Listopad 2015

[Gość]

Nikkaa,Ignas jest w pozycji takiej posrodku,powiedzmy z katem 45°...nie chce zeby calkiem siedzial,ale w gondoli chyba bylo mu juz nudno i za cieplo,jednak bardziej oslania niz spacerowa.

[Suzi30]

Dziewczyny niektore z Was dodaja owoce do kaszy, czy to znacznie poprawia jej smak? Zastanawiam sie co by tu zrobic zeby Maly znowu zaczal jesc kasze, bo ostatnio kreci na nia nosem a wczesniej jadl az mu sie uszy trzesly.

[ewelka_1984]

Suzi mój mały też kręci nosem na kasze z owocami. Od dziś daje kleik bananowy plus pół słoiczka owoców. Ale to też tak nie za bardzo. Daliśmy dziś troszeczkę startego jabłuszka na łyżeczkę. Miał łzy w oczach takie nie smaczne. A jakie miny robił do tego. Na koniec zygnal tylko tym jabluszkiem

[Suzi30]

Oj...to chyba nie warto takiej mieszanki robic. Musze poprobowac jakies inne kasze albo kleiki chyba. O widzisz...a moj to owoce uwielbia, jabluszko tez, a jak juz zje cala porcje to placze bo sie skonczylo

[nikkaa]

w końcu się zarejestrowałam

[Olix]

Ewelka uśmiałam się do łez z tego jabłuszka
Ja póki co odpuszczam spacerówkę bo w gondoli mam możliwość podniesienia trochę plecków i póki co starczy.
Z tym mieszkaniem nad morzem to jest tak że im bliżej tym się rzadziej bywa. Ale teraz pewnie będziemy z młodą częściej jeździć.

[ewelka_1984]

Ja mam 200 km do morza. W góry mam 300 km. Lokalizacja ogólnie fajna. W miarę blisko do wypoczynku. No i do Berlina jeszcze bliżej

[Elka82]

Biorą dochody z 2014 r. Dochody swoje i męża dodajesz i dzielimy na 3, i nie mogą przekroczyć 800 zł na osobę. Jeśli łapiesz się na rodzinne to na ten dodatek też. Gdzieś widziałam fajny art jak znajdę to linka wkleję.
My też w gondoli jeszcze czasem w fotelik samochodowy zakładam na stelaż a dziś pierwszy raz w chuście wyszłysmy na dwór nawet zasnęła :-)
Natka idź do lekarza a na poporodowej kontroli lekarz nic nie zauważył

[nikkaa]

Elka82 dzięki. Tak myślałam, ale ja to się trochę gubię w tych przepisach. Jakbyś znalazła link to super. Nam nie spieszy się do spacerówki, mały nie rwie się do siadu. Poza tym my gondole bardzo lubimy, bo jak kosz pod wózkiem się zapełni to wtedy częsc zakupów ląduje między stopki młodego. :-P

[ewelka_1984]

Część kobitki. Jak noc minęła? U nas całkiem całkiem. dziecko grzeczne ,ale mąż wieczorem niegrzeczny. ah ci faceci. Takie to jakies durne czasami. Miłego dnia drogie Panie

[Nika1991.11.22]

Hej, my wyspane. Dziecko spało od 21.40 do 7.40. Ale pościel znów się pierze. Mąż wrócił przed 23 i grzecznie poszedł spać bo o 5 wstać musiał. Piękna pogada dziś. Wpadajcie na grilla :-P

[Suzi30]

Dzien dobry :)
Nocka calkiem fajnie, Maly spal bez zadnej przerwy. I pomyslec, ze jeszcze calkiem niedawno wydawalo mi sie, ze juz nigdy nie przespie calej nocy bez wstawania ;p.
Zazdroszcze ladnej pogody, u mnie zimno i silny wiatr i chyba znowu bedzie padac ;(

[barja]

Hej. My poki co zostajemy przy glebokim wozku. Raz, ze mala chyba boi sie spacerowki bo ile razy ja wsadzilam to plakala. A dwa to, ze kolka skrzypia bo wozek jest po starszym i stal z 4 lata jak nie lepiej na strychu. Maz ma cos z tym zrobic a ze on wszystko "zaraz" to poczekamy pewnie z miesiac:P
Aga natchnelas mnie jedziemy w pn lub wtorek we czworke do Bialowiezy:)

[scharlotte89]

Co do 500 + dodam ze sprawdzaja tez sytuacje finansowa w 2015 roku (zmiana pracy, jej utrata itp.)
Np. W 2014 jedno z partnerow bezrobotne a w 2015 znalaz sobie prace to doliczaja pensje z pierwszego przepracowanego miesiaca 2015 roku. wiec i rok 2014 i 2015 jest brany pod uwage. Kazdego sytuacja indywidualnie.

A noc jak co noc 2 karmienia i pobudka o 8.30 o dziwo, ale to dlatego ze wzielam nad ranem mala do lozka :p a tak pogoda piekna to i spacer bedzie dlugi. I na deser beda gofry bo w weekendy na plazy juz budki otwarte u mnie :)

Milego dnia :)

[Olix]

U na w nocy dwie pobudki na cyca i o 5.40 już młoda postanowiła że jest dzień i nie ma spania. Chyba musze okno na noc zasłaniać bo jak widzi że jest widno to już żąda zabawy.
Zaraz ruszamy zamówić tort na chrzciny :) pogoda piękna więc pewnie też spacer zaliczymy. Oby tylko Lidka nie darła paszczy...

[Gość]

A my jedziemy podziwiac rycerzy na zamku w Gniewie :-D
Barja,pozdrow zubry :-D
Milego dnia,korzystajcie z pogody :-)

[ewelka_1984]

Z moich obserwacji wynika,że moje dziecko nie lubi owoców oraz Żyga nimi. Dziś dałam kleik o smaku bananowy bez owocow. Wpierniczal "jak małpa kit" ,nie ulał i spi już 3 godz. Siostra bierze malego na spacer. Nawet jej nie powiem ,ze chłopak mega wyspany i najpewniej w wózku jej nie pospi ;) hihi. Morze...żubry...grille. ...Majowka...A ja pewnie w zapyzialym mieszkaniu będę siedzieć. Muszę umyć okna a potem to pewnie zmęczona bede

[Elka82]

Moja córka dziś mnie zaskoczyła poszłam z nią na koncert taki otwarty na placu. Tłum ludzi muzyka a ona co smacznie spała ;-)

[Gość]

A moj sie darl...co prawda tylko po przyjezdzie na miejsce,a potem nie bylo najgorzej.Caly turniej rycerski obejrzal w ciszy.
Za to na powrocie do domu,ostatnie kilometry-darl sie 20min...poryczalam sie potem w domu,bo jak go w aucie uspokoic?spiewalam,klaskalam,wydawalam rozne odglosy paszcza,wciskalam smoka...
Przeczytalam ostatnio,ze ok.20% dzieci jest bardziej placzliwych w wieku niemowlecym bez wyraznej przyczyny.Chyba taki egzemplarz sie nam trafil..

[Gość]

I wiecie to az boli jak uslyszalam dzis moja przyjaciolke (mame 7,5-miesieczniaka),tlumaczaca 6-letniej starszej corce,ze Ignas placze bo tak ma i juz (bo sie mala zaniepokoila rykiem mojego syna,bo jej brat pomiaukuje co najwyzej i ogolnie strasznie cichy jest).
Chcialabym zeby moj syn nie mial tych powodow do placzu,ale kurcze najgorsze jest to ze ja tych powodow nie widze...
Uff...wyzalilam sie,a powinno byc wesolo,majowkowo.
Spokojnej nocy,jutro nowy dzien i tego sie kurczowo trzymam

[barja]

Aga, powiem Ci tak moj starszy byl super spokojnym dzieckiem z kazdym, do kazdego. Moje wszystkie kolezanki go uwielbialy, byl przeslodki, przytulasek. Plakal? Nie przypominam sobie. Teraz za to jest bardzo, bardzo wrazliwym prawie 7 latkiem. Potrafi poplakac sie jak cos w tv niefajnego leci, bardzo czesto sie wzrusza, placze. Dodatkowo obraza sie czesto i co robi? Placze. Prawde mowiac wolalabym, zeby wyplakal sie jak byl mlodszy, teraz widze ze moze byc ciezko. Taki typ.
Mlodsza z kolei jest bardzo ekspresyjnym dzieckiem;) wrzeszczy, krzyczy, nie moze chwili pozostac nie widzac nas bo jesy ryk okropny. Potrafi plakac i trzasc sie z tego placzu. Wyrywa lyzeczke podczas jedzenia, z lezaczka jakby umiala to by wyskoczyla i uciekla.
Tak na pocieszenie- kolezanka moja ma chlopca miesiac od mojej starszego. Do niedawna mowila, ze jeczy i placze 24h. W tym tyg z nia rozmawialam mowila, ze jest lepiej. Dziecko bardziej usmiechniete.
Takze moze to sie zmienic w kazdej chwili. I dodatkowo bedzie coraz lepiej, niedlugo zaczna biegac, gadac i nie bedzie czasu na placz:)
To sie rozpisalam;)
U mnie wczoraj pogoda fatalna. Caly dzien popadywalo. Dzis mam nadzieje, ze bedzie lepiej. W kocu data do czegos zobowiazuje:)

[Olix]

Aga el, nie martw się, nie jesteś odosobniona. Jak czasem Lidka ryczy nie wiadomo z jakiej przyczyny i nic na uspokojenie nie działa to ryczę razem z nią. Tak już chyba reagują matki na swoją bezsilność. Na pocieszenie dodam, że o ile jeszcze niedawno nie było u nas dnia bez histerii tak teraz jest całkiem nieźle, są tylko małe żalki ;) z resztą z czasem też lepiej rozumiemy co bobasy chcą nam powiedzieć.
Malutka zaliczyła wczoraj swoje pierwsze zakupy w galerii handlowej. Jejuuu ależ była zaciekawiona!!! Światła, kolory, ludzie (i nowa sukienka hi hi) wszystko jej się podobało! No i tak się umęczyła że spała dziś wzorowo. Tylko dwie pobudki na jedzonko i pieluchę.
Czy wasze dzieci też polują na moment kiedy w czasie przewijania robią psikusy? ;)

[MagdekW]

Tak, heh psikusy szczególnie podczas kąpieli a wczoraj to zaraz po :-) zdarza się przy przewijaniu że ja też muszę się "przewinąć"

[Gość]

Hej Dziewczyny,
Wiedzialam ze pocieszycie-dzieki :-)
Olix,u nas tez jest duzo lepiej,tym bardziej sie czlowiek rozczarowuje gdy po blisko 2 tygodniach wzglednego spokoju taka afera...
Gratuluje zakupow :-D
Ostatnio dosc dlugo czekalismy na kupe,wlasnie suszylam mu pupe gdy zrobil taka filozoficzna mine i..coz..poszla kupa na pieluche przygotowana pod spodem,jak go czyscilam na przewijak poszla nastepna.i jeszcze chwile potem jak myslalam ze panuje nad sytuacja kropka nad i,ze tak to enigmatycznie opisze ;-)

[ewelka_1984]

Mój synek jak byl mniejszy robił niespodzianki w trakcie przewijania. Teraz już nie. Aha...no chyba ze fontanna siuskow. Raz wcelowal mi do buzi....otwartej. Sobie osikal oczy, był zdziwiony. Teraz to ganiam z pampersem za jego pupa, bo wszystko do okola ciekawi.