Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Ech...a ja musze sie umowic do dentysty. Czuje lekki bol przy gornej czworce. Zajrzalam...boje sie...widac ze cos tam sie dzieje a u mnie zazwyczaj bol oznacza ze to juz powazna sprawa czytaj kanalowe. Przy drugiej gornej tez zaczyna sie cos dziac...wiec pojdzie pare stow shit. Rene Ty chyba mialas jakis problem z zebem w ciazy? Dobrze pamietam? I jak tam?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata doskonale pamiętasz :) to byla jedynka,po porodzie poszlam ja dokończyć, zrobili rtg i jeszcze lekarstwo włożyli, tydzień temu mialam iść juz na plombe ale odwolalam wizyte bo miałam straszny katar. Właśnie, musze się umówić...

A jutro gin... Musze zmienic pigulki bo juz nie mam sily do tego ovulanu... Non stop krwawienia i plamienia.. Ile można? I tak długo wytrzymałam,bo 2 msc...
Jutro również sa moje imieniny... Ciekawe czy NM pamieta??? Ja ostatnio udawalam ze niepamiętam o jego urodzinach a po powrocie z pracy mial niespodziankę,torta i prezent. Wygląda na to ze zapomniał..albo udaje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobiety!
Po czym poznać, że jest weekend/ święto? Po ciszy na forum :D

Rene chciałam polecić bujaczek na Wasze problemy, ale później napisałaś, że się już u Was nie sprawdza i chyba wszystkie metody, które ja znam, zostały wymienione przez dziewczyny. Słyszałam o przypadku, kiedy dzieciak spał tylko w jadącym samochodzie...

mary.wa u nas jest dokładnie tak, jak u Was, a regularny rytm dnia pomaga dziecku, jak i rodzicom. Młoda po 1,5 - 2 godzinach aktywności robi się senna, więc wkładam ją do bujaczka, włączam wibrację, daję smoczek, pieluszkę, przykrywam szczelnie :D kocykiem i bujam :-).

Nadprogramowe kilogramy - obyśmy tylko takie problemy miały :-). Do lata "wylaszczymy" się, nie ma innej opcji! W sumie przez zimę chyba ciężej gubi się sadełko, ale to nie powinno nas demotywować. Najlepiej wyznaczyć sobie jakiś realny cel - np. 2 - 3 kg/ miesiąc i być konsekwentnym - może założymy wewnętrzną grupę wsparcia? :D

Córka też nie lubi leżeć na brzuchu, maks. 2 minuty i się wkurza, ale dwa razy dziennie chwilę ją męczę, za którymś razem na pewno się jej spodoba.

irysek - jak podróż mineła? Ile km zrobiliście?
My jednorazowo najwięcej 250 km 2x w miesiącu i na szczęście nie ma tragedii :-) Większość drogi pannica przesypia.

gaga wykorzystaj, że Twój M jest w domu i zrób coś dla siebie - fryzjer, kosmetyczka, humor od razu się poprawi. Mi też szkoda pieniędzy na nowe ciuchy, bo liczę, że będą przecież wkrótce za duże, ale kupuję legginsy albo bluzki/ swetry oversize, które będę mogła nosić za 10 kilo mniej :D

Wczoraj młoda miała szczepienie, ryk był niesamowity, to chyba moja największa trauma będzie z okresu niemowlęcego... Ale jeszcze tylko jedna dawka po nowym roku nam została. Na szczęście przespała większość popołudnia i całą noc - także jedyny "plus" (oprócz tych oczywistych) szczepień.

A ja jestem chora, żadnych lekarstw nie mogę zażywać (oprócz Paracetamolu i Tantum Verde) i tylko się martwię, zeby małej nie zarazić. Na szczęście temperatura spadła, a ja czuję się lepiej.

Aaa i skok się skończył - są nowe umiejętności i problemy z nocnym spaniem odeszły w niepamięć, teraz czas na l"lęk separacyjny".

"Kevin sam w domu" - klasyka! Nieprawdopodobne, że zaraz nasze dzieci będą oglądać ten film! Mam wrażenie, że jeszcze nie tak dawno ja wpatrywałam się w tv, oglądając przygody Kevina... Szybko czas leci.

izabelap co u Was? Jak rodzina zareagowała na ślubne nowiny?

caiyah, olafasola jak sobie radzicie?

Ciekawi mnie, czy jeszcze grupa na fb działa? Któraś z Was należy?

Spokojnej nocki, wieeeeelu godzin snu i pięknego poranku :-)
Dobranoc! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Sadeo da się pojeździć wózkiem ale my nigdzie się nie wybieraliśmy w góry czy coś zwiedzać. Zmiana klimatu jednak zawsze pomaga i czuje się o wiele lepiej.
U nas Szymko ma rytuał dnia taki ze karmienie, zabawa, sen. Czasami sen zamieniam kolejnością z zabawa i czekam na pierwsza oznakę zmęczenia u nas jedno ziewnięcie i od razu na ręce biorę i uspiam wtedy dziala to najszybciej. Niestety sam nie zaśnie dlatego ratują mnie moje ręce

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

My tez mamy rytm dnia. Drzemka,jedzonko,zabawa,drzemka, jedzonko itd... Filipek tez wytrzymuje ok 1,5-2 godz. Im bliżej wieczora,tym czas czuwania krótszy i gorzej mu zasnac. Kiedyś nie mialam takiego problemu z zasypianiem.. Teraz tylko na rekach ale czasem tez sie wygina,prezy i "ucieka" albo w nosidelku samochodowym w kółkach od wózka. A moze znow spróbować metody Tracy Hogg? Metoda podnies odloz. Malec idzie do lozeczka a jak placze to na raczki,uspokajamy i znów do lozeczka i tak do skutku... Kiedyś próbowałam ale to jest męczące i chyba za szybko się poddalam..

Karo_lina ja znam przypadek, że dziecko zasypialo tylko jeżdżąc z mama na rowerze!!!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Coś mnie i M bierze, kichamy i leje się z nosa. Boję się o małą :(. W piatek M jedzie na konferencje na caly weekend, ale przyjedzie moja mama do pomocy, wiec fajnie, będzie do kogo buzie otworzyc. Z dobrych rzeczy to wraca mi powoli czucie w części palca, więc chyba idzie ku dobremu. Miała dziś do nas przyjść teściowa, ale obraziła się i nie przyszla, słabe to trochę, niech potem nie ma pretensji, że wnuczkę rzadko widuje i musi się "ustawiać w kolejkę".
Hmm moje dziecko chyba już ma lęk separacyjny.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna Honorata ja w ciazy tez mialam 2 wizyty u dentysty. Dalismy rade :) Pamietaj im wczesniej pojdziesz tym mniejsza szkoda dla zębów. Trzymam kciuki.

Karo_lina wewnetrzna grupa wsparcia to dobry pomysl. Podobno odchudzajacy sie grupowo szybciej chudną. Co to lęk separacyjny?

poziomkowa86 chcialabym zeby moja T sie obrazala i nie przychodzila ale nawet jak mamy kolacje we dwoje a corka spi obok to ta przylazi i dupe zawraca. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

My bylismy dzis u moich rodzicow i chyba tez moge powiedziec ze nastapila jakas zmiana bo pierwszy raz od 2mcy nie zaplakal ani razu. Rodzice oczywiscie zakochani w malym.
Spi lepiej w nocy. Gdyby nie zasypial o 17 tylko o 20 to pewnie byloby super a tak to pomimo wybudzenia na kapiel i karmienie o 20 to w nocy jak sie przebudzi miewa problem z ponownym zasnieciem. Nic z tym nie zrobie bo mlody ustalil sobie swoje pory i sie ich z reguly trzyma. O 17 zasypia twardo tak jakby chcial juz na noc. W dzien drzemka miedzy 9 a 10 i potem na spacerze.
Mamy tyle wydatkow ze rozmyslam o pracy w soboty..zeby choc ze 400 dorobic. Moze teraz przed swietami cos sie uda znalezc. Bo na prace w domu nie licze.
poziomkowa fajnie ze z reka troche lepiej.
Karo_lina jestem za grupa wsparcia. Moze bedziemy sobie pisac co jadlysmy i o ktorej i jakie cwiczenia robilysmy. Najgorsze jest znalezc sile. Ja staram sie w dzien jak maly sie bawi na podlodze polozyc obok i cwiczyc. Udaje sie ok 10-15minut. Najgorzej jest z jedzeniem. Regularnie udaje mi sie zjesc wylacznie sniadanie. Reszta posilkow jest przypadkowa i jedzona na szybko...
Padam. Oczy mi sie kleja wiec ide spac. Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

To się Kobiety na noc rozhulały, w sensie rozpisały :D

To, jeśli chodzi o kilogramową grupę wsparcia - w skrócie KGW :D, to musimy wymyślić jakiś patent, aby tu bezpośrednio nie "zaśmiecać" - może jakiś plik z dokumentem (na wzór tego, który już tu mieliśmy), w którym będziemy wpisywać np. co tydzień swoją wagę, np.? Jakieś pomysły?

Rene myślałam, że opcja zasypiania jedynie w jadącym aucie, to szczyt - teraz wiem, że może być jeszcze gorzej. Może te problemy ze spaniem są związane ze skokiem, a ten może trwać nawet i 6 tygodni.

Ja jakiś 1 - 1,5 miesiąc temu odkryłam, że po "kolacji" nie muszę nosić i usypiać królewny na rękach, bo pewnego wieczoru właśnie zaczęła się wyginać i płakać, więc odłożyłam ją do łóżeczka i co? Ku mojemu zdziwieniu - cisza! Odtąd po karmieniu wieczornym i nocnym mała ląduje w swoim łóżku, a ja na fotelu czekam, aż uśnie (kiedyś zasypiała przy piersi, teraz sporadycznie) - czasem godzinę, dwie... Jak zaczyna marudzić, to daję jej smoczka, a czasem, jak widzę, że jest spokojna, to się kładę spać - taka ze mnie niedobra matka :D

poziomkowa kuruj się i zdrowiej! Fajnie, że mama do Ciebie przyjedzie, będziesz miała weselej. Lęk separacyjny? Już? Może to próba generalna przed tym właściwym? :D
annaendi to kolejny skok rozwojowy, który charakteryzuje się tym, że maluszek wpada w histerię, gdy mama znika z oczu - to taki obrazowy opis. Poczytaj sobie w Internecie na ten temat, to wszystko będzie jasne :D Ja nie potrafię dobrze tłumaczyć :/

Katarzyna Twoje młode niezły plan dnia sobie wymysliło, dość wcześnie zasypia na noc, ale pewnie mu się to niedługo zmieni, ale za to Wy macie popołudnie i wieczór dla siebie. Noo, nieregularne jedzenie to nasz wróg nr 2, bo nr 1 to zdecydowane słodycze :D Wspólnie pokonajmy wroga, w kupie siła jak to mówią :D.

irysek super, że młoda przespała drogę, z powrotem też tak będzie. Hania podróżniczka :-)

Zawsze przy karmieniu przeglądam sobie internety w telefonie, ale od kilku dni zauważyłam, że moją gwiazdę to rozprasza! Odrywa się od cyca i wpatruje się swoimi wielkimi oczyskami w mój telefon :D

A teraz prawie druga osi, siedzę na swym nieszczęsnym fotelu i czekam, aż młoda zaśnie, obymja szybciej nie odleciała :-).
A zamiast iść spać o ludzkiej porze, to o 24 się położyłam - chyba miałam nadzieję, że księżna obudzi się nad ranem, haha, a tu - po pierwszej słyszę grzmoty i tyle było spania. Może jutro będę mądrzejsza?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Karo_lina ja sie nauczylam chodzic spac o 21. I tak moje dziecie obudzilo mnie przed 2 wiec prawie 5 godzin snu ciagiem!. Wzielam go do siebie na nocnego cyca. Pospalismy do 3:30 potem pielucha i butla i to by bylo na tyle spania. Jest 5 i pije kawe a mlody jak to nazywa moj maz tarmosi zabawki na macie. Widze ze jest spiacy ale chyba go troche brzuszek meczy (kupa 3dni temu) wiec niech sie bawi macha nozkami, zaraz go poloze na brzuszku to moze ta nieszczesna kupka pojdzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Ależ jestem zasmarkana! Dopadło mnie przeziębienie. Na szczęście jeszcze oddycham przez nos :) dobrze ze kp, mała ma jakieś zabezpieczenie.

Katarzyna_Honorata u mnie też już po spaniu, muszę wypić herbatę. Wygoniłam M do małej, żeby na nią bez potrzeby nie dmuchać. Mi się poszczęściło, spałam ciągiem 8 godz. Mała 10.

Karolinaz miłą chęcią bym się z wami odchudzała, ale nie mogę za bardzo, bo kp. Z resztą u mnie problem nie tkwi w tym, że waga stoi uparcie mimo starań, bo ja z reguły bardzo szybko tracę kg. Poprostu nie mogę teraz stosować diet. Także u mnie narzekanie wynika raczej z niemocy sprawczej :) Ale kocham kp i mogła bym nawet jeszcze przytyć, byle by mieć pokarm. W końcu stoczyłam o niego taką bitwę.

M ma dzisiaj milion spraw do załatwienia, jak zwykle z resztą. Boże dlaczego ja mimo posiadania prawa jazdy nie prowadzę! Ma wymówkę, żeby wszędzie jeździć, tak to on by posiedział w domu, a ja uciekała bym regularnie :) Uprzedzając pytania-boję się jeździć, miałam długą przerwę i nie mogę przełamać tego pierwszego lęku.

http://s5.suwaczek.com/201507234580.png
http://s8.suwaczek.com/200908144662.png

Odnośnik do komentarza

Hej, helloł!
I my dołączamy do grona rannych ptaszków, choć będę walczyła jeszcze o sen :D

Katarzyna wow, spanie o 21, szok! Ja nie potrafię, czasem nie chcę, zawsze chodziłam późno spać. Gdybym kładka się razem z małą, to przesypiałabym też ok. 6 - 7 godzin ciągiem :-)

gaga ja też kp, więc drastyczne diety/ odchudzanie odpada (właściwie niezależnie od kp), raczej chcę się skupić na zdrowym i racjonalnym odżywianiu :-) oraz ćwiczeniach.

A co do prawka - znam temat, miałam to samo, kilka lat przerwy i pewnego razu (w zaawansowanej ciąży) zamieniliśmy się z mężem na miejsca na jakiejś bocznej drodze, to było nieplanowane, więc nie zdążyłam się nakręcić :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

I my na nogach od godziny :) dziś szczepienie. Znów portfel pusty będzie.

Karolina mój mały tez się rozprasza od tel przy kp. Musze poczekac az dobrze się przyssie.

Coś się porobiło maluchowi i w nocy zamiast 2 razy wstawać to wstaje 4-5. Za mało się najada? Nie wiem co z tym zrobić? I czy da się coś? A może przeczekać?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

My tez od 6 na nogach a raczej od 4... Maly sie wiercil,stekal spiac jednocześnie..
Wyladowal u nas w lozku bo nie mialam sily dyndac nad łóżeczkiem... Troche possal piers,trochę przysnal,ale przez większość czasu sie wiercil i mnie kopal... Na szczescie juz zapadł w pierwsza drzemkę. Oczywiście NM musiał biec z rana do samochodu po kolka od wózka :)
Odnośnie najadania się, zastanawiam się ile czasu malce ssa piers? Nam, kp trudno ocenić ile zjadaja... Filipek max5-7min i po jedzeniu. Odrywa sie,rozmawia, macha nóżkami, ssie paluszki itd...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Nie ma to jak instynkt matki. Oczywiscie po 6 wreszcie byla kupka. Ogarnelismy sie zjadl bo od 3 30 minely 3h wiec wiedzialam ze nie usnie i o 7 padl. Cieszylam sie jak glupia zjadlam owsianke przygotowalam skalpel chodakowskiej bo przeciez nie bylo innej opcji mlody musial odespac pol nocy. Poszlam do wc i slysze placz i to by bylo na tyle jesli chpdzi o cwiczenia...Musialam go wziac do siebie bo nie mogl sie uspokoic w lozku. I tak ok 7 30 zasnelismy. O 8 30 znow ryk i zaczal mnie kopac. Wydaje mi sie ze brzuch, moze kolka ktorej juz daaaawno nie bylo. Ponosilam go I przeszlo. Zrobila sie 9 wiec nakarmilam go potem wstawilam pralke umylam blat pozmywalam i mamy 9 45. Jestem glodna jak wilk choc od mojego sniadania nie minely 3h. Jakie sa Wasze doswiadczenia z tabletkami? Rzeczywiscie sie po nich tyje? Zwiekszaja apetyt? Bo ja biore pierwszy raz...
Mlody szczesliwy na brzuchu ja wszamie kanapke i sprobuje odpalic ten skalpel moze z 15minut sie uda pocwiczyc. Czytam czasem chodakowska i innych ludzi znajacych sie na odchudzaniu i oczywiscie madre glowy pisza o zbilansowanej diecie. Kasy na dietetyka nie mam- dentysta mnie czeka, jak przy dziecku przygotowywac te zbilansowane posilki ba jak je zjadac o stalych porach? Ja i moje poranne przemyslenia...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...