Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczęta:)
U nas dużo zmian. Postaram się opisać wszystko po kolei, ale pewnie i tak o czymś zapomnę:
- Od zeszłego czwartku wróciłam do pracy. W sumie okazało się że szybko się oswoiłam po tej przerwie (pracę skończyłam 2 tygodnie przed porodem). Szef ma dla mnie pełno nowych projektów, więc czas leci migiem. Ekipa się nie zmieniła, więc jest super. A angielski sam mi zaskoczył,a a bałam się, że wszystko zapomniałam.
- Lili powoli schodzi z cycka. Karmię ją max dwa razy dziennie i tylko trochę, żeby odciążyć pierś, ale ogólnie laktacja wyraźnie wychamowała, bo miał przyjść okres.
- Okres nie przyszedł, mam już tydzień opóźnienia, ale wyczytałam, że to normalne przy odstawianiu od piersi. Ale żeby nie było zrobiłam też test ciążowy, wyszedł negatywny, ufff....:) jeszcze nie pora na rodzeństwo dla Lili
- Czytam was że macie problem z niejadkami. U nas to samo, ale w trochę inny sposób. Lili chętnie pije mm, ale niezbyt wiele na raz. Jej rekord to 180ml, a przeważnie 90-120ml. Chętnie też próbuje nowych smaków, ale znów, zje mało, podziubie i leci. A jak my coś jemy, to przychodzi sępić. Ona wygląda na zbyt zajętą żeby usiąść i porządnie zjeść. Ciągle musi być w ruchu. Nie chcę się za bardzo zamartwiać, ale to chyba najlżejsze dziecko z wrześniówek...
- Nocki też w miarę ok, Mój D do niej wstaje teraz, z butelką, ale robi małą porcję i tylko trochę mm sypie, żeby dojść do samej wody, to może się przestanie budzić. Na razie 1-2 pobudki.
- Lili kilka razy staneła bez trzymanki, tak jakby zapomniała, ze nie umie, heheh. Sprawnie już kuca i podnosi się, jeśli wspiera się o coś rączką.
- Powiem wam, że praca to na razie luzik w porównaniu z domowymi obowiązkami i opieką nad Lili. Mimo, że w cholere roboty, to jest to jakaś odskocznia. Mój D też spisuje się super, ale czasem robi coś śmiesznego. Np. 3 razy gotował kaszkę manne, bo mu nie wychodziła, albo dzis założył Lili sukienkę tył na przód, heh
- Próbujemy nocnikowania, ale bez spiny, na razie nie wychodzi. A dziś jak D puścił ją na golaska po domu,, żeby wyczaić siku, to mu jakoś umkneło i przed drzwiami balkonowymi się zsiusiała.
Przepraszam, że nie piszę do każdej z was osobno, ale jestem za bardzo w plecy ze wszystkimi wpisami.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :-)
Szymek kończy dziś 11 miesięcy, chodzi po domu trzymając się ściany i coraz śmielej stoi sam. Aż serce się raduje jak widze jego postępy :-) już za miesiąc urodziny juupi :-)
Zaraz ruszamy na zakupy bo mężowi trzeba kupić garnitur na ślub kuzyna no i do optyka po okulary bo wzrok mu się pogorszył.

MarAla Ameryki to ten lekarz nie odkrył, no przecież logiczne że człowiek stara się by dziecko coś zjadło. Pròbowałaś dolewać soku?

Szczesliwa Szymek też czasami reaguje płaczem np jeśli bawi się i ktoś głośno krzyknie albo jak usłyszy dzwonek do drzwi to od razu biegnie do mnie. Wydaje mi się że to normalne. A z jedzeniem to też u nas kiepsko, tylko cyc. Śmiejemy się z mężem że Szymek ma zasadę "trzech kęsów" bo daną rzecz zje dosłownie 3 gryzy i tyle.

Kasiatko dziękujemy za pamięć :-)

Irlandia super że tak szybko zaaklimatyzowałaś sie w pracy. Masz racje taka odskocznia jest człowiekowi potrzebna. Brawa dla męża że tak dobrze sobie radzi.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć. Alusia mleka nadal nie tyka, jak widzi butelkę to od razu płacze. Próbowałam sok, herbatę dolewac i nic. Robiłam kleik a to ryżowy, a to kukurydziany, owsianke na mleku.... Góra dwie łyżeczki wzięła. Wczoraj po południu ładniej jadła bo i słoik trochę i domowy rosół i drugie danie ale to wszystko tak trzy kęsy, tak jak u Was Joasiu.
Jedynie na spiocha udaje się trochę wcisnąć mleko, ale to muszę wyczuć moment, bo mogę tylko rozbudzic... No ale to tak ok 70 ml, do 100. Problem jest w nocy bo na kolacje nie chce nic, przed snem cyc gdzie prawie nic nie ma i tak zasypia mocno, że mleka nie pije, nie kontaktuje tak zasypia, a po północy budzi się setki razy i mam wrażenie, że z głodu. Dzisiaj w nocy podałam butelkę to tak się rozszalala, że trudno było uspokoić. Dopiero jak zasnęła to poszłam i na spiocha wypiła 100 i spała do 8 z pobudkami oczywiście. Mi wróciła migrena, albo to od przewlekłego niewyspania. Tak chciałabym wreszcie się wyspać.
Ala ma okropny, lejacy katar, płacze jak obcieram nos, jak czyszcze go.

Mi tydzień temu skończył się pierwszy okres, organizm od razu zareagował pojawieniem się okresu na zmniejszenie jedzenia cyca przez Alusie. Standardowo był okropnie bolesny, a ginekolog obiecywala, że po ciąży bolesne miesiączki pójdą w niepamięć. A tu d.... Jak tak jak neurolog obiecywał mi, że po ciąży migreny miną i co.... Z reklamacją mam pójść.

Mam mnóstwo prasowania, jeszcze po wyjeździe, ehhhh. Kolejne weekendy też szykują się wyjazdowe więc muszę ogarnąć się. Tak chce mi się zostać w domu a tu do rodziców, do teściów trzeba itd. Ehhhh... Kiepski dzień mam.

Straciłam nadzieję, że Ala zacznie pić mleko świadomie. Znajoma poradziła kupić niekapki z lovi, kupiłam na promocji dwa za 41 zł i co.... Alusia ich nie chce. Nie da się przekonać do żadnego niekapka, pije wodę z niekapka z Aventu w którym końcówkę zamienilam na smoczek bo inaczej nie chciała. Charakterne to maleństwo moje.
Też sięga wszędzie, wczoraj sama na łóżko weszła, chodzi przy zabawkach, wczoraj pchala krzesło i przy nim chodziła. Taka kochana jest moja dziewczyna ale i lobuz!

Teraz spała 2,5 godziny. Święto w rodzinie. Pierwszy raz chyba tak od urodzenia!

Pozdrawiam Was!

monthly_2016_07/wrzesniowki-2015_49796.jpg

monthly_2016_07/wrzesniowki-2015_49797.jpg

Odnośnik do komentarza

Czesc:)
JoasiaG, wszystkiego najlepszego dla 11 mc Szymka, za miesiac skonczy roczek, kiedy to minelo?
Balnka1212, podziwiam Cie kobieto!!!! Zawsze jak rzucam kolejne rzeczy na orbitreka, mysle o Tobie:)
Pewnie masz juz wymarzona figure!
Irlandia, super, ze maz sobie tak swietnie radzi, tylko pozazdroscic!
kasiatko, staram sie byc wytrwala w podawaniu mm, samo jak zrobie tzn. bez soku, zawsze wylewam. Moze nadejdzie ten dzien, ze wypije.
MarAla, sliczne z Was dziewczyny:)
Dzisiaj nad ranem podalam mm, 30 min placzu i skonczylo sie na cycu. Moze uda mi sie, przebudzic przed Antoskiem i na spika podac butelke. Choc bestia jest czujna bo na drzemce tak probowalam zrobic, oczywiscie odmowa...dzisiaj u nas troche lepiej z jedzeniem, ale rewelacji nie ma. Do poki Antes, nie zacznie pic mm, bede karmic piersia, w koncu cos to dziecko musi jesc.
Milego wieczoru Wrzesniowki! :)

Odnośnik do komentarza

Mam teraz gości i nie batdzo moge na bieżąco ale zaglądam a tu rozpisaly sie moje wrzesnioweczki.
Jest moja siostra z dwiema córkami 4 i 6 lat. Maskra i Armagedon w jednym.
Cucusiowe re nasze dzieciatka. Moj Kamilek ostatnie noce tragedia. Często sie wybudza i placze a ze ja nie mam siły to biorę do lozka o karmie ma leżąco. Czasem odloze a czasem zaśniemy.
A teraz mam newsa. Oczywiście niepotwierdzony. Zrobiłam dzis test ciążowy pozytywny wynik. Mieliśmy zacząć za miesiąc starania o bejbika a tu cos mnie tchnelo... Ogólnie nie wiem czy się cieszę. Ostatnio zmieniłam lekarza bo mi moja najpierw leczyla infekcje a później zmienila zdanie i jakiś silny antybiotyk przepisala i z dnia na dzień kazala odstawić Kamilka od cyca. Udalo misie dostać do onego lekarza który zrobil USG tgo samego dnia i absolutnie kazał nie brać tylko zrobić badania. Tak teraz mysle ze miałam czuja ze nie brałam... Zastanawia mnie tylko od którego tygodnia woda na usg ciaze. Vo to byłby w trakcie badania jakis drugi tydzień. Ech no i tak mamy take troche wpadke ale z zamiarem biebwbtym miesiącu. Mam tylko nadzieje ze globulki które mi ten drugi lekarz dal nie zaszkodzily malenstwu. O ile jestem w ciąży. Troche nasmarowałam. Mam nadzieje ze nie za nudno. No i teraz nie wiem jak odstawić młodego i kiedy bo on teraz to tylko przy piersi wręcz zasypia i tak mi go żal...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Ania r u gratulacje! Super! Wydaje mi się, że jak potwierdzisz ciążę to musisz odstawić małego od piersi, bo on będzie 'objadał' bejbika a tej fasolce teraz potrzebniejsze wszystko.
A Alusia to masz rację, fryzura na jeża, ma gęste włosy ale bardzo krótkie.

U nas ciekawie. Zrobilysmy niespodziankę moim rodzicom i przyjechalysmy we dwie dzisiaj. Alusia dzielnie zniosla podróż. Nadal nie chce jeść, mleko na spiocha, na noc tylko 70 ml wypilA, cyca wcale nie chciała, a mi jak na złość mleko aż kapalo a laktatorA nie wzięłam, no ale już ok. Już nie bolą piersi, chyba zapomniałam...
Przez cały dzień zjadła jeden słoik 190 g. Nic więcej, no może kilka chrupkow, dzisiaj jeszcze jakieś plamy czerwone z krostkami pojawiły się Ali na raczkach i nóżkach.... Może to po mleku? Jak myślicie? Z głodu raczej się nie zrobiły.... Ehhhh.... Alusia szaleje generalnie, dzisiaj weszła na ławę sama, w drzwiach kluczami w zamku krecila, no szalona jest, ale mama cały czas musi być.

Fajnie, że jest forum, fajnie że Wy jesteście dziewczyny!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Hej, upały do nas wróciły, jutro jedziemy do moich rodziców bo chcą nacieszyć się wnukiem. Szymek od dwóch dni wstaje co rusz a dziś postawił pierwsze dwa kroczki. Oprócz tego strasznie się rozgadał. Kochany łobuz :-)

Szczesliwa dziękujemy, no czas pędzi strasznie. Ja już obmyślam imprezę urodzinową.

MarAla świetnie wyglądacie. Takie niespodziewane odwiedziny u dziadków to fajny pomysł. Moi zawsze się ciesza jak przyjeżdzamy. A wysypka może być od mleka. A od kiedy Alutka je pije?

Ania.r gratulacje, jednak mnie wyprzedziłaś w staraniach, super, cieszę się razem z Tobä. Teraz potwierdzaj u gina i zapytaj o kp bo wiem ze w niektórych przypadkach jest niewskazane. Dbaj o siebie

Moje stojące SZCZĘŚCIE

monthly_2016_07/wrzesniowki-2015_49863.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za gratulacje chociaż ja z tych ze dopóki nie potwierdzone to się nie cieszę.ale zaczelam odstawianie od cycka. W dzień spoko ale noc... Ciężko. Podaje mleko bebilon z pronutra. Pije ze smakiem, brzuszek nie boli bynajmniej na razie. Kupy dzis nie bylo co mnievtroche martwi ale zobaczymy. To dopiero drugi dzień. Czy Wasze maluchy tez tak lubią borówki? Bo mój by mi z buzi wyjal byle jeść.
joanna ale Szymuś juz chłopczyk. Taki starszak. No wyprzedzilam tylko tak troche a wcześnie jak dla mnie. Tzn raz ze ciężko bo Kamilek jeszcze nie chodzi itd a dwa tak chcieliśmy sie wstrzelić w moj urlop po macierzyńskim zebym jak najdłużej w domu byla z maluchami. Ale widocznie tak miało byc. Ważne zeby zdrowy maluszek byl.
Dziewczyny a w ogóle ile porcji mleka podajecie? Tzn skoro juz tyle stalych posiłków jedza te nsze szkraby to ile im tego mleczka tak na prawdę potrzeba?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej Szymko właśnie ucina przedpołudniową drzemkę a ja pijê pyszne kakao ba zimno mniam. Dziś już wracamy do domu. Dziadek nie może się nacieszyć wnukiem :-)

Ania.r mój je mleko 6 razy na dobe ale nie wiem ile bo kp. Szymek też lubi borówki ale nie daje mu dużo bo mogą zatwardzać kupkě. A i na fb dziewczyny często piszą że po wprowadzeniu mm dziecko może mieć problemy z kupką. Trzeba więcej wody podawać, jabłuszko lub suszone śliwki.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
U Lusi non stop pojawiają się plamy i krostki, policzki ma chropowate i katar lejący już prawie miesiąc. Składa się to w czasie z rozpoczęciem picia mleka modyfikowanego. Alusia pije różne, bo ja nakupilam różne rodzaje bo nie chciała nic a teraz na spiocha trzeba podopijac. Enfamil i nan bez laktozy wypila, bebilon kończy się i nan zwykły też prawie. Alusia pije dwa lub trzy razy na dobę, maksymalnie 170 ml, dzisiaj na noc tylko 90 ml. Cyc dzisiaj był tylko przed snem, rano nie chciała, w dzień jak zaproponowałem to się tak ucieszyła, zapytałam czy chce cycy a ona do mnie :titi taak. No ale tylko wzięła do buzi i puściła i uciekła.

Myślicie, że katar może być od alergii na pokarm? Kurcze a może to naprawdę przez mleko i dlatego Ala świadomie nie chce go pić...

My ciągle u dziadków. Alusia nie śpi wcale, tzn śpi od 6.30-8.00 rano, a od północy do 6.30 to co chwilę budzi się i krzyczy, denerwuje się, rzuca smokiem o podłogę...
Dzisiaj byliśmy u Cioci, cały dzień na dworze, obiad na dworze więc Ala się wyszalala. Alusia dzisiaj puściła się, ukucnela wzięła zabawkę z ziemi, wstała i kilka sekund postala bez trzymanki. Chodzi za jedną rączkę już, jeszcze chwieje się ale bardzo chce się już puszczać i być samodzielna.

Dobrej nocy kochane! Oby ta była lepsza, bo ja ostatnio odliczam minuty aby noc się skończyła....

Odnośnik do komentarza

Hejka,
Czas pędzi jak szalony - niedługo imprezy urodzinowe, kto by pomyślał, że ten czas niemowlęctwa tak szybko minie.
ania.r. gratuluję! - Daj znać jak się potwierdzi a co do mleka to u nas też cyc i różnie to bywa - raz je trzy razy dziennie a innym razem 6, nie licząc tego co w nocy :-(
joasiaG podrzucaj pomysły na smakołyki urodzinowe dla naszych maluchów :-)
MarAla 86 u nas też problem z jedzeniem - ciężko cokolwiek mu wcisnąć a jeszcze niedawno jadł ładnie :-( fajnie że Ala taka aktywna - Jaś jak narazie swoje życie spędza na brzuchu i zaczyna mnie to bardzo niepokoić :-( a co do mm to jakie poradził wam lekarz? Może wybierz jedno i zobacz co się będzie działo... Moja lekarka mówiła żeby Jasiowi ewentualnie dawać Bebilon HA - jakbym chciała... i patrzeć co będzie się działo.
Poza tym zrobiłam dziś lodowiec z borówkami (Jaś nie lubi) i ptasie mleczko z galaretką - jutro jedziemy do mojej mamy, bo przyjeżdża moja kumpela z podwórka z dziećmi więc będziemy siedzieć na podwórku i jeść :-)
Miłego wieczoru

Odnośnik do komentarza

U nas duzo sie dzieje. Wrocilismy z wakacji kilkudniowych. Bylo super:) ale to co zastalam w mieszkaniu przez ten remont kuchni to az sie rozplakalam. Wszystko w tynku i pyle. Dlatego dzisiaj jade z dziecmi i siostra do mojego ojca w odwiedziny. Troche sie denerwuje bo to 200 km i jeszcze nigdy sama tak dlugo nie prowadzilam ale mam nadzieje ze dam sobie rade.
Sebus zachowuje sie jakby nie byl soba. Po moim grzecznym slodkim chlopczyku nie ma sladu. Jest wszedzie i krzyczy i wymusza i bije i gryzie. No dzikus jakis straszny. I w wozku nie usiedzi na spacerze. Mamy juz nowe umiejetnosci wiec nie wiem czy to skok czy juz po skoku. M zostaje w domu a ja jade na dwa dni. Mam nadzieje ze posprzata na nasz przyjazd.
ania.r gratulacje! Jesli planowaliscie starania to tylko sie cieszyc:)
szczesliwa ty nie mysl o mnie jak patrzysz na orbitrek tylko na niego wskakuj;) ja juz mam figure dosc ladna. Jeszcze jest pare miejsc ktore chcialabym wyrzezbic ale nie jest zle i ciesze sie ze w grudniu sie wzielam za cwiczenia i tak mi juz zostalo.
joasiaG Szymus slodki rozbojnik:*** musimy sie koniecznie spotkac jeszcze! Robi bardzo szybko postepy:)
MarAla fajne z was dziewczyny:) katar moze byc od wszystkiego. Od alergii od zebow.
My na cycu dalej i Sebus je cyca ok 3-4 razy na dobe. Czesto sie dobiera po to zrby sobie pociumkac ale nie je wtedy tylko sobie tak mlaszcze.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Hejo, upał niesamowity, Szymek cały dzień paraduje w samym pampku. Wychodzą mu dwójki więc noce gorsze i w ciągu dnia ma ataki płaczu a tak to złoty chłopak. Teściowie wrócili wczoraj z 3 tygodniowych wakacji i nie mogli się nadziwić jak już ładnie chodzi.

MarAla to Alusia tak jak Szymek wyrywa się do chodzenia. Spróbuj przez jakiś czas podawać tylko jedno mleko. A może zmieniłaś jakiś kosmetyk? Płyn do prania, perfumy, jakiś swój krem czy balsam?

Mamajasia15 hi hi, powoli szukam przepisów, cos tu wrzuce na pewno :-)

Blanka współczuje remontu, eiem co to znaczy bo w tamtym roku tuż przed narodzinami Szymka kończyliśmy łazienkę i wymienialismy dach.
Powiem Ci że ja ponad rok nie jeździłam i jak ostatnio wsiadłam to miałam lekkiego stresa. Jestem jak najbardziej za spotkaniem, najlepiej jeszcze przed końcem macierzyńskiego :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Juz szukacie przepisów... Masakra a nie dawno opisywalysmy porody...
Ale duchota i skwara. Młodego kąpaliśmy dzis dla ochłody 5 razy. Na szczęście ma troszkę sie ochlodzic. W niedziele wreszcie chrzciny. Oczywiście czas rodziny niezadowolona bo nie bedzie alkoholu. Nie wiem jak bylo i Was ale ja bylam uczona i nie wyobrażam sobie robic z chrzcin popijawy. No ale wszystkim sie nie dogodzi. Odstawianie małego od cycka nie najgorzej. W dzień 2-3 razy butla.na razie podaje bebilon ale mam tez puszkę humany na spróbowanie. Cycek tylko w nocy. A i to mam zamiar mu zabrac ale to juz po chrzcinach i tym całym majdanie. Od dwóch tygodni mamy ciągle gości jedni wyjeżdżają to kolejni przyjeżdżają. Jestem towarzyska ale mam ochotę pobyć sama.
Blanka dasz rade z jazda.
Mamajasia to ładnie od rana aktywnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

U nas też upał niesamowity, wczoraj przeszła mega ulewa a dziś nad ranem kolejna.
Ania.r u nas też nie było alkoholu, bez przesady to jest święto dziecka więc wydaje mi się że alkoholu na chrzcinach nie powinno być. Powodzenia na imprezie....pòźniej odpoczywaj od gości :-)

A u nas raz lepiej raz gorzej. Jeśli nie dokuczają zęby to Sxymek jest zlotym dzieckiem, bawi się ładnie, ciągnie mnie żebym z nim chodziła, robi noski noski itd :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hej. My jeszcze u dziadków, wczoraj mąż przyjechał a dzisiaj tesciowie. Alusia ma już 6 zębów, siódmy w drodze a trójki u góry szykują się już w kolejce. Dlatego Ala marudna, gryzie sobie paluszki, mnie gryzie, temperatura prawie codziennie ale do 37.5, zielone kupki.... Ale po czterech miesiącach znikł katar, nie wiem czy to po mleku HA, czy po prostu.... Dzisiaj znowu zaczęłam dawać zwykłe mleko aby sprawdzić czy to właśnie nie jest alergia na mleko krowie. Mleko Ala pije na spiocha, i to za którymś podejściem. Głównie je owoce, awokado, czasami serek, zupki to tylko dwie łyżki.... Ale wczoraj zjadła rybę a dzisiaj kotleta mielonego. Wstyd się przyznać ale Ala jak widzi frytki to aż się trzęsie, a tylko raz spróbowała od nas i uzaleznila się.... Haha no ale nie dajemy jej i sami też nie jemy.
Ala znowu jakiś skok przeszła.... Pokazuje paluszkiem na rysunki na bluzce, na pościeli, potrafi karmić innych, wkłada innym do buzi jedzenie, prawie chodzi, wspina się na wszystko i......... W nocy od czterech dni budzi się raz, dwa a dzisiaj przespala całą noc do 8!!! No ale śpi sama w pokoju, bo jak na początku tutaj u rodziców spalysmy razem w pokoju to budziła się kilkadziesiąt razy więc przeszłam do innego pokoju i od razu lepiej. Wydaje mi się, że witamina b6 zadziałała. Neurolog kazał dawać Ali codziennie na noc rozpuszczona witaminę. Już 10 dni podaję, może dłużej ale noce nagle zrobiły się lepsze. Witamina ta wycisza układ nerwowy, uspokaja i pozwala na lepszy sen. Nie wierzyłam w to ale działa. Tylko, że podaję dwie tabletki bo słabo rozpuszcxaja się i dużo zostaje na ściankach naczynia, ja rozpuszczam w kieliszku, a chciałam aby do brzucha trafiła pełna tabletka więc dlatego biorę dwie. Nadal cyca nie chce, na siłę daje wieczorem, rano czasami... W ogóle to taka kontaktowa się zrobiła, przytulala się tylko że tak się męczy tymi zębami, ibum i Viburcol non stop ale to też nie pomaga za bardzo. Jutro wracamy do domu. Pozdrawiam Was wszystkie. Blanka miło wreszcie czytać co u Was, Joasiu u nas też upały... Irlandia co u Ciebie? Buziaki dla Was dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

CZEŚĆ KOCHANE!!! :)
To znowu ja po znowu przerwie hihih ;) ale musiałam zrobić sobie detoks od komputera bo już tak sie czułam uwiązana i uzależniona od internetu że aż się źle z tym czułam. Serio. Było ciężko ale przez prawie miesiąc nie wchodziłam praktycznie wcale, jedynie jak jakiegoś przepisu potrzebowałam. I powiem Wam ze nie dość że mam dużo więcej czasu to i czuję sie lepiej i tak jakoś bardziej chce się żyć.

Zaliczyliśmy tydzień wakacji z Kubkiem nad morzem, regularnie działam w ogródku, robie przetwory na zimę z własnych warzyw i owoców. Jest co robić, a czasu mało, nie ma mowy o jakimkolwiek działaniu gdy Łobuz nie śpi :D A łobuzuje na potęgę, ściąga wszystko, goni wszędzie gdzie nie trzeba, jego ulubioną zabawą jest wkładanie sobie do buzi wszystkiego co nie nadaje sie do jedzenia, ostatnio na kocyku na chwilę odwróciłam wzrok i sekunda a w paszczy wylądowałby ślimak bleeeh :D tak więc nie robię prawie nic bo oczy wciąż skierowane na tego małego Szoguna :)

Kuba chodzi wszędzie jak ma podparcie, zaczyna stawać bez podparcia i potrafi utrzymać się tak do kilkunastu sekund. Wydaje komiczne dźwięki, wciąż się śmieje. Przebija sie nam właśnie szósty ząbek, wiec bywa też marudny. Od ok 3 tygodni nie karmię już piersią tylko mlekiem modyfikowanym - decyzja Kubka. Moje cycki na dzień dzisiejszy - masakra muszę się wziąć za jakieś ćwiczenia albo znów szybko zajść w ciążę ( ;P ) żeby pozbyć sie tych flaczków. Z jedzeniem bardzo się poprawił, potrafi czasami zjeść nawet 200g obiadku jak mu smakuje i z tego co czytam macie niektóre z tym problem. Nic tylko próbować ale nie na siłe. I co bardzo ważne - szukać idealnej konsystencji. U nas to zadziałało. Uczę go nawet do czego służy łyżeczka i czasami jak mu pomogę to potrafi sam trafić nią z zawartością do buzi.
To tak w skrócie, nie będę Wam tu lektury robić :D

MarAla cieszę się że u Was lepiej ze spaniem u Alusi, oby tak dalej! Z tego co piszesz ta witaminka rzeczywiście działa. U nas niechęć Kuby do cyca była zwiazana z jego samoodstawieniem, może u Was też tak jest?
aniu.r gratuluję kochana :) Nic tylko się cieszyć skoro planowaliście zacząć starania! Z tego co wiem to test moze sie mylić tylko jeśli pokaże brak ciąży, jak już pojawią sie dwie kreski to bingo, ale możesz zrobić badania krwi, one wyjdą na pewno, do ginekologa sobie zadzwoń i zapytaj kiedy możesz przyjść żeby mógł potwierdzić. Super, my 2 miesiące temu zaczęliśmy starania o rodzeństwo dla Kuby ale na razie cisza, nie ma sie co dziwić, dopiero od 2 miesiecy mam okres i jeszcze nie taki jak powinien być.
Życzę powodzenia z odstawieniem, ja daje Kubkowi 2 razy dziennie po 180-210 ml i w ciagu dnia jeszcze staram sie raz mu dać ale wtedy wypija góra 150. Na opakowaniu niby pisze 3 razy po 210ml dziennie. Ale ja daję na śniadanie najczęściej kaszkę, albo owsiankę wiec tam też ma mleczko.
joasiaG Szymek ma pierwsze kroczki za sobą, super :))) Radość mamusi musiała byc nieopisana :) Teraz ja czekam na ten kolejny krok milowy w rozwoju naszych pociech ;) tak jak piszesz po wprowadzeniu tylko mm kupka sie zmienia - potwierdzam. Ja daje często Kubkowi tarte jabłko i nie ma problemów w tym temacie.

Jej rozpisałam sie, wybaczcie ale po takiej nieobecności i tak nie napisałam nawet połowy z tego co bym chciała hihi :D nie doczytałam też wszystkich zaległości ale niestety musze kończyć bo wiecie kto się obudził ;)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Mycha miło wreszcie czytać Twój post! Super, że Kubuś tak ładnie je. U nas Ala właśnie sama odstawia się od piersi. Już prawie miesiąc je tylko wieczorem i to tylko jedną pierś, kilka razy rano udało się, ale dosłownie kilka razy. Alusia nie chce nic mlecznego, żadnych kaszek, kleikow, owsianek, serkow, jogurtów, mm pije tylko na spiocha i to tylko w dzień, bo na noc ciężko jej wcisnąć bo zasypia mocno. Nie wiem czy nie jest to spowodowane alergią na mleko i może dlatego odmawia.... Generalnie jedzenie Ali to masakra, jedynie chętnie polyka borówki, je ziemniaka i nalesnika suchego.... Żadnych wartości odżywczych to nie ma. Aby jadła to sadzam ja sobie na biodrze, jedną ręką podtrzymuję a drugą karmię i chodzę po całym domu i zagaduje, inaczej nie je, usiąść w krzesełku nie chce, wychodzi z niego sama..... A tak z innej beczki to ile Wasze dzieci ważą???

W piątek jedziemy na trzy dni do Zakopanego. Ciekawe jak Lusia zniesie podróż....

Piszę bo mam chwilę wolnego. Podrzucilam Alutkę mężowi do pracy i mam półtorej godziny dla siebie..... Pierwszy raz od dawna. Ale już tęsknię. Uzaleznilam się od mojej corci!

Mycha pisz częściej do nas. Jakie przetwory robiłaś? Ja u rodziców robiłam ogórki i dzemy wisniowe.

Joasiag gdzie nocowaliscie w Zakopanem? My oczywiście na ostatnią chwilę szukamy czegoś. Jedziemy w ogóle większą grupą, my, rodzice, tesciowie i wujek z ciotka i chrzestna Alutki. Także sporo nas. Dla nich już coś znalazłam ale dla nas to nie mam jeszcze bo wszędzie mam wrażenie, że brudno albo zajęte jest.... Pozdrawiam z salonu urody.

Odnośnik do komentarza

MarAla u nas było podobnie, przez jakieś 2 tygodnie udawało mi się wcisnąć cycka tylko rano i wieczór. Później już i o tych porach nie chciał więc uznałam że na siłę ani jego ani siebie męczyć nie będę. 10 miesięcy to i tak niezły wynik ;) Ile mleczka Ala wypije z butli w ciągu dnia? Bo Kuba na początku też malutko, niby cycka nie chciał ale mm wypijał po 80, góra 120 ale po kilku dniach z każdym kolejnym dniem (jak już tylko mm dawałam) wypijał więcej i teraz spokojnie pełną porcję wypije. Jeśli jeszcze nie próbowałaś to próbuj jej przemycać bardzo małą ilość mleczka albo jogurtu do tego co lubi np zrób jej takie puree ziemniaczane, może musi się przyzwyczaić do smaku. I stopniowo coraz więcej tego mleka dodawaj. A próbowałaś jej dawać np ugotowaną marchewkę, brokuła itd ale tak żeby sobie wzięła do łapki i sama jadła? Wiem że przy tym sporo marasu ale może taka forma jej bardziej odpowiada, Kuba tak wcina nawet fasolkę szparagową. Owoce też w większości daję mu w kawałkach i sam sobie bierze i wkłada do buzi. Połowa na podłodze ale co tam, ważne że wcina. Próbuj jej coś podawać do jedzenia nie biorąc jej na ręce bo ją do tego przyzwyczaisz zupełnie a sama sie wykończysz, ale np w trakcie zabawy, ogląda książeczkę albo bawi się z misiem a Ty bach do buzi albo do łapki coś do jedzenia. Bratowa też miała podobny problem i karmiła przed tv, niby nie powinno sie ale to chyba mniejsze zło niż nie jedzenie przez dziecko wcale, teraz jej ponad 1.5 roczna córa już bez porównania je lepiej i nie potrzebuje do tego telewizora. Już dość dawno Kubka nie ważyłam, ale myślę że będzie miał ok 10.5 kg. Ale on już 11 miechów ma ;)

Z przetworów na razie robiłam ogórki kiszone, pikle z ogórków, drzemy truskawkowe i brzoskwiniowe, cukinia w curry (w planach jutro ;) ), mroziłam też fasolkę szparagową, zieloną pietruszkę i koperek na zimę. Cudowne życie na wsi ale roboty dookoła w nieskończoność :)

Fajnie że jedziecie do Zakopanego, oby pogoda Wam dopisała, na pewno podróż przebiegnie bezproblemowo. Postaram sie pisać częściej, już sobie włączyłam na stałe stronkę forum w telefonie, będę mogła zajrzeć od czasu do czasu choćby przed snem

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Czesc:)
U nas jakby poprawa z jedzeniem, Antos je 4 razy dziennie po ok
200 gr, w ciagu dnia nie podaje piersi, zreszta kilka razy mnie bardzo mocno ugryzl, oczywiscie bardzo sie przy tym usmiał. Nad ranem ok.5 pije z piersi. Lakatacja chyba powoli zanika. Ciesze sie, ze w taki naturalny sposob. Choc oczywiscie smutno, ze to moje dziecie juz takie duze :(
Mleka modyfikowanego dalej nie chce pic, jak mniej zje, to wtedy podaje z soczkiem. Z roznym efektem. W ogole Antek, nie lubi butelek, pije tylko z niekapka lub kubeczka doidy. Kupilam mu z lovi kubek 360 st, ale poki co tylko obgryza:)
ania.r, ogromne gratulacje!!! Wspaniala wiadomosc. Tez marzy mi sie rodzenstwo dla Antoska.
joasia.g, na blogu alaantkowe blw, jest mnostwo przepisow, dla takich maluchow jak nasze. Zdrowe i pyszne. Moze znajdziesz cos na imprezke Szymusia.
Nie wiem czy widzialyscie, ale sa super balony w ksztalcie jedynki, w sam raz by ozdobic krzeselko solenizanta.
MarAla, super,za Alusia lepiej sypia, oby sie to, jeszcze przelozylo na poprawe apetytu:) Antek wazy ok.10 kg.
mycha, bardzo lubie Twoje posty, zapewne jestes swietna, usmiechnieta dziewczyna:)
Blanka, dzisiaj odgruzowalam orbitreka, wieczorem zaczynam, zaraz roczek, a ja jeszcze nie zrzucilam ciazowych kilogramow, ktore tylko skutecznie pielegnuje podjadaniem slodyczy, wstyd!
Zastanawiam sie co tam u kolczyk.m, ciekawe jak Witus? I u innych dziewczyn i ich Maluszkow?
Milego dnia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...