Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczyny! Ale macie tempo pisania ze nie wyrabiam z czytaniem a co dopiero zeby kazdej odpisac!
W skrocie u nas dzis na wadze u Lenki wyskoczylo upragnione 5kg!! Niestety u mamy po swiatecznych obzarstwach +2kg. A Wasze dzieciaczki ile waza? Tak orientacyjnie chce wiedziec ile ma jeszcze nadrobic ;) z siatki centylowej wychodzi ze powinna juz 6kg wazyc. Poza tym u nas dzien bardzo marudny i tylko raczki ratowaly wszystko. Nie wiem co ona ode mnie chce?? Nie kumam!! Moze skok, moze zabki poprostu nie wiem. Teraz to nie wiem jak sie odnosic do tych skokow bo skoro miesiac walczyla o zycie to raczej zadnych umiejetnosci nie zdobywala. No juz sama nie wiem. A jak czytam co Wasze dzieciaczki juz robia to ja sie za glowe chwytam bo dla mnie to wszystko jest jeszcze obce!! Nie przekreca sie na boki, nie wiem czy na brzuchu podnosi glowe bo nie mozemy jej tak jeszcze klasc ze wzgledu na swieza rane. Na prosto jak ja wezme to niby glowke trzyma ale zdazy sie ze jej poleci do przodu. Wiec przepasc jest duza pomiedzy nia a Waszymi dzieciaczkami. Ale nie martwie sie narazie o to bo narazie dochodzi do siebie po operacji. A moze mam sie martwic?

Odnośnik do komentarza

Madzik przy kp nie trzeba podawać wody. Można ale po co skoro dziecko w ten sposób też się napije. W końcu karmimy na żądanie :-)

Bashia Ewa waży ok 7kg ale Ty nie masz co się przejmować waga bo i tak pięknie nadrabia. Zresztą umiejętnościami również. Bo niby jak Lenka miała się uczyć nowych rzeczy skoro walczyła o każdy kolejny dzień? To był dla niej wystarczający wysiłek. Jeszcze troszkę i wszystko pięknie nadrobi więc się nie zamartwiaj :-D

Ania to Ty chyba pisałaś o Zawitkowskim i o tym kiedy ma dostać poduszkę? Jak tak to dzięki bo zacytowalam to ostatnio u rodziców po tym jak zapytali czy mała ma poduszkę no i na super mądra wyszłam haha :-D a oni to nawet nie przypuszczali że takie forum to skarbnica wiedzy :-)

Dobra Ewa śpi to ja się choć trochę za prasowanie biorę- moją fobia :-D
Przespanej nocki mamuśki

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

No to moze cos jeszcze odpisze bo moj lobuz w lozeczku lezy i patrzy na mnie caly czas i ani mysli o spaniu.
Zdjecia dzieciaczkow super!
Jak widze tych tatusiow pilnujacych dzieci to jakbym widziala mojego M. No na serio o tez tak ma ze przytuli Lenke i juz spi ;) tylko ze nigdy nie wpadlam na pomysl zeby zrobic zdjecie.

Madzik85 - widze ze tesciowe nasze identyczne! Co ja zaczelam cos mowic to ona zaczela mi lekcje dawac bo tak sie nie robi lub cos w tym stylu. Ale ze ja z tych ze powiem wszystko co mysle to zawsze stawialam weto. Doprowadzilam do tego ze juz sie zbytnio nie wtraca. Ostatnio cos zaczela mowic ale chyba ugryzla sie w jezyk i powiedziala ze teraz to inaczej sie dzieci wychowuje! Wiec lepiej wyrazac swoje zdanie dopoki nie zrozumieja zeby nie wtracali sie!!

Truskawka - ale masz dzielnego syna. Tylko pozazdroscic. A Ty lepiej idz do lekarza bo musisz miec sile opiekowac sie dziecmi bo one naprawde Cie potrzebuja.

I jeszcze cos mialam pisac ale zapomnialam ;) milej nocki ;)

Odnośnik do komentarza

U nas Bashia tez dzis taki marudny dzien. Jak zawsze potrafi sama Majka leżeć i sie bawić tak dzis byl placz i tylko na rączki i na raczki. A ja ja rzadko nosze. Dzis nawet zasnąć sama nie umiała. I ciągle sie zastanawiałam czy to skok czy zabki czy brzuszek. Dalam jej wieczorkiem troszkę wlewki na miodzie do pupki - kupa poszla ogromna po kilku minutach. Myślałam ze zaśnie spokojnie, niestety meczyla sie nadal. Nie wiem co się dzieje. Oby jutro bylo lepiej.

Odnośnik do komentarza

Bashia aż poszłam sprawdzić w książeczce zdrowia ile mój starszy ważył gdy miał 4,5 miesiąca ważył 5300 , słabo przybierał na wadze , urodził się 36 tyg. miał anemię wcześniaczą , nadrobił straty w ciągu roku. Twoja Lenka jest po ciężkiej operacji, nie martw się ona to nadrobi, a to że się nie rusza jak inne dzieci ma prawo , mój mały też nie , a niby zdrów jak ryba,. Lenka jeszcze cię zaskoczy i popłyną łzy wzruszenia,zobaczysz ... trzymam kciuki .
A z tymi rączkami to czasem faktycznie skok, a czasem po prostu potrzeba bliskości.

Odnośnik do komentarza

Bashia tak z tymi tesciowymi jest. Niby skarb bo pomaga bardzo ale te porady czasami sa mocno przestarzale haha. Tez zauważyłam ze mniej juz nam doradza jak kilka razy postawiliśmy na swoim. I dobrze ! To nasze dzieci.
A o swoje maleństwo się nie martw. Ma prawo wolniej zdobywać umiejętności bo niby kiedy miała zie uczyć jak ważniejsze bylo zdrowie. Wyrówna sie wszystko za jakiś czas zobaczysz.
Trzymam za was kciuki.

Odnośnik do komentarza

Madzik85 - to moja tesciowa pomaga tylko buzia ;) jak potrzebowalismy pomocy to nie przyleciala dlatego ja tez nie przejmuje sie nia i wszystko jej mowie. A niech sie obraza mam to gleboko w dooopie.

E_wcia - o kurcze to rzeczywiscie malutko przybieral. Moja ladnie przybierala przez 2 miesiace a pozniej caly czas stala miejscu lub chudla. Zaczela przybierac tydzien po operacji. Ale ona tylko przybiera tak ladnie przez to mleko. Ciekawa jestem kiedy przejdziemy na zwykle i jak wtedy bedzie przybierala.

MamaEwy - ja tez czesto chcac ugryzc tesciowa (wiem to brzmi dziwnie) wyglaszam wiedze zdobyta na forum ;) i skutkuje jak pisalam juz w postach wyzej!! Takze dziewczynki dziekuje! Jestescie wspaniale!!

Z poczatku sie nie martwilam brakiem umiejetnosci Lenki bo w rzeczywistosci jest miesiac roznicy pomiedzy nia a dziecmi urodzonymi pod koniec lipca. A jeszcze jak dodam kolejny miesiac gdzie lezala w szpitalu to robi sie juz 2 m-ce roznicy wiec przepasc musi byc duza. Wiem ze nadrobi bo jest bardzo silna i ma tyle energii ze czasami siedzimy z M i patrzymy z lzami w oczach skad onaa tyle energii by tak dowodzic. Przeciez jeszcze nawet miesiac nie minal po operacji a ona oprocz blizny nie ma zadnych oznak ze byla tak ciezko chora!

I jeszcze pytanie z innej beczki. A mianowicie chodzi o antykoncepcje. Czy ktoras z Was ma doswiadczenie z plastrami? Bo ja caly czas biore tabletki i juz mnie to meczy bo nie mam glowy by pamietac brac o stalej porze. Juz nawet budzik mam nastawiony i codziennie dzwoni ale mnie osobiscie juz to meczy. I myslalam nad zmiana antykoncepcji tylko nie wiem czy warto. W sumie to przez chorobe Lenki przestalam brac tabletki bo nie mialam do tego glowy. I szczerze trzeba jak najszybciej podjac decyzje co dalej bo na ta chwile nie chce byc w ciazy. Najpierw musze dojsc do siebie po tym wszystkim. I dolaczam rowniez do grona osob ktore dostaly okres. Ja dostalam przed swietami i byl bezbolesny i sie zastanawiam czy aby to byl okres bo zawsze zwijalam sie z bolu! No w koncu uparciuch usnal wiec uciekam i ja spac bo ledwo patrze! Dobranoc!

Odnośnik do komentarza

no to widzę że nie tylko u mnie takie dziwne rzeczy się dzieją z dzieckiem. Miotam się, bo nie wiem czy łóżeczko mu nie pasuje, jednak w kołysce miał zdecydowanie mniej miejsca, czy ząbkowanie, czy katar. Dałam dziś na noc ten Viburcol i mam wrażenie że wręcz było gorzej. Bartek obudził się już o 1 w nocy na jedzenie (norma to 4-5) a później o 6 ale dałam mu wodę(!) i usnął. Nadal śpi a jest 8:40, ale cały czas jest niespokojny, wierzga nóżkami pół nocy i marudzi. W dzień zdecydowanie więcej jest noszony, bo normalnie to prawie wcale. Nie wiem, może to też to że przez święta cały czas ktoś go nosił, każdy chciał go chwilę przytrzymać... No jak nie moje dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Bashia ja miałam plastry.
Są widoczne np na ramieniu to pierwszy minus, drugi gdy przykleisz gdzie indziej się odkleja, nie możesz nawet w wannie posiedzieć bo na rogach zaraz odstaje. Przesuwają się i wchodzi tam wszystko, założysz np. Czarna bluzkę i masz plaster naokoło czarny bleh.

Jak dla mnie same minusy łącznie z cena. Nosilam dwa miesiące w ciążę nie zaszłam, ale strasznie puchlam( to po każdej antykoncepcji hormonalnej wiec nie traktuje tego jako minus plastrów)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Truskawka - dobrze, że napisałaś :) kuruj się kochana i nie żałuj na siebie. Bo jak Ty będziesz chora to kto zajmie sie dziećmi plus one mogą coś podłapać, a tego nie chcemy :) My Ci pomożemy zawsze! I ucałuj dzielnego Bartula! Zuch chłopak!

Ja wczoraj byłam na kontroli z małym i chciałam się podzielić informacjami, być może Wy to wiecie ale ja nie wiedziałam. byliśmy prywatnie u super babki, która naprawdę ma niezłą wiedzę i widać, że lekarz z powołania to jest. Może komuś się to przyda. Wit C nie wolno podawać długoterminowo, nie ma ona wpływu na odporność. Powinno ją się podawać w okresie kataru/przeziębienia (jak maluch jest przeziębiony to 2x il kropel tyle to miesięcy a jak ktoś z domowników jest przeziebiony to 1x kropel tyle co msc) lub przy bakteriach w moczu aby go zakwasić. Dodatkowo przy kp nie powinno się jeśc selera, (nawet kawałeczek w zupie!) bo jest katarogenny. I u nas by się to sprawdziło, bo na święta jadłam pasztet z selera a małego katar zalewał :/

A co do noszenia na rękach to u nas to jest częstym zjawiskiem. Ale go albo bąki męczą, albo zmęczony, albo zwyczajnie chce sie poprzytulać :D

Madzik zdjęcie mistrz! w ramkę i na dzień ojca jako prezent :D

Uciekam trochę chatę ogarnąć jak mi mały pozwoli i coś ugootować :) choć rozleniwiłam się przez te święta :D

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Truskawka zdrowiej szybko!!!

rewolucja ja dodaję kleik do mleka dla oswojenia konsystencji innej, spanie po tym takie samo, a nawet krótsze, córka nie chciała jeść kaszek, w sumie się nie dziwię, bo to straszne ulipki słodkie; a Hania nie dość że pięknie zasypia, to jeszcze przyczynia się do oszczędności prądu- typowa krakuska:-)))

Wera ja rozważam taki jeździko-pchacz

bashia Twoja królewna stoczyła tak ciężką walkę, że musi nabrać sił na zdobywanie nowych umiejętności, a ze jest waleczna jak mała lwica, to nadrobi szybko-jest czas na wszystko:-) mój synek waży 7800, ale urodził się 4300 i jest klocuszkiem:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

KASIA z tą vit C to chyba podświadomie tak robię jak ty piszesz. Bo nie daje codziennie. Ja to wogole dwójce starszej też nic na odporność nie daje :/ zła ja :/ jakoś mi to z głowy wypada jak sa zdrowe. A o selerze nie wiedziałam :o ja czasem w zupie zjem.

TRUSKAWKA zadbaj o siebie. Dobrze dziewczyny piszą ty musisz być zdrowa bo co z dziećmi? Kochana wiem ze Ci trudno ale znajdź siłę nasze wsparcie masz. A synuś grzeczny dzielny i pomocny i nie miej wyrzutów ze mu batonik kupiłaś . No coś ty :)

Słuchajcie ja znowu jakieś schize mam :/ mam wrażenie ze coś prawa strona Agatki jest nie tak. Wogole to mam wrażenie ze na prawe ucho coś słabo słyszy . Prawa ręka też coś. Obraca się tylko przez lewa rękę. Jak ja karmię to lewa ręka dotyka mi twarzy. Zabawki też ładnie łapie paluszki rozkłada. Prawa ręka często w pięść i Stara się łapać zabawki często jednak macha nią tak gora dół bez ładu i skladu. Tak jak by nie mogła nad nią zapanować. Nie wiem czy jest powód żeby się martwić. Pewnie neurologa znów odwiedzę. Na zdj też widać ze prawa zacisnieta a lewa ładnie.

monthly_2015_12/fasolki-sierpien-2015_41539.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Ewelad dicortineff był jako plan B, ale katar coraz mniejszy uff! A nie chcialam mieszać z innymi kroplami które wtedy stosowałam :) aktualnie ja nim leczę swoje uszy :/
Joanna jak tam skóra Laury? Nam też chyba jakieś AZS się robi bo takie znalazłam dwa malutkie suche placki skóry. Pediatra nam przypisała latopic saszetki do stosowania przez 3 msc. Chyba musze przeprosić się z jakimiś emolientami- czego używasz?
Mmadzia ja też czasem mam schizy ze cos jest nie tak i tak jakby wyszukuje problemu bo cos robi albo czegoś nie robi. Wczoraj po pytałam i dr się śmiała że szukam problemu i ze spokojnie na wszystko jest czas a nie z zegarkiem w ręku :) widocznie maluchom tego akurat teraz się nie chce robić :) wiec ja postaram się wyluzować ale czy mi wyjdzie to inna sprawa :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

U nas tez katarek. Bylam u lekarza i osluchal malego. Nawilzac powietrze, frida, woda morska do noska, masc majerankowa. W ostatecznosci Nasivin ale lepiej bez niego zwalczyc naturalnie katarek tak lekarka powiedziala.

Dziewczynki doradzcie mi bo w piatek idziemy na roczek. Nie mam pomyslu na prezent. Zabawki i ciuszki odpadaja. Co moge kupic?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina_1986 ewelaina jak dzis wasze pociechy? Spokojniejsze? Moja dosłownie ciągle spi dzisiaj.
Rano ciekawa sytuacja miała miejsce, leżymy w łóżku z Majeczka a tu pukanie do drzwi. Otwieramy a tu koleda. Hahha. W pospiechu sie ubraliśmy i przyjejelismy księdza kompletnie nie przygotowani. Śmiechu bylo co nie miara. Wszyscy praktycznie w piżamach hahha.
Ale zostalo nam to wybaczone hahah.
Dziewczyny kurde ja tej wit.c daje codziennie kilka kropel bo tak mi lekarka doradzila, ze można dawać na odporność . Juz sama nie wiem co robic. Mam nadzieje ze nie bedzie problemu z przedawkowaniem witaminy czy cos w tym stylu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...