Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

kiwulek ja tak sobie myślę o Tobie, bo ja Ci tu same rośliny podsuwam, bo sama mięso wykluczyłam z mojej świadomości ;) ale jeśli spojrzałaś na te tabele gdzie jest najwiecej tego żelaza to mogłaś zauważyć, że najwiecej jest w podrobach mięsnych - powodzenia ;) No i z tego co pamiętam to żelazo trzeba spożywać z witaminą C, ale to pewnie wiesz ;)

Nebrot no tak, nie doczytałam Twojego postu. To znaczy przeczytałam, ale byłam tak zmęczona, ze nie dotarł do mnie sens. Trzymam kciuki w takim razie! Jeśli sytuacja u Was jest podobna do naszej tutaj z miejscami to mam nadzieję, że nie będzie problemu.
Ja mam znów zagwozdkę jakie ja mam oświadczenie złożyć, bo jest oświadczenie o zatrudnieniu rodziców, ale biorą tylko pod uwagę, ze rodzice są zatrudnieni na jakąś umowę, nie prowadzą własne działalności. Chyba sama ręcznie machnę, bo takiego wzoru nie utworzyli. Za to na gotowym wzorze oświadczenia o zatrudnieniu u nas jest do wyboru rodzaj umowy i jest do wyboru umowa zlecenie. W sumie co za różnica wg mnie? Rodzic wychodzi do pracy przecież, a wiadomo, że teraz trudno o umowę o pracę normalną, bo takie są koszty zatrudnienia, że pracodawcy kombinują. Może nie będzie u Was tak źle?

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

kiwulek i inne dziewczyny, bo teraz dzieci z nas zaczynają wysysać do cna nasze zapasy ;) poczytajcie sobie o tej anemii i żelazie.
http://www.odzywianie.info.pl/diety-i-odchudzanie/artykuly/art,dieta-przeciw-anemii-co-i-jak-jesc-zeby-uzupelnic-zelazo.html

Ja jeszcze poszukam w swoich książkach, mam nadzieję, że się pokryją informacje. Ja ostatnio pochłaniam jajka, to chyba znak od organizmu u mnie ;) na prawde! Dziennie zjadam 2-3. A przed ciążą za jajkami nie przepadałam. Oprócz tego mówiłam, że dodaję do czego mogę pestek,orzechów, zbóż typu amarantus, płatki owsiane, jęczmienne, czy inne płatki. Jem też dużo zielonych warzyw, oj tego wszystkiego no... ciekawa jestem czy mi się tym sposobem uda utrzymać wyniki w ryzach. W pierwszej ciąży zjadałam podroby i jadłam mięso, wlaśnie w imię dobrych wyników ;) ale teraz za nic nie jestem w stanie na nie spojrzeć choćby, jedynym wyjątkiem ryby.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mari kojarzę te ankiety, ja,nawet jak dawalam mala,do,zlobka to trzeba bylo napisać gdzie rodzice pracuja ale jaka jest umowa to pierwsze slysze, a jak oboje rodzice pracuja to dziecko ma większe szanse na dostanie sie do przedszkola, z tego co slyszalam to w niektórych są za to jakieś punkty i oni to przeliczaja żeby dziecko przyjac ;/ wymyślają, powinno zlozyc sie wniosek tylko z,danymi dziecka i rodzicow i to wszystko, a jak sie daje do przedszkola,to wiadomo ze trzeba cos zaplacic tzn za wyżywienie, chyba ze za dodatkowe godziny

Odnośnik do komentarza

Mari ja mam załącznik do ogólnej ankiety i tam do wyboru jest umowa o pracę, studia dzienne lub działalność gospodarcza. Moja koleżanka skłamała że dziennie studiuje bo też nie pracuje, ale ja nie mam zamiaru. Wyrywkowo sprawdzają prawdziwość poświadczenia, nie chcę mieć kłopotów.. A wrazie jak go nie przyjmą to wielkiej tragedii nie będzie, jakoś sobie dam radę tym bardziej że mój mąż pracuje w domu (programista) więc w razie "W" mi pomoże szczególnie wtachać nosidełko i zakupy na górę (opracowałam już patent że wózek będę trzymać w bagażniku auta, nie będę nosić na 3 piętro to raz a dwa nawet nie miałabym go gdzie w mieszkaniu ani na klatce postawić). Zobaczymy jak to będzie, dam znać na pewno jak będą wyniki. Jedyna szkoda w razie jak się nie dostanie to to, że bardzo chce iść do przedszkola. Bo wieczorami w zimie to już kręćka dostaje a tak od tej 14 do 19 będzie miał zajęcie. Ale tak jak mówisz, 6cio latki idą do szkół więc miejsca mają w teorii więcej..

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3k8qmlgjgw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ehmhny3j3.png

:in_love2:

Odnośnik do komentarza

Punkty są, ale zasadności tego nie kwestionuje... ja tez w żłobku prywatnym podawalam miejsce pracy tylko i kontakt.
Tutaj nie mam bladego pojęcia po co im znać rodzaj umowy... i jeszcze na jaki czas. Oj ja się boje jak to będzie, bo jestem spokojna i nie nerwową osobą (cchyba ze to maz mnie wkurza ;)), ale nue jestem w stanue zaakceptowac pewnych rzeczy bo tak, bo musze znac zasadność i mam skrajne poglądy dla niektórych jesli chodzi o sposób życia (cchoc wg mnie to one sa właśnie tym normalnym sposobem na życie ;)) i się szybko irytuje jak cos na ten temat usłyszę. Ja mam na przyklad stres odnosnie odzywiania mojej rodziny a syna to juz w ogóle ;) Więc boję sie konfrontacji z innymi rodzicami, paczkami świątecznymi itp. Chyba ze na ochotnika pójdę do trojki i będę miala nad tym panowanie jakieś ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Faerie dzięki za info o skurczach, poczytam. Oj to nieciekawie masz z tą rodzinką :-/ Nie wyobrażam sobie nawet jak musi być Ci ciężko bez wsparcia, ale masz nas! Żal się kiedy chcesz! Fajnie, że macie lżej z wyprawką, a na czym polegał ten konkurs na fejsie i co wygraliście? Pochwal się ;-)
Suri no widzisz a ja mam odwrotną sytuację - większości osób wydaje się, że jestem co najmniej w 6 miesiącu ciąży...a jakie zdziwienie jak mówię, że jeszcze tyle brakuje do tego czasu!No i mamamia 7 kg na plusie!!! Brzuch idzie przede mną, a poruszam się już mozolnie, aż się boję co to będzie dalej... Na zaparcia polecam syrop duphalac.
JustynKa mam termin na 15go, ciążę prowadzi lekarz, który też tam pracuje. Pytałam już o termin w jakim powinnam się zgłosić, żeby mieć zagwarantowane miejsce bo słyszałam skąd innąd, że ciężko się tam dostać ale powiedział, że nie ma pośpiechu i wystarczy, że 4 tygodnie wcześniej zgłoszę się na ustalenie planu porodu i konsultacje z anestezjologiem. Jestem zdecydowana, jak tylko dojadę...
Olga ale czasem kobieta w ciąży nie ma wyboru z tym jedzeniem i je bo musi, inaczej nie da się funkcjonować. Dla mnie jedzenie nigdy nie było super przyjemnością, a raczej koniecznością, zawsze miałam niedowagę. Teraz organizm nie liczy się ze mną i sam sobie to reguluje strasznym poczuciem głodu...i reakcją na niego. Nie chce mi się wierzyć, że któraś z nas opycha się bo może i ma wymówkę...śmieszne podejście lekarza. Myślę, że lekarze chcą nam zapewnić poczucie bezpieczeństwa w naszym stanie i chwalą to, z czym mają do czynienia przy konkretnych pacjentkach, jeśli mieści się to w normie - a norma wagi ma naprawdę sporą rozpiętość.
Ewelad Ty to potrafisz zmieszać rozmówcę, mnie tam nigdy tak na poczekaniu takie teksty nie chcą przyjść do głowy...tylko jak mnie coś zaboli to potem niepotrzebnie się zastanawiam nad tym jak mogłam zareagować...niby bez sensu ale wydaje mi się , że jak ponownie spotka mnie sytuacja to będę miała gotową odpowiedź...ehmm
Ania125, Liza co do napięć to już dziewczyny radziły natomiast też mam takie nieprzyjemne bolące/kłujące miejsce poniżej pępka, mało tego to miejsce jakby się zmienia i trochę wtedy boli przy dotyku ale tak jakby zaraz pod skórą...też się już zaczęłam martwić ale na wieść od Was, trochę mi lepiej bo jak jest nas więcej z takim objawem to może tak ma prawo być ;-)

Gratuluję mamusiom, które ostatnio poznały płeć i dobrych wieści po wizytach...zdrówko najważniejsze!

Kopniaczki czuję już kilka dni, ale dziś dzidzia przeszła siebie...ruchy rano, w południe i wieczorem...i udało się mężowi poczuć dwa kopniaczki...przyłożył rękę nie mówiłam kiedy, a on reakcja po kopnięciu, że czuje...super wzruszające uczucie, nie tylko ja czuję!! ;-)

Dobra przeholowałam, żeby nadrobić forum...jest 1:30! Pewnie na forum nie ma już nikogo...no może poza Mari - wczoraj zarwała noc to dziś może też ;-P

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Liza, ja też byłam u Magnowskiego, który powiedział mi, że będzie Ignaś :-) Niestety mały położył się buźką do dołu i nie było nic widać na 3D, ale to dopiero 17,2 tc, za 3,4 tygodnie wybiorę się jeszcze raz, ale nie wiem czy do niego, może do Litwinskiego, on daje podobno płytę, a mój M będzie za granicą, a też chciałby zobaczyć jak Ignaś :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/e0e0ecfc12.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Ja wczoraj wreszcie poczułam ruchu maleństwa.I chyba nie lubi jak za długo stoję bez ruchu bo najpierw czułam jak smażyłam ryby ,a później jak zmywałam.
Faerie nie wiem jak inne dziewczyny ,ale mi rozstępy wyszły dopiero tydzień przed porodem.Już tak się cieszyłam, że nic nie mam ,a tu na koniec taka niespodzianka.Smarowałam się oliwką dla dzieci.Teraz się nimi nie przejmuje bo sa jasne i prawie niewidoczne. Choć jak brzuch urośnie to będą fioletowe.Wiecie ,ale to dla mnie duma bo świadczą o tym ,że ktoś mieszkał w brzuszku. Dzoewczyny ,a czy któraś z wasmiala cc?

Odnośnik do komentarza

dzień dobry mamuśki!
no i pogoda się popsuła więc mam pustkę w głowie co możemy z mężem porobić... może jakaś mała wycieczka?
mimo, że bardzo bym chciała spać do 9 to już dobry tydzień budzę się koło 6 i leżakuje, nawet mąż nie wstaje tak wcześnie a przecież pracuje.. a potem ziewam o 16, złośliwość losu taka ;)
we wtorek połówkowe, mamo jak ja już łapkami przebieram, doczekać się nie mogę, po nocach mi się śni :D
czy któraś z was na połówkowe albo jakieś inne usg brała starsze dziecko?

http://s4.suwaczek.com/201508087444.png

http://www.suwaczki.com/tickers/akeuyx8dfmnpchd5.png

Odnośnik do komentarza

A tosio co do wagi to jak wytlumaczysz ze jedne kobiety przytyja 30 kg w ciazy a inne ksiazkowo 12 kg przy takiej samej wadze sprzed ciazy?albo np. ja mam takie kolezanki dwie co przytyly 30 kg i przyznaly sie ze jadly baaardzo duzo.

Odnośnik do komentarza

Nie uwierzycie, ale mi sie jedna kobieta przyznala ze jej w pierwszej ciąży przybylo 40 kg! To jal na razie rekord wg mnie. .. nie wiem jak to wytłumaczyć w tym wypadku, ale wiem ze mojej znajomej przybylo 30 kg w ciazy tylko dlatego ze tak jej sie woda w organizmie zatrzymala. Byla cala spuchnieta...

ej Ty ja bym chciala wziac Julka na ktores usg ale na pewno nie na polowkowe, bo jest za długie.

Tosio noc zarwalam fakt, ale dostalam nauczkę żeby tego nie robic w ciąży. Przed ciążą to byla norma, bo wolalam dzien z synkiem spedzic a pracować w nocy, ale wczoraj bylo mi slabo caly dzień, jakies kolatania serca, uderzenua gorąca. Odpuscilam wszystko i odpoczyalam ale w dzien nie potrafie spac i dopiero teraz troche odespalam.

U nas pogoda na razie śliczna :) my dzis na urodziny do siostrzencow moich jedziemy, koncza 11 lat! Moja najstarsza suostrzenica za dwa tygodnie skonczy 16 lat! To prawda ze po dzieciach tylko widac jak sie starzejemy. Przecież ja ich bawilam... prawie wychowywalam ;) na Angeli uczylam sie obslugi dziecka, a ona na tetrze jechała ;) pamietam ze do siostry prawie codziennie przychodzilam i gadajac tę tetre skladalysmy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...