Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Blanka mi też się wydaje ze powariowałam. W zasadzie to kiedyś byłam mniej aktywna. Może to kwestia tego że pracowałam a moja praca do lekkich fizycznie nie należała, a może ciąża swoje zrobiła i wydoroślałam, dojrzałam.
Mieszkam na wsi więc zawsze miałam co robić ale odkąd zaczął mi rosnąć brzuszek robiłam więcej i chętniej. Czy to przetwory, czy jarzynki w ogrodzie, sprzątanie, czy też nowe szaleństwa kulinarne w kuchni. I teoretycznie mam mniej czasu ale też więcej chęci do tego by zająć się domem.
Taki pozytywny skutek uboczny ciąży :)
Jeśli chodzi o brudne ubranka to ja zawsze przed praniem mocze je w zimnej wodzie a następnie namaczam w ciepłej z dodatkiem proszku do prania dla małego. Wszystko zawsze pięknie schodzi, nawet te zaschnięte brudy.
just.jot Pola jak zwykle wymiata swoim wyglądem :) cudowna ;)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza
Gość Marika888

joanna89 witaj w klubie "dzieci nieusypialnych na rekach". Moja Alicja zaśnie tylko przy piersi, ostatecznie czasem uda sie w wózku. Problemem jest jak juz kiedys pisalam jej ciagle dosypianie bo po pol godz potrafi sie wybudzic i zada cycka tylko po to zeby sobie pociumkac. Nawiazujac do tematu chrzcin jak ubieracie dzieci wierzchnio? W kościele będzie juz zimno myślałam o bladorozowym kombinezonie-w tym będzie jej najcieplej ale sama nie wiem....

Odnośnik do komentarza
Gość Marika888

joanna89 witaj w klubie "dzieci nieusypialnych na rekach". Moja Alicja zaśnie tylko przy piersi, ostatecznie czasem uda sie w wózku. Problemem jest jak juz kiedys pisalam jej ciagle dosypianie bo po pol godz potrafi sie wybudzic i zada cycka tylko po to zeby sobie pociumkac. Nawiazujac do tematu chrzcin jak ubieracie dzieci wierzchnio? W kościele będzie juz zimno myślałam o bladorozowym kombinezonie-w tym będzie jej najcieplej ale sama nie wiem....

Odnośnik do komentarza

Marika888, u nas chrzest 27 grudnia, ubieram po kolei: body, sukienka, rajstopki, białe spodenki z polaru, na wierzch płaszczyk pikowany, ciepły, i bucki miękkie do kompletu. I fajną czapkę znalazłam, jeszcze nie przyszła co prawda, ale bardzo mi się spodobała:
http://ministyl.sklep.pl/czapeczki-i-opaski/43-czapka-do-chrztu-wzor-12.html

Sylweczka, moja tak samo potrafi odwalać maniany, wiem, że głodna i płacze bo ze 4h nie jadła, a przy piersi kręci się i wyrywa na boki buzię - nie sposób wtedy nakarmić, więc powtarzam do skutku, czasem 5-6 razy i za którymś razem załapie:/
Nawet Delicol nie pomaga za bardzo. No w czwartek magiczne 3 miesiące nam strzeli, może wszystko minie:)

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza

Żółte plamy z kubek też zabieram szarym mydłem bo po samym praniu w pralce nie znikają,najlepiej świeże zabrać.
joanna89Mój Marcel wycina się w C w czasie snu jak leży na boku i chce pruknac, ale wycina się znowu do tyłu jak kładę go na boku do spania,muszę przytrzymać tył wałkiem bo się odgina-nie wiem czy to wzmożone napięcie czy Co?
U mnie też mało mleka dziś bo popołudniu karmienie co półtorej godz.a po godzinie na noc dałam mm i wypił 130 więc to chyba koniec karmienia pomału. Muszę wprowadzić jeszcze jedna butle popołudniu.
Miałam już laktacji elektryczny pożyczone i było ok.ale Marcel ewidentnie źle chmura cacka no i stąd problemy.....
Martwią mnie też jego kupki bo wciąż widnieje zolte a za 2tyg kończy 3miechy
Co do sprzątania to naprawdę gratulacje i zazdroszczę ochoty.....

Odnośnik do komentarza

Julka odłożona do łóżeczka nakarmiona i spi...uff chyba moge zaczac sie cieszyc mam nadzieję że pospi juz do rana :) Ciekawe co to będzie jutro.
Dziewczyny kp jak odkladacie swoje maluszki do snu? Tzn., pozwalacie zasnąć przy piersi czy odkladacie w połśnie? A moze jeszcze jakos inaczej?
No właśnie w odpowiedzi na pytanie dlaczego tak spalysmy razem ..hmm wydaje mi sie ze dopiero jak Julcia zaczęła przesypiac większość nocy moge ja odkładać do łóżeczka, jakos nie wyobrażam sobie wybudzania dziecka co 2 h na karmienie wkladaniem i wyjmowaniem z łóżeczka, po prostu bylo nam tak latwiej i bezstresowo, wydaje mi sie ze w takiej sytuacji bylo to jedyne i najbardziej naturalne rozwiązanie. Ja jakoś tak wszystko robie intuucyjnie nie wiem czy to dobrze czy źle ale poki co nikt jeszcze na tym nie ucierpiał ha!

Odnośnik do komentarza

Noo Kubuś nakarmiony. O północy, teraz o 3 i mogę się założyć ze kolejna pobudka o 6. Mówiłam Wam juz ze w nocy gdy mały mnie budzi to wiem która godzina bez patrzenia na telefon? ;)
Nieesia ja zawsze karmie, potem zmieniam pampersa i do łóżeczka. No teraz doszło odciąganie smarków. Zasypia od razu jak go położę (popełniłabym grzech gdybym narzekała na zasypianie małego).

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Po 4 obudzily nas purki i korzystajac z tego ze Sebus sie calkiem wybudzil zmienilam mu pampersa. Karmienia od 21.30 idealnie co 2,5 godz. Gdyby nie te purki pewnie budzilby sie rzadziej a jak juz wstanie to smoczkiem nie da sie oszukac.

Co do spania z dzieckiem to ja na noc klade w lozeczku i ladnie spi az brzuszek zawola ale jak karmie na lezaco i zasnie ze mna w lozku to tez tragedii nie ma.

niesia w dzien nie zasypia mi przy cycubo po karmieniu ma pore aktywnosci. Wieczorem jak zasnie przy jedzeniu to pospi 10 min i wstaje. Potem jak jest zmeczony (21-22) wkladam go do lozeczka i sam zasypia chyba ze placze z bolu to przytulam.
just.jot Pola slodziutka:)
joanna cierpliwosci:) tez czasami mam juz dosc pewnych rzeczy ( wstawania w nocy) ale staram sie podchodzic do tego spokojnie.

aniamamaolka wspolczuje takiego spacerku ale fajnie ze Olus lubi na brzyszku odpoczywac bo to bardzozdrowo. Moj na brzuszku lubi tylko w wanience i po kapieli chwilke.

Ten moj ryz z jablkami to bardziej taka slodka szarlotka niz obiad:) stad wyrzuty.

Dobra. Pojadl i popurkal. Teraz musze go polozyc spac jakos.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

I z mojego planu nic nie wyszło. .. pobudka o 3:00, 5:30 i 7:00, oczywiście od 3:00 z powrotem u mnie w łóżku :/ Strasznie się bronię przed tym zeby jej tak nie wyciągać z łóżeczka na te nocne karmienia ale chyba musze zacząć bo inaczej slabo widze samodzielne spanie w łóżeczku.
W ciągu dnia też zacznę odkladac na drzemki do łóżeczka bo poki co w dzien spi zazwyczaj w duzym pokoju lub w swojej sypialni na sofie.
W łóżeczku jest zawsze po 8:30 bo juz wtedy nie chce spac wiec wkladam ja tam, włączam karuzelę i sama dosypiam jeszcze ok pol godzinki. Wychodzi na to ze lozeczko to dla niej poranny plac zabaw. .

Odnośnik do komentarza

Nieesia a czemu tak sie bronisz przed tym lozeczkiem? Bo brzmi to jak bys je miala gdzies daleko ;P hehe
Jak jeszcze sie karmilysmy w nocy. To wygladalo tak,ze jak tylko juz mala w lozeczu zaczynala sie krecic to ja pomalu sie budzilam i czekalam,jak juz zaczela rączki pchac do buźki to juz wstawalam. Zmiana pampersika i cycus. Zjadla. Wstalam, zanim ją odlozylam do lozeczka odbilo jej sie i myk do spania i tak spi sobie. Nigdy jakos mi sie nie wybudzila w nocy ani przy karmieniu,ani przy przebieraniu. Zawsze ma oczki zamkniete. Ba...nawet bylawo ze mi pampersy przesikiwala i calutką ją przebieralam i nie bylo tragedii.
Próbuj,bo znam takie dzieci co do 7 roku spia z mamusiami.
My juz na nogach. Dzis karmienie bylo o 4 i po 8 wielka kupa,teraz znow przesypia. Joanna89a moja tez nie lubi usypiac na rekach. Wiec Laura nie jest sama. Tym odginaniem sie mocno nie przejmuj, pewnie upodobala sobie tą strone bo tak w brzuszku lezala.

Odnośnik do komentarza

Szymek sie dzis zbuntował, obudził się o 2, zjadł i przez godzine bawił się w najlepsze.
U nas połowa karmień wypada przed drzemką i Młody zawsze wtedy usypia przy piersi. Delikatnie odkładam go do łóżeczka ale jeszcze przez chwile nie wyciągam spod niego swoich rąk. Jak już uśnie na dobre to zabieram ręce, przykrywam go kocykiem i śpi. A w nocy spi w spiworku i do karmienia go z niego nie wyciagam.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Siedzę czytam pisze pisma patrze za okno słucham kolęd i rycze... normalnie nie mam już sił :/ o ile wczoraj było ok noc tragedia... wstawanie co 2 godziny... młody kiepsko pije... albo pije i wszystko wymiotuje..2 piersi co 1.5 -2 godziny to przesada :/ ale on się już inaczej nie umie uspokoić i do snu ululac a na rekach nie będę usypia o nie... :( teraz śpi w wózku ..ale nie żeby tak szło go położyć o nie. ..

joanna89 Witek tez zaczął się wyginac jakby podłoże miało 200 stopni ...

Zerwała się właśnie bo w koledzie dziecko zapałkami. .durna ja.

Just. Jot piękna Pola ! :)

Jak tak dalej pójdzie skończę chyba z kp. Bo się wykończenia
Zwłaszcza ze Lila znów smarkow kaszle. .. a Witek zaczyna psikus. .siedząc z cycka mi pół dnia na wierzchu nie mogę ogarnąć mojej małej :(

Do dupy

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

U nas młody nie bardzo chciał usypiać w łóżeczku tzn zasypiał ale trwało to dwie godziny i było trzeba siedzieć i podawać smoka wiec zmieniliśmy taktykę. Je, pozniej kąpiel i pozniej tatuś bierze do naszego lozka i usypia. Sam robi sobie tez drzemkę przy okazji ;) a mały w lozku juz w śpiworki. Ja przychodzę po pół godziny przekładam śpiocha do łóżeczka i tyle :) około 23:30 wyciągam, karmie na śpiocha i odkładam do łóżeczka spowrotem juz odrazu. Pozniej budzi sie około 6 czasem 7 i wtedy karmimy i juz z własnej wygody zeby dluzej pospal zostawiam go sobie w lozku. I tak razem śpimy do 9. Pozniej mały ładuje w łóżeczku, patrzy w okno lub karuzele a ja sie ogarniam. O 10 sniadanie. I tak nam dni lecą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Nieesia mój Antek wieczorem usypia zwykle na kolanach u taty. Gdy zaśnie to przenosimy go do łóżeczka.
W nocy karmię Antka na leżąco w łóżku. Po karmieniu odkładam go zaspanego do łóżeczka. Nawet jak ma otwarte oczka to po chwili zasypia sam. Często usypia przy cycu i muszę go wybudzać żeby się najadł, ale to niewiele daje, bo i tak przysypia.
Za to nigdy nie usnał nam na rękach. Chyba mu tak niewygodnie.
Żeby uśpić go w dzień biorę dużą poduszkę, kładę go na niej na kolanach i bujam przez chwilę. Potem odkładam obok mnie na kanapę. Nie noszę go do łóżeczka bo mi wygodniej mieć go bliżej siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

tak sobie czytam i mysle ze dzis spróbuję tez go na spiaco nakarmić ok 22:30 i moze nie obudzi sie ok 2-3 na jedzenie. bo do tej pory ostatnie karmienie19:30 bylo. ciekawe czy sie uda.

moj od poczatku uczony zasypiania w kołysce. dlugo parzyla i zasypianiw trwalo z 1,5-2 h z ciaglym wypluwaniem smoka i naprzemiennym zasypianiem i wybudzaniem z płaczem. ale to przetrwalam i teraz klade go ...zaczyna plakac wiec wsadzam smoka i spokój:) czasem musze jakies 5-10 min posiedziec ale dla pewności i tyle .

http://www.suwaczek.pl/cache/a750bf96c6.png

Odnośnik do komentarza

Juz kombinowalam zeby jej podac na nic mm gdyby sie okazalo ze nie dojada ale poszlam Julke zwazyc i wyszło 120 gr w ciągu tygodnia. Wiec chyba sie najada na kp. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekac az zacznie przesypiać cala noc i poki co bede ja wieczorem odkladac do łóżeczka po pierwszym karmieniu czyli ok 22:00 a potem hop do mnie do lozka od kolejnego karmienia czyli od 3:00. W ten spodob powoli zacznie się przyzwyczajac do łóżeczka w nocy i jednocześnie obie nie będziemy się za bardzo męczyć.

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko po ostatnim szczepieniu przeciwko pneumokokom zaczęło marudzić po nocy. Nie wiem czy ma to jakiś związek z tym szczepieniem, ale właśnie wtedy to zaobserwowałam. Żadnych innych objawów nie było, a teraz mała budzi się i płacze, choć przesypiała ok. 5 godzin i jedzonko...

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny. U nas z jedzeniem nocnym też była tragedia więc zaczęłam dawać na noc km. Je o 21 po kąpieli i do 5 rano śpi. Na moim mleku to było co 2 godziny, męczarnia! A w dzień moje mleczko, i wcale jej to nie przeszkadza, nie marudzi. Wysypiamy się w końcu tak już od 2 tygodni. A z zasypianiem żadnych problemów, od samego początku po jedzeniu kładłam ją do wózka czy łóżeczka i sama zawsze zasypiała bez problemu, tak i teraz. W dzień w boksie w salonie pobawi się, palec do buzi i śpi, nawet nie wiem kiedy, a na noc do łóżeczka, jak marudzi to smoczek, gaszę światło i śpi. Ja w nocy pampersa nie zmieniam, dopiero o 8 rano. Waży co prawda tonę ale w ten sposób po jedzeniu nie wybudza się. I broń boże usypianie na rękach, z pierwszą córką tak miałam to do 2 lat była tragedia z usypianiem i spaniem z rodzicami do 6lat. Nigdy więcej!!! Teraz pilnuje by mój czy dziadkowie tego nie robili...już sobie wyobrażam jak to będzie jak będziemy w Polsce na święta. No cóż, zobaczymy. Jak narazie nie mam na co narzekać. Moja Emma ma już 3 miesiące i 3 dni. Chce juz siedzieć, główką do przodu i trzeba strasznie teraz uważać by nie spadła bo z takiej pozycji jak w bujaczku to moment. Pozdrawiam was świąteczne dziewczyny, w ten słoneczny
!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...