Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Mari widzę, że masz świetnego męża pod tym względem :) zupełnie jak mój :D pomimo tego co przeszliśmy on dalej jest mega optymistą i twierdzi że koniec ciąży jest za 9m- cy. A teraz jak jestem w wawie to dzwoni codziennie i pyta czy brzuch mi urósł bo on nie może tego osobiście sprawdzić :)
Dziś stwierdziliśmy oboje, że będzie dziewczynka bo ma " fochy" na to co zjem ;) a później kończy się tam gdzie się kończy.
Pakowania nawet nie zaczęłam :/
Witamy nowe mamuśki :)

Odnośnik do komentarza

Mari Nelka czy wy mówicie o lasku Bródnowskim tym między zaciszem a Kondratowicza bo ja tam na Bródnie często jestem bo stamtąd pochodzą z Malborskiej.

Dzisiaj kiepsko się czuję i przeszło całe wolne popołudnie spałam a mąż pojechał po dzieci do szkoły bo niestety ferie u nas się już się skończyły.

Witam kolejne nowe mamy jak spiszę jeszcze raz nicki i daty to uzupełnię listę porodów ale nie dzisiaj bo żle się czuję boli mnie brzuch dzisiaj jak na okres i ledwo na nogach się trzymam.

Więc spadam do łóżka dalej dogorywać zameldowałam się i
teraz się odmeldowuję :)

http://emotikona.pl/gify/pic/dziecko-dziewczynka.gif
http://suwaczki.maluchy.pl/ci-70104.png

Odnośnik do komentarza
Gość kasia1990

Witam ponownie, jestem kilka dni po badaniach prenatalnych. Dzidzia - synek na 99% leniwy i długo nie dał się zbadać ale wszystko jest w porządku. Jak spytałam o test PAPPA to lekarz powiedział że nie ma wskazań, ale jeżeli byśmy go zrobili to większe jest ryzyko że podczas tego badania dziecku coś może się stać niż te że wykryją coś u dziecka.

Odnośnik do komentarza

witam nowe mamusie!
Dziewczyny nie wiem czy oglądacie na TVN Style program O Matko!, ale bardzo polecam :)
wszystkie odcinki są za darmo na player.pl (leganie! :D) Ciąża pokazana krok po kroku co i jak i znalazłam tez odpowiedzi na parę nurtujących pytań.

Kasia1990 myślę, że lekarz mówił o amniopunkcji, ponieważ test PAPPA polega tylko na pobieraniu krwi i jest bezpieczny.

i co z tym prywatnym forum? Niestety nie mam dostępu i nie wiem co mam zrobić??

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

~kasia1990
~kasia1990 • 02.02.2015, 20:56

Witam ponownie, jestem kilka dni po badaniach prenatalnych. Dzidzia - synek na 99% leniwy i długo nie dał się zbadać ale wszystko jest w porządku. Jak spytałam o test PAPPA to lekarz powiedział że nie ma wskazań, ale jeżeli byśmy go zrobili to większe jest ryzyko że podczas tego badania dziecku coś może się stać niż te że wykryją coś u dziecka.

Kasia 1990

Wybacz ale nie wiem kto ci takich bredni naopowiadał o badaniach Pappa to jest zwykłe badanie USG + Krew z ręki nie wiem w czym miałoby to zagrozić dziecku miałam już raz robione 2 lata temu i teraz będę miała 12 lutego chyba że lekarz podejrzewa że będziesz musiała mieć już drugie badanie a to jest inwazyjne i jest brane już przez brzuch z dziecka i wód płodowych.

http://emotikona.pl/gify/pic/dziecko-dziewczynka.gif
http://suwaczki.maluchy.pl/ci-70104.png

Odnośnik do komentarza

Haha :) tak, mówimy o Zaciszu w Zielonej Górze, ale Volara znam też to Zacisze na Bródnie, bo moja ciocia tam mieszkała i ją często odwiedzałam ;)
Dobrze Wam się wydaje, że mam rodzinę porozjeżdżaną po całej Polsce ;)

ania125 Już Ci wysłałam zaproszenie, musialam Cię gdzieś przeoczyć, tyle tu Ań ;)
Ja widziałam parę razy O Matko, ale nie chwaląc się, mi niczego nowego nie przekazal, ale dla mam nowych w temacie jest bardzo przydatny. Zresztą ja bardzo lubię Bosacką :)

Dziewczyny wbrew pozorom to ja w tym związku jestem optymistką, ale akurat w kwestii ciąży strasznie się boję, więc przydaje się jego takie podejście :)
Ale też przeżywa całkiem inaczej tę ciąże, jakby bardziej do niego docieralo... brzucha nie miałam, a on już go głaskał... teraz co przyjazd to sprawdza, czy urósł i mi wmawia, że już jest duży ;P Guzik duży ;) jego jest duży ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

do amelia189:
przerwalam tabletki w maju , a bralam je od urodzenia mojej pierwszej corki czyli prawie 4lata. Od odstawienia tabletek miesiaczkowalam normalnie co miesiac az do ubieglego pazdziernika, poszlam wiec na poczatku grudnia do gina. Nie widzial ciazy. Myslalam ze mam cos z tarczyca skoro schudlam i brak miesiaczki.
Az do dzisiaj..wszystkie badania okej a ginekolog mi mowi ze jestem w 13tc i 4 dniu ciazy. Stwierdzil ze na poczatku grudnia mogl nie widziec ciazy...

Odnośnik do komentarza

liza ja byłam na początku grudnia u lekarza i ciąża też nie była widoczna. Pokazała mi moja gin taką maleńką, jasną plamkę i powiedz że tu najprawdopodobniej jest bobas. Osobiście ja tam nic nie widziałam, ale ja nie mam tak wprawnego oka jak ona.

Odnośnik do komentarza

Nelka13 i Dziewczyny, ja niestety (stety) chodzę prywatnie do lekarza i w związku z tym za test Pappa też musiałabym zapłacić. W sobotę miałam robione usg - wszystko w normie, przezierność karku 1,41. Lekarz powiedział, że jest 80% szans na to że dziecko będzie miało jakieś wady, zespół Downa, Edwardsa i inne. I chociaż byłam bardzo spokojna i nie zadawałam żadnych pytań powiedział, cytuję: "Nie ma co panikować". Czytałam gdzieś, że test Pappa jest podstawowym obowiązkowym testem u każdej ciężarnej w Europie. Tak więc nie wiem... Sprawdzam cenniki i waham się. Ja jestem raczej optymistycznie nastawiona, mój partner też. 80% to bardzo dużo :) co myślicie?

Odnośnik do komentarza

nikitaka to mąż nie będzie pocieszony ;) obstawia chłopa jak nic. Ja natomiast dziewuchę :) co będzie to będzie :) Aczkolwiek męża siostra to wymiotowała tak samo przy chłopcu jak i dziewczynce. A moja koleżanka jest w 6m- cu i też wymiotuje bardziej niż przy pierwszym chłopcu. To chyba bardziej zależy od organizmu. Ale sprawdzimy to za parę miesięcy co się urodziło :)

Odnośnik do komentarza

Nikataka ojj to różnie bywa ja przy corce to nawet przez minute mdlosci nie zaznalam. Jesli chodzi o zoladek czy jedzenie to bylo lepiej niz przed ciążą bo wszystko mi smakowało. za to moja siostra przy synu juz lepiej nie wspomne bo budzila cala rodzine swym romansem z wc gdyz wymiotowala nawet nocami.... takze no to jest roznie:)

Pola z tego co wiem to ten zwykly test jest bardzo czuly ba blad ludzki i nie ma sie co dziwic zmierzyć kilka milimetrów. To musi b byc twoja wspolna z mezem decyzja. Ja osobiście bym raczej badan nie robila jakos nie wyobrażam sobie pol roku chodzic i myslc ze mam chore dziecko. Przeciez i tak je kocham nad życie i nic tego nie zmieni. Wiec bym skupila sie na pozytywnych aspektach ciazy:) i wiary ze bedzie git. Z reszta ja nie mialam testu bo w Niemczech robi sie je gdy matka ma powyzej 35lat i jakos nie zamierzam nad tym myslec bo urodzic urodze a kochac kocham i tego nic nie zmieni

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3ugpje3uct678.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Pola ja nie robiłam pappa bo uznałam ze szkoda mi pieniędzy. Mam 28 lat ani w mojej ani w męża rodzinie nie było żadnych wad genetycznych wiec uznałam ze nie jestem w grupie ryzyka.
Poza tym pogrzebałaby trochę w necie i znalazłam forum gdzie dziewczyny opisywały ze z testu wyszło im prawdopodobieństwo ze urodzą dziecko z zespołem downa np 1:24 a potem pisały ze maja zdrowe dzieci.
Ten test liczy prawdopodobieństwo nie określa czy dziecko jest zdrowe czy chore. Wiec samemu trzeba zdecydować czy warto. Inne ewentualne wady genetyczne związane np z sercem czy kręgosłupem wyjdą w poźniejszych badaniach jak dzidzia bedzie starsza. W moim przypadku taki test pappa to tylko zamieszanie robi nic wiecej.

http://www.suwaczki.com/tickers/va5bjqiv7pmeg86c.png

Odnośnik do komentarza

Też uważam, że to róznie jest. Mówią,że jak chce się słodkie to dziewczyna, ja w pierwszej ciązy jadła bym tylko słodkie nawet cukier z cukierniczki mogła bym jeść no i syna mam, więc ja nie wierze w te przesądy.

Odnośnik do komentarza

żaden lekarz nie może kazać zrobić badań prenatalnych, dlatego to indywidualna decyzja. Ja tez bynajmniej nikogo nie namawiam tylko dlatego że sama robiłam, rozumiem, że moze ktoś woli nie wiedzieć.
Ja kolejne zlecone badanie mam AFP z krwi, mam zrobić na koniec miesiąca. To tez element diagnostyki prenatalnej. Czy któraś z was tez ma to zlecone? Mój lekarz akurat się specjalizuje w powikłaniach ciąży i jest diagnostą prenatalnym z papierami, dlatego pewnie też tak mnie namawia na te wszystkie badania. Ciekawa jestem czy komuś jeszcze to zlecono?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

ania125 nic takiego nie mam zleconego. Testu pappa też nie miałam. Miałam tylko usg genetyczne zrobione, wszystko jest ok więc nie zleciła dodatkowych badań. Tak jest z całą resztą. Jak jest wszystko ok to uważa, że nie trzeba robić dodatkowych badań i się stresować.
Z resztą ja też jestem tego zdania jak ania0704. Nie wyobrażam sobie chodzić pół roku z myślą, że mam chore dziecko. Będzie jak będzie. A że będzie dobrze bo przecież nie może być inaczej :)
Wydawało mi się że limit możliwych rzeczy wyst w ciąży mam już wyczerpany. A tu się niestety myliłam. Doszły jeszcze krwotoki z nosa :(

Odnośnik do komentarza

Ania0704 Kiwulek i Szysz.ka zgadzam się z Wami w całej rozciągłości. Wynik testu i tak niczego nie zmieni więc zdecydowałam, że nie robię. U mnie w rodzinie też nie było żadnych poważnych wad genetycznych, jestem (jeszcze) przed 30stką. Wszystko jest na plus. Nie ma co niepotrzebnie się stresować dodatkowym badaniem. Dzięki :)

Odnośnik do komentarza

Witam :)
czytam Was odkąd wiem, że jestem w ciąży, czyli od połowy grudnia, nawet cos tam kiedyś raz pisałam, ale dawno to bylo ;) Piszę, bo mam problem, dziś rano jak sie obudziłam to poczulam znajome swędzenie ust i niestety okazało się, że wyszła mi opryszczka :( dziewczyny znacie jakies domowe sposoby aby złagodzić jej przebieg? Od rana robię okład z cytryny, ale niewiele pomógł.
MI też lekarka nie zleciła dalszych badań, po zbadaniu przezierności, stwierdziła, że jest ok i nie ma takiej potrzeby.
aaaa jeśli chodzi o mój TP to mam na 12.08:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfjmg9251k.png

Odnośnik do komentarza

Kiwulek ja tez co kilka dni krwotoki z nosa. Pytałam lekarza czy to normalne, bo nawet jako dziecko nie miałam takich sytuacji. Ale powiedział ze to hormonalny obrzęd śluzówki i to sie może zdarzać. Jesli by sie powtarzało codziennie to mam mu to powiedzieć a tak raz na kilka dni to może sie powtarzać. Ja w grudniu na początku ciazy sie rozchorowałam. Całe święta spędziłam w łożku. Od czego czasu katar nie ustąpił i mam permanentnie zawalony nos. Ale to podobno tez hormonalne także muszę sie przyzwyczaić.

http://www.suwaczki.com/tickers/va5bjqiv7pmeg86c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...