Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe 2014 maluszki :)


Gość Megi1992

Rekomendowane odpowiedzi

Martaa mam pytsnie co do szczepien-Czy moglas sama o nich zadecydowac ?czy 6 w 1 czy nie ?czy rotawirusy I pneumokoki tak czy nie ?

aLusia ja tez mialam I mqm nadzieje ze to jednak nie okres . u mnie w zasadzie to dziwne jest bo juz wczoraj zero krwawienia a dzis znowu ..ale z drugiej strony jak jest miesiaczka to chociaz wiadomo co I jak .

Vanessa35 u mnie juz 7 tydzien leci I wciaz sie przeciaga ehh.

marysia problem krostek u nas powoli mija ..przemywam twarz tylko wacikami nasaczonymi ciepla woda ..takimi jakich uzywam do pupci ..sama nie przepadam za chusteczkami nawilzonymi wiec I na corci nie uzywam.

Co do " niespodzianek" to I ja jako mama dziewczynki nieraz zostalam potraktowana I to nie siuskami :D:D a co do siusiu to standard z3 jak ze jak zmieniam pieluche to fruu siusiu na przewijak :)

wysypiam sie w nocy w zasadzie zawsze .ddla mnie wstac co 3 -4 h to nie problem bo Malutka zjada w 15 min I dalej spi.a podczas dnia odpukac od 2 dni nest mega grzeczniutka .chyba skok mamy za soba..bo popoludnia I wieczory byly hardkorowe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Mój Antek nasłuchał się o Waszych śliniących się dzieciach i sam postanowił spróbować. Aż mu się pieniła na ustach:)

Z innej beczki- mały bardzo lubił się kąpać- mega rozluźniał się w wodzie, chlapał nóżkami i rączkami- do wczoraj: w momencie włożenia do wanienki spina się, rączki przyciska do ciała i widać, że mu się to nie podoba. Wczoraj się rozdarł, dziś obyło się bez płaczu ale nie było mu fajnie. Nie spotkała go żadna trauma wanienkowa ani nic się nie zmieniło- czy ktoś miał podobnie?

W Rossmanie jest promocja na pampersy, 10 zl taniej na paczce, z kartą rossne.

Dziś Antosiowi udało się świadomie złapać wiszącą nad nim zabawkę- najpierw uderzal w nią rączką, otwierał dłoń i się nie poddawał, aż w końcu złapał:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane. Moja corcia konczy jutro 3tyg. Od wtorku jestesmy u moich rodzicow no i podczas kapieli wyciagnela rece przed siebie i zaczela okropnie plakac. W domu tak nie miala. Malo tego wczoraj i dzis podczas zmiany pampersa i ponownej kapieli bylo to samo. Jak spi i chce ja przykryc czy poprawic to sie zrywa.. od czego to moze byc? Przestraszyc raczej nikt jej nie przestraszyl..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
My już po kontroli bioderek. Niestety okazało się ze jedno bioderko nie odchyla się tak jak powinno :( . Lekarz nazwal to dysplazją stawu. Mówi tez ze to nic poważnego ale żeby nie zaniedbać. Przez 4 tyg. Młoda ma nosić specjalną poduszkę która rozszerza bioderka na boki. Jutro jadę ją kupić. Któraś z was coś takiego miała? Trochę mnie to przeraża...

Miremele - twój Antoś daje sobie radę :). Oby tak dalej.

mamaMa - może w końcu przestanie nas męczyć... oby jak najszybciej.

Marysia1002 - miejmy nadzieje ze to spanie tak już zostanie ;) choć na chwilę ;). Co do kąpieli to dokładnie tak. Mylam buzke delikatnie woda z wanienki z rozpuszczonym Oilatum a potem tylko osuszalam ręcznikiem. Żadnej oliwki. I teraz buzia cudna.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za odpowiedzi :)

larissa85 - Tez tak wlasnie robimy, masaze z oliwka, podkurczanie, ale niestety nie zabardzo pomaga- tzn. pomaga i uspokaja na chwilke, ale z kupka nadal mamy problem... zrobi co drugi dzien, ale meczy sie strasznie. Widze jak sie meczy i napina, placze strasznie...

aLusia- Dziekuje za odpowiedz! Swiateczne dziewczyny mamy, mozna powiedziec ;) Ja niestety musze dokarmiac mm bo mala ciagle byla glodna :/ Dzisiaj pierwszy raz dalam jej troszeczke rumianku. Tez pije te herbatki hippa, przez pierwsze dwa dni bylam bardzo zadowolona bo robila po nich kupke, a teraz znowu ma problem. Pierdzi dobrze, czesto (z pomoca mm ktore akurat jest dla dzieci ktore maja problemy z gazami i maja delikatne zoladki). Hmm odbija sie jej tez ladnie, praktycznie po kazdym jedzeniu. Juz naprawde jestem bezsilna i nie wiem jak jej ulzyc.

A do tego jeszcze wczoraj po jedzeniu zwymiotowala, dosyc sporo i dzisiaj powtorzylo sie to i to mniej wiecej o tej samej porze...

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnwn15wcs48ywc.png

Odnośnik do komentarza

Alusia, u znajomych córka była pieluchowana ta specjalna pielucha.. Pomogło. Trzeba być konsekwentnym, bo u nich malutka była wcześniakiem, malutkim a pielucha była ogromna.. Życzę powodzenia i mam nadzieje, ze się uda temu zaradzić.
Miramele, znów się powtórzę, starsza córka tak z dnia na dzień przestała lubić się kąpać, każda kąpiel to był jeden wrzask. Potem się dowiedziałam, że chodziło m in o sposób wkładania do wanienki, żeby nie za szybko, żeby nie było u dziecka efektu spadania. Do tego sposób trzymania w waniennce wpływał na to. Tak było u nas, zobaczysz, u siebie, czy to tylko jakieś chwilowe zachowanie..

Oglądałam wczoraj na TVP dokument pt oddać córkę z długi. Oglądała któraś z Was? Wiele jyz widziałam, ale to naprawdę mną wstrząsnęło.. Chodziło o to, że w Afganistanie ludzie żyją w ubóstwie i pożyczają od przemytników pieniądze np na zakup ziemi, nasion i później mają oddać im zbiory (mak). Jednak rząd niszczy i uprawy i zostają bez plonów za to z długiem. Przemytnicy zabierają dzieci... Głównie córki... Żeby je odzysksc trzeba zapłacić. Są to sumy często nieosiągalne .. Nie muszę pisać co dzieje się z dziewczynkami w tej niewoli ... Pomyślałam o moich dwóch córkach..
Jrst jak jest czasem człowiek narzeka a ludzie to mają dopiero życie..

Odnośnik do komentarza

Madziara
Zmienilas malej otoczenie mnie sie wydaje dlatego i dochodzi efekt moro ktory jest normalny. Colin jak w ciagu dnia spi np na kanapie tez go ma ale jak wloze do np bujaczka albo maxi cosi jest ok ma tam ciasno i nic sie nie dzieje

Ania
Jak sa problemy kupkowe pomoz troszke czopkiem albo termometrem.

Marta a
Co ty masz za zolty zeszyt ja tam w moim nie znalazlam tego

Odnośnik do komentarza

ania27279 - żal patrzeć jak takie maleństwo się męczy. Mam nadzieję że uda wam się to jakoś pokonać. Co do "wymiotowania" to mojej Madzi też się takie coś zdarzyło, no po prosu fontanna, ale była bardzo pojedzona i niedługo potem zrobiła kupkę i musiałam ją przebrać - musiało się po prostu w żołądku nie ułożyć tak jak powinno. Madzia jest głodomorkiem i lubi dobrze zjeść, ale jest też bardzo ruchliwa i po jedzeniu często leżąc wywija nóżkami i potem się jej ulewa.

larissa85 - lekarz powiedział mi dokładnie to samo co ty - że chodzi o konsekwencję. Trzeba to zakładać i już. Dzisiaj Madzia ma tą poduchę nosić 10 godzin a potem każdego dnia mamy zwiększać czas o 2 godziny, aż dojdziemy do 24 godzin. Martwię się tylko że to będzie dla niej niewygodne i będzie mi przez to płakać :(. Przetestujemy dzisiaj i napiszę jak nam poszło.
Jeśli chodzi o ten dokument, to straszne co piszesz.. też mam dwie córcie i jak coś takiego oglądam to jestem przerażona. Trzeba się cieszyć że żyjemy w normalnych warunkach...

Odnośnik do komentarza

Hej!
Madzia właśnie zasnęła więc mam chwilkę, żeby coś napisać. Brat był rano w sklepie medycznym i mamy już poduchę. Nazywa się to ustrojstwo poduszka frejki z klinami. Założyłam to Madzi 0 12:00 i musi tak nosić dzisiaj do 22:00. Strasznie mi jej żal, bo jak ją przebieram to potem nie chce się w to dać zapiąć i płacze biedulka :(. Nie mam serca, ale muszę być konsekwentna, żeby szybko się z tym ustrojstwem pożegnać. Bałam się że nie będzie chciała w tym spać, ale na razie,odpukać, jest dobrze. Śpi krócej, ale w miarę dobrze.
Mam też trochę strachu czy dobrze ją w to zapinam... czy nie za lekko, albo za słabo.. Nie chcę zrobić jej krzywdy - przecież to takie maleństwo. Czy któraś z was spotkała się z takim leczeniem? Chętnie posłucham dobrych rad.

marysia1002 - powodzenia! Będę trzymać kciuki, żeby przeszło i żeby buźka była gładziutka. Sama wiem jak się tym przejmowałam. Dzięki za wsparcie i dobre słowo odnośnie bioderek :). Przyda się, bo jak widzę Madzię "uwięzioną" w tym usztywniaczu to mi się płakać chce... Ona tak lubi machać sobie nóżkami a tu się nie da :( . No i musi spać na wznak, żadnego kręcenia na boczki... :(( . Zostało tyko machanie rączkami...

madziara1991 - powodzenia przy kąpieli. Będzie dobrze. Dzidzia jest jeszcze malutka i wrażliwa ale wszystko minie. Byle mama była blisko :).

Odnośnik do komentarza

Alusia, bardzo mi żal Twojej córeczki.. Widziałam jak wygląda ta pielucha, jak narzędzie tortur.. No cóż, pomysł, że Madzia nie będzie pamiętać a za to bioder ja będą ok. Przy porodzie mojej mamy zwichnieto mi coś w stanie biodrowy i mies byłam w gipsie a potem w takich pieluchach:)
Z tego co pamiętam to znajomi tak zapisali żeby nóżki były w miarę tak jak w pozycji przy zmianie pieluchy, nie za ciasno.. A polozna która do Ciebie przyjeżdżala nie mogłaby wpaść pokazać, może wie?

Odnośnik do komentarza

aLusia niestety nie pomoge .ale zycze abyscie szybko sie z tym uporaly ..rozumiem co mozesz czuc bo mi sie serce kraje jak Malutka ma teraz katarek albo krostki na policzkach a taka ehhh pielucha. ale to wszystko dla Jej dobra ;)

U nas byl problem z kupka kiedy jadlam ryz ..prrzestalam I aktualnie jest dobrze .Taak mi sie wydaje ze to ryz mogl powodowac zatwardzenia u corci ..

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

larissa85 - Zdarza jej sie ulewac jeszcze, ale tym razem przez dwa dni kolo godziny 17 wymiotuje. Zobaczymy jak bedzie dzisiaj. Ulewac tez czasami jej sie zdarza ale tym razem to bylo pod cisnieniem - ja i ona cale w wymiocinach. Moze rzeczywiscie sie przejadla, a ona tak samo jak Twoja corcia jadla by i jadla... Tylko co mi sie nie spodobalo to jak wymiotowala takimi grudkami od mleka i pelno w buzi jej pozostawalo. Ale za to jaka spokojna po cale akcji hehe A co do sytosci mleka, to w nocy mleko robi sie wlasnie bardziej syte, wiec i mniej dziecku go potrzeba aby sie najesc, a twoja malutka ciagnie jak za dnia i sie przejada pewnie bo to bardziej syte. ahhh te glodomorki ;)

aLusia - aLusia moja tez taka ruchliwa! Czasami sie smiejemy ze za chwile juz chodzic bedzie tak "pedaluje" tymi nozkami, zreszta to samo z raczkami :) Juz nie moge sie doczekac jak jej sie unormuje. Najpierw problemy kupkowe, i mam nadzieje ze te wymioty naprawde byly spowodowane przejedzeniem i dzisiaj juz bedzie normalnie. A najgorsze ze chce sie pomoc dziecku a zabardzo nie wiadomo jak. Byle do 3 miesiaca, i juz powinno byc lepiej ;)

Nuria - dzieki, a miesiecznemu dziecku nie zaszkodza? Ja obecnie jestem w Stanach i bym musiala znalesc odpowiednik tych co mi podalas. Juz wlasnie kiedys slyszalam tylko ze zabardzo nie jestem w tym temacie i nie przyszlo mi do glowy aby sprawdzic jak priobiotyki dzialaja na niemowle

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnwn15wcs48ywc.png

Odnośnik do komentarza

Ania probiotyki w kroplach sa przeznaczone dla niemowlat i bardzo wskazane. po dwoch dniach stosowania odczowa duza ulge.
Lactobacillus acidophilus
Lactobacillus delbrueckii ssp. bulgaricus
Bifidobacterium lactis
Lactobacillus rhamnosus
to jest skład trilacu-dwa ostatnie szczepy są najważniejsze-idz do apteki pokaż to i niech Ci znajdą odpowiednik

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

larissa85 wlasnie czekam na telefon od pediatry aby doradzila mi jakie kupic. Mam nadzieje ze jej pomoga. Wlasnie niedawno zrobila kupke z wielkin wysilkiem. Ale co mnie dziwi jeszcze to to ze kupki robi raczej normalne, nie zbite tylko takie wmiare rzadkie. Tak, wczoraj po zwymiotowaniu bardzo spokojna byla, musiala dobrze nie strawic, a ze by jadla i jadla to sie zapchala. Smoka wypluwa i szuka piersi. Dopiero jak sie dorwie to sie uspokaja.

A moze jest cos co ja bym mogla zjesc, co by jej pomoglo sie wyproznic? Staram sie jesc lekko i zdrowo, ale moze jest cos co jej pomoze?

Nuria dzieki za liste, po rozmowie z pediatra ide odrazu. Mam pediatre polke ale jak rozmawialam z recepcjonistka (tez polka) to sie zdziwila ze chce podac niemowlakowi probiotyki. Zobacze co powie lekarke. Ale mysle ze jednak i tak udam sie i kupie. Zaglebilam sie w ten temat i widze ze duzo rodzicow uzywa priobiotyki. Dzieki za pomysl!

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnwn15wcs48ywc.png

Odnośnik do komentarza

Ania- mojemu synkowi 2 razy zdarzyło się zwymiotować, ale potraktowałam to jak zjawisko naturalne i się nie przejęłam:)))

MartaA- u nas kupy na razie idą jedna co dwa dni. Nam lekarz mówił żeby nie stosować termometrów i innych takich do pupy bo można dziecku krzywde zrobić. A skoro po małym nie widać problemów, to może takie ma po prostu swoje tempo? I nie bedzie robil codziennie choćbyśmy nie wiem jak chciały:)

Alusia- współczuję, ale jak trzeba to nie ma rady, choć okropne musi być dla ciebie słuchanie jak malutka płacze. Długo musicie to stosować?

Ania- ja też daję probiotyk, ale od niedawna i w zasadzie żadnej różnicy nie zauważyłam.

Jak wam mija piątkowy wieczór? Ja dziś siedzę sama, bo mój K na piwo sobie poszedł i nas zostawił. Dziś pierwszy raz sama kąpałam Antosia i to w łazience- do tej pory byl kąpany w pokoju, no ale sama wanienki z wodą nie przeniosę. Po jego ostatnich akcjach w kąpieli trochę się obawiałam, ale mały kochany mój aniołek był grzeczniutki i rozluźniony:)
Od wczoraj strasznie sobie łapki pcha do buzi- u was dzieci też tak mają? W nocy budziłam się kilka razy bo tak mlaskał:))) odsuwałam mu wtedy rączki i dawalam smoczka. Ale w ciągu dnia też tak robi. Czy to normalne? Dziś też włożył grzechotkę do pyszczka a potem uderzył się nią w czoło- głupia matka dała plastikową zamiast pluszową;))))

monthly_2015_01/grudniowe-2014-maluszki_24199.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...