Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, ja się dziś obudzilam z zatkanym nosem i uchem: (ucho się odetkalo a na nos chyba sobie parówke zrobie:) czuje się jak trupek. też uwielbiam owoce dzień bez owocow stracony dla odmiany kupilam sobie nektarynki mam też truskawki: ) zrobilam wczoraj placka z truskawkami i zjadlam jak jeszcze goracy był no ale nie skrecilo kiszek: )
Czy spiewacie kolysanki albo mowicie do brzuszka? Podobno od 16tyg dziecko już coś tam slyszy, może to za wczesnie? Ostatnio myslalam o tym czasmi coś mówię jak mi burczy z glodu to mówię że "co znowu glodne niunio? "I takie tam mąż patrzy na mnie dziwnie ja juz od roku męża tak niancze jakbyscie posluchaly to normalnie pomyslalybyscie ze jestem psychiczna a ja do męża z tekstem "cio niunio malunio głodne " albo "boli brzunio to pomasunio "jaki schiz co nie ze ten moj mąż mnie nie kopnął w dupe a najgorzej ze czasami przy jego rodzicach tak walne.....

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj też do sasiadow przyjechal syn z dzieckiem a mają takiego malutkiego Szymka, my tak za bardzo z tymi sasiadami się nie znamy bo.oni po 50tce to tematów nie ma tyle co dzień dobry, a ten syn już wyprowadzil się dawno jak my się wprowdzilismy dwa lata temu to już go nie bylo i też tylko część mowimy sobie i tyle wiec tak wstyd podejść: (ale przez judasza patrzylam na to malenstwo: ) ajjj tak kwiliło kwękało Tak słodko

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

Haha ja też tak czasami do męża mówię "co dziubolek głodomolek by zjadł na kolacyjke" :D ale patrzy na mnie jak na głupią wtedy :p do brzucha dużo mówię zawsze jak mały się rusza, niektóre kopniaki już potrafią zaboleć więc gadam do małego "no co matkę kopiesz, przecież już był obiad" itp ale to mi tak naturalnie przychodzi, dużo mówiłam do szczeniaków jak były malutkie i jestem przyzwyczajona do takiego słodziutkiego monologu :p

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Jakoś tak samo przychodzi mi mowienie do brzuszka. Wlasciwie mówię do niego od początku jak sie tylko dowiedziałam o ciazy. Teraz jestem na etapie poszukiwania fajnej pozytywki dla niemowlat. Jak w rzuszku byl moj starszy syn Kubuś zainwestowalam w taką zabawkę i puszczalam ją bardzo często. Potem to byl Kubusia uspokajacz :) Swoją drogą trochę mi się ciężko przyzwyczaić , ze Kuba juz nie jest taki malutki :) Wczoraj kupil sobie pierwszy garnitur na zakonczenia podstawowki. O matko jaki przystojny. Tylko niestety przypomina mi to o tym , ze jest coraz starszy. Strasznie sie ciesze, że znowu mam jakiegos szkraba pod sercem. Jeden wyfrunie mi z domu , ale zostanie drugi. Tylko moj partner martwi sie , że jest za stary. Dziewczyny ile lat maja wasi mężowie, partnerzy?

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

Mój ma 38. Caly czas mu tlumacze , że to bedzie takie odpowiedzialne taciezynstwo :) Że już sie wyszalal, a teraz nawet odmlodnieje przy dziecku :) zreszta u nas w rodzinie to nie nowosc pozno urodzic. Moj tata mial 34 lata jak przyszlam na swiat , a jego 37. Ale chyba nie do konca go to przekonuje. Martwi się, że dziecko dlugo się nim nie nacieszy.

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

A mój ma 31lat i ma 6 letniego syna z poprzedniego małzenstwa...ktorego widuje dwa razy w tygodniu...ja mam 32, już dawno chcialam mieć bardzo dziecko, ale poprzedni partner,z ktorym bylam ponad 8 lat nie chciał...wolał imprezy, koleżanki i wódkę...przyłapałam go na zdradzie z moją, jak wtedy myslalam,najlepsza przyjaciolka...spakowałam sie i odeszłam...bo to był drugi raz...I załuję,że nie zrobilam tego wczesniej...ale byc moze,mój obecny byłby jeszcze z żoną...takie to życie scenariusze pisze...

Odnośnik do komentarza

Mój ma 37 i jakos nie bardzo się tym przejmuje. Raczej ma większa motywacje by o siebie dbać - sport,zdrowe jedzenie ,badania,żucil palenie a alkohol to bardzo okazjonalnie -wie ze ma być w formie żeby być długo dla dziecka ,zreszta planujemy 2 wiec tymbarskiej. Ale tez jak patrzę na współczesnych dbających o siebie 50-60latkow którzy są aktywni to jakoś bardzo sie nie boje.

Odnośnik do komentarza

Sabaina moj boi się bo ma raka. Co prawda na dzien dzisiejszy niezlosliwego. Ale jednak. Pisalam juz kiedys, że miał naswietlania po których lekarz orzekł, że bedzie bezplodny. Dlatego my tak pozno dowiedzielismy się o maluszku. To bylo ostatnie co przyszlo nam do glowy w zwiazku z moim fatalnym samopoczuciem. Cieszy sie jak glupi, że zostanie ojcem. Ale martwi się, że jest juz stary i ten cholerny rak może dac o sobie znać.

http://emaluszki.pl/suwaczek8-20151007.jpg
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72025.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czy wy tez macie takie nieprzyjemne bole i klucie podbrzusza ? Mam wrażenie , ze cała macica jest obolała. Jak wstaje z lozka , albo sie ruszam to boli :( Jeszcze ten brzuch jak balon. Masakra! Nie wiem czy to normalne. W sumie dziecko teraz szybko rośnie i moze dlatego. Co nie zmienia faktu, ze i tak sie martwię.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a3x7fdv.png

Odnośnik do komentarza

Niech się tatuski nie martwią o wiek mój tata ma 47lat a moj najmlodszy brat wlasnie w tym roku osiemnastke skończył, mojego męża tata ma 54lata I akurat jego corka też osiemnastke ma w tym roku: ) ja i mąż mamy po dwójkę rodzeństwa w tym samym wieku ja mam braci 23i 18lat a on ma siostry 23i 18:) śmiesznie i u.niego on jedyny chlopak w rodzinie bo tak same corki się rodzą a z mojej strony rodzina bardziej meska:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

Czasami mam takie bóle aleś dziś np nic nie boli, teraz dużo kicham to czasami mnie wtedy na dole złapie zapytam w środę o te bóle ale.moja gin już na początku mowila ze bóle są normalne polecala mi nospe ale nigdy nie mialam jakiegoś długotrwałego bolu wiec po co się faszerowac:) nie biorę żadnych lekow nA ból. Już bym chciala zobaczyć dz idzie a tu jeszcze 3tygodnie: (

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

My chcieliśmy mieć wcześniej dzieci ale się nie udawało ale też poznalismy się późno.On miał prawie 30.Mój ukochany skończy 33 w sierpniu a ja skończyłam 30 w styczniu.Fajna róznica trzech lat choć ja tam nie mam uprzedzeń.Kiedyś byłam z facetem o 11 lat starszym. :)
My gadamy oboje z brzuchem od kilku tygodni. Ostatnio ciągle mówię do mojego maleństwa- " Kop już mamusie, na co czekasz? " :) Narazie małe się nie posłuchało. Mój luby codziennie cału brzuszek i to jest bardzo rozczulające.
Od około miesiaca lub dłużej moje dziecko słucha też ze mną piosenek dziecięcych z mojego przedszkolnego zbioru płyt,przebojów.Mam tego tone. :) Wiecie te wszystkie jagódki,krasnoludki itd. oraz piosenki w języku angielskim bo nasze małe będzie dwujęzyczne od urodzenia. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza

Ja się z moim też późno poznałam. Byłam w trakcie rozwodu . Na wtedy 29, on 24. Mineły 4 lata a my mamy piękną 9miesięczną córeczkę Bozenke i teraz czekamy na drugie :) Mój się bał przy pierwszej ciąży , ale teraz świaTa za córką nie widzi i nie może się drugiego doczekać :)

ttp://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo77dkr9xm.png[/url] [url=http://www.suwaczki.com/" rel="nofollow">http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay37yophfay.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qtchbqcp08pvyz3s.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Coś ostatnio nie mam weny, nawet nie chce mi się zaglądać w internet.
U nas jest rok różnicy, ja mam 29, m. 30.
Brzuch mnie często boli i to już nie jak na @ tylko mam wrażenie że mi się spina. Muszę o tym powiedzieć na następnej wizycie, póki co chyba zacznę łykać znów nospę. Nie chcę tak łykać ale jak mi kiedyś ginka powiedziała - lepiej łyknąć na zapas żeby potem takie boleście nie przeszły w prawdziwe skurcze.

Odnośnik do komentarza
Gość GosiaDorota

Alfa a masz skurcze łydek?? Ja też miałam skurcze macicy. Obudziły mnie w nocy kilka razy. Czułam całą macicę, jakbym piłkę w brzuchu miała ale nic nie bolaly. Nast. dnia niestety sie powtarzało wiec poszłam do lekarza. Podpiął mnie pod ktg i nic nie wyszło, mimo że miałam te skurcze podczas badania. Okazało sie że to niedobór magnezu. I miałam po prostu skurcze takie własnie jak w łydkach. Może Ty też tak masz. Na Twoim miejscu jednak nie czekałabym do wizyty tylko szła od razu skoro Cie te skurcze bolą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...