Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mamaFrancesca

dzięki za gorące przywitanie :)
Franciszek 9 lat (w maju idzie do komunii)
Klara 7lat
Kinga 6lat
Bernard 4lata

zdecydowaliśmy się na kolejne ,bo te już odchowane i najmłodszy we wrześniu idzie do szkoły (w list bedzie miał 5)
nie pamiętam już co to nieprzespane noce i pieluchy ;)
termin mam na 6sierpnia i zaczynam w tym tyg czuć ruchy dziecka:)

Odnośnik do komentarza

Hey sierpniuweczki staram się nadrobić wszystkie posty ale strasznie ciężko mi wszystko zapamiętać i to jest mój problem od kilku tygodni ponoć to też jest normalne ale postaram się opowiedzieć jak jest u mnie według tego co pisalyscie szczerze co zauważyłam to ja czuję się chyba bardzo dobrze oprócz tego że jestem już zmęczona zmęczeniem

Odnośnik do komentarza
Gość mamaFrancesca

..jeszcze chciałam Wam polecić urządzenie do słuchania w domu tętna dziecka ! Kupiłam używany za 5 czy 6 euro czyli jakieś 20 zł w świetnym stanie i od 15 tyg ciąży słychać serduszko idealnie . W googlach,albo na youtoube wystarczy wpisać "fetal heart detector angelsounds".

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamusie.
Tosio gratuluję córci! U mnie dwóch chłopców i pewnie będzie trzeci...
Co do zbuntowanego starszego syna, to przekupiliśmy go prezentem (dobra rada od pani ze szkoły rodzenia). Po przyjściu ze szpitala, gdy starszy zobaczył do łóżeczka, znalazł brata i prezent. Powiedzieliśmy mu, że to młodszy braciszek przyniósł specjalnie dla niego. Od tego dnia zupełnie zmienił podejście, bo jak byłam w ciąży, to wprawdzie czekał aż cyt. "pęknie mi brzuszek", ale nie był szczęśliwy z powodu rodzeństwa. Przy pierwszych odwiedzinach w szpitalu był strasznie naburmuszony. Na szczęście w jego wypadku prezent był strzałem w dziesiątkę :)

http://tickers.babygaga.com/p/dev221pr___.png

Odnośnik do komentarza

Tosio od czego to zależy ze masz wybór przy porodzie ? Mszyczka podoba mi się stwierdzenie o peknieciu brzuszka hi hi Mari magnezu nie da się przedawkowac, fajnie ze ty jesz wszystko i dostarczasz sobie w pożywieniu ale zrozum ze nie każdy tak może. Moja dieta jest uboga bo do dziś na wiele rzeczy nie mogę patrzeć np ryby. Co do rodzeństwa to ja mam 3 siostry czyli było nas 4 dziewuchy z czego trzy z nas jesteśmy rok po roku a między mną a najmłodsza jest pięć lat różnicy. Mój tata strasznie chciał syna ,pamiętam jak w pewne święta wielkanocne siedzieliśmy przy śniadaniu wielkanocnym i delikatnie namawiał mamę na piąte dziecko mówiąc ze idealnie by się jeszcze jedna osoba zmieścila przy stole
A mama na to ze nie ma mowy he he jak po ostatnim usg powiedziałam mamie przez telefon ze chyba będzie syn to mama po rozmowie napisała mi smsa ze tata się popłakał ze szczescia.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3waz70u6a.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamaFrancesca

..amelia gratulacje dla dziadka ! ..aż mi się łezka zakręciła :)

super pomysł z tymi prezentami od maleństwa chyba sama tak zrobie, bo przecież będzie się wszystko kręcić wokół dzidziusia to niech mają chwile radości:)) dzięki za radę !

Odnośnik do komentarza

Witamy nowe mamy :)

Tosio widzę, że jak u mnie będzie córa, to będą imienniczki :)
Antosia wybrana jeszcze długo przed planowaniem dzidzi, gorzej z imieniem dla chłopca mieliśmy.

Co do historii z rodzeństwem to mi moi rodzice opowiadali, że jak mama jechała mnie rodzić to tata rzucił do 4 letniego brata wtedy, że jadą tylko po chleb. Jako że czasy inne to ogólnie nie rozmawiali z nim o tym, że urodzi mu się siostrzyczka, no i jak wrócili ze szpitala ze mną to mój brat podobno się oburzył i kazał mnie zanieść z powrotem do sklepu :P długo nie mógł się pogodzić z faktem posiadania siostry.

Ja również przyjmuję magnez w naturalnej formie, a że w ciąży odrzuciło mnie zupełnie od słodyczy (kiedyś byłam uzależniona od słodkiego i nie wyobrażałam sobie dnia bez "czegoś do kawki") to piję często gorzkie kakao. Wiecie, to ciemne co do ciast się dodaje, mojego skręca na sam widok :D no i warzywa i owoce to jedyne co mogę przyjmować bez odruchów wymiotnych. W pierwszym trym. miałam tak, że jak zjadłam czegoś o dosłownie odrobinkę za dużo to łapał mnie wstręt do tego. Takim to sposobem nie mogę patrzeć na ukochane niegdyś pierogi, spaghetti, chińszczyznę i sporo innych. Ostatnio niestety mam fazę na "niezdrowe żarcie". Ciągnie mnie niesamowicie do KFC i na kebaba i nawet jak sobie pozwolę raz czy dwa to i tak na drugi dzień znów o tym myślę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Amelia to piękne :) u nas podobnie by było z córką, bo ja jestem ostatnia w mojej rodzinie, później sami faceci, ja mam dwóch braci, w ciotkach sami kuzyni itp. U mojego w sumie podobnie, rodzą się same chłopaki i ostatnia dziewczyna ma 24 lata już. Moi teściowie strasznie chcieli mieć córkę a tu dwóch synów. Jak lekarka powiedziała, że 51% na dziewczynkę to od razu zmienili podejście do mojego stanu. Wcześniej sceptycznie bo ciągle uważali, że za szybko.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamaFrancesca

lubicie krewetki ? ..to czyste białko, polecam !! Pyszne z chińskim makaronem z dodatkiem sosu sojowego i do tego sos słodko -ostry.
Krewetki zostawić w wodzie do rozmrożenia,odsączyć i 3 min smażyć na maśle. Makaron chiński zalać wrzątkiem i czekać aż zmięknie. Polać sosem sojowym (smakuje jak magi) wymieszać dorzucić krewetki z patelni i sos słodko ostry.Pyszności!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Silv, rudamaruda to u mnie odwrotnie. Tak sobie z mężem wznowiliśmy ze ma być chłopak, ze jak sie okaże dziewczynka to za cholerę nie wiemy jak ja nazwiemy. U nas bedzie Benek. Tak do niego mówimy. A mamy wielorodki mam pytanie na ile wasza decyzja o posiadaniu 3 i wiecej dzieci wynika z Waszej dużej rodziny ? Ma to jakiś związek ?

http://www.suwaczki.com/tickers/va5bjqiv7pmeg86c.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuski

Ja w tej polsce nie mam czasu tutaj zagladac heh podobno na urlopie ma sie czas:) za tydzień wracam juz do domu wiec pewnie bede juz regularnie sie odzywac

A wczoraj bylam u lekarza i dziewcze drugie rosnie:) zdrowa i waży 200gram juz.

Tak widze z coraz nas wiecej. Mam nadzieje ze nic zlego zadnej sie nie przydarzyło w czasie mojej nieobecności.

Calujemy z moimi dziewczynkami miłego weekendu kocjane

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3ugpje3uct678.png

Odnośnik do komentarza

no są i jakieś dziewczyny! :) super :) ja mam wizytę 12 marca, ale bardziej kontrolna więc pewnie lekarz nie będzie zaglądał między nogi, chociaż może jak poproszę... w końcu płacę za każdą wizytę ;)

ja kawę rano piję z mlekiem, ale taką oszukaną bo zbożową z małą domieszką normalnej :) i słabą czarną herbatę czasem, no i mam rzut na nutellę :D jakoś mnie do słodkiego nie ciągnęło przed ciążą a teraz już 2 słoiki poszły :x

ładne imiona imiona wybieracie, moja faworyta powtarza się kilka razy - Haneczka jak dziewczynka, mi się jeszcze Marysia podoba, ale mężowi średnio, a chłopak Oluś albo Staś, ale pewnie jeszcze z 7 razy zmienię zdanie :)

http://s4.suwaczek.com/201508087444.png

http://www.suwaczki.com/tickers/akeuyx8dfmnpchd5.png

Odnośnik do komentarza

Czesc wszystkie mamusie. Widze ze rosniecie w brzuszkach ale i na ilosc tez. Fajnie bo co jedna nie skonczy to druga dopowie.
Juz pisze co u mnie. Wogole to odzywalam sie wczoraj ale przyszli po mnie i musialo sie to wymazac.. od 24 godz mam szew zalozony. Leze plackiem. Wczoraj caly dzien nie moglam wstac. Dzisiaj pozwolilam sobie juz na szybki prysznic ale zalecone lezenie nawet nie siedzenie. Zabieg przeszedl gladko natomiast po nim zaczelo sie stawianie. Dostalam trzecia kroplowke z magnezem i relanium w dupe. Potem nospa i aspargin i jakos bylo. Kolo wieczora zaczelo sie znowu tyle ze juz mocne napinanie brzucha i to conajmniej raz na minute. Wezwalam polozna potem lekarza i tym razem juz sie nie obeszlo bez fenoterolu. Zakaz glaskania brzucha...I tyle u mnie. Nie wiem co bedzie gdy wypuszcza mnie do domu. Nie wiem jak mam sie zajmowac synem kiedy nic nie bede mogla nic robic. Niby w tej chwili czuje sie dobrze ale naprawde boje sie tych 4 miesiecy.
A propos imion. Mam dalej pustki. Dla dziewczynki chodzi mi ostatnio Ola z chlopczykiem bedzie trudniej. Nie wiem jeszcze co mamy w brzuszku. Wczoraj przylapalam sie dwa razy na tym ze mowiac o dzidziusiu uzylam moja mala. :)

http://www.suwaczki.com/tickersyy/2r8rj44jvs7p2zr0.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gdfhvzvog.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość mamaFrancesca

..trochę dziwne te słowo"wieloródka" ale fakt faktem 4 porody za mną i na piąty czekam . Bardzo fajnie wspominam każde przyjście na świat każdego dziecka i nigdy nie miałam żadnej traumy ani cesarki, więc może dlatego bez problemu zdecydowałam się na kolejne. Drugi powód to zapewne, że mieszkamy w Irlandii i po prostu stać nas na to . Choć mój brat ma 5 dzieci i mieszka w Pl i też im się nie źle powodzi. Trzeci to fakt, że pochodzę z wielodzietnej rodziny. Mam 3 siostry i czterech braci, a moja mama ma 24 wnuki!!

Odnośnik do komentarza

Szysz.ka ja mam starszego i mlodszego brata. I chyba u mnie nie ma to zwiazku z czwarta ciaza. Bardzo chcialam miec parke- no i mam chlopca i dziewczynke. Ale ze zycie mi sie po drodze zagmatwalo i rozstalam sie z ojcem dwojki moich pierwszych dzieci ...odnalazlam po drodze kolejna milosc i z nim planowalismy Erica . Wiec trojeczka planowana a teraz to byla wpadeczka. Nie chcialam teraz byc w ciazy bo balam sie ze sobie nie poradze tym bardziej ze jak pisalam wczesniej wychowywalam syna partnera jeszcze (teraz wrocil do swojej mamy) . Chcielismy miec kolejne dziecko ale ja myslalam o pozniejszym terminie jak najmlodszy troche podrosnie. Wiec u mnie po prostu tak sie stalo i juz ze 4 dzieci.

Odnośnik do komentarza

Mamafranceska ale masz duża rodzinę na pewno macie wesoło na święta:) 24 wnuki robi wrażenie moi rodzice zostaną teraz pierwszy raz dziadkami. Tunia nie za ciekawe masz w tej ciąży, przy poprzedniej tez miałaś takie problemy? W każdym razie życzę zdrowia. My wybraliśmy imię w tamten weekend i będzie Kacper po dziadku mojego męża.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3waz70u6a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny pytałam Was i magnez bi zastanawiałam się nad związkiem jegi a tych skskurczy brzucha, których dostajcue. Nie wiedziałam ze to ma związek. Ale juz poznałam odpowiedź z tego poradnik imid i juz rozumiem.
Mnie odrzuca od wielu rzeczy, ale placki z płatków owsianych, mąki owsianej, amarantusowej, jaglanej itd z dodatkiem orzechów i pestek z musem owocowym zawsze zjem. Zresztą tez czesto pije mleko owsiane z kakao ;) najbardzieh odrzucilo mnie od straczkow, ale jakos sobie radzę.

Witam nowe mamy. Ale nas tu przybywa szybko!!!!!!

I widze ze duzo chłopców sie szykuje. Ja mam jednak nadzieję na dziewczynkę.
zreszta jak wiele z Was mamy problem z męskim imieniem :/

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Amelia189 u mnie to chyba genetyczne bo matka i siostra tez mialy problemy. w pierwszej ciazy tez mnie szew nie ominal tyle ze wtedy byl to 28 tydz i potem moglam sobie pozwolic na lenistwo. Teraz to juz synus troche mojej uwagi potrzebuje no i mezus w koncu wrocil na stale juz do polski. Wiec tak czy siak obowiazkow przybylo.
Rudamaruda ja po moich doswiadczeniach juz dalabym sobie spokoj z jakimikolwiek cwiczeniami. U kazdej jest inaczej wiadomo ale ciaze zagrozona trzeba juz do konca traktowac ostrozniej

http://www.suwaczki.com/tickersyy/2r8rj44jvs7p2zr0.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gdfhvzvog.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...