Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Kasia_Ola mi się stawia brzuch najczęściej wieczorem i czasem przez 2 godziny co kilka minut. Lekarz powiedział, że to ćwiczenia i jeżeli nic w tym czasie mnie nie boli to nie ma powodu do niepokoju. Na ktg w piątek 2 razy postawił się brzuch ale w opisie mam brak skurczy więc już sama nie wiem jak to jest. Też mam przyjść we wtorek na kontrolę ale liczę, że może jednak urodze. Macie racje, zdecydowanie lepiej jak odejdą wody przynajmniej nie ma wątpliwości.

Odnośnik do komentarza

Tylko żeby to było takie proste, mieć wpływ na odejście wód :D
Betiz86 a mi z kolei powiedział, że jak te, które ja mam będą się powtarzać co 5 min to do szpitala. No i weź tu bądź mądra ;)
Evires ja wtedy też myślałam, że to po prostu mała się tak wygina, więc się zdziwiłam, że to skurcze.
To w takim razie życzę Wam i sobie odejścia wód jeszcze przed szpitalem :D
A tymczasem chyba pora na sen. Mam nadzieję, że ta noc będzie przespana, bo na razie tylko moje dziecko czkawka meczy ;)
Dobrej nocy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjogprybq74.png
https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoj8k3k7ns.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :-) ja oficjalnie od dziś przeterminowana ;-)
Macie rację z tymi skurczami, u mnie wczoraj spokój ale dzień wcześniej to już myślałam ze się zaczyna ale jak widać fałszywy alarm kurka a też co chwile zerkalam czy wody nie odchodzą to taki jasny sygnał i wtedy juz wiadomo trzeba pakować dupke do auta ;-)
Ja do najbliższego szpitala mam około 25 km ale do tego gdzie chce rodzic to juz około 40 km, jak się zacznie w nocy to spoko ale boje się jak będę musiała przez całe miasto się pchać w godzinach szczytu.
Słoneczko sie u mm pojawia a już myślałam że czeka nas ponura niedziela :-)

Odnośnik do komentarza

Nuala gratuluję!! Super wiadomość, napisz cos więcej jak znajdziesz chwilkę :) Zdrówka życzę Tobie i synkowi.

Faktycznie dziś tutaj spokój, miałam nadzieję na weekendowy rozpakunek tym bardziej,że czop odszedł mi w piątek ale dalej jest głucha cisza.Może synek wie,że musi poczekać bo starsza siostrzyczka złapała zapalenie krtani i musimy ją postawić na nogi.

Odnośnik do komentarza

Dziekujemy :)
Waga lekko powyzej 3500, 56 cm. Jak pisalam wczesniej nie mialam zadnych skurczy. Jak sie zaczely to lekkie na miesiaczke, ale od razu byly czeste. Pomyslalam ze moze to to i poszlam sie wykapac. Potem byly juz co 3 minuty i coraz bardziej bolesne. Zebralismy sie do szpitala. W godzine rozwarcie z 2 na 9 cm :) W szpitalu od razu na porodowke. Po 1 h mialam syna w objeciach. :)
Tak wiec jak widac to ze nic sie nie dzieje wczesniej nic nie oznacza!! :)
Co prawda zrobilam dwa dzien wczesniej porzadki w domu z oknami szafkami (zeby rece wysoko) a co do szyjki zazywalam ten wiesiolek i herbate z lisci malin od 37 tc.. ale czy to mialo wplyw? Trudno jednoznacznie stwierdzic :)
Aa... peklam, troche boli teraz, ale siedze bez poduszek, wiec nie jest źle :)

Odnośnik do komentarza

Gosiak1986 u mnie niestety od takiego bólu się zaczynało.. :(( później przeszło też na drugą stronę i promieniuje do nogi. no u mnie to postąpiło do tego stopnia ,że ledwo się poruszam.. podobno to rwa kulszowa spowodowana uciskiem dzieciątka na nerw.
ale u Ciebie wcale nie musi być to samo !! czego Ci życzę oczywiście !! no i wcale nie musi przybrac tak ostrej formy jak u mnie. niektóre dziewczyny łapie i przechodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kd9vvjvwq4to7b.png

Odnośnik do komentarza

Nuala gratulacje i czekamy na zdjęcie :) fajnie, ze tak szybko Ci poszło. Może zaczelas dobrą passę przeterminowanych.

anka_krk też mam 25 km do szpitala i mam nadzieję, ze nie zacznie się w godzinach szczytu, bo wtedy przejechać autostradą to będzie wyzwanie samo w sobie, mąż się śmieje, ze najwyżej zjedzie na pobocze i odbierze porod :D

Kasia_Ola niestety nic a nic u mnie się nie zmieniło, mimo że wczoraj sprzatalam, spacerowalam, masowalam sutki i cwiczylam z mężem :) zaraz jedziemy na jakieś lody, wiec może kolejny spacer coś ruszy... A jak nie to będziemy zmuszone obrać zarząd naszego klubu :D

anjak mnie dziś ruszyło od rana, ale lumbago :) także od razu wspomniałam Ciebie i serdecznie Ci współczuję, ze to Ci ciągle towarzyszy!

Gosiak1986 to może być właśnie wspomniane przeze mnie wcześniej lumbago. Boli jak diabli, a w moim wypadku to jakby promieniuje od posladka lub biodra aż do kolana i nie daje stanąć na te nogę. Ja stosuje wtedy maść rozgrzewająca, mąż mi mocno wmasowuje i trochę przestaje. Przynajmniej w moim wypadku jest już potem do wytrzymania.

Odnośnik do komentarza

Mnie bolalo udo, a potem przeszlo wlasnie na posladek. Z tym ze co jakis czas puszczalo.

Waska jak mialas taki pierwszy jak ja drugi... to tym razem badz sprezona zeby do szpitala zdazyc :)
Urodzilam 15 dni po terminie z om i 3 po terminie z usg (u mnie na om w sumie nie patrzono bo miesiaczki po 40 dni, a nie okolo 28 jak sa normalnie)
W PL w szpitalu wlasnie na 7 dzien po terminie przyjmuja i juz obserwuja i probuja wywolywac.

Odnośnik do komentarza

Nuala gratuluję! Super, że tak sprawnie poszło.
U mnie dziś jakoś dziwnie bo w nocy ból jak na miesiączkę. Z rana 4 bolesne skurcze co 8 minut. Potem długo nic i teraz raz mi się brzuch postawi, raz tylko zaboli a jeszcze innym razem czuje bardzo boleśnie ruchy i wypinanie maluszka. Ooo a teraz jak piszę to kolejny bolesny skurcz. Chyba jeśli będzie tak dalej to pojadę na wszelki wypadek do szpitala.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...