Wrześniówki 2015

[Catarisa]

Ja jeszcze nic nie kupuje ale oglądam w internecie wózki, łóżeczka itp. sprawia mi to radość a co dopiero będzie jak pojadę na zakupy heheh nie mogę się doczekać.
15 lat temu kupowałam dla syna takie rzeczy .zapomniałam już jak to jest. Czuję się jak bym pierwszy raz była w ciąży:)

[Karolina 83]

Cytuję tekst ze strony przychodni: "Badania przesiewowe pierwszego i początku drugiego trymestru: 11-14 tygodni (nazywane też "genetycznymi"), obejmujące ocenę anatomiczną płodu w tym wczesną ocenę serca, mózgu, kończyn, narządów jamy brzusznej oraz ocenę komputerowego ryzyka aberracji chromosomowych w oparciu o wiek ciężarnej i pełny panel parametrów ultrasonograficznych. W skład powyższego panelu wchodzą: ocena przezierności karkowej, kostnienia nosa, przepływu w przewodzie żylnym w wątrobie płodu, przepływu przez zastawkę trójdzielną, kąta czołowo-szczękowego twarzy, częstości akcji serca płodu oraz wykluczenie wad charakterystycznych dla zespołów genetycznych."

[joasiaG]

Wg mojego doktorka to badanie , w którym sprawdza sie czy dziecko nie ma wad anatomicznych, które mogą wskazywać na zespół Downa. Sprawdza się też budowę poszczególnych narządów dzidziusia oraz pracę serca

[Klarita]

Catarisa

Kurcze..15 lat temu....to już masz prawie dorosłego człowieka w domu :)...to rzeczywiście wszystkie przeżycia jak za pierwszym razem

[rozi89]

Mój lekarz USG genetyczne robi bez żadnej dodatkowej opłaty.

[joasiaG]

Tak Joasiu tym samym aparatem, tylko trwa to trochę dłużej bo lekarz musi wszystko zmierzyć. U mnie też nie ma dodatkowych kosztów.

[joasiaG]

Ja chodzę prywatnie ale nie jest to przychodnia. Na miejscu lekarz ma super sprzęt do usg- duzo dokładniejszy niż w szpitalu. Usg robi mi na każdej wizycie, pod telefonem jest 7 dni w tygodniu, można do niego przyjechać nawet bez wcześniejszej rejestracji. Tylko pacjentek ma całą masę, wiec zawsze tak około 1,5h trzeba poczekać na swoją kolej.

[rozi89]

Ja płacę 100 zl za wizytę i wszystko jest robione bez żadnych innych kosztów a jak cos jest nie tak to nawet nie trzeba dzwonić w godzinach wizyt tylko przyjechać i napewno przyjmnie i wtedy nawet za wizytę nie bierze nic bo twierdzi ze po to jest aby pomagać

[mycha88]

Joanna to rzeczywiście dziwnie masz...ja chodzę prywatnie i np za badania krwi ostatnio robione też musiałam płacić, ale każda wizyta kosztuje mnie 100 zł w tym mam za każdym razem badanie normalne, do tego usg plus zdjęcie i masa moich pytań i cierpliwe odpowiedzi na nie z ust mojej ginekolog. Nie dzwonię do rejestracji tylko bezpośrednio do niej, z nią się umawiam na wizyty i ona telefonicznie tłumaczy mi, gdy mam jakiś problem.

Za badania genetyczne muszę zapłacić, no ale nie jestem w grupie ryzyka, więc to akurat jest zrozumiałe. Zostałam poinformowana przez ginekolog co to są za badania, dostałam listę placówek w której mogę je wykonać i powiedziała mi żebym się na spokojnie zastanowiła czy chcę te badania wykonać, a jeśli tak to muszę je zrobić między 11 a 14 tygodniem. I tyle, decyzja należy tylko i wyłącznie do każdej z nas, ja się wybieram na to.

[Gość Maminka_2015]

Dziewczyny to nie tylko zwykłe badanie USG, bo lekarz który je wykonuje powinien mieć odpowiedni certyfikat FMF i dlatego zazwyczaj badanie to kosztuje. Sprawdźcie sobie czy Wasi prowadzący lekarze są na tej liście, a wtedy zapewne możecie zaufać, że napewno takie badanie jest genetyczne. Lekarze z tym certyfikatem mają na bieżąco obowiązek szkolenia i widzą wiele więcej niż zwykły ginekolog. Poniżej strona na której można sprawdzić czy lekarz ma uprawnienia do badań genetycznych.

https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

[karo84]

Hej dziewczyny ja tez jestem za badaniami prentalnymi ja w pierwszej ciąży nie bylam w grupie więc ich wogóle niebralam pod uwagę. Moja szwagerka tez ich nie wykonala i urodziła bardzo genetycznie obciążone dziecko które żyło tylko 4 miesiące. A gdy dowiedzala sie że jest z malenstwem coś nie ta to była już w bardzo zaawansowanej ciąży. A także nie była w grupie ryzyka ( miała 20 lat) teraz ja napewno je wykonań, bo widzalam jak oboje to przeżyli.

[Gość chani]

Ja też chodzę prywatnie. Mimo że mój mąż w pracy opłaca mi pakiet medyczny i mogłabym tam chodzić. Ale mam swojego ginekologa od lat, bardzo go lubię i ufam mu. Niestety nie jest tani ale cóż, na niektórych rzeczach nie ma co oszczędzać.
Następną wizytę mam 25 lutego, to będzie wtedy 12 tyg i 5 dni, pewnie będę mieć to usg genetyczne wtedy.
Kurczę, chcielibyśmy już powiedzieć rodzinnie ale nie wiem czy nie wstrzymać się do tego badania. Ale przecież nie wytrzymamy... :) A jak wy robicie?

Ja jeszcze nic nie kupuję ale oglądałam w internecie łóżeczka :)

[Nieesia]

joanna89a zgadzam się z Tobą całkowicie teraz szczególnie warto cieszyć się że niedługo będziemy mogły cieszyć się takimi maluszkami które będziemy kochać bez względu na wszystko. Zobaczcie też ten filmik:

jest cudowny! <3

[chani]

:) ja tu właśnie myślę czy nie przełożyć tydzień wcześniej, bo na weekend 21-22 jedziemy do teściów i fajnie by było im ze spokojną głową powiedzieć o ciąży

[Gość Maminka_2015]

Jak masz możliwość to sobie przełóż i zrobisz im niespodziankę. Ja też czekam do genetycznego i wtedy będę informować :-)

[Amilka]

Hej dziewczyny sprawdzam czy udalo mi sie dodac suwaczek.

[Amilka]

He he podwojnie mi sie udalo.

[chani]

Działa. Też przed chwilą ustawiłam :)

[Maritka]

cześć dziewczynki ...
mąż chrapie, a jak nie mogę zasnąć :/ czy Wy też macie problemy ze snem?
Wczoraj byłam u lekarza (to był czwarty ;)) i wreszcie z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że wybrałam lekarza prowadzącego :) the winner is ... dr Sztaba :)
bardzo fajna i ciepła kobieta. zaproponowała aby mąż był obecny przy usg, aby mógł zobaczyć serduszko :) wytłumaczyła nam wszystko nt badań genetycznych ... podobno USG to 90% (akurat mam w pakiecie, więc bez kosztów), USG+PAPPA to 94% (koszt 700 zł), USG+NIFTY to 99,9% (koszt 2500 zł) ... powiedziała również, że przy pierwszej ciąży robiła rozszerzone testy, a przy drugiej już nie - to kwestia stopnia węwnętrznego niepokoju
PS super wyglądają nasze suwaczki
... a moja dzidzia wczoraj miała 18 mm

[Anja86]

Suwaczki dziewczyny dzialaja...nic tylko czekac az szczesliwie zasuniemy do wrzesnia:)

[Anja86]

Maritka,
moj maz tez strasznie chrapie ale zwykle pomaga przekrecenie go na bok;)

[Maritka]

jak go szturcham, zatykam nos, łaskoczę ... ;p
skłamałabym gdybym powiedziała, ze tylko przez niego nie mogę zasnąć .. ale z pewnością nie pomaga ;p

[Nieesia]

A ja śpię w korkach i jak już w końcu uda mi się zasnąć to nic mnie nie obudzi ;) ani hrapanie męża ani miauczący kotek. Bezsenność to chyba typowa przypadłość w ciąży. Ciekawe, że w dzień mogłabym spać dowolną ilość czasu. Ja aktualnie szukam w necie fajnego łóżeczka dla maluszka, żeby się zorientować co i jak. Wiem że to jeszcze nie pora na takie zakupy, ale wolę wcześniej wiedzieć na czym stoję. Czy któraś z doświadczonych dziewczyn może coś powiedzieć o łóżeczku z funkcją kołyski? Może któraś z Was używała takiego łóżeczka? Czy to jest w ogóle przydatne?

[Gość EwaAva]

Dziewczyny, mam pytanie choć sile wstydzę....skąd i jak montujecie te suwaczki ? Sorry ale to pierwsze forum na którym się udzielam i nie wiem

[maga23]

A mnie czeka plackowate leżenie przez najbliższych kilka tygodni. A że już w domku jestem to jakoś tak pozytywniej. Na rozstaniu ze szpitalem dziecko miało 26 mm.