Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny pomocy!

Chciałam kupić małej skoczka. Kasę już odłożyłam, siadłam właśnie do zakupu i zdurniałam. Podobał mi się z FP taki bez podestu, ale jak obejrzałam filmiki to dzieci w tym są tak niestabilne, że szok. Potem byłam zdecydowana na taki z podestem, fakt, że krócej posłuży, bo wagowo i wzrostowo są dużo mniejsze, ale wydał mi się taki "stabilniejszy". Potem poczytałam opinie, jakie to zło i wyrodne matki używają i już kompletnie zbaraniałam. O chodzikach opinie jeszcze gorsze, a ja np. miałam i nie narzekam. Któraś ma doświadczenie i coś doradzi? Taką jestem patologiczną matką, czy to tylko kolejna nagonka na fanaberie przewrażliwionych matek?
Dołączam zdjęcia tych co rozważałam

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_42971.jpg

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_42972.jpg

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_42973.jpg

Odnośnik do komentarza

sheViolet
Dziewczyny pomocy!

Chciałam kupić małej skoczka. Kasę już odłożyłam, siadłam właśnie do zakupu i zdurniałam. Podobał mi się z FP taki bez podestu, ale jak obejrzałam filmiki to dzieci w tym są tak niestabilne, że szok. Potem byłam zdecydowana na taki z podestem, fakt, że krócej posłuży, bo wagowo i wzrostowo są dużo mniejsze, ale wydał mi się taki "stabilniejszy". Potem poczytałam opinie, jakie to zło i wyrodne matki używają i już kompletnie zbaraniałam. O chodzikach opinie jeszcze gorsze, a ja np. miałam i nie narzekam. Któraś ma doświadczenie i coś doradzi? Taką jestem patologiczną matką, czy to tylko kolejna nagonka na fanaberie przewrażliwionych matek?
Dołączam zdjęcia tych co rozważałam

Się Violet dla ja też uważam za zbędny i skoczek i chodzik.
Mój syn dostał od babci porządny chodzik, był w nim kilka razy i wyrzucilam go na strych. Dzieci w chodzikach i tym skoczku zawsze przechylone są na jedną stronę bo nie potrafią utrzmac równowagi.
Źle to wpływa na ich kręgosłup.
Ja na twoim miejscu wydalabym te pieniążki na coś co naprawdę będzie przydatne ;-)

Odnośnik do komentarza

SheViolet takich skoczków jak na zdjęciach nie używałam mieliśmy tylko takiego co zastąpił konika bujanego, chodzik miałam przy najstarszej córce i w sumie użyłam go kilka razy jak już chodziła, żeby mi nie zwiala jak robiłam obiad, potem oddałam koleżance o słuch po nim zaginął, przy średniej to nawet o nim zapomniałam, w ogóle nie używałam. W ogóle uważam, że oba te sprzęty są dla dzieci już chodzacych tak zupełnie samodzielnie. To tak z moich doświadczeń, sama zrobisz jak uważasz, ale skoczki to naprawdę jest okropne obciążenie dla kręgosłupa i miednicy, w chodzikach też jest podobne obciążenie i do tego maluchy chodzą w nich najczęściej na palcach. Nawet moja Kinga mimo,że Samodzielnie chodziła normalnie to po wsadzeniu do chodzika nogi zaczynała dziwnie układać i chodziła na palcach mimo, że siedzisko było na dobrej wysokości.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja bym aż tak bardzo nie straszyła tym złym co robią chodzili czy skoczki bo np. jak my byłyśmy mali nie było takich rzeczy a dzieci i tak miały problemy z kręgosłupem czy bioderkami no ja mam od dziecka skoliozę a na oczy nie widziałam chodzika czy skoczka;-) Przecież nikt nie będzie trzymał dziecka w tych rzeczach cały dzień poza tym nie ma na nic reguły więc jestem tego zdania że warto korzystać z takich ułatwiaczy życia w rozsądnych ilościach:-)
Planowałam kupić dla małego chodzik ale teraz myślę nad pchaczem nie dlatego że jest zdrowszy tylko stało się to bardziej popularne.

A u nas znowu choróbsko córcia przyniosła coś ze szkoły i od soboty gorączkuje dziś idziemy do pediatry oby nie zaraziła Michasia.

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Sama już nie wiem co z tym zrobić i koniec końców chyba kupie zwykłą huśtawkę wolnostojąca do pokoju. Chodzik będzie mieć na pewno, bo na to się zdecyduje chociaż na jakiś czas, ale ze skoczkiem odpuszczę.

Wgl jesteśmy na etapie rozszerzania diety i śmiechu mam co niemiara :D kleiki już od dawna jadła (piła), potem była kaszka malinowa, a ostatnio pierwszy słoiczek marchewka :D Dzisiaj planuję pasternak, a narazie soczek jabłko, malina winogron dostała i jak zaczęła ciumkać to mina bezcenna :P

monthly_2016_01/pazdziernikowe-maluchy-2015_43064.jpg

Odnośnik do komentarza

SheViolet łał już rozszerzacie dietę no a Kinga wygląda na zadowoloną :-)
Dziewczyny jak to właśnie jest z tym rozszerzaniem diety przy kp od kiedy zacząć bo czytałam że dopiero od 6 mies.

Starsza złapała jakiegoś wirusa i tak się zastanawiam czy mały od niej nie podłapał bo 3 dzień ulewa więcej niż do tej pory a dziś rano to chyba rzygnął bo było tego za dużo aby powiedzieć że ulał no chyba że aż tak się objadł poza tym żadnych więcej niepokojących objawów nie ma hhmmm nie wiem co o tym myśleć

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Z rozszerzaniem to każdy mówi inaczej. Ponoć od tego roku się zmieniły te wytyczne WHO, żeby przy KP też zacząć od 4 miesięcy. Ja rozmawiałam z koleżanką, która ma teraz 6 miesięczna córkę i ona zaczynała jak mała miała 3,5 miesiąca chociaż też karmi piersią. Lekarz powiedział tylko, żeby obserwować rekacje, a że było ok to poszły jak burza ze wszystkim :)

Ja poszłam po prostu za wyczuciem, zresztą nim skończy te 4 miesiące "magiczne" to może dobijemy raptem do 4 warzywa :D

Odnośnik do komentarza

Ja tez slyszalam ze od 6miesiaca, a moja mama twierdzi ze juz moge dawac (skonczone 3mies). Ja chce poczekac az bedzie miec pol roku a poki co dyskretnie pilnuje by matka nie robila nic po swojemu :/

A musze sie pochwalic, ze wczoraj wieczorem Madzia zasnela trzymajac mnie za kciuk i patrzac w oczy. Milo bylo :))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze ratujcie bo włosy wychodzą mi garściami :( wiem ze kiedyś któraś polecała jakiś dobry specyfik ale nie bardzo mam czas przeszukiwać forum wstecz ..kurcze włosy wypadają żeby się krusza a to dopiero nieco ponad 3 miesiace .. a nieco innej beczki to mały nie chce smoczka tylko cały czas kciuka ssie ..trochę mnie to martwi bo szwagierki córeczki do teraz kciuk do buzi wkładają a mają już 8 lat

Odnośnik do komentarza

Martyn na wypadanie włosów dobre witaminy NewLife i jeszcze jakieś ktoś polecał ale nie pamiętam.
Smoczka musisz szukać jakiego zaakceptuje bo na pewno smoczek lepszy niż kciuk.
A szwagierce możesz polecić taki specyfik z apteki do odczuczania obgryzania paznokci, działa też na dzieci ssajace kciuk. Smaruje się nim paznokcie i stają się gorzkie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...