mamy genetyczne, ale jestem podekscytowana! Nie mogę się doczekać widoku mojego mini człowieczka :)

[sabaina]

expirate...jak zapewne wszyscy trzymamy kciuki za badania.

[Silvara]

Expirate czekamy na wieści!

[Wiolinka]

A co do ubranek które dzielą płeć to mi robi różnice co ja założe dziecku ( choć pewnie jemu nie ). ;) Nie zamierzam chłopca ubierać w kwiatki,motylki itd bo sorki ale mi sie to z gejostwem kojarzy - takie mam zdanie i już. :) Ja stawiam na ciuchy uniwersalne takie bez samochodzików i kwiatków - body będą jednolite - juz upatrzyłam na allegro - żółte, zielone,fiolet itd. a ubranka to takie żeby w przyszłości dziecko przeciwnej płci też mogło założyć czyli np w paski, z misiem itd. Mam juz takie jedno urocze w tygryski. :) jak dla mnie tygrys jest neutralny.

[Wiolinka]

Powodzenia expirate! :)

[Gość sweetheart]

Ja też nie mam od kogo odziedziczyć ubranek... no niestety ;d moje dziecko będzie musiało mieć nowe ;D

ja jeszcze mieszczę się w swoje spodnie sprzed ciąży ;d tylko, ze to nie jest rozmiar 34 ;d ale 38 ;d chciałabym nosić 34!!

przeczytałam wszystko co napisałyście o witaminkach i zauważyłam, że nikt nie zażywa tych co ja... mnie pani doktor poleciła symnatal pro baby, aktualnie mam drugie opakowanie, nie wiem czy któraś z Was wie coś na temat tych witamin? :)

Coraz więcej nas tutaaaj!! :) Uwielbiam czytać to co piszecie :) jesteście wspaniałe :)

[jusiaaas]

Expirate powodzenia jutro: ) mi też się wydaje ze synek nie obrazi się jak założę mu różowego pajacyka do spania: ) Ale poki co ja planuje córcię

[Wiolinka]

Ja nie łykam witamin i innych wspomagaczy. :)
Mój rozmiar spodni sprzed ciąży to 40 która już dawno na tyłek nie wchodzi.Jak nie zrzucę odrazu po ciaży to pewnie będę chodzić do sklepów dla słonic. ;) Ale ja mam to włśnie w tyłku. ;)
Ja poprostu nienawidzę koloru różowego dziewczyny więc dla córki też odpada!!!!