Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry! Po ciężkiej nocy na łóżku porodowym, z milionem kabelkow, kroplowek i aparatury- w końcu jest cisza. Pola kopie, skurczy brak, czuje się dobrze. Wręcz za dobrze. Już bym stąd poszła :) po obchodzie wiem, że czeka mnie tu conajmniej kilka dni na obserwacji, będą podawać te leki na płuca i wyciszac skurcze. Luteina dopochwowo tez poszła w ruch. Jak będzie spokoj to za kilka dni ide odpoczywać do domu.. a jak nie to chyba cc za jakieś 2 tygodnie.
Jedzenie dokładnie jak na forach internetowych i stronach na fejsbuku! Mój niemaz mnie ratuje. Rano przywiózł kanapki i koktajl, po 12 podrzuci coś na lunch i jakieś owoce. Mam nadzieje, ze raz dwa wyjdziemy i jeszcze potrzymam Mała w brzuchu! :)
Dziękuję za super doping! :D Wiruska mam nadzieje, ze tak jak Ty będę mogła wyjść do domku!

Teraz będę na bieżąco wszystko na forum sledzic i kontrolować! :D
Catarisa- samych wspanialosci Kochana! Czego sobie zamarzysz! !!

monthly_2015_08/wrzesniowki-2015_33703.jpg

monthly_2015_08/wrzesniowki-2015_33704.jpg

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam dziękuję za piękne życzenia :) jak dobrze Was mieć na forum jeszcze nigdy nie dostałam tylu życzeń :-)

JoasiaG co do tego śluzu to nie bolało mnie jak na okres ale brzuch dzień wcześniej miałam prawie cały czas twardy.

Maritka myślałam o Was i cieszę się że tak pozytywnie wszystko się układa.

Co do karmienia każda podchodzi do tego indywidualnie nie ma co na siłę komuś narzucać własne poglądy.
Ja jak pierwszy raz przystawiłam synka do piersi to łzy szczęścia same mi leciały. Czułam się wtedy całkowicie spełniona. Patrzyłam jak łapczywie pije i cieszyłam się że ta malutka istotka tak bardzo mnie potrzebuje. Teraz nie mogę się wręcz doczekać kiedy Jagoda chwyci cyca i znów poczuję tę cudowną więź między mną a dzieckiem.

Dziś mam potrójnie cudowny dzień: skończony 36 Tc. urodzinki, i 8 rocznica ślubu :)

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

karolaaa, ja mam już wózek złożony, umyty i spokojnie czeka w salonie, no przykryłam tylko taką narzutką z wózka. Przed pierwszym użyciem pewnie jeszcze raz wytrzepię materacyk, wydaje mi się, że spokojnie możesz już go myć i 'wietrzyć'.

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza

Zapytalam go czy pojedzie ze mna po wyniki bo dzis wizyta powiedzial ze nie no tp ok pojade sama. Ale nie bylo nigdzie kluczykow u nas na gorze wiec go pytam gdzie sa bo on wczoraj mial. On nie wie wiec chodze po calej gorze szukam a tu nic. Prosze go zeby zobaczyl czy ma w spodniach on ze napewno nie. Ok. Wiec zeszlam te dwa pietra po schodach i szukam dalej. Wrocilam na gore a on mowi ze chyba sa u tescia w pokoju tesciu mieszka tak jakby na samiutkim dole no to ok znowu po tych schodach ale tam tez ich nie ma. Przychodze na gore ledwo ide a on je wyciaga z kieszeni. No to krzyklam na niego co on sobie nie mysli ze latam jak glupia po tych schodach ledwo chodze a jemu sie sprawdzic nawet nie chciało. I on mnie uderzyl w twarz. Cos we mnie peklo tak jakby ktos mi serce wyrwal.

Odnośnik do komentarza

Sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła. Czy bym mu oddala czy zalała bym sie płaczem.. nie wiem ale nie mogę pojąć jak można tak potraktować swoja ukochana kobietę tym bardziej że przysięgalo sie miłość i szacunek.. nie robi sie tak żadnej kobiecie a co dopiero w ciazy ktora nosi pod sercem JEGO dziecko..
Na twoim miejscu zrobiła bym wszystko żeby zalowal do konca zycia tego co zrobil bo w takiej sytuacji żadne przepraszam nie pomoże.
Trzymaj sie malutka jesteśmy z Toba !

Odnośnik do komentarza

malutka nawet na ostatnich nogach ale uciekaj gdzie pieprz rośnie. Jeśli tak ma się zaczynać nowe życie z dzieckiem u boku to aż żal .... jeśli teraz Cię tak potraktował i to o taką bzdurę to nie chce myśleć co może być później. Szkoda Ciebie szkoda Maleństwa. Wiem wiem łatwo mówić ale za sem tak w życiu jest - musisz wybrać mniejsze zło

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

monikalina położna. .. odwiedzają Was? Przed porodem? U nas nawet po porodzie nie łaska bo w moim mieście zwyczajnie jej nie ma a te co mają 6 , 10, 16 km nie raczą dupy ruszyc:/ położnej na oczy nie widzialam ...ośrodek nie ma kontraktu z położna od lat :/

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Pojade do mamy lepiej mieszkac w jednym pokoju z bratem niz tu w trzech z draniem. Dziecko dodaje sily i odwagi. Kocham je najbardziej choc jeszcze nawet go nie przytulilam. Ona mnie tez musi kochac teraz tak slodko kopie jakby mowila nie boj sie mamus wszystko sie ulozy.
Dobrze ze dzis wizyta bo z tych nerwow to nawet po szklance wody mnie wymiotuje. Teraz liczy sie tylko Ona to moj sens zycia moje swiatelko moja nadzieja na lepsze jutro.

Odnośnik do komentarza

Malutka, dokładnie. tak jak piszą dziewczyny - uciekaj od niego. Ja bym się spakowała i wyjechała. Miejsce się zawsze znajdzie

Catarisa, wszystkiego najlepszego. Spełnienia marzeń. Niech wszystko ułoży się tak jak sobie zaplanowałaś.

U mnie wózek już złożony, wietrzy się łapię "naszą florę bakteryjną" ;) Za to łóżeczko mąż złoży dopiero jak będziemy wychodzić ze szpitala, bo miejsca dużo zajmuje.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje kochane za wsparcie i dobre slowo nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy. Nie mam nikogo komu moglabym sie wyplakac. Rodzenstwo ma swoje zycie swoje problemy mama przed operacja wiec nie chce jej dolowac a tata to taki wrazliwy czlek ze lepiej nie. Dla mojego meza zrezygnowalam z calego swojego zycia z przyjaciół znajomych marzen. I wiecie co jest najgorsze bylo mi z tym dobrze on byl calym moim swiatem powietrzem tylko dzis zrozumialam ze ja jestem dla niego nikim ot po prostu kycharka sprzataczka i dziewczyna do lozka. Czuje sie okropnie. Ale mam dla kogo zyc mam dla kogo walczyc i dla kogo patrzec z nadzieja na lepsze jutro.
Jeszcze raz dziekuje kochane.

Odnośnik do komentarza

ja się rozpisałam i wszystko mi zjadło :)
Susu super te Twoje literki, masz talent kobieto, może powinnaś zacząć na nim zarabiać:)
Ja płaciłam za swoje literki 5 zł od szt. i mam bardzo podobne do Twoich, zamawiałam u znajomej dekoratorki, robiła mi również karuzele z sówkami, proporczyki, a teraz szyje poduszkę chmurkę, kobitka sobie dorabia, a ja chętnię wesprę lokalnych rękodzielników, zresztą sama też lubię "podubać", rękodzieło odstresowuje i ma się satysfakcję, że coś się zrobiło samemu, jak wszystko zawiśnie w pokoiku małego to się pochwalę:) koleżanki jak widziały moje śmiszne kule, to też już chcą dla swoich przyszłych pociech, także nawet można zrobić taki oryginalny prezent.
Co do wózków to mi dzisiaj przyszedł w końcu Bebetto Nico, czeka na męża jak wróci z pracy to będzie składał, niech ma tatuś trochę przyjemności, a co:)
My mieliśmy perypetie z wózkiem bo wcześniej zamawialiśmy używke, ale mąż odesłał, bo się wku.. przyszedł brudny i uszkodzony, a w aukcji wszystko pięknie, więc zależy na kogo się trafi, woleliśmy dołożyć i kupić nowy, może dlatego też, że to nasz wyczekiwany synuś i jak piszecie, wszystko by się chciało nowe, ale ciuszki też mam używane bo dostałam sporo od siostry przyjaciółki ze Szkocji, dobrych firm i do roku na pewno starczą, a później będziemy uzupełniać.

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

Chani, mój mąż rozkladał łożeczko jak wychodziłam z pierwszą córeczką ze szpitala, i ogólnie szybko się uwinął, z tym, że zupełnie nie tak ustawił jak chciałam, nie mówiąc już o znalezniu/założeniu pościeli i bałaganie, który zastałam jak przyszłam;)
Więc tym razem już wszystko mam ustawione, założone i przykryte, też zajmuje sporo miejsca, ale go nie przybędzie:)

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...