Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć ja też mam problemy z kregosłupem szczególnie boli mnie odcinek lędźwiowy tylko że już przed ciąża miałam problem. Myślałam że będę miała przez to cc ale jednak nie chcą skierować tylko mówią że będzie mi trudniej ale przeciwwskazanie to nie jest a ja się boje zapalenia rwy kulszowej bo na miesiac przed zajsciem miałam i przez 3tyg nie mogłam wstać. Boję się że przy porodzie mnie złapie a lekarze to zlekcewaza. Co do dużych dzieci to znajoma rodzila naturalnie 5kg syna i jakoś cc też nie chcieli zrobić

http://www.suwaczek.pl/cache/37d48efce6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ewulka8 z tego co wiem to aspirator jest konieczny.
Jeśli chodzi o pościel to ja kupuję taki mały zestaw ze zdjęcia.
- baldachim
- komplet pościeli
- falbana pod materac
Wiem że wiele z Was będzie pisało że baldachim to zbieracz kurzu itd, ale niestety mieszkamy w kawalerce i nie mam gdzie zrobić kącika dla maluszka itd więc chciałam chociaż żeby łóżeczko było piękne i księżniczkowe :) choćbym miała prać baldachim co 3 dni ;P

monthly_2015_06/fasolki-na-sierpien-2015_31307.jpg

Odnośnik do komentarza

Liza mój mąż na początku powiedział że absolutnie nie będzie przy porodzie. Nie naciskalam bo nawet na szkole rodzenia mówili że to musi być samodzielna decyzja każdej ze stron. Za jakiś czas znowu podjęłam temat i poprosiłam go żeby był przy mnie tyle ile da radę i tak jak mówisz, kiedy zacznie się ta prawdziwa akcja a on będzie chciał wejść to wyjdzie. Ale do tego czasu będę go bardzo potrzebować chociaż by po to żeby pomógł mi wstać, dał pić czy założył skarpetki jak będzie zimno bo tam klima ciągle chodzi. I powiedziałam że bez niego nie dam rady i ze jeszcze jak położne będą nie miłe to on je ustawi do pionu a ja co zrobię? Nic bo nie będę mieć siły żeby się odezwać. No i wtedy powiedział że będzie i najwyżej wyjdzie:-)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny byłam dzis na wizycie kontrolnej wszysko jest ok usg juz nie miałam robionego mowi ze moze jeszcze raz mi zrobi do porodu .. Robił ctg i sie zmartwilam bo lekarz powiedział ze dziecko za bardzo ruchliwe i w czwartek musze wrócić na ctg :( teraz bede sie stresowac . Wy tez macie robione ctg ?

Odnośnik do komentarza

Hej! :)

Widzę, że u Was wyprawkowe zakupy na całego? U mnie wciąż jeszcze nic... Ech, jeszcze zdążę, prawda?

Ewulka8, chyba byłyśmy w tym samym sklepie, bo upatrzyłam sobie dokładnie takie same dwa wózki - roan bass i coletto. Ja jednak skłaniam się do roan. Trochę jednak zatrważają mnie ceny tych wózków, więc pewnie skończy się na jakimś używanym z olx :P

Jeśli chodzi o obecność męża w czasie porodu, mój nie wyobraża sobie, że mogłoby go nie być. Ja zresztą też nie chciałabym zostać sama (kilka lat wcześniej miałam zupełnie inne zdanie na ten temat). Wesprze, pocieszy, przypilnuje personelu :)
Ogólnie po ostatniej szkole rodzenia jestem nastawiona pozytywnie do porodu i jakoś mniej się boję. Położna prowadząca powiedziała ciekawą rzecz: coraz silniejszy ból w czasie porodu to powód do radości, bo to oznacza, że akcja postępuje i zbliża się ten wyczekany moment. Tak więc myślę, że nasze nastawienie odegra kluczową rolę w tym, jak przejdziemy poród. Oczywiście są sytuacje, na które nawet nasze jak najbardziej pozytywne nastawienie nie będzie miało wpływu, ale nie ma co panikować na zapas.

Ja ostatnio miałam dwie bardzo ciężkie noce. Nie mogłam zasnąć, chyba z 800 razy zmieniałam pozycję i już myślałam, że w końcu dopadły mnie te ciążowe problemy ze snem. Ale to chyba jednak było spowodowane upałem, bo dzisiaj spałam jak niemowlak :)

Aha, mam jedno pytanie. Wiem, że ten temat był już poruszany na tym forum, ale wtedy sprawa mnie nie dotyczyła i nie pamiętam, co pisałyście na ten temat. Chodzi mi o drętwienie palców u dłoni w nocy. Ostatnio co rano budzę się właśnie ze zdrętwiałymi palcami. dosyć szybko wracają one do sprawności, ale zastanawia mnie, co może być tego przyczyną? Niedobór czegoś? A może po prostu jakieś typowe w okresie ciąży uciski na nerwy? Macie takie objawy? Może miałyście, ale znalazłyście jakiś sposób?

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydovhwfxhp.png

Odnośnik do komentarza

Mi ręce drętwieją od dwóch miesięcy. Lekarz zalecił magnez ale bez efektów. mam problem głównie z prawą ręka, ale lewa też nie najlepiej i zawsze gdy śpie lub leże. Mam wrażenie że to od kręgosłupa bo zmienił nam się środek cięzkości i może być gdzieś ucisk. Mi osobiście nic nie pomaga, ale dolegliwości też nie nasilają sie więc nie panikuje. Liczę że po porodzie wszystko minie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71378.png

Odnośnik do komentarza

~Julita28
Hej dziewczyny byłam dzis na wizycie kontrolnej wszysko jest ok usg juz nie miałam robionego mowi ze moze jeszcze raz mi zrobi do porodu .. Robił ctg i sie zmartwilam bo lekarz powiedział ze dziecko za bardzo ruchliwe i w czwartek musze wrócić na ctg :( teraz bede sie stresowac . Wy tez macie robione ctg ?

Odnośnik do komentarza

Julita nie miałam jeszcze ktg mam chodzić od 35tyg ale nie sądziłam ze to problem kiedy dziecko jest bardzo ruchliwe. moje w brzuszku szaleje co dzień i jak mówiłam lekarzowi ze taki energiczny ten mój synek to nic na to nie powiedział tylko ze dobrze że się rusza.
jeśli chodzi o pościel to ja mam jeden komplet z Lidl z Kubusiem puchatkiem ale chyba w ogóle nie będę korzystać. na początku będzie spał w rozku a po 2-3 miesiącach w śpiworku. dzięki temu się nie rozkopie ani nie zakryje buźki czy coś. Tak praktykowaly moje siostry i koleżanki i ja idę tym tropem. a pościel z .lidla chyba i tak za wielką kupiłam bo 130x100 więc raczej nie do małego łóżeczka... ale wtedy to był impuls ;)
Aspirator podobno jest konieczny bo noworodek przez pierwsze miesiące nie umie oddychać przez buzię więc musi mieć drozny nosek... w każdym razie mam go na liście.
pozdrawiam z urlopu. pogoda się trochę popsuła ale póki nie pada to nie narzekam

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ania 125 dzieki za Odp .. Ja tez myślałam ze dobrze ze dziecko sie rusza ale czasami zwłaszcza wieczorem to tak sie tam moja córka rozpycha wierci .. Lekarz mowi zeby sie nie martwić ale każą przyjść do kontroli.. mi ktg zaczęli robic w 32tc .. Za to ostanie usg miałam w 30 tc ciazy.. Ja tez mam pościel ale jak na razie planuje uzywac rożek .. Ja kupiłam taki aspirator do noska, który sie pod odrzucz podłączą .. I poznej koleżanka mnie zapytała co zrobie w nocy jak bede musiała go użyć . Hmm nie pomyślałam o tym .. Ps: moze te nasze pociechy takie ruchliwe bo ja tez nie należę do osob powolnych zawsze szybko wszysko robie i wszędzie mni pełno .

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj tez nie moglam,spac w nocy, co chwile sie budzilam. Juz sobie wzielam poduszkę pod nogi a tu nic nie pomagali. Mój maluszek jest bardzo ruchliwy, wczoraj wypinal mi sie na wysokości pępka a tam mam rozstępy i myslalam ze nie wytrzymam z bolu tak mi sie skora napinala.
od wczoraj juz kilka osób mi powiedzialo ze brzuch mi sie opuscil, dzisiaj jak bylam w przychodni na pobraniu krwi to polozna tez to potwierdzila. Wiec mowie, ze wiecej sie dowiem jak pójdę do gina, a on dzisiaj nie przyjmuje i musze czekac do piątku.. A tak wyczekiwalam tej wizyty, bo miesiąc na nią czekalam..
jestem zadowolona bo nie drogo kupilam fotelik z baza do stelażu wózka. :)juz sie odświeża i mowie do brzuszka " widzisz syneczku mamusia kupila ci fotelik" jestem bardzo zadowolona z zakupu tym bardziej ze kasa zaoszczedzona :)

a mój tez na początku mówil ze nie chce byc przy porodzie a teraz jest jak najbardziej za, wiec mowie mu ze musi byc gotowy, wkoncu on pierwszy powiedział mi ze,brzuch mi sie opuscil

Odnośnik do komentarza

Julita 28 ja miałam robione ktg juz chyba z 5 razy. Sciskaja Cię tymi pasami dzidzius to czuje i ja też widzę większą aktywność. Poza tym zawsze na ktg lez na lewym boku bo czasem polozna tego nie mówi :/
A może Twój dIdzius cały czas taki aktywny to nawet nie ma się co przejmować... Ty jesteś matka i jeżeli nie zauważyłaś złych objawów to nie masz się co martwić lekarz tylko chce to sprawdzić :)
Zaczynam 34 tydzień wooow!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

hej mamusie, czytam was regularnie ale rzadko mam czas żeby coś skrobnąć
Ja miałam drętwienie rąk, minęło, póki co jestem na magnezie i żelazne, ale myślę że to był ucisk od kręgosłupa. Bo teraz drga mi powieka i mam skurcze łydek więc chyba magnezu dalej za mało.
Biodra i spojenie całe szczęście mnie nie boli przechodziłam to w poprzedniej ciąży, i dziewczyny na prawdę współczuje bo to nic miłego, mi przeszło po dwóch tygodniach i wam życzę aby odpuściło jak najszybciej.
Mnie kłuje na wysokości cc i do tego twardnieje mi brzuch. Mam nadzieję że to tylko maluch mnie gdzieś w tej okolicy kopytkuje, bo czasem aż z bólu na palcach staję.
U nas strategia spania jak u Ani, sprawdziła się przy starszym synku, ale pościel upatrzoną mam bo w komplecie z ochraniacze, który się przyda od początku http://allegro.pl/remi-posciel-do-lozeczka-6el-120x90-lux-nowosci-i5177386764.html

Odnośnik do komentarza

Patrycja i Kasia ! Dziękuje za odp pocieszylyscie mnie ! Wlansie ja dzis leżałam ale na prawym boku w czwartek położę sie na lewy . Tak jak piszecie ściskają nas tymi pasami to tez pewnie ma wpływ . Moja siostra mi mowi ze od pierwszego dnia ciazy kobieta sie stresuje martwi i juz tak do końca taka rola matek :) ja zaczęłam wczoraj 34 tc ale leci ten czas oby tak dalej !

Odnośnik do komentarza

Aspirator do noska ja mam jakiś jeszcze po Ani ale tak szczerze mówiąc to mało mi się przydał. Łatwiej było zwykła gruszka a gile to zrolowanym końcem chusteczki wyciagalam. Ale pewnie jak wiele rzeczy po prostu mnie to urządzenie przerosło :)

Pościel też mam po Ani ale nie wiem czy będę jej używać czy będę nową kupować jakąś uważam ze na to jeszcze przyjdzie czas.

Mi po nocy potrafi prawa ręka spuchnąć i palce też dretwieja ale tylko wlasnje w tej rece i nie wi em czemu i nie zawsze też misię tak dzieje wieC nie pomogę. Magnez biorę 3×2.

Baldachim do łóżeczka będzie wyglądać ślicznie więc RYBCIA co się przyjmujesz najwyżej więcej prania będzie :)

U nas zainteresowanie karuzelka było niezbyt częste więc raczej bym drogiej nie kupowała ale to co dziecko to inaczej dlatego trudno doradzic :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

ewulka Tobie i innym dziwczynom, które pierwszy raz zostaną mamami dam radę. Nie patrz na to czy coś jest drogie i śliczne. Wiele razy przekonałam się, że cena nie idzie zawsze w parze z jakością i bezpieczeństwem. Patrz przede wszystkim na materiał - 100% bawełna lub inny materiał naturalny, jak się da jeszcze organiczną to juz w ogóle super (tu piszę odnośnie wszlekich tekstyliów), no i spójrz na wykonanie.
Co do karuzelki to JA Julkowi kupiłam używaną Fisher Price, a kosztowała 120 zł, ale to było w ramach prezentu od mojego taty. Kupiłam o tę: http://nodik.pl/karuzela-z-projektorem-cudowna-planeta-fisher-price-p-2321.html
Co ma cudownego to pilot ;) Odgłos bicia serca guzik działał na Julka, odgłosy natury tez ;) jednak długo z neij korzystał dzięki projektorowi, potem bawiło go, że sam nauczył się nóżką przełączac muzyczkę. Czasem jak mu ją włączyłam to i na półgodziny potrafił się nią zająć.

JA dołączam do niewyspanych. Po pierwsze mam lekko mówiąc porąbane sny w ciąży i cały czas się budzę, a jak się obudzę to czuję jak mała wariuje. Dzisiaj miałam wrażenie, że zrobiła sobie wiertło z paluszka wskazującego i próbowała się do mnie nim przebić... ból niesamowity...

Co do ktg to w pierwszej ciąży pierwsze ktg miałam już na porodówce.

Ah! i jeszcze jedno! Aspirator lub gruszka są absolutnie niezbędne!

vaila tu dziewczyny pisały ostatnio o pomiarach brzuszka, że za mały. Nie martw się na zapas, bo granica tolerancji jest 14 dni. A usg bywa bardzo niedokładne. Wiem że trudno być spokojnym, ale spróbuj :*

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ja dziś pobiła rekord, moje ciśnienie 80/55. A o dziwo nie czuje się jakaś padnieta.

Nie wiem która z Was kiedyś wstawila linka z różkami chyba i mówiła ze faworytem są wzory w sowy. Zarazilam się!! Jak tylko widzę coś w sowy to wzdycham. Przeurocze! Choć Kubuś Puchatek tez wymiata!

rybcia jakbym czekała ma księżniczkę to tez bym baldachim kupiła. A kurz to wszedzie sie zbiera i dziecka w warunkach sterylnych nie da sie wychować. Poprostu będziesz częściej prac :) ja zamierzam szaleć w sowy :D

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...