Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Próbuje się przespać, skurcze są nieregularne, rozwarcie na jeden palec, dostałam już antybola na gbs. Cxzekamy na rozwój akcji. Boję się bo mierzyli mi miednicę i może nie być tak łatwo....leży ze mną dziewczyna tydzień po terminie......eh psychicznie już nie wytrzymuje bidulka....
Dziewczynki dzięki za wsparcie,postaram się pisać w miarę możliwości:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

karolaaa mnie jakiś czas temu oświeciły babki w labie, żeby nie zginać łokcia, bo to właśnie od tego robi się siniak i rzeczywiście od dłuższego czasu miałam tylko jednego malutkiego

Wczoraj byłam w Biedronce i obok moich ulubionych herbatek: mięta/jabłko i melisa/pomarańcza znalazłam pokrzywę/trawę cytrynową- pyszna, bo sama pokrzywa nie jest najlepsza w smaku. Dziś sprawdzałam, czy w ciąży na pewno wolno pokrzywę i wyczytałam, że bardzo polecana a zwłaszcza na opuchnięcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eqhafxvmq.png

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciuki za joasieG. Widzę, ze synek będzie miał tak samo na imię i tego samego dnia się urodzi☺ Dziewczyny poród jest do przeżycia poboli i przestanie. Ważne jest pozytywne nastawienie i maluszek wszystko rekompensuje. Jedna rada zwróćcie uwagę na czop służbowy mi po dobie od wypadniecia zaczęły się sączy wody, a mówią, ze może poród nadejść nawet po paru tygodniach. Ja się zdziwiłam, ze to już.

Odnośnik do komentarza

A więc tak : o 19 zaczęły mi się sączy wody bez żadnych boli. Na początku nie byłam pewna czy to nie przypadkiem mocz, ale szybko zmieniłam zdanie bo nigdy mi nie wycieka i to w takiej ilości i ostepach. O 21 światła światła samochód sama i pojechałam po drodze zajechalam do kauflandu po wodę bo zapomniałam z domu wziąć.

Odnośnik do komentarza

O kurcze 2 wrzesniowki jednego dnia ale sie rozruszalo :D

kasiaj25 gratuluje kochana :-)

joasiaG trzymam bardzo mocno kciuki badz dzielna ;-) pierwsze co zrobilam po lrzebudzenii to telefon w dlon i sprawdzalam czy jakies nowe wiesci od Ciebie

Jak teraz napisalyscie o tych sierpniowkach to mi sie lampka zapalila :D znajoma miala termin na 15.08 chodzi dalej w dwupaku a to jej 3 dziecko druga zas ma na 28.08 i nie ma zadnych oznak ze cos sie zbliza

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza

Najgorsze było to, ze Maz w delegacji, a ja sama w domu byłam, ale wsiadlam i pojechałam. O 22 zrobili ktg i sprawdzili szyjke niby miała już ok 5cm i od tej pory zaczely sie silniejsze bóle. Przez około 2 H rozwarcie nie ustepowalo kręgosłup bolał, a znieczulenia nie dali bo niby anastazjologow nie było. Na co byłam okropnie zła.

Odnośnik do komentarza

Ukojenie przyniosła wanna, siedziałam dobre pół godz bolało, ale dało się jakoś wytrzymac. Jak wyszłam z wanny to już miałam około 8-9cm bylam bardzo zadowolona. Zaraz zaczely sie parte. One juz tak nie bolaly. Robilam wszystko co polozna kazala. Uzyla oliwki i nawet nie naciela, a sama malo co popekalam. Mam moze ze 3 szwy. Gorzej bylo z lozyskiem bo nie chcialo sie urodzic.

Odnośnik do komentarza

Okropnie mnie naciskaly na brzuch. Koniec końców bez znieczulenia wylyzeczkowaly. I tak z mojego doświadczenia najgorszy kryzys miałam 5cm i jak wsadzala mi paluchy to jeszcze gorzej bolało. Ale moment zapomnialam i się śmiałam, ze moge jeszcze raz rodzić maluszka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...