Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się :) właśnie pompuję mleko dla Witusia na kaszkę. Całą noc karmiłam jedną piersią, to i widzę, że będzie na dwie porcje :)
KingaM na pewno to nie odwodnienie, ale nie umiem Ci nic poradzić, bo nie zaobserwowałam u mojego nic takiego. Ale jak pieluszki są nadal mokre, tylko mniej, to chyba dobrze? Może to przypadek, ale zapytałabym lekarza po kilku dniach takiego słabszego sikania...
To jaką masz teraz długość włosów? Ja z moimi krótkimi jakoś nie mogę dojść do ładu i chyba właśnie zapuszczam :)
JoasiaG mmm truskawki! Żeby tylko pogoda była łaskawa, to pięknie obrodzą i może Szymuś skosztuje? Zazdroszczę ogródka. Ja mam tylko wspólny, przed blokiem, którym się zajmowałam. Ale to jednak nie swój i jakoś mało mam motywacji, chociaż planuję wyjść z Witusiem. W zeszłym roku, przez ciążę, zarósł chwastem, jest tam mnóstwo roboty.
Aka83 to devikap można dzieciom? Świetnie, bo mam swoje zapasy, sama mam problemy z wit. D. Tak sobie myślę, czy to też trochę nie moja wina, może już w ciąży było za mało, czy jak?

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Witam was kochane ją czytam was cały czas ale mój dzień jest za krótki nie wiem jak już to wszystko ogarniac po nocach uczę się testów na prawko bo w ciągu dnia szatan Monika nie pozwala nawet dotknąć kompa piszczy gada jak opętana aż głową zaczyna boleć ma donośny głosik. A jeszcze przyszła wiosna i pracę w ogródku a jakąś bez życia ale jak wszystko ogarne to mam nadzieję że później odespie.

Co do witaminy D my mamy podawać 4 kropelki bo małej nie zarasta ciemiaczka i ma jeszcze duze.

Życzę wam kochane miłego i słonecznego dnia u nas wyszło słoneczko ale chmury skutecznie je zasłaniają mam nadzieję że pogoda się utrzymuje i nie będzie padać.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

A u nas dziś pochmurnie, Szymek zjadł na śniadanie swoją pierwszą jajecznice, na początku trochę mu konsystencja nie odpowiadała ale później zajadał.

KingaM u nas są takie dni że po kilku godzinach pieluszka ledwo wilgotna. A podajesz Stasiowi coś do picia oprócz mleka?

KolczykM u mnie też wszystko zarosło pod koniec ciąży i tak zostało. Muszę jeszcze skalniak odchwaścić i usunąć trawę między malinami.

Rozi to dużo sił. Kiedy masz egzamin?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za te info o wit. D. Mój ma już właściwie zarośnięte ciemiączko, tylne już dawno. Właściwie to wgłębienie zrobiło się, po tym, jak już usłyszałam, że tylne zarosło. Dziwna sprawa...
Dziś wybieramy się do mnie do pracy, jest uroczystość i imprezka. Umówiliśmy się, że zamiast jajka wpadnę z Małym dzisiaj. Zobaczymy, jak pójdzie :)

Napiszę jeszcze odnośnie butelek i picia. Kilka stron wcześniej doczytałam, chyba mychaa pytała. Mój też nie akceptuje butelki. Kupiłam mu niekapek TT ale z twardym ustnikiem i raczej go gryzł niż pił. Potem kupiłam niekapek NUK ze stali nierdzewnej (utrzymuje temperaturę), ustnik jest z silikonu. Z niego pije super, trochę w formie zabawy, bo uwielbia ten kubek. Jest jeszcze doidy cup polecany do nauki picia. Do niego też się rwie, jak i do mniejszych kubasków, ale tak go szarpie, że się cały oblewa :) w ogóle to uwuelbia wodę i aż krzyczy, jak widzi, że mu daję. Co do zaparć, to oprócz rumianku nic innego nie próbowaliśmy.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

KolczykMpo wizycie, krzywych ani niedoboru d nie ma. To splaszczenie to miejsce po tylnym ciemiaczku,wyprostuje sie.jest umiejscowione u niego trochę wyżej dlatego to dziwne splaszczenie.wit. D mam dawać co drugi dzień 2krople.
Za to na krostki na polikach itroche na dekolcie i olejkami mamy maść robiona i fenistil krople. Uszy czyste tzn dużo woskowe i stąd może go swedzic ucho.teraz jesteśmy na spacerze bo u nas pięknie.
Odnośnie odwodnienia:Marcel też przez pewien czas miał jakby mniej zmęczone pampersy, wtedytez mniej pił mleka. Ale minelo

Odnośnik do komentarza

Zrobiło się cieplutko wiec zaliczyliśmy długi spacer. Szymek marudny, spał dziś tylko godzinę, może nareszcie zęby się pokażą.

Blanka zrobiłam na masełku nad parą, na razue brzuszek ok, kupa normalna. My jogurt będziemy próbować jutro.

Szymek to w ogóle jest mięsożerca, warzywek trochę dziubnie za to mięso uwielbia. Dziś zjadł ponad łyżkę stołową mięsa z królika, zapił herbatą i zadowolony :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hejo, od rana mgły i pochmurno. Od 6 na nogach. Muszę się pochwalić, po miesiącu ćwiczeń z MelB mam w biodrach 4 cm mniej ( zalezało mi na 2cm) więc teraz sukienka to nawet ciut za luźna.
Dziś od niepamiętnych czasów wychodzę do kosmetyczki jiiii :-)

Aka gotuje i później dodaje do mięsa trochę tej wody w której się gotowało i odrobinę masła. Wszystko blenduje i gotowe. Czasami też daje kawałek marchewki lub ziemniaka pod koniec gotowania.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Joasia brawa wielkie :) ja w miesiac tylko kilo mniej i w kazdym obwodzie mniej o 1cm ale zawsze to cos. Tym bardziej, ze nie cwicze regularnie i mam dni szaleństw z jedzeniem ;)
U nas nic nowego. Dzis trzeci dzien wprowadzania glutenu. Chyba jest ok. W pierwszy dzien tylko wieczorem przed kąpielą Lila strasznie płakala i wykąpaliśmy ją w 3sekundu i dostala espumisan. Ale to w sumie nie wiadomo od czego. Noce rozne. Raz dwie pobudki. Czasem dopiero o 5. Ale juz dwa dni zjadła o 5 i sama spowrotem zasnęła w łóżeczki. Dziś dala nam pospac prawie do 8. Super. Dzien jednak pochmurny i senny. Nie bedzie spaceru :( a zawsze to jakas forma ruchu bo spacerujemy prawie 3km szybkim tempem.

Wczoraj w koncu wybralam sie na zakupy odzieżowe i stracilam kupe kasy :D ale mam kurteczke, płaszczyk, dzinsy, 3 koszulki i spodnice :) i getry do cwiczen bo moze sie w koncu rusze choc raz w tyg na aerobik.

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Aka83 dziękuję za informacje na froncie witaminy D. Mam nadzieję, że u nas jest to samo i równie niegroźne, bo z opisu wydaje się identyczne.

Pogoda u nas kiszkowata. Chciałam rano wyskoczyć z małym pierwszy raz w mei-tai na zewnątrz, ale spojrzałam, że pada i 5 stopni, więc porzuciłam pomysł.

Mam jeszcze pytanie: jakie krzesełka do karmienia polecacie?
Jutro chcemy się wybrać na zakupy, bo niewygodnie mi karmić Witka na tym bujaczku, a i jemu chyba też nie bardzo ta pozycja odpowiada. Chciałabym mu podać warzywka do łapki i spróbować trochę metody BLW.
Wituś jesycye nie siedzi samodzielnie, ale ile można czekać...

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Nasze siuski chyba wróciły do normy :)
Mój kluseczek wczoraj przed kapaniem złapał się za stópki ! :D
Dzisiaj przy zmianie pampersa też :) a potem na macie przekrecil się na boczek :D duma mnie rozpiera :)
Wczoraj była ładna pogoda i jak zwykle w auto do siostry i na spacer :) u siebie jakoś nie mam za bardzo ochoty jedna prosta ulica dookoła nic ciekawego taki nudny ten spacer.
Staś jeszcze nie siedzi sam ale na chwilę posadzilam go tak na pół leżąco i był zachwycony :)

Już glupieje z ta jego wysypka, dałam kilka łyżeczek marchewki nasililo się, dzień przerwy i wczoraj znowu podałam i zmniejszyło się. Nie pojmuję tego ...
Skończyliśmy pół roku a znowu zaczynamy od początku wprowadzanie ah...
JoasiaG podaje mu wodę i herbatki ale nie chce nic pić ani z niczego.
Zmotywowalas mnie swoimi minusowymi wymiarami i znowu ruszam z ćwiczeniami po tygodniu leniuchowania :)
Ale Ci fajnie :) na jakie zabiegi się wybierasz?
KolczykM teraz mam długość tak pomiędzy ramieniem a uchem i chyba w końcu znalazłam swoją fryzurę :D umyje wysusze tylko bez szczotki bez prostowania zadnych zabiegow i wyglądam jak człowiek :)
Wiec to jest to :)
kiti to całkiem nieźle zasoby szafy :) powiem szczerze że raczej rzadko kupuje w normalnych sklepach głównie na jakieś okazje a tak to preferuje lumpki za małe pieniądze można kupić nieźle perełki :)

Od rana pada :( siedzimy w domu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

joasiagsuper! Gratulacje! U mnie po miesiącu skalpela tylko brzuch odrobinę lepszy ale biodra, uda, nogi bez zmian.
Ala miała wczoraj szczepienie. Waży 7570g i ma 70 cm. Za tydzień skończy pół roku.... Kiedy to minęło?!!
Alusia zrobiła się bardzo marudna, płacze, nie da się odłożyć, na siedzaco też źle, noszenie nie pomaga. Dzisiaj cała rehabilitację płakała. Smok nie pomógł nawet.

Alusia zasnęła więc zrobiłam hybrydy. W momencie kiedy skończyłam to obudziła się. Ma wyczucie panna.

Zaraz na spacerek idziemy....jutro szkoła.... Miłego weekendu mamusie.

Odnośnik do komentarza

Kiti to porządne zakupy zrobiłaś, ja byłam kilka razy ale obkupiłam tylko młodego a sobie nic.

KingaM to nieciekawie z tą wysypką, Szymkowi na szczęście wszystko przeszło i od tygodnia ma skórę jak noworodek. W sumie to tylko brwi ale od podstaw tzn. ustalanie kształtu, regulacja i henna. Mam dość mocno osadzone oczy więc teraz wydają się pełniejsze.

MarAla u nas drugi dzień marudny, nawet noszenie pomaga tylko na chwilę, nie wiem już co mu jest :-(

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Dziś iu mnie padało i tylko 4stopnie,przyjechali moi rodzice,mały na szczęście w porządku,nie płakał i z nimi zostaje na dłużej,a ostatnio wydział ich 2mies. Temu więc nie pamięta.
Marcel też marudna, dziwnie pobudzony, przez sen przewraca silna brzuch a potem jeczy.nocka średnia,jak o22 zasnął tak już rzędu 2jeczal.najpierw dałam wody ale to godzinie ok tak mleko później spał dobrze. Przez pół godz. A później znowu jeczenie co jakiś czas.

Odnośnik do komentarza

kitihip ma zwykle śliwki po 4mies. Więc myślę że tak.fajnie że się odkupił,ja dziś planuje wypad nazakupy ale z małym więc nie wiem jak to będzie
My pobudka mieliśmy o 6.ale gada jeszcze w łóżeczku.wczoraj szybciej poszedł spać z racji tego,żele było drzemki popoludniowej.wytrzymal od 15do 20.oczywiscie przy wieczornym ubieraniu był płacz.obudzil się po północy na mleko a później był spokój do6. Także fajnie.

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Wiosną pełna gębą wczoraj cały dzień deszcz a od rana słoneczne bezchmurne niebo :)
Staś coś się zepsuł kreci się w nocy dużo, już wstawal rano 6,7 na pierwsze karmienie a wczoraj o 5 a dzisiaj 4 i płacz ogromny.. wstał godzine temu i jakoś jeszcze nie krzyczy że jest głodny.
Wczoraj mąż zapisywal małego na szczepienie i pielęgniarka nalegala wręcz na pneumokoki że teraz jest dla Stasia dobry czas, mąż jej tłumaczył że mamy jeszcze czas i ze nawet teraz nie ma styczności ze starszymi dziećmi w wieku szkolnym a nawet przedszkolnym a ta wraz swoje...

Jejku taki ładny dzień :) co by tu porobić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

U nas też piękne słońce. Od 6 nie śpimy, więc zdąrzyłam wyprasować, teraz jemy śniadanie i ruszamy na spacer do ogrodniczego. Muszę kupić sadzonki na skalniak bo aż żal nie skorzystać z takiej pogody.

KingaM no oni z tymi szczepionkami to mają bzika. A widziałam artykuł że od 2017 szczepionki na pneumokoki masją być darmowe dla wszystkich dzieci...ciekawe...

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

My tez juz od świtu dzialamy. Pranie na polu schnie, tatusia znow dzis cały dzien nie bedzie wiec na mojej głowie Lilka, sprzatanie, obiad.. Ale przy takiej pogodzie nawet się chce :) wiec korzystam z pierwszej drzemki i biore się za robote.

KingaM
Wspolczuje tej wysypki nie wiadomo od czego... Faktycznie mozna zwariowac. A moze juz cos pyli i na pylki a nie na jedzenie?
U nas na razie spokoj. My alergii nie mamy to może i Lilka bedzie miec spokoj. Juz je marchew, ziemniaka, dynie, groszek, brokula, jablko, gruszke i banana. Z kaszki ryżową i manne. Kupilam jej ten gryzaczek do owockow i super jest :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Kiti już zaczął się 'sezon' alergenów i nie mam zielonego pojęcia od czego tak mu się dzieje a i sprawdzić jeszcze nie ma jak bo jest za mały...
U mnie też pranie sprzątanie jak to w sobotę. Wsadzilam małego w nosidełko ale dla niego jest za sztywne (womar od siostry) chyba tak dziwnie siedzi. Ale jak mi wygodnie:) chyba się skuszę w końcu na ten Mai tai :)

A fotelik jak narazie wybrałam cybex pallas czy któraś z Was może posiada? Zastanawiam się ciągle bo mial testy zderzeniowe i jest bardzo bezpieczny ale nie ma 5punktowych pasów tylko taka barierę zabezpieczającą i boję się ze bedzie małemu przeszkadzać i będzie marudzil

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj fajny dzien:) ogarnelam troche mieszkanie, zrobilam killera chodakowskiej (super! Polecam), wzielam prysznic i teraz korzystamy z cudownej pogody:) Starszy na placu zabaw a my spacerujemy. Obiad gotowy wiec robic nie trzeba. Sebus smacznie zjadl jogurt z jablkiem i gruszka. Zaraz dolaczy do nas M jak skonczy cwiczyc. Cudowny dzien:)
Wybaczcie ze tyle juz nie pisze ale Sebus spi coraz mniej a do zrobienia nadal mam duzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Cudny dzień, słońce i od razu człowiek lepiej się czuje. Nawet Szymek pomimo spuchniętych dziąseł radosny był jak skowronek. Przespal na dworze 2 godziny, normalnie szok, chyba lubi spać na powietrzu :)

kiti chyba smakowało co? Jakie wielkie oczyska :)

KingaM polecam Mei tai, nawet mój mąż się przekonał. W czerwcu planujemy wypad w góry i nosidło bierzemy obowiązkowo.

Blanka teraz chyba tylko wieczorkiem będzie czas by popisać bo dzieciaki bardziej wymagające a i pogoda zbyt ładna by siedzieć w domu.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

My dziś kupiliśmy krzesełko do karmienia. Łatwo składane i nawet tak dużo miejsca nie zajmuje. Witold posadzony w krzesełku oszalał ze szczęścia i może nareszcie podglądać na blat, co robię.
Jak dziś ruszyliśmy na spacer, to chodziliśmy 3,5 godz., z czego Witek spał aż 3! Za to potem tak się wszystko poprzesuwało, bo musiałam zrobić mu obiad, że kaszkę jadł o 20, a potem przy karmieniu (piersią) ja padłam na dwie godziny :)
Dziś Witolo jadł makaron z łososiem i szpinakiem. Zrobiłam taką wersję prawie dorosłą, tylko zmieliłam. Smakowało mu, ale konsystencja była chyba za gęsta. Nie chciałam za bardzo rozrzedzać, bo to w końcu był makaron, nie zupa :)

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...