Skocz do zawartości
Forum

Co dziś robicie na obiad?


Ann

Rekomendowane odpowiedzi

Podstawowa zasada czeskiego gulaszu jest taka, że daje się tyle samo cebuli co mięsa (np. 1kg mięsa i 1kg cebuli). Poza tym wybiera się wołowinę, która jest przerośnięta i tym samym długo się dusi. Dużo ziół (ja nie toleruję kminku, a to u Czechów podstawa, więc z niego rezygnuję), ja daję majeranek, zioła prowansalskie. Dodatkowo jeszcze trochę mieszanki pt. "przyprawa do gulaszu". No i długie duszenie. A zagęszcza się sos chlebem razowym. Pychooooota :Śmiech: Do tego najlepszy houskowy (bułkowy) knedlik. Niestety mi nigdy nie wyszedł taki jak chciałam, więc podaję z ryżem, makaronem, ziemniakami, chlebem. Ogólnie z wszystkim jest dobry :Oczko:

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

kat_ja dzięki za info!!!! bardzo lubię czeską kuchnię, chętnie jem w restauracji jak jestem po drugiej stronie granicy a właśnie najlepsza jest dla mnie potrawa - houskowy knedlik, sztuka mięsa w zawiesistym sosie z kapustą zasmażaną na słodko
ale nie zdawałam sobie sprawy, że tak dużo cebuli dodają do gulaszu:Szok:, w którym momencie ją się dodaje? jak mięso już troszkę zmięknie? czy od razu żeby się rozgotowała?

a co do knedlików to próbowałaś zrobić takiego gotowca, tzn. proszek w paczce z dmuchanym ryżem albo z czerstwą bułką, do którego wystarczy dodać wodę, zagnieść, odstawić do wyrośnięcia i ugotować? mnie wychodził

u mnie jarzynowa, cielęcina i duuuuuuuuużo truskawek ze śmietaną i z cukrem

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
kat_ja dzięki za info!!!! bardzo lubię czeską kuchnię, chętnie jem w restauracji jak jestem po drugiej stronie granicy a właśnie najlepsza jest dla mnie potrawa - houskowy knedlik, sztuka mięsa w zawiesistym sosie z kapustą zasmażaną na słodko
ale nie zdawałam sobie sprawy, że tak dużo cebuli dodają do gulaszu:Szok:, w którym momencie ją się dodaje? jak mięso już troszkę zmięknie? czy od razu żeby się rozgotowała?

a co do knedlików to próbowałaś zrobić takiego gotowca, tzn. proszek w paczce z dmuchanym ryżem albo z czerstwą bułką, do którego wystarczy dodać wodę, zagnieść, odstawić do wyrośnięcia i ugotować? mnie wychodził

u mnie jarzynowa, cielęcina i duuuuuuuuużo truskawek ze śmietaną i z cukrem

Próbowałam takiego gotowego knedlika, ale mi nie podchodzi...

Co do cebuli, to ja ją obsmażam na patelni zaraz po mięsku i wrzucam od razu. Fajnie sie rozpada, daje słodkawy posmak i lekko zagęszcza sos. To przepis od mojej znajomej czeskiej Polki (znaczy Polki, która wyszła za mąż za Czecha :Uśmiech:)

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

kat_ja

Próbowałam takiego gotowego knedlika, ale mi nie podchodzi...

Co do cebuli, to ja ją obsmażam na patelni zaraz po mięsku i wrzucam od razu. Fajnie sie rozpada, daje słodkawy posmak i lekko zagęszcza sos. To przepis od mojej znajomej czeskiej Polki (znaczy Polki, która wyszła za mąż za Czecha :Uśmiech:)

dzięki, muszę zrobić ale niech się ochłodzi ciutkę bo takie ciężkie mięsa teraz u mnie nie przejdą

pomidorowa z makaronem, dla Kuby klopsy cielęce, paryka
I niezmiennie truskawki ze śmietaną

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

kat_ja
Monika4 zazdroszczę lekkich obiadów. U mnie niestety jeszcze "za chłodno" na zmianę menu... Małżonek i Gocha jak nie dostaną mięcha na obiad to mi drzwi od lodówki urwą...

to wpadnij do mnie, zapraszam:Uśmiech:

antalis to podrzuć przepis na knedlika jak masz sprawdzony, ja zapisałam kiedyś na szybko jak w tv podawali ale jakoś jeszcze nie robiłam

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika4 oto przepis - chyba tez kiedys w necie znalazlam.

250 ml letniego mleka
10 g drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1- 1,5 łyżeczki soli
350 g mąki pszennej
1,5 kajzerki czerstwej lub ok 1 bułki pszennej
1 jajko

W letnim mleku rozpuścić drożdże z cukrem, dosypać 2 łyżki mąki i proszek do pieczenia. Odstawić w ciepłe miejsce na 10 min.Pokroić w drobną kosteczke bułeczke.Do rozczynu dodać bułke, reszte mąki, jajko i sól. Dokładnie wyrobić. Ciasto zostawić w misce przykrytej folią plastikową i zostawic na wyrośnięcie ok . 2 h.Z ciasta wyrobić Knedla i wrzucić go do wrzącej wody.Gotujemy go po ok. 15 min z jednej i z drugiej strony.Knedel bardzo rośnie odczas gotowania, więc użyć uży garnek.Po ugotowaniu wyciagamy , kroimy w plastry i podajemy.Jak zostanie nam Knedla, to można go odgrzewać później na parze.

Szczęsliwa mama

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...