Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Podziwiam te z Was które mają dzieci i masę obowiązków. Mnie ostatnio ogarnia lenistwo.... aż zaczyna mi to przeszkadzać. Mąż wychodzi do pracy o 5:30 i mamy taki zwyczaj, że zawsze jak idziemy do pracy a drugie zostaje w domu (jak jeszcze ja pracowałam ;)) to dajemy sobie buziaka. Więc ja się mimowolnie budzę i nie mogę już zasnąć. Kręcę się w łóżku i nic z tego, za to ok 7 przychodzi zmęczenie i zasypiam. Wyobraźcie sobie że potrafię tak spać do 11, dzisiaj nawet dłużej. Nie przeszkodzi mi nawet dzwoniący telefon, porozmawiam i śpię dalej. Aż mi głupio bo gdyby nie to że jest mąż to pewnie nie wstałabym nawet żeby zrobić obiad. No ale jak to ja siedzę w domu i nic nie robię, więc nie wiem co by mąż powiedział jakby wrócił. W kuchni bałagan z dnia poprzedniego, obiadu nie ma ;P mimo że zawsze mówi że mam odpoczywać itd to pewnie by się zdziwił. Wy też tak macie?

Odnośnik do komentarza

RYBCIA ja też tak mam. Z resztą cały czas się tu żale na lenistwo i niemoc :D A jeszcze dwoje dzieci do ogarnięcia nie mówiąc już o tym jak dom wygląda. Wstyd :((( Mój M mi ostatnio już powiedział ze nie pracuje a siedzę i nic nie robię. A mnie to czasem głupie wstanie z łóżka tyle wysiłku kosztuje ze coś. A jemu to nagle przeszkadza. A zawsze jest tylko lez i nie rób nie mecz się :) Chyba miał dzień zaczepki :) Dzisiaj ze względu nabrak dzieci obi ad zrob ie na wieczór jak będzie miał wrócić; )

OLGA ja bym fitnessu nie przetrwała. Podziwiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Rybcia, dołączam się.
Tydzień temu wróciliśmy znad morza i do tej pory jeszcze nie wyprasowalam naszych rzeczy(dobrze, że wyparłam:)
2fotele już są zajęte sterta przygotowana do prasowania, deska od 4 dni rozłożona i...dupa! Nie mam siły:)
Mój mąż śmieje się, że niedługo będziemy musieli zakupić dodatkowe fotele:)

Mmadzia, mój Jaś też miał gronkowca w pepku.
Długo byliście w szpitalu?
Na porodówce Ania złapała?

Odnośnik do komentarza

REWOLUCJA ja to w ogole przeboje miałam. Bo na trzecią dobę nas wypisali a na czwartą byliśmy w szpitalu bo mi chore dziecko wypisali kaszel i katar. Potem trochę w domu byliśmy i położna nam ten pępek dopatrzyla ze coś nie tak i wykaz zrobiła i szpital. Nie wiem gdzie się zarazil . Z tego co pamiętam to dwa tygodni albo tydzien nie pamietam. Tyle zeby caly antybiootyk wziac z czego ja z nią byłam tylko chyba dwa dni bo sama na wewnętrznym wylądowała z zatorowoscia plucna i kamieniami w woreczku. Mama moja na zmianę z M z nią byli.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

ha ha ha nagle się rozwiązał worek z leniuchami :)
Ja tez w tym gronie, własciwie caly dzien mi schodzi nie wiem na czym, od posiłku do posiłku (a jem co 2-3 h), w międzyczasie spacer, małe zakupy, gotowanie obiadu, a jak juz mam wene to nawet cos upiorę czy uprasuję... ale generalnie laba. Ale skoro mam na zapas odpoczywać i w dodatku uważać na siebie żeby się nie przeciążyć to uważam że wszystko jest jak najbardziej w porządku:) Zakupy robię głownie przez internet, zapisałam się do osiedlowej biblioteki i kolejny tydzien zleciał. jestem juz 4 tyg na L4 i dobrze mi z tym oj dobrze :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

KASIAAA to tylko pozazdrościć ze tak mąż koło Ciebie lata :) ja niest et y jak nie zrobię sama to nie będzie zrobione bo M albo w pracy albo po pracy zmęczony a jak ma wolne to wypoczywa. Taki durny typ.
DZisiaj to nnaprawdę mam chyba najgorszy dzień A dobra noc miałam. Idę się zdrzemnac normalnie :) albo chociaż oczy na chwilę zamknąć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia, to rzeczywiście przeżyliście niemily czas, zwłaszcza, że Wiktorie już mieliście w domu. Nie mylę się?
Teraz będzie ok:)

Kasia, zazdroszcze:)
Mój w obowiązkach domowych mnie nie wyręcza, ale nie narzekam, bo bardzo dużo mi przy Jasiu pomaga.
W ogole mam wrażenie, że w tej ciąży jest bardziej troskliwy niż w poprzedniej. Powiedziałam mu to ostatnio i tak urósł dumą, że chyba jeszcze bardziej się stara:)
Oj, mężczyzni lubią być chwaleni:)))))) takie małe chłopczki:)))

Odnośnik do komentarza

mmadzia haha! Jakbym chciała to i bym znalazła informacje w Internecie, że dziecko pęcherz może przebić, ale to tylko moja schiza ;) wychodzi na to, że wczesne przebicie pęcherza płodowego jest najczęściej spowodowane jakąś infekcją;)
Widoki na jakie jest codziennie wystawiana czasem wydają mi się makabryczne, jak patrze na swój brzuch. Julek pokazywał jakieś przesuwające się wzgórza, ale nie takie góry! to aż dziwnie wygląda, a boli niemiłosiernie.

Pytacie o pępek. Nam nie kazali o niego specjalnie dbać. Jasne, uważać przy kąpieli, ale niczym nie przemywać dopóki nie będzie to konieczne. Odpadł na pewno do 10 dnia życia Julka. Wtedy też mu ten raz jeden przemyłam Octeniseptem.

No... to ja jak zwykle szybko i lecę gotować dalej, bo tak na raty to robię, jak tylko mogę, kiedy Julek śpi...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

A moja dziewczyna spokojna, czasem tylko lekko połaskocze mamę ;) No i z rzadka zaatakuje większym kopniaczkiem, ale jak widzę Wasze przeboje, to mam wrażenie że w moim brzuchu siedzi jakaś mała mimoza ;)

Ja też należę do klubu leniwców, choć w pracy jeszcze bywam (w ograniczonej liczbie godzin). Jednak jak już wracam, to ręką ani nogą nie mam siły ruszyć i tylko bym leżała i jadła owoce :D Na szczęście jestem rozpieszczana przez mojego P i mogę wiele rzeczy sobie odpuścić - czasem wraca z pracy to jeszcze przy obiedzie mi pomaga, bo ja się nie zdążę do niego zebrać :D

Dziewczyny, czy poza bielizną dla mam Alles (dobrze pamiętam nazwę) coś jeszcze z biustonoszy do karmienia możecie polecić? Bo te Alles strasznie drogie są :((( Czy ja tak tylko trafiłam na pierwsze lepsze i można kupić coś taniej tej firmy? Poza tym - nie ma w Poznaniu sklepu stacjonarnego a ja sobie nie wyobrażam nie przymierzyć stanika przed kupnem - tym bardziej, że od razu minimum dwa kupię. Mam nadzieję, że wystarczy bo przecież prać przy maluchu będę tak często, że jak jeden w praniu to drugi założony będzie.

Materacyk z Martexu też zamierzam kupić, ale jeszcze się wstrzymam, bo łóżeczko dopiero będę zamawiać, a na dostawę trzeba czekać 5 tygodni. Jak tylko któraś z Was, drogie ciocie ;) dostanie przesyłkę materacykową, dajcie znać czy jesteście zadowolone :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Gosik królestwo za placka ziemniaczanego!!!
chyba nie ma na świecie nic co lubię jeść bardziej... teraz nie mogę, a jak będę karmić? Jak to wygląda?

Jeśli chodzi o mojego męża to naprawdę nie mam powodu narzekać, gotuję obiadki codziennie, ale po pierwsze dlatego że muszę dla siebie (dieta) a po drugie on wraca po 10-11 h do domu to chce żeby cos zjadł dobrego, nie miałabym sumienia zostawić go bez obiadu. Natomiast wszelkie domowe porządki od dłuższego czasu on ogarnia, ja ścieram kurze i robię inne drobne rzeczy, ale główny ciężar spoczywa na nim, jednak robi wszystko bez szemrania - rozumie że ja mam mało sił i muszę odpoczywać. Ale dziękuję bogu za zmywarkę :) bo wiem ze przy garach to by już pewnie protestował ;-)

Kurcze jutro jedziemy nad jeziorko - juz sie nie moge doczekać!!! :) potrzeba mi powylegiwać się na świeżym powietrzu. Wyciągnęłam swoje letnie ubrania z zeszłego roku, ale tylko 3 rzeczy nadają się do założenia przy moich obecnych gabarytach :P trudno-reszta poczeka na przyszłe lato...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

MARI wiem ze w Internecie wszystko się znajdzie dlatego nawet nie szukałam ale nie powiem przez głowę mi przęsŁo :D

GOSIK placki ziemniaczane :) to ja też chcę. U mnie je M robi więc nawet pomyśleć nie próbuje bo wróci późno po 12 H to jakbym o plackach wspomniała to by zapewne na mnie jak na głupia popatrzył :) Ale ze na takiej pogodzie ci się chciało smażyć :) mi się nawet cieplej herbaty zrobic nie chce:)

CHIYO moja też lagodniejsza wcześniej byla a teraz to potrafi dbać wycisk :)

Udało mi się chwilę zde zdrzemnac. Może teraz moc do mnie wróci :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

ania125 rozumiem Twój bol z plackami. Czasem sobie pozwalam, ale na takie z cukinii. Nie zastąpi plackami ziemniaczanego ale zawsze coś.

I coś dla słodkich mam. Jezeli ciężko jest Wam nie słodzić, ostatnio czytałam o lepszym slodziku niż ksylitol, a mianowicie erytrytol. Ma on praktycznie zerowy I czyli coś dla nas :) podobno ma też właściwości antyoksydacyjne.

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Mari prosto od profesora google'a:
Erytrytol naturalnie występuje w owocach (takich jak melony, gruszki i winogrona), niektórych porostach i wodorostach, kukurydzy, niektórych grzybach, winie czy sosie sojowym. Pozyskuje się go w procesie naturalnej fermentacji, podczas której pod wpływem drożdży (Yarrowia lipolytica) glukoza zostaje zamieniona właśnie w erytrytol. Jako dodatek do żywności ma symbol E968. (...) Należy do polioli – alkoholi polihydroksylowych (cukrowych); podobnie jak ksylitol, sorbitol, mannitol, glicerol. Rola polioli polega na zastąpieniu słodkiego smaku, a także na przejęciu wielu właściwości dostarczanych przez cukry łącznie ze smakiem, strukturą, kolorem i zdolnością zatrzymywania wilgoci. Uważa się, że w tej grupie erytrytol jest bezkonkurencyjny – wpływa na zdrowie lepiej od ksylitolu.
:D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...