Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczynki, kurcze straszne jest to, jak społeczeństwo traktuje młode matki. W sumie dużo tu zależy od ludzi. Ja będąc w szkole średniej miałam koleżankę, która zaszła w ciążę w klasie maturalnej, miała termin na lipiec. Powiedziała nam o tym jakoś tak na kilka tygodni przed studniówką na której równiez była. I wiecie co? Od tamtej pory wszyscy, nawet spoza klasy staraliśmy się jej pomagać na co dzień. A przed zakończeniem roku już nawet nasz wychowawca mówił że to jego szkolny wnuk:)
Na koniec nic jej nie mówiąc zebraliśmy sporą sumkę i kupiliśmy całą wyprawkę dla maleństwa a pozostałe pieniążki przekazałyśmy mamusi. Do końca życia nie zapomnę reakcji koleżanki, gdy przekazałyśmy jej to. Była tak szczęśliwa, że pewnie wycałowałaby wtedy pół szkoły.
Zdała maturę, urodziła cudnego chłopca i bodajże dwa lata później dostała sie na studia filologiczne:)
Także dziewczynki życzę Wam powodzenia na maturze;)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Kochane nie przejmujcie się tym co mówią inni u mnie w szkole w 2 klasie technikum w całej szkole bylo ok 13 dziewczyn w ciąży I nie było problemu z nauczycielami i podejściem uczniów wiadomo niektórzy gadali ale i to minęło co było tez duża zasługa nauczycieli a w 4 klasie było 6 jedna z moich kumpel podchodziła do egzaminu zawodowego tydzień przed terminem i zdała go reszta dziewczyn również maturę i egzamin chociaż jedna z nich do matury podchodziła 4 dni po porodzie. Wiec wy tez dacie rade i zdacie maturę egzamin zawodowy ale podejdzcie do tego na luzie w razie czego zawsze wyniki możecie poprawić za rok.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
u nas na badaniu niby wszystko ok, maluch nie chcial współpracy wiec tyle co lekarz chciał jak stwierdzil to zobaczyl czyli brak wady w serduszku ale zeby zrobic ladny obraz badania polowkowego wyznaczyl inny termin wiec 27-go jedziemy znowu :)
I teraz smieszna akcja
liczylam na to ze dowiem sie kogo noszę, uslyszalam SYN
i wiecie co zwariowalam heheh Bo od początku ciazy na nikogo sie nie nastawialam jednak w kolo wszyscy trabili ze córka mąż ,bliscy znajomi i koleżanki ,tak sie przyzwyczailam do tego gadania o dziewczynce ze jak islyszalam syn to mnie rozwalilo ale pozytywnie hehe bo z tylu glowy gdzieś takie bylo pragnienie i snilo mi sie ze synus , chociaz powiem ze zal jakis tam sie pojawil przecież miala byc corka eheh...
A teraz najlepsze..wczoraj bylam na kontroli u prowadzącego było usg nie mowilam ze znam plec i u slyszalam"warga warga-szparka"wyglada na corke z wiadrem pepowiny Hahahaha
I co ...i nadal nic nie wiemy

Odnośnik do komentarza

Hahaha emimilka nieźle :)
Ale najważniejsze że w serduszku wad nie widać.
Na szkole rodzenia było zapoznawczo i opisowo co będziemy robić i czego się uczyć. Dostałam siatkę z jakimiś próbkami dla noworodków i różnymi ulotkami. Rozczuliłam się na widok małego pampersa dla noworodka. Już bym chciała założyć go na tę małą pupcie:)

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nawet nie mówcie; P ja od początku myślę o synusiu i na pierwszym usg genetycznym lekarz powiedział że prawdopodobnie syn a później też ze raczej chłopak:) tak się do tego nastawiłam ze nie wiem jak bym teraz miała się przestawić na corósię chociaż właśnie tak mi się śniło w tą noc:P idę dzisiaj na wizytę do gin może ona cos mi powie:) a czy któraś z was miała tak ze nagle z dnia na dzień pojawił się jej brzuch? ? Bo jeszcze w pon nic nie było widać a od wtorku mam duuuuzy brzuch aż się na dziwić i przyzwyczaić nie mogę już większość dżinsów jest za ciasna musze sobie guzik rozpinac jak siedzę. Nie wiem czy to normalne ze aż tyle mi urosnal brzuch w dwa dni bo aż wszyscy się dziwią. .:)

Odnośnik do komentarza

Emimilka cieszę się z dzidziusiem wszystko dobrze.
Kurcze dziewczyny mi lekarz niby w 16tc powiedział, że chłopak i już sie tak psychicznie nastawiłam, ale by był numer jakby się okazało, że jednak dziewczynka:P
charming cudo te ubranka. Ja ubranek na razie nie kupowałam ale wczoraj byłam w sklepie i znalazłam taką słodka pieluszkę flanelową i kupiłam bez wahania:)
chani ale masz zgrabny brzuszek:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

chani nie jest jeszcze taki wielki rozmiarowo to bardzo podobny do mojego a ze ja jestem jeszcze nie wysoka to zaczynam pomału wyglądać jak chodząca kinder niespodzianka:) zresztą mój narzeczony tak to ostatnio określił:) ja na twarzy też się zmieniłam jestem okraglejsza tak samo biodra i pupa, piersi. .chyba tylko ręce mi zostały takie jak były. Wszystko wina siedzącego trybu pracy. .ja tu siedzę i grubnę bo non stop jestem głodna:O

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny macie śliczne brzuszki ;)) Każdy trochę inny, każdy wyjątkowy i uroczy!
Chani jak ja Ci zazdroszczę tych spacerów, nie wiem dlaczego ale sama jakoś nie potrafię się przemóc, mieszkam na wsi, z jednej strony łąki, z drugiej las a w ogrodzie owczarek niemiecki, który uwielbia smycz jednak nie wiem dlaczego...brakuje mi trochę energii ostatnio, wyjdę na zewnątrz, poobserwuję swoje krzaczki i kwiatuszki, poaportuję z psiakiem ale na spacer się obiecuję i obiecuję i stoję w miejscu...

Dziś w nocy przeżyłam horror. Mój mąż czasami lunatykował i gadał przez sen. Budzę się w nocy, słyszę jakiś głos i widzę że mój ukochany nade mną się nachyla i coś ręką macha, podskoczyłam aż, przy okazji wystraszyłam jego i wtedy jeszcze bardziej się wystraszyłam...masakra serce mi biło jak nigdy, nie mogłam się uspokoić, mam nadzieję że maluszek tego nie zniósł źle, na pewno się wystraszył razem z mamusią :(
Ostatnio tak mam często że szybko się wystraszę, np jak ktoś wejdzie do pokoju choć wiem że nie jestem sama w domu, jak jadę autem i przeleci mi ptak przed autem to aż podskakuję w obawie czy go nie potrąciłam, nie wiem jak wyluzować a przecież dla Kubusia to nie jest dobre...Kiedyś tak nie miałam, potrafiłam śmiać się z męża i obserwować w ciszy co on to wyprawia jak lunatykuje albo gada w nocy

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

charming_mi
Karolina 83 widzę że tez zamawialas w smyku,jak sa promocje to nie maja drogich rzeczy bo 29zl to zwykły pajac w markecie kosztuje..
Chani ja też az szaleje jak widze takie misiaczki! <3
<br /> Porównywałam ceny ubranek ze Smyka, z allegro i ze stacjonarnych sklepów. Na razie skusiłam się na kilka rzeczy które były na promocji. Znalazłam też sklep internetowy producenta zwykłych, bawełnianych ubranek i za jakiś czas będę zamawiać:
http://www.meadzieci.pl/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...