Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Maminka_2015

[quote="Klarita"]no na szczęście na tym forum nikt na nikim presji nie wywiera :) tylko sobie doradzamy i przekazujemy informacje. Cudownie byłoby przechodzić ciąże z czystym, jasny umysłem i bez żadnych obaw.....ale zapewne wszystkie tu tak bardzo pragniemy tych dzieci, że w 100% tego nie unikniemy.
Po I trymestrze pewnie pojawią się przyjemniejsze tematy :)
[/quote

Dokładnie minie pierwszy trymestr i będą przyjemniejsze tematy. Po to tutaj jesteśmy, żeby się dzielić tym co wiemy. Natomiast zakładając, że wezmę to czym mnie los obdarzy to trzeba zrezygnować całkowicie z badań i żyć jak nasze babcie w niewiedzy do porodu. Każdy zrobi jak uważa znam wiele matek, które śmiały się z badań, teraz żałują i płaczą po kontach, bo nie ma pieniędzy i perspektyw na życie. Tak jak mówię każda niech zrobi co chce.

Odnośnik do komentarza

Klarita
usg prenatalne to nie decyzja a obowiązek...to jedno z trzech obowiązkowych badań usg w całej ciąży i tego się nie da pominąć.....no chyba, że się bardzo postaramy

Nie zgadzam się z tym. To absolutnie nie jest obowiązek. Przynajmniej pierwsze badanie prenatalne nie jest obowiązkowe, drugie powinno się wykonać bo wady w nim wykryte można leczyć.

Temat rzeczywiście nie przyjemny, ale nie do ominięcia, każda ma swoje obawy i stara się jakoś uspokoić. Mi te rozmowy szczerze powiedziawszy nie pomagają, bo od dwóch dni tylko bardziej myślę o tym czy moja dzidzia może być poważnie obciążona genetycznie. No ale takie obawy też trzeba przeżyć. Ja mam tylko nadzieję że żadna z nas nie doświadczy tak okropnej rzeczy i szybko wszystkie będziemy już po badaniach, spokojne chociaż pod tym względem i pojawią się tematy dużo przyjemniejsze :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny....mam wrażenie, że chodzi tu o duże nieporozumienie i niezrozumienie słów. Dla mnie osobiście obowiązkiem jest (pewnie nie dla każdego) wykonanie 3 podstawowych badań usg w ciąży...a nic w tym specjalnego że pierwsze nazywamy prenatalnym. Osobiście nie znam ani jednej kobiety, która by z własnej woli nie poszła na te badania. Wiem natomiast, że swojego czasu były robione statystyki w pl i okazuje się, że szczególnie w mniejszych miejscowościach kobiety, które mają trudny dostęp do lekarzy odpuszczały sobie wizyty w I trymestrze. Swojego czasu rząd nawet uzależnił płatność becikowego (które już chyba nie istnieje) od pierwszej wizyty u lekarza.....w celu zapewnienia przyszłym dzieciaczkom większej szansy na zdrowe życie....no i oczywiście w celu ograniczenia kosztów budżetu państwa-socjal dla chorych (żeby nie było że tylko o dobro dzieci chodzi)

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Dokładnie Joanna89a nie ma do tego podstaw, jest bardzo małe prawdopodobieństwo że dziecko będzie miało wadę genetyczną. Ale naturalne jest to że się martwimy, w końcu czarne myśli poniekąd towarzyszą całą ciążę, na początku w strachu przed poronieniem, później przed chorobami genetycznymi, za dwa miesiące będziemy się zastanawiać czy nasze dziecko ma wszystko na swoim miejscu, rączki, nóżki itd. A później? Później przyjdzie stres związany z porodem, jego terminem i tym czy spełnimy się w roli matki.
Absolutnie nie masz co czuć wyrzutów sumienia, to jest tylko Twoja decyzja a wiadomo, ile nas tu jest na forum, tyle różnych spojrzeń na jedną sytuację i to jest normalne że nie będziemy się we wszystkim zgadzać.

Klarita może się nie zrozumiałyśmy, bo napisałaś to w taki sposób że wyszło że to są obowiązkowe badania. Ja znam cztery kobiety które nie chciały się na to zdecydować i nie robiły tych badań. Bo nie czuły takiej potrzeby. Bo nie chciały się dodatkowo stresować. Bo stwierdziły że będzie ok a jak się okaże że nie będzie to dziecko i tak urodzą i nie chcą wiedzieć przedwcześnie że jest chore. Każda z nas jest inna i każda inaczej patrzy na kwestię tych badań. Indywidualnie. Dla Ciebie niemożliwością jest ominięcie tych badań, dla mnie to nie jest konieczne, zrobię je tylko dlatego, żeby się uspokoić.
(Oczywiście wciąż piszę o pierwszych badaniach genetycznych).

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

ok....to jeszcze raz i ostatni. Nikt tu nie chce nikogo straszyć ani wprowadzać w złe samopoczucie. Moje dziecię ma dziś prawie dwa lata i przeszedł dwie operacje urologiczne...żadna to niby poważna wada.....przerosty szyi pęcherza. Miesiąc temu kontrola po wrześniowym zabiegu i znów źle....za wysokie ciśnienie w pęcherzu. Obawiam się o tyle, że to bije dzieciaczkowi na nerki i już nie wiem co począć. Mam lekki niesmak jak pomyślę, że mogłam wybrać lepsze miejsce na badanie w 22 tygodniu bo ta wada BYŁA DO WYKRYCIA a jej nie dostrzegł Pan doktor. Minął prawie rok zanim moje dziecko zostało zdiagnozowane a przez ten czas pęcherz się rozciągnął prawie dwukrotnie i porobiły się na nim zrosty. Dobre badania USG mają pomóc nawet przy pozornie bagatelnych problemach a nie wprawić nas w stres podczas ciąży. Przepraszam, że to napisałam bo naprawdę nie mam na celu rozsiewania strachu

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Skąd Wy to wiecie, że nie ma podstaw. U mnie jedno dziecko zdrowe, w rodzinie od pokoleń żadnych chorób, a drugie dziecko z wadami jakich bym się niespodziewała. Przecież to jest przypadek, który może spotkać dowolną kobietę w ciąży.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny ja tez ostatnio sie nie udzielam na forum bo tylko temat badania choroby i badania. Stresujecie nie potrzebnie mi wystarczy stresu jestem w 5 ciazy mam dwoje dzieci w domu syna 12 lat corke 6 lat i dwoje w niebie. Ostatni martwy porod mialam w pazdzierniku Isabelle umarla w 17 tyg ciazy. Teraz jestem w ciazy i staram sie pozytywnie myslec odrzucam wszelki stres. Dlatego prosze przestancie. Ja usg mam w piatek i modle sie zeby bylo ok. Milego dnia. POZDRAWIAM

Oliverek 05.09.15 4020 kg

Odnośnik do komentarza

Maminka_2015 stąd że Joanna ma 26 lat i absolutnie nie jest w grupie ryzyka. Wiadomo że zawsze jest taka możliwość, że dziecko będzie miało tą wadę, ale w przypadku Joasi patrząc na jej wiek to jak 1:1351 (http://www.libramed.pl/wpg/NumeryArchiwalne/05/06.html)

Pisząc "Skąd Wy to wiecie, że nie ma podstaw" niepotrzebnie denerwujesz wszystkie dziewczyny, które to czytają. Ryzyko zespołu Downa rośnie wraz z wiekiem kobiety, jest tez większe jeśli w rodzinie są takie przypadki. Kobietom do 35 roku życia nie bez powodu tylko proponuje się to badanie a nie zaleca - dlatego że ryzyko jest niewielkie.

Ja tego nie rozumiem, ktoś nie chce zrobić badania bo ma inne spojrzenie niż niektóre tutaj osoby i jest niepotrzebnie z tego powodu zastraszany. To pomagamy sobie przetrwać ten trudny czas, czy nie? Przykro mi Maminka że spotkała Cię taka tragedia ale to nie znaczy, że każdej jest pisana. I to jest własna decyzja każdej z nas czy wykona badania genetyczne czy nie. Dlaczego dziewczyna, która nie chce ich wykonać ma czuć wyrzuty sumienia?

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Ja też już kończę z tym tematem, swoje powiedziałam, tak myślę i tego nie zmienię. Szkoda się kłócić o różne spojrzenie na pewne rzeczy bo byśmy tutaj chyba nigdy do porozumienia nie doszły. Pozdrawiam wszystkie Wrześniówki 2015 i każdej z osobna w tych kwestiach życzę jak najlepiej ;)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

[quote="mycha88"]Maminka_2015 stąd że Joanna ma 26 lat i absolutnie nie jest w grupie ryzyka. Wiadomo że zawsze jest taka możliwość, że dziecko będzie miało tą wadę, ale w przypadku Joasi patrząc na jej wiek to jak 1:1351 (http://www.libramed.pl/wpg/NumeryArchiwalne/05/06.html)

Pisząc "Skąd Wy to wiecie, że nie ma podstaw" niepotrzebnie denerwujesz wszystkie dziewczyny, które to czytają. Ryzyko zespołu Downa rośnie wraz z wiekiem kobiety, jest tez większe jeśli w rodzinie są takie przypadki. Kobietom do 35 roku życia nie bez powodu tylko proponuje się to badanie a nie zaleca - dlatego że ryzyko jest niewielkie.

Ja tego nie rozumiem, ktoś nie chce zrobić badania bo ma inne spojrzenie niż niektóre tutaj osoby i jest niepotrzebnie z tego powodu zastraszany. To pomagamy sobie przetrwać ten trudny czas, czy nie? Przykro mi Maminka że spotkała Cię taka tragedia ale to nie znaczy, że każdej jest pisana. I to jest własna decyzja każdej z nas czy wykona badania genetyczne czy nie. Dlaczego dziewczyna, która nie chce ich wykonać ma czuć wyrzuty sumienia?
[/quote

Czy ja komuś każę robić te badania, nie! Dzielę się tym co wiem od lekarza. Ja wtedy miałam też 26 lat, dzielę się swoją historią i mam do tego takie samo prawo jak Ci, którzy .dzielili się historiami o in vitro czy poronieniach. To forum do tego służy. Kilka postów wcześniej piszesz, że spotkało mnie nieszczęście. To w końcu dla Ciebie dziecko to szczęście czy nieszczęście, bo dziwnie to zabrzmiało.

Odnośnik do komentarza

Maminka_2015 ja już nie wiem jak mam z Tobą pisać, naprawdę. Nikomu nie każesz robić badań, ale piszesz skąd wiemy że nie ma podstaw do tego by coś było nie tak. Tym raczej nie uspokajasz. I nie pisałam ostatniej części wiadomości bezpośrednio do Ciebie, poprostu nawiązała się rozmowa przez którą dziewczyny się zwyczajnie bardziej stresują, o czym zresztą same piszą. Wciąż nawiązujecie do tego że to obowiązek, że powinno się te badania zrobić, ile jest kobiet które płaczą bo nie zrobiły.

I czytaj ze zrozumieniem, proszę Cię. Napisałam że spotkało Cię nieszczęście z powodu bardzo chorego genetycznie dziecka, o którym sama napisałaś. Więc odpowiadając na Twoje pytanie - dziecko dla mnie to szczęście nie doi opisania, ale ciężko chore dziecko to moim skromnym zdaniem dla każdej matki tragedia.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przestanie się wykluczać każdy ma swoje zdanie na ten temat a po za tym w dzisiejszym świecie gdy wszystko jest nafaszerowane chemia nawet nastolatki które SA w ciąży nie mogą być pewne ze nie urodza chorego dziecka. Znam dziewczynę która ma teraz 19 lat rok temu urodziła dziecko z polowa serca i z narządami na wierzchu było tez obarczone wadami genetycznymi żyło 15 minut. Wiec proszę każda znas ma swój rozum i swoje zdanie na dany temat wiec nieraz lepiej powszczymac się od komentarzy niż nie świadomie ranić inne dziewczyny które chciały tylko pomóc.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

I nie potrzeb nie SA nastraszane dziewczyny a zwłaszcza te w pierwszej ciazy. To forum jest stworzone do wspierania wiadomo ze nie zawsze jest kolorowo ale może najwyższy czas zakończyć ten wątek i przejść na milsze wątki przecież ciąża to czas radości a nie tylko obowiązkowych badan i wizyt u lekarzy!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...