Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Mamdzia, nie przejmuj się tak kochana, jedne dzieci się uśmiechają wiecej inne mniej. Moja ma 8 tygodni i trzy dni, uśmiecha się świadomie dopiero od tygodnia, głównie z rana i tylko sporadycznie na widok kogos konkretnego, raczej jak się do niej coś zagaduje śmiesznie i to też z rzadka, tylko raz się zaśmiała.
Mmadzia, moja starsza, na brzuchu lezec nieznosi, po kąpieli jeszcze daje rade dłużej wytrzymac bez wrzasku, głowe próbuje podnosic ale tylko sporadycznie jej się udaje, czesciej próbuje trzymac sama główke jak jest w pionie, leń i tyle :/ Za to dziś pierwszy raz świadomie chwyciła, najpierw mojego M za koszulke a potem mnie za włosy. Mam nadzieje że nie zamierza mi ich powyrywac :)
A tak ogólnie to też ma jak to ujęła Ewelad "zniesmaczoną minę" ale z fochem patrzy gdzies w bok :/ Musimy cierpliwie czekac na wyrazy miłości dziewczynki. ;)

Odnośnik do komentarza

mmadzia moja ma skończone 5 tygodni, ale to mała siłaczka. Lubi spać na brzuchu, chociaż ćwiczy tylko chwilę. Z tym, że już głowę na chwilę podniesie i sama przekłada z jednej strony na drugą. W pionie głowę już trzyma. Dzieci mają każde swój czas, więc trochę cierpliwości i pewnie nie zauważysz kiedy, a głowa będzie podniesiona ;)

mamdzia moja uśmiecha się bardzo rzadko i nieświadomie. Na jedną ciotke reaguje uśmiechem co prawda i jestem zazdrosna, ale mam wrażenie, że podoba jej się piskliwy głos. A ja mam dość niski ;)

Co do odbijania, przy kp nie trzeba i my pierwsze dwa tygodnie nie odbijaliśmy wcale. Tylko Tosia tak zaczęła łapczywie jeść, że ja podnosimy. Jak nie odbije od razu, to dajemy jej spokój.

W ogóle z naszej początkowo subtelnej księżniczki zrobił się taki mały pierdzioszek i bekacz. Dorosły nie wydaje chyba z siebie przy tych czynnościach aż takich dźwięków :D

Co do trądziku - przemywanie częste twarzy wodą też pomaga. I najlepiej odpuścić sobie wszelkie emolienty i kremy, żeby nie natłuszczać.

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

I oczywiście - piękne dzieciaczki. Wszystkie do wycałowania :D a jakie stylowe ubranka. Moja przy Waszych dzieciach to jak mały lumpek wygląda. Niestety większość ubranek nie pasuje, bo jest szczupła i długa. Teraz kupujemy na 62, to patrzę żeby były wąskie i długie i w końcu zaczyna być ładnie ubrana. Sporo nowych ubrań poszło do worków, bo za szerokie i za krótkie :/ (ja jestem niska, oboje z mężem byliśmy grubiutkimi niemowlakami i nikt się modelki nie spodziewał ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No to jestem spokojniejsza :) mój len w pionie też głowie trzymie. A na brzuchu nie.

INEZ jaki uśmiech! Ja nadal nie zlapalam na zdj.

Ja po kp staram się odbijać bo mała strasznie łyka i przy tym gada albo się złości czasem i lapczywie je.

REWOLUCJA OLGA wasze bliźniaki mają szyję :D
A moja nie dosyć ze szyji brak to jeszcze jej się zrobiły balerony na nogach :)))

INEZ no Ja to niedługo łysa będę bo mała mi strasznie włosy wyrywa i potem się z nią siluje żeby je jej z ręki wyjac. Za łańcuszek też ciągnie. Kolczyków dłuższych to nawet nie zakładam.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamuski.
Moze Wam sie przyda kilka rad mojej rehabilitantki. Zapisalam mojego synka na rehabilitacje i bylismy na instruktazu pielegnacyjnym i dowiedzialam sie jak podnosic i trzymac malucha i powiem Wam ze wszystko robilam zle bo niby skad mialam wiedziec skoro nie ucza nigdzie dokladnie zajmowac sie maluchami.
Na poczatku caly czas zwracala uwage aby podtrzymac miednice- lekka ja skrecac czyli tak podciagac nozki.
I do tej pory do odbijania zawsze kladlam na ramieniu jak worek ziemniakow a okazalo sie ze bardzo nadwereza to odcinek w miejscu lopatek i szyji i zeby tak nie robic . mozna to samo zrobic ale zamiast na ramie klasc na udo i ta pozycja jest bezpieczniejsza.

Duzo innych rzeczy jeszcze poiwiedziala jak bedzie was to interesowac to opisze albo wstawie filmiki bo chce ja nagrac i w szoku jestem jak fajnie podnosila malego przekladajac go na boczki. Jak na to patrzylam to stwierdzilam ze strasznie do tej pory szapalam malucha.

Odnośnik do komentarza

Marlena a dlaczego rehabilitacja? Przepraszam, ale chyba nie przeczytałam
Pozycje do podnoszenia, przekładania i odbijania omawia też Zawitkowski ;) Chociaż ja zazwyczaj po prostu w pozycję siedzącej biorę Mała na klatkę. Odbije i tak zasypia.

A książeczki czarno-białe są w Empiku. My kupiliśmy przed urodzeniem, ale Tosia jest jeszcze za mała. Woli obrazki na ścianach. Wystarczy wydrukować i powiesić.

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej

Jak mija niedziela mamuśki? U nas z pochmurnego poranka robi sie całkiem ładne popołudnie:) Pewnie pomkniemy z Tosia na spacer.

Rewolucja Hania śliczności. Mleczny odlot ma na zdjęciu? Bo moja podobnie wyglada jak oderwie sie od cycka:P

Olga i Marlena chłopcy przekochani i uroczy i rzeczywiście wraz z Hania mogą tworzyć rodzinne trio z tym podobieństwem:D

Inez Alunia do schrupania a tym swoim uśmiechem to pewnie podbija Wasze serca:) zdjęcie do wywołania i w ramkę:)

Silv moja Tosia tez przechodziła dwa dni po szczepionce ale w całkiem inny sposób niż Agatka bo była bardzo wyciszona i ospała. W zasadzie całe dwa dni przespała, mniej jadła i cały czas temperatura 37,6. Dzis juz przeszło:) ale widzę ze rożnie to dzieci przechodzą.

Kowalska witaj:) Zapraszamy do włączenia sie w dyskusje kupkowe itp:D

Moja Tosia bardzo podnosi głowę leżąc na brzuszku, rozglada sie na wszystkie strony i nawet próbuje sie odpychać nogami i pełzać ale wszystko to tylko i wyłącznie jak jest w dobrym humorze. Jesli nie to nawet nie ma co próbować bo wtedy nos wciśnięty w podłoże i darcie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Moja Agatka dzisiaj rozdawala przez moment uśmiechy na prawo i lewo :-) a potem bym ryk ;-)
A czy Wasze dzieci jak leżą na brzuchu i dopadna pięść to tak ssaja jakby tydzień nie jadly? :-)
Justynka mam nadzieję że u nas też kryzys szczepionkowy jest już zazegnany;-)
U nas też pogoda się robi więc pewnie wybierzemy się na zakupy w związku z weekendem promocji bo niby kilogramy wróciły do normy to w nic się nie mogę dopisać w cyckach. Miseczka z C zmieniła mi się na F:-(

Odnośnik do komentarza

ania to rozkmincie dobrze to auto, bo my mamy kombi, ale po zapakowaniu wózka niewiele miejsca zostaje, też niedługo ruszamy w góry i prawdopodobnie trzeba będzie przyjąć strategię wywracania majtek na drugą stronę :-)))

nicolett ja mam stare babybjorn- sprawdza się i jest wygodne, młody zasypia po 5 minutach, używamy sporadycznie, ale jest ok

Inez strzeż się- mój syn łapie mnie za włosy z upodobaniem i coś tam zawsze sobie zostawi na pamiątkę

Silv mój synek tak robi- zasysa łapę:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

inez ale słodka mała :) super minki strzela :)
olga, rewolucja wasze pociechy też cudeńka! najśmieszniejszę że jak pokazałam wasze fotki męzowi to jego reakcja byla "o nasz Krzyś do nich podobny!" :D więc może maluchy mają w sobie coś wspólnego :)
mmadzia moj mały jak tylko poczuje na palcach moje włosy to zaciska dłoń i rwie ;-) a ja mam włosy do pasa, więc od porodu praktycznie non stop w kucyku ;-)
silv Krzyś wczoraj miał taki dzien na spanie prawie cały czas a bez szczepionki! Mówiłam mężowi żeby to zapamiętać bo jakby powtórzył za tydzień po szczepieniach to moze nawet nie mieć związku. Po prostu taki dzien miał i tyle...

Krzyś generalnie nie znosi leżec na brzuszku, ale głowe dośc ładnie podnosi - z tym że on juz po urodzeniu jak lezał na mojej klatce to potrafił podnieśc i trzymać dośc długo głowe więc moze ma po prostu silną szyję od zawsze.
Dwa dni temu nauczył się przykładać pieść do buźki i od tamtej pory często ją ssie, jak tylko uda mu się trafić, do tego stopnia że woli palce niż smoczek. Staram sie mu zabierać tą rączkę, ale przecież nie jestem w stanie w każdej chwili... zresztą w Języku niemowląt pisała babka że to wcale nie jest takie straszne, że to etap kiedy dziecko uczy się własnie jak panować nad emocjami, jak się uspokajać samemu itd. więc taka faza i minie...

Kurcze szkoda że nie wiedziałam o tek akcji z gazetą, byliśmy dzis w galerii na zakupach, cos by sie przydało... ja nie mam problemu ze spodniami bo w sumie tyłek mam mniejszy niż przed ciązą ( o bo jestem 6 kg lżejsza), raczej ogólnie problem bo większość mojej szafy to pracowe eleganckie rzeczy ktorych nie mam gdzie nosić, teraz jestem na etapie adidasów, bluz i t-shirtów :) mój mąż jest zachwycony nowym sportowym lookiem , ja się przyzwyczaiłam, bo jednak przy dziecku duuzo wygodniej, na spacerach też.
joanna proponuję trochę eksponowac biust w fajnych dekoltach, wykorzystac zmianę miseczki na swoją korzyść, z dużym biustem i okragłą pupą będziesz w końcu ideałem kobiecości :) a i "góra" będzie mniej masywna z dekoltem w szpic, mąż też będzie zadowolony raczej z widoków :D
ewelad dzieki za ostrzeżenie, na pewno przed kupnem zapakujemy wózek do bagaznika a fotelik na tylne siedzenie, bo teraz mamy kłopot i z jednym i z drugim!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

joanna na wszystko są patenty ;-) na intymne chwile może byc sexy gorsecik :D do czasu aż brzuszek wroci do formy;-)
ja mam taki plan, ale czekam na zielone światło od lekarza.
mój brzuch ma rozmiary ok, ale jedna wielka galareta, jak stoje to płaski, jak siedze to fałdka skóry ;/ ale wierzę że brzuszki zrobią swoje, w sr bede u gina niech mi pozwoli na rożne aktywności.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Joanna ja wczoraj chodziłam po galerii 4 godziny i jedyne co kupiłam to kurtka, bluzka i 2 staniki. Nic na mnie nie pasuje bo w cyckach się nie dowie a w pasie za szerokie. Że spodniami nie mam problemu bo wchodzę w te sprzed ciazy ale gór wogole nie mam i nie mogę nic kupić:-/ to mnie dobija bo czuje się jak sierota:-( jeśli Chodzi o intymne chwilę z mężem to jak już mi się chce czyli max raz w ttygodniu, to nie mam oporów:-) ale brak garderoby mnie przeraża. I od.jutra zaczynam brzuszki:-)

Odnośnik do komentarza

Hej, hej :)

My po imieninkowej imprezce. Dużo dobrego jedzenia było. Agatka tylko jakoś spać nie mogła bo gwar i szum wszędzie. No ale teraz już nadrabia w łóżeczku :)

Moja też pięści ssie włosy wyrywa. JOANNA my też mamy tak ze jak coś tylko koło buzi to zasysa jakby tydzień nie jadła :) A pierś tak samo rzuca się na nią strasznie.

JOANNA a co ty tu piszesz jak na zdj z Laura to taka szczupła ze coś. Ja moge sobie pomarzyć.

Moje E się też chyba w F zmieniło jak nie w wieksze. Nawet nie chce myśleć.
A do rzeczy sprzed ciąży się w biodrach nie mieszcze. Ani w spodnie ani w spódnice. Jedynie w takie rozciagliwe. A rzeczy żeby wyjść i przy okazji móc karmić jakby co to praktycznie nie mam.
Mi styl getry plus kurtka też niby odpowiada ale zaprowadzajac Anie do szkoły czuję się dziwnie przy tych wszystkich eleganckich mamach.

Dzisiaj za to sukienka i obcasy i miałam wrażenie ze wyglądam jak głupia i ze wszyscy na mnie patrzą... noz nie dogodzisz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...