Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Agnieszka82u nas nie ma problemu z tym, że Malej się nie odbija, bo jak jej się nie odbije, układam ja na boku, śpi 5 minut a potem się budzi bo ją to powietrze zaczyna denerwować i potem płacz, także trzeba ją wziąć drugi raz na ręce i wtedy juz się odbija :) czasem ma też tak jak jej się tylko tak 'lekko' odbije.. ale przeważnie jednak beka jak stary chłop po wypiciu browara :D

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

A powiedzcie mi jedna rzecz.. jak Wasze Maluchy nie śpia tylko grzecznie leżą np w łóżeczku to cały czas do nich mówicie?
Bo ja nie wiem czy jestem wyrodna matką czy co, ale ja nie zabawiam Marceli cały czas, bo naprawdę bym nic w domu nie zrobiła.. I czasem mam z tego powodu wyrzuty sumienia ze ona sobie tak sama leży :p

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

agnieszka82 I pytałaś o to jak robimy ze dzieci dłużej śpia ;p ja myślę że moja mała po prostu tak się dostosowala ze spi 22-2, 3-6.. ale fakt faktem przed tą 22 to karmię ja po kąpieli o 19 i potem zaraz o 21 przed samym zaśnięciem, może to przez to tez dłużej wytrzymuje? Sama nie wiem, aczkolwiek mimo tego że wstaje tylko właściwie 2 razy to już bym chciała, żeby Malutka przespala te 5-6 godzin, bo to by oznaczało pierwsze karmienie nocne o 4 :) ale to chyba na razie marzenia ;D

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Agnieszka82, ja karmię piersią przed kapielą ok 20, i potem ok 21.30 jeszcze, ale zanim zaśnie to czasami do 23 zleci... Potem wstaje z reguły ok 3, daję jej butlę z mm, ok 100-120ml i do rana już wtedy. Nie narzekam:)
A z odbijaniem u nas tak jak u wiruśki, jak nie odbije w ciągu kilku minut to kładę i na bank za kilka minut zacznie stękać:) potem wystarczy do góry i beeeek, a i ortopeda zabrania kładzenia na boku:/

09.2015 córeczka:)
08.2014 aniołek...
08.2013 córeczka:)

Odnośnik do komentarza

anno u nas ortopeda tez zabronil kłaść na boku, bo niby dziecko nogi wtedy prostuje.. tylko ze moja Mała śpi dosłownie w pozycji embrionalnej i te nóżki to ma wiecznie zgiete, także jak jej się nie odbije i chwile tak pośpi to raczen nic się nie stanie.. tymbardziej, że do 3 tyg była kładzona tylko na boku, bo tak zalecali w szpitalu, a ortopeda stwierdził w 3 tygodniu, że bioderka ma jak najbardziej w porządku :)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

U nas nie ma grzeczne go leżenia :

A jak Wy to robicie ze karmić ie pęd kąpielą i dopiero potem za jakiś czas?
Witek je przed i zaraz po kąpieli np. Wczoraj zjadł i do wanny i po wannie znów jadl.teraz jadl ok 5 wiec pęd kąpielą juz Go nie nakarmić ale też pewnie spokojnie nie ubiore

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ile srednio wasze dzieci sa przy piersi i czy jedza zawsze intensywnie czy ciągną kilka razy i dopiero pozniej jest połkniecie?
To moje drugie dziecko a jestem jeszcze głupsza, pierwszy pił jak szalony a ten mały na odwrót no i zastanawiam sie czy wogóle polyka

Odnośnik do komentarza

szusterka
wiruska mój w sobotę obiad przywiozl i dziś tez ogromnego świeżego fileta rybnego świeży gorący prosto z pieca :D

Hmmmm, to możemy spróbować ich spiknac :D tylko co na to mój teść a jej mąż ? :D

aka83 moja Mała je dość intensywnie przez 10-13 minut.. potem albo zasypia, albo po prostu wypluwa brodawke.. a co do tych minut to wiem ile to trwa, bo ostatnio zaczęłam to sprawdzać z ciekawości, bo położna mówiła, że teraz ten czas karmienia powinien się skracać i tak w istocie jest (kiedyś umiała wisieć na cycu godzinę albo i nawet dluzej)..

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

wiruśka mój żony nie ma bo wzięła i umarła :p a Twój teść hmmm może też czasem ma dość żony :p

aka w nocy to jest ok 15 minut a dzień do pół godziny choć i tak już szybciej się uwija. I pije intensywnie ba nawet bardzo. Jak juz jest najedzony pije wolno albo tylko cm oka i wiem ze nie łyka bo to słychać w zależności czy zaczyna czy kończy. Na początku słyszę jakby z gwinta ciągnął a potem stękanie :)

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

U mnie intensywnie je przez 5-10 minut, zależy ile pokarmu mam. Później zaczyna się szarpać - i wtedy wiem, ze muszę 1. Zmienić pierś, 2. Przygotować butelkę z mm. Jeśli w piersiach mu wystarczyło to puszcza brodawkę.

Dziewczyny, bardzo wam współczuję tych teściów i teściowych! To jakieś dla mnie niewyobrażalnie, że można się tak wtrącać lub zachowywać.

A powiedzcie mi, w jaki sposób usypiacie dzieci w ciagu dnia? Bo u mnie to droga przez mękę. A drzemki musi robić bo widzę jaki jest zmęczony. A sam nie pójdzie spać.

Stasiu, 27 sierpnia 2015r., 54cm, 3300g

Odnośnik do komentarza

Mój Szymek je około 10 minut w ciągu dnia. Natomiast w nocy trochę dłuzej bo przysypia i muszę go budzić.

anuszkak mój zazwyczaj usypia jedząc a jeśli nie to wkładam go do łóżeczka i puszczam karuzelę lub dźwięk bicia serca. Jak jest śpiący to ten dźwięk zawsze go usypia. Dziś miał chyba gorszy dzień bo w kołysce nie chciał usnąć, pomogło kołysanie na rączkach u tatusia.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Mój jak padnie to śpi .. sam odpływa albo w ogóle. . Zwykle widzę ze oczy się klej to smok do dziub a pielucha obok i taka szmatką na głowę :p
Ale zwykle w dzień śpi tlk o raz albo tylko na dworze wiec nie musze się głowic jak usypiac

https://www.suwaczek.pl/cache/ec9c665127.png
Wituś Michał sn 29.09.2015 57cm 3520g 10'45
[url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki]http://s9.suwaczek.com/201509291762.png[
Lilianna sn 30.01.2011 54cm 3220 15'20

Odnośnik do komentarza

Moj zasypia zwykle przy piwrsi i wtedy go odkladam,jak znowu sie prezy to do odbicia.smoka rzadko mozna mu wcisnąć,czasem drze sie jak chce to zrobic albo sie wybudza(a daje bo widzze zezaczyna sie prezyc). W nocy czasem zasypia sam po karmieniu.albo odkladam go na spiocha i swiety spokoj.zwykle jeczy jak sie budzi,nie zdarzylo mi sie aby zaczal plakac.czesciej robi tow dzien

Odnośnik do komentarza

agnieszka moj Sebus budzi sie w nocy na jedzenie co 2 godz choc czasami mnie zaskakuje i raz nawet przespal 6 godz bez jedzenia(!) co sie niestety nie powtorzylo.
Co do odbijania to w dzien odbijam nawet jak zasnie. Zwykle sie wtedy przebudza i jest ok. W nocy nie odbijam chyba ze placze.
A kp trwa od 20 do 30 min. Zwracam uwage czy sscie caly czas czy przysypia.
anuszkak czytasz"jezyk niemowlat"? Ja dzieki temu zaczelam Sebusia usypiac w lozeczku zamiast na rekach i poki co dziala. Jesli nie zasypia przez dluzszy czas ( daje smoka, glaszcze, puszczam lub spiewam kolysanki) to znaczy ze wcale nie chce spac albo boli go brzuszek.

Odnośnik do komentarza

U nas nie ma czegoś takiego jak karmienie w 10 minut.. Od początku mój Mały jadł bardzo nieintensywnie czasem do półtorej godz. W dzień jakos tolerowałam ale nocy jak z oczami na zapałki patrzyłam jak czas mija 1,2,3 w nocy to az płakać mi sie chciało z bezsilności. Teraz troszkę lepiej ale nadal po 20 minut z każdej piersi sie zdarza. Jedyny plus, ze moze dzięki temu ze je tak wolno, rozgląda sie, namyśla to rzadko kiedy mu sie ulewa nawet jak nie odbije kiedy zaśnie przy piersi. A ulewania boje sie jak ognia bo nie mam nadmiaru pokarmu.. Najadą sie bo ładnie przybiera (ma 6 tyg i ponad 1600 gram od urodzeniowej) ale zapisów nie ma. I jak uleje tak zdrowo, to za góra 30 minut chce od nowa jesc a tu cycki puste. Taki niedojedzony zamiast 3-4 godzinki to śpi 1-1,5 i tak sie męczymy ci chwila karmiąc tym co sie zdąży uprodukowac. Mm mam w domu ale używamy naprawdę w awaryjnych sytuacjach.

Co do spania, mój zasypia przy piersi i wtedy odkładam do wózka, zazwyczaj śpi dalej a jeśli sie rozbudzi to smok w buzie, bujne kilka razy i śpi. W dzień nie ma czegoś takiego, ze chce zeby podpal go go na sile usypiam. Jak zaśnie sam np w foteliku, ma brzuszku, przy piersi to śpi ale nawet jak nie śpi od 7 do 15-16 a zdążą sie, to nie bujam na rękach na sile zeby zasnal. Tak jak nie wybudzam, tak i nie usypiam wedle swojego uznania. Czy dobrze robię to nie wiem, ale Antoś grzeczny, uśmiecha sie coraz cześciej, płacze tylko jak go zbywalne jedzeniem bobvhve cos dokończyć wiec chyba krzywdy mu nie robię :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

Mi kurier dzisiaj przyniósł mój "język niemowląt"- wiem, ze wrzucalyscie PDF ale lubię papierowe wersje książek. Dało minusie przeczytać wstęp i pierwszy rozdział ale póki co mam wrażenie, ze przez 50 stron autorka mowi o tym jak poradzi sobie z każdym problemem i niemowlakiem, jak ważne jest zeby zrozumieć dziecko ale żadnych konkretów. Mam nadzieje, ze sie rozkręci:) nie sadze, zeby ta książka była odpowiedzią na wszystkie watpliwości i pomogła "ustawić do pionu" wszystkie nasze Skarby, ale w dzień jak Maly śpi i nie mam co robic to chętnie poczytam :) a czyta sie ja przyjemnie:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71694.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej!!!
Widzę ze język niemowląt poszedł w ruch. Ja jakoś sceptycznie jestem do tego nastawiona.. ale już udało mi się Polkę wyregulować i myślę, że dobrze się rozumiemy. Musiała zaakceptować, że matka w domu nie usiedzi. . Wiec w foteliku , jak prowadzę - pola grzecznie śpi z tyłu. Jeszcze nigdy nie musiałam zatrzymywać się..ufff.
Podczas spacerów tez śpi pięknie albo ogląda świat - bez zająkniecia! :)
Wieczorami od 18 do kąpieli jest kiepsko bo jest lekka kółka. Brzucho boli , ale dajemy rade. O 20 je, zasypia od kilku dni ŚLICZNie w łóżeczku. . Potem pobudka o 2 i o 6/7!

U nas przepiękna pogoda, polska złota jesień. Jeżdżę z Mała nad morze albo do lasu, dalej od domu. Wracam dopiero po poludniu , odbieram Młodego. Wiec czasu brak! Ale cieszę się. Jak mam ruch i jest pogoda to humor tez dopisuje!
Dziś zaliczyłam fantastyczne lumpobranie! Kupiłam takie cuda, że mało nie padlam.
W weekend robie imprezę halloweenową dla dzieciaków z ekipy Młodego. Kupiłam tez Poli przebranie dyni, a sobie czarownicy :) udekorujemy cały dom i będziemy zbierać cukierki po sąsiadach. Ciesze się jak dziecko ! Hihi.
Poza tym mój niemaz zaliczył pierwsza imprezę w sobotę i spisał się. Fakt ze popìl i potem chorował, ale wrócił jak na niego wcześnie i wstał wcale nie za późno. . I mimo że fatalnie się czuł , spędził z nami aktywnie niedziele. Ho. Nie taki dziad zły :)

Mam nadziej, że u was też taka cudna pogoda i korzystacie. Któraś z was pytała czy można spacerować więcej niż ilestam. . Ja spaceruje czasami cały dzień! Wychodzi nawet po 4/5h dziennie. Wracamy na jedzenie i znowu wyłazimy. Nawet jak było brzydko i chłodno. .
I wcale nie grzeje Polki nie wiadomo jak. Ubrana w dresik- pluszowego Misia i w śpiworku wozkowym przykryta. Cera piękna. Dziecko zdrowe. Mama szczęśliwa. I zyjemy! :)

Dziś przyszły Polusiowe kreacje z nexta na święta i na wiosnę! !! Mało się nie zlałam z radości! Cudaaa!
Buziaki z wanny :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...