Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Widzisz, w tym samym czasie to samo napisalyśmy o oddawaniu :)
Moim zdaniem to nie jest namawianie do bicia tylko jeśli nie odda to wezmą go za słabego i inni też będą go bić, wiedząc, że on nie oddaje. Tym sposobem stanie się ofiarą... a już wystarczy że jest drobny, musi potrafić sobie radzić:) ale nie zaczynać! W każdym razie tam panie ze żlobka musza też coś poradzić, bo ja z domu robię co mogę. Szkoda tylko, że to moja mama go odbiera, a rano zazwyczaj nie mam z kim porozmawiać, bo ja się spieszę, a dzieci jest dużo... może jutro rano się uda.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

No ale za to o Cornelie nie martwie sie zupelnie jesli chodzino to ze ktos ja bedzie zaczepial ;) za to martiwe sie ze jak pojdzie do zerowki juz na pelny wymiar godz to nie bedzie sie sluchac,bedzie pyskowac i spac kiedy jej sie zachce ( ost w przedszkolu stwierdziala ze jest spiaca i w momencie zasnela) a jak w domu tak robi to jej zasypianie trwa max 3 min a jak jest jej za glosno to potrafi upominac sie o cisze . No i przy jedzeniu - zasypianie to jej specjalnosc. Bede chyba chodzic na te lunch time i stac nad nia by zjadla i nie zasypiala.

Odnośnik do komentarza

Batalia ja koncze 19 tydz. i tez nie czuje jeszcze ruchów dzidziusia. W zeszlym tyg. myslalam, ze to to, ale to było jednorazowe i juz się nie powtórzyło, wiec to pewnie w jelitach mi krecilo. Niestety tez nie mogę się ruchów doczekać, bo bez nich bardziej się niepokoje. Ale mam nadzieje, ze wszystko ok. Dziś mam wizytę i USG po 6 tyg. wiec sie dowiem. Czekam z niecierpliwością.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kpsfriz67.png[url=http://]

Odnośnik do komentarza

hej witajcie :)
ja już po wizycie i połówkowym badaniu. Najważniejszy news to SYNEK! Więc kolejny forumowy chłopczyk będzie - Krzyś. Waga 416 g, więc duży chłopiec się zapowiada.
Lekarz mnie przebadał na wszystkie strony, usg trwało 30 minut, obejrzał narządy, przepływy krwi itd i wszystko jest w porządku. Powiedział, że to co można wykluczyć na tym etapie to wykluczył :) więc będę spać spokojnie. Nie udało się zrobić jakiejś fajnej fotki bo się mały zasłaniał cały czas i kręcił, ale napatrzyłam się na zapas!
Na następne badanie mam zrobić morfologie i mocz, nie odpuścił mi tez diabetologa, kazał dmuchać na zimne, chociaż tylko raz miałam za wysoki cukier. Ale trudno - jak trzeba to idę.

Dziewczyny co do ruchów to sie nie denerwujcie, ja poczułam na koniec 20 tyg ale od razu mocne kopnięcia :), nie ma reguły. Moja przyjaciółka poczuła w 22 tyg. To tylko kwestia czasu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Nebrot jesteś wielka :) dziękuję!! :)

Batalia normalne, jeśli to Twoja pierwsza ciąża i nie wiem jak wyglądasz, ale szczuple kobiety podobno czuję wcześniej, choć moja siostra chuda jak patyk, a ruchy w trzech ciążach czula w 20-22 tygodniu... Jeszcze 10 tygodniu i będziecie pisać, jak Wam dziecko nie daje spać, bo mialo czkawkę o 3 w nocy ;P

ania125 gratuluję synka, super, że się wystawił i pokazał :)

ELa Cornelia jest drugim, czy trzecim dzieckiem? Bo z opisu charakteru pasuje mi do 3 ;) niezła jest ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Olga1, Kala_z super, że czujecie już ruchy to takie wspaniałe uczucie ;-)
Faerie no to bomba z tą wyprawką...a na wampiry emocjonalne nie warto tracić swoich sił...wiem łatwo powiedzieć, mnie też zajęło trochę czasu zanim udało mi się trochę uodpornić na jednego i niestety tylko przez ograniczenie kontaktów ale dużo dało mi także uświadomienie sobie jaki ta osoba ma na mnie wpływ, chociaż wcześniej wydawało mi się, że sobie z tym radzę...mąż mi dużo pomógł. Życzę Ci żebyś sobie poradziła z tematem i odwagi żebyś potrafiła powiedzieć im jasno i wyraźnie co czujesz jak Cię tak ranią.

To ja mam teściową ze zdroworozsądkowym podejściem - nigdy nie wyobrażała sobie mieszkania pod jednym dachem, a jak po powrocie ze studiów zamieszkaliśmy u moich rodziców, a to jeszcze było rok przed ślubem, to ona załatwiła nam wynajem mieszkania, żebyśmy tuż po ślubie byli sami, chociaż nam było dobrze u moich rodziców... Dobrze się z nią dogaduję ale rozmawiamy dużo i wzajemnie dajemy sobie do zrozumienia jak coś nie gra lub w czymś się nie zgadzamy. Jest nadopiekuńcza, trwało to chwilę ale zrozumiała, że już tego nie potrzebujemy, a właściwie, że mój mąż tego nie potrzebuje. Walczę jeszcze o "wolność" dla młodszego rodzeństwa męża (26 i 30 lat och! maleństwa), którzy ze względu na silny związek emocjonalny raczej nie mogą się z tym uporać, ale jakoś tak się poskładało, że przychodzą się radzić nas jak rozwiązać jakiś problem, żeby było jak chcą i żeby nie urazić mamy...Teściów znam już 12 lat i tak jakoś nasze relacje się poukładały, że oni liczą się z moim zdaniem ale jednocześnie dają mi odczuć, że mnie kochają jak córkę.
W ogóle tak czytam o tych problemach interpersonalnych i nasuwa mi się tylko życzenie Wam asertywności! ;-) Zróbcie to dla tych istotek pod serduszkiem!!!

Dobrze jest czuć regularne ruchy, moja dzidzia szaleje o stałych porach, ok południa tak z godzinkę oraz późnym wieczorem między 19-24 i to jest już popis nawet i trzygodzinny!! Zdarzają się również inne godziny, ale te to są murowane! Na razie to uwielbiam ale słyszałam, że od pewnego momentu kopniaczki mogą stać się uciążliwe! Teraz czekam na nie i jestem szczęśliwa jak je czuję ;-) Spróbuję poszukać proponowanej pozycji książkowej - brzmi zachęcająco!
Witaj Batalia, proponuję Ci, w między czasie oczywiście, podczytywać wcześniejsze strony forum, tam już zostało poruszonych sporo kwestii przez doświadczone mamusie i sporo cennych rad! ;-)
Mszyczka jeszcze nic nie wiem, nadal czekam...
Też mam ruchy u dołu brzucha, a moja siostra mówi, że mam trochę nisko ten brzuch na ten czas i, że powinien się już podnieść...nic, zapytam lekarza w piątek co o tym sądzi. W ogóle moja dzidzia pływa z lewej na prawą stronę i to tak się pcha, że gołym okiem widać jaki brzuch "krzywy" wtedy... taka twarda bania z jednej strony, a z drugiej zupełny brak napięcia. Poza tym jak się kręci to czasami czuję jak mi tak przejedzie po pęcherzu, że czuję lekko powiedziawszy - dyskomfort...Mnie się wydaje, że maleństwo zmienia teraz pozycję wiele razy w ciągu dnia.
Ewulka mi też doskwiera już strasznie siedzenie 8 godzin w biurze.. teoretycznie mogę się przespacerować ale po piątej godzinie czuję nieprzyjemne parcie na brzuch, a jak wstaję to takie ciągnięcie w dół... najlepiej byłoby się na chwileczkę położyć ale gdzie? i ze względu na stres związany z tym, że może coś się stać chyba odpocznę...zobaczę co na to mój gin powie. Jak mnie uspokoi to jeszcze popracuję, jak nie to odpuszczę. Zdam się na jego decyzję.
Anie, Liza Weranda - gratuluję chłopaków i pomyślnych badań!

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza
Gość rewolucja17

Hej, mam pytanko. Któraś z Was wspominała kiedyś i polecała zarazem plyn do higieny intymnej... Mari, nie wiem czy to nie Ty ....?
Jakiej to firmy był płyn?
A w ogóle to jakich płynów używacie? Chciałabym zmienić swój...już mi się znudzil trochę...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...