Fasolki sierpień 2015

[mmadzia]

JOANNA pomysł dobry i zazdroszczę. Ja już wspominałam ze moje piersi są oporne na wszelkie odciaganie więc nie jestem w stanie nic mieć do butelki. A nie chce jej mm podawać więc jestem zmuszona do karmienia gdzie się da. Ostatnio nawet w poczekalni u lekarza karmilam. W samochodzie też się zdazylo. Generalnie się staram nakarmić i wtedy gdzieś jechać coś załatwiać i zmieścić się tak najlepiej w dwóch godzinach.

[rewolucja]

No to jak jesteśmy już w temacie garderoby, poradźcie, jaką i gdzie kupić sukienkę na chrzest, ale żeby można bylo też małą nakarmić.....?

[mmadzia]

REWOLUCJA my planujemy pod koniec listopada chrzest więc na razie nie szukam. Ale mam jedną sukienkę która jest z dekoltem takim zakladanym na krzyż i w niej się fajnie karmi. Albo coś z guzikami może.

[ewelad]

Ania ja smoczki zmieniałam sugerując się wytycznymi producenta i obserwacjami: jak widziałam, ze córka chce jeść szybciej, niż leci dawałam smoczek z większym przepływem- jak jadła spokojnie i się nie krztusiła- znaczy ok

Rewolucja ja bez doświadczenia , ale chyba najlepszy kopertowy dekolt , no i biust wyglada w takich fajnie- niech i ksiądz ma jakieś doznania estetyczne haha

[Lusia90]

joanna mam ten sam problem. Wróciłam do kg sprzed ciąży, ale biust i biodra większe. Za to jaka talia - mąż zachwycony. Ja mam sporo rzeczy oversize całe szczęście. Ale o spodniach mogę zapomnieć i kurtkach (a w szafie na jesień 5, które kosztowały majątek). Mam też innyproblem - stopy i dłonie. Pół szafy prawie nowych, skórzanych butów i za ciasne. Obrączki też nie założę, a nosiłam do 38 tygodnia.

W ogóle wczoraj zaprawilismy z mężem 18 słoików jabłek dla Małej. Bez nawozu i żadnych dodatków

A i podbijam pytanie rewolucji.

[rewolucja]

Ewelad, jesteś niemożliwa, Kobieto;))

[ania125]

tak się śmieje nasz synek :)

https://www.dropbox.com/s/2h7jv7cc3d31jx9/20150927_175750.mp4?dl=0

[olga1]

Aniu wejdz na grafike w google i wpisz np. avent smoczki rodzaje - tam jest wszystko super zobrazowane i opisane bo ja tez przegladalam.
Smoczek 1 dla noworodkow przez pierwszy miesiac.
A smoczek 2 jest po ukonczonym miesiacu.
Ja nadal uzywam 1 bo boje sie, ze malutki sie zakrztusi. Wole jak jeszcze troszke dluzej leci niz bedzie szybciej splywalo mleczko.

[ania125]

dzieki olga! ja póki co zostanę przy nr 1, skoro mały spokojnie pije i sie nie denerwuje,a przynajmniej sie nie zakrztusi... za jakis czas potestuję nr 2.

[olga1]

Ja tez tak robie i jak skonczy 2 miesiace wejde na 2 :)

[mmadzia]

ANIA uśmiech rewelacyjny!
Miny moja podobne strzela :)

[rewolucja]

Ania, Krzys fajniutki:)

A my teraz się karmimy i ogladmy zaćmienie księżyca:)
Widok niecodzienny, więc...nic tylko podziekowac naszym pociechom:)

[ewelad]

Rewolucja a mój syn właśnie zaczął przesypiać noce, wiec nie dla mnie te widoki- ach te dzieci złośliwe Hahaha

[bashia]

[Mamuśka01]

Ania jaki mały śmieszek :-) już nie mogę się doczekać jak mój tak będzie się śmiał.... świetnie, też będę nagrywać!

co do złośliwości dzieci :-), to... w sobotę synek był bardzo marudny, płakał, nie spał, zdarzyło mi się płakać z nim z tej bezsilności, a w niedzielę - kiedy to byliśmy wszyscy w domciu, mąż też - synek jak aniołek: spał, jadł, troszkę pomruczał i spał, i jadł... no mówię do niego, że mamusi to daje popalić, a tatusiowi.... ?! Widać, że to jego syn - małe, złośliwe... tak śmieję się, bo w rzeczywistości ja jestem bardziej złośliwa, kłótliwa, wredna i wybuchowa

[bashia]

Mamuska01 - moja Lenka tez tak robi jak jest maz w domu to grzeczna a jak nie ma to pokazuje na co ja stac ;) dzis M wyszedl do pracy w nocy a ona od 4 nie spi tylko placz i na raczkach. Spalam tylko 2 godziny bo wczesniej prasowalam bo musialam nadrobic zaleglosci w ogarnianiu domu i juz mam dosc. Kregoslup i rece wysiadaja.

[czarnamamba08]

Witajcie mamuśki ;)

rewolucja nasze dzieciaczki były glodne w tym samym czasie, bo karmiłam wtedy co Ty i przypomnialas mi o tym księżycu wiec poszlam go szukac haha ale nie znalazłam bo mam okna tylko na jedna strone:/ za to rano nadrobiłam na internecie :P

bashia, Mamuska 01 Dziewczyny, widze ze nie tylko ja tak mam :) Tzn, od rana do 19 mój mały jest na prawde wymagający, większość czasu na rekach, spiewanie lulanie wiecie oco chodzi :) ok 18;30 - 19 wraca mój z pracy i wtedy nasz syn to ANIOŁ zazwyczaj wtedy już po kapieli idzie spac i to takie nocne już spanie gdzie budzi się tylko na jedzenie i tak do 4 rano.. a gdy przychodzi weekend, co by tatuś mogl w dzień zobaczyć jaki syn to wojownik, wtedy w weekend maluszek grzeczny.. co by tatuś nie musial się namęczyć hah ciekawe zjawisko ;) a najlepsze to jak mały 10 min pomarudzi popłacze to tatuś " no nie płacz już ile tak można..." chyba by nie ogarnął gdyby zobaczyl co się dzieje w dzień gdy go mam czasem marudzącego 2 h na rekach, eh co by te dzieci bez nas matek zrobily ;)

Dziewczyny dajcie radę jak Wam przesypiają maluchy całą noc lub z jedna pobudka. U mnie wygląda schemat tak, że kąpiemy małego ok 18-19 później je idzie spać, budzi się 22-23 na jedzonko później spanko, kolejny raz 1;30- 2 jedzonko i idzie spac, a później budzi się około 3;30 - 4 i wtedy je ale spać już mu się nie chce ( skoro od około 20 spał to w sumie się nie dziwie ) noi od tej 4 nie spi do około 7-8 później drzemka, no a w dzień to spi roznie zależy od spaceru jego humorku itd. Ileż ja bym dała aby obudził się tylko raz w nocy :) a najlepiej wstał o 6 Wiem ze kazde dziecko ma inny tryb itd. ale jeśli macie jakies patenty proszę podzielcie się ;)

W ogole to uwielbiam Was czytac, to forum jest lepsze niż książka

A co do ciuchów sprzed ciąży... przed ciaza wazylam 60 teraz waze 61 kg wiec "liczbowo" nie ma źle... ale tylko liczbowo. Brzuch niby płaski a jak siadam to jakiś taki flak..rozstępy na tyłku i w ogole nie czuje się dobrze sama ze sobą, uda większe. Zawsze sobie mowilam ze po urodzeniu dziecka nigdy nie stane się jak te "matki z filmów" w dresie i rozwalonym kucku na głowie.. a w rzeczywistości wlasnie tak wyglądam :/ Generalnie nie widze sensu stroic się żeby po domu łazić w "lepszych" rzeczach czy być zaraz brudna z kupy na spacer to tez najwygodniejszy dres.. eh no i marzenia o sexy mama poszly w sina dal haha jedynie w weekend jak gdzies wychodzimy z NM to się "stroje" i wtedy się czuje jakbym na studniowke szla takie przygotowania haha... może jak skoncze KP i nie będę tak uzalezniona od piersi to będzie inaczej? Albo po prostu jak dzieciaczek podrośnie i będzie więcej rozumiał i się sam zabawi a ja będę mieć więcej czasu dla siebie.

W ogóle jestem jakos psychicznie zablokowana tzn. mam opory przed tym aby wyjść z malym w miejsca publiczne np. centrum handlowe lub restauracja, mam obawy ze jak zacznie płakać bardzo lub zwyczajnie marudzić to nie poradzę sobie szybko z uspokojeniem go i będzie takie wyjście udręka dla obojga a po 2. siedząc w restauracji i placzacy niemowlak to jakos mi "głupio" przed ludzmi ze zakłócam im spokoj.. okropnie to brzmi-wiem, ale tak po prostu mam. Wiadomo ze dzieci płaczą, ale tak po prostu mam :/ Albo schiz z KP publiczie, to wymyslilam ze będę odciagac mleko do butli, ok ale bedac w centrujm handlowym gdzie ja będę leciec jak maly budzi się z placzem bo glodny żeby tą butle podrzac.,.. dziewczyny tez tak macie ? Jeśli nie ( a pewnie nie...to tylko ja i moja krzywa psychika :) ) to napiszcie cos zebym się ogarnęła hah i jak Wy sobie z tym wszystkim radzicie

Straszny elaborat wyszedł, przepraszam.. ale mały usnal ja dorwałam się do komputera i tak poszlo....;) MILEGO SLONECZNEGO DNIA :)

[liza]

czesc dziewczyny :)
jejku ale mnie tu dawno nie bylo :)
za nic Was nie nadrobie
moj maluszek 12-tego skonczy 3miesiace, nadal karmimy piersia i mamy za soba pierwszy katarek i lekki kaszelek, gdzie dostalismy syropki i kropelki a na katar najlepsza woda morska :) z gruszki wogole nie korzystamy
pisalyscie cos o smoczkach, my zmieniamy tak co miesiac na nowy, chociaz nie wiem czy nie za czesto, bo uzywamy w miare potrzeby, nie chce maluszka przyzwyczjac, zreszta on za bardzo nie przepada bo wytyka jezyk i nie chce :P a jak zasnie i tak wypluje :)

[liza]

czarnamamba08 u nas nocne spanie tez mniej wiecej wyglada co 2h chociaz czasem sie zdarzy ze spi od 23 do 4 albo od 22 do 3 w nocy, zadnego patentu nie mam na spanie :) po dwieczor tzn tak od 19 potafi nie spac z 3h ;) ale lezy grzecznie i oglada tv ;)
co do karmienia to po jedzeniu szykujemy sie do wyjscia i mamy tak max 3h na powrot bo wiadomo ze maluszek obudzi sie glodny, jakos nie moge sie przelamac do karmienia publicznego , troche to meczace bo nie mozna by bylo zalozyc ulubionej bluzki no bo jak pozniej nakarmic, a dzisiaj mamy wizyte na bioderka i zaloze chyba koszule rozpinana, bo jak zachce sie mu jesc, a nie chce myslec o laktatorze bo raz juz mialam sytuacje gdzie sciagnelam mleko to pozniej za duzo mi sie naprodukowalo i piersi bolaly

[Inez80]

Ania, dopiero dzis udało mi się obejrzec filmik, boski uśmiech Krzysia :) Mnie się udało pare uśmiechów uchwycic na zdjęciach ale cięzko jest akurat miec aparat pod ręką.
CzarnaMamba, ja też sie źle czuje z samą sobą ale u mnie wciaz 4kg wiecej niz przed ciaza a i wtedy nie była to idealna waga. Ja się w spodnie mieszcze o dziwo ale z górami mega problem, albo za małe przez cycki albo się nie nadają do karmienia, o sukienkach nie wspomne bo w żadnej z moich się nie da karmic. Apetyt mam taki ze o diecie to mowy nie ma a najgorsze ze jak i przez całą ciąże tak i teraz straszną mam chcice na słodkie. :/ Codziennie spacerujemy duzo ale jakos to nic nie daje. Co do nocek to u nas różnie, zazwyczaj mała śpi od 22 do 5 ale czasami jeszcze sie obudzi koło 1 na jedzenie. Jedyna radą jaką mogę Ci dac to póżniej kąpac i zanim pojdziesz spac karmic z jednej piersi, przewinąc i spróbowac dac jeszcze drugą piers, u mnie jak się uda to właśnie wtedy mała śpi długo i się nie budzi. Pozatym moja córka jest chyba wyjatkiem bo wszedzie pisza ze niemowlaki lepiej spia w chłodnym pomieszczeniu a moja Alunia uwielbia ciepło. Kąpiemy ją w wodzie o temperaturze około 40 stopni bo w chłodniejszej sie krzywi i grzejemy w łożeczku takim elektrycznym kocykiem zanim ją położymy bo wtedy też dłużej spi i spokojniej. Ale to ma po mamsi bo ja uwielbiam ciepełko :) i też sie kąpie we wrzatku prawie :)

[Inez80]

Co do karmienia piersia to ja jakos nie mam oporów, bardziej mi przeszkadza że wtedy widac też moje fałdki na brzuchu. Szukam ustronnego miejsca, okrywam sie troche pielucha ale nie przykrywam małej główki. Wokół jest tyle golizny że naprawde nie sadze zeby na kims to robiło wrazenie. Jak słyszę jakies negatywne opinie o kp w miejscach publicznych to od kobiet, facetom to zwyczajnie zwisa i raczej wogóle tego faktu nie odnotowują jak i wielu innych zreszta :))) Przekonajcie się dziewczyny do tego a zycie będzie duzo łatwiejsze dla was;)

[bashia]

Czarnamamba08 - widze ze pory karmienia nocnego mamy podobne. I jeslu chodzi o wage z przed ciazy tez ;) ja jestem o tyle w gorszej sytuacji ze u mnie na dzien dzisiejszy 64kg ;( Brzuch niby ok ale biodra szersze i niestety na nogach i posladkach wyszly po porodzie rozstepy ;(

Jesli chodzi o wyjscie do centrum handlowego to my wychodzimy bo Lenka uwielbia jezdzic w wozku i wystarczy ze ja wloze do niego i zacznie trzasc na chodniku to usina. wtedy to nawet dluzej spi i nie budzi sie na jedzenie tak czesto jak w domu. A w restauracji niestety nie bylismy bo wiecznie brak czasu ale za niedlugo sie dowiemy jak Lenka zareaguje bo moi rodzice przylatuja do nas w odwiedziny i zamierzamy sie wybrac ;) oby byla grzeczna tak jak na zakupach i spacerach

[ania125]

ja też na zakupy do galerii chodzę z małym bez problemu, staramy się wychodzić zaraz po jedzeniu to mamy 3h, a w razie czego mam ze sobą termos z ciepłą wodą i mieszankę do zrobienia. Myślę o zakupie takiego pokrowca termo na butelkę, to ściagnę swoje mleko i wezmę ciepłe ze sobą.
czarnamamba ty może też pomyśl o czyms takim? Zresztą jak wspominały dziewczyny - w galeriach jest zawsze pokój dla matki, czesto z sofa do karmienia, mozna wygodnie usiaśc i karmić, nikt nie przeszkadza...
Ja póki co jeszcze mam opór przed pójsciem gdzies do restauracji, a szkoda bo zawsze lubiliśmy wyjśc z mężem w nd na obiad, ale nie wiem jak zniesie mały ten bezruch przez dłuzszy czas, na zakupach czy spacerze to inaczej... poki co jedynie kawę czy lody sobie pozwoliliśmy. Moze sie w sr jakoś przemogę bo mam urodziny i fajnie by było wyjśc.

[mmadzia]

INEZ och ja też mam apetyt ogromny. A słodycze to tonami jem :(

U nas spanie od 18/19 do 24/1 potem koło 4 i potem ko lo 6/7. A przez dzień to różnie.

[czarnamamba08]

LIZA ja akurat poki co nie mam tego kłopotu z laktatorem.. bo odciagalam nie raz i nie zapeszając jest ok. Ale jeśli u Was sprawdza się system 3-godzinny i nie marudne dzieciatko przez te 3 h i nie domaga się jedzonka to super :)
A dzidzi sliczne:)

joanna i bardzo fajnie podchodzisz do tematu, Z LUZEM :) ''jest małe ma prawo" no właśnie i tego się będę trzymać..
Też mam zwykle problem z tym w co ubrać synka, żeby nie było mu za zimno ale tez aby się nie przegrzal ..:/
Dostał od koleżanki mojej takiego "tygrysa" jak z Kubusia puchatka z kapturem na którym są oczka uszy itd. :) cos ala kombinezonik, wiec jak chłodniej to zakładam mu 1 pajac i na to ten tygrys. Jest swietny, mowila ze w smyku kupila ;)

inez To faktycznie Twoja córa cieplolubna, 40 st :) no no ale w końcu urodzona latem ;)
Co do późniejszego kapania może być problem bo maly jak usnie miedzy 17 a 19 to później się budzi ok 22 - 23 a o tej porze kapac to nie bardzo:(
No a co do KP to w sobote na TVP2 w PNŚ był reportaż aby ROBIĆ TO :) w miejscach publicznych i nawet sesje zdjęciowe robili mama karmiącym w trakcie wlasnie jak karmia na srodku ulicy..:)

bashia mój tez lubi w wózku, ale tez nie zawsze.. dziś go wlozylam to fotelika-bujaczka z wibracjami, dosłownie na chwilke chciałam bo szlam tyko do łazienki a on tam usnął bo wibracje załączone były

ania125 SUPER POMYSL z tym pokrowcem na butelke utrzymującym cieplo, ze tez na to nie wpadłam ;) dzięki ;) Jeśli nie zloze zyczen w dzień urodzin a duże prawdopodobieństwo..;) TO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :)

mmadzia No to masz fajne te godziny karmienia bo jak pojdziesz spac np. ok 24 to później dopiero ok 4 się budzisz więc sobie "ciągiem" trochę prześpisz ;)

Dziewczyny do mnie wczoraj synek się tak uschmiechnal, miałam wrazenie ze na prawde swiadomie, i tak od ucha do ucha... ze poplakalam się ze wzruszenia :) Jakie to wszystko jest cudne.. są chwile slabosci i zmeczenia jak placze i marudzi lub jak jestem jak zombie po nocy ale dla takich chwil warto zyc:)

Mój mały ma tyle Chrostek na buzi ze nie mam pojęcia co to :( Pisalyscie tu już o potowkach i trądziku niemowlęcym.. lub uczelenie. Na pewno cos z tego to jest, pediatra dopiero w czwartek, zadzwoniłam dziś do dr co robic, lekarka pow ze pewnie alrgia na jakiś produkt który zjadłam ( w zyciu nie dojde co to moglo być :( ) i zebym poczekala do czwartku ze nic się nie stanie.. ma calutka buzie w krostkach eh ;(