Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Witam słonecznie i bezwietrznie i bardzo pozytywnie:)

Zostałam rano obudzona przez Dzidziucha:) tak mocno mnie zaczepiał, że nie byłam w stanie już zasnąć, cudownie, szkoda tylko,że była godz. 6.15:) Wczoraj po południu byliśmy na urodzinach mojej siostrzenicy i po zjedzeniu kawałka tortu, byłam zaskoczona, że tak wysoko odczuwam kopniaki, pod samymi żebrami. Ogromna radość jak czuję Maluszka:)
Za dwa tygodnie kolejna wizyta, doczekać się już nie mogę.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Darlen ale historia! możesz się z nami nią podzielić? A wiecie co? Ciotka mojego męża o tym, że jest w ciąży dowiedziała się, jak zawieźli ją do szpitala ze strasznymi bólami. Jak młody lekarz powiedział, że na jego oko jest ciąży to... go wyśmiali. Ciotka miała 50 lat, była przekonana, że tycie to wynik huśtawki hormonów i menopauzy, którą myślała, że zaczyna przechodzić! Ruchy dziecka potraktowała jako problem gastryczny. A jak trafiła do szpitala, to podejrzewali u niej wszystko, łącznie z nowotworem, ale nikt nie wpadł na to, że może być w ciąży. Nawet ona! I w ten sposób ma syna młodszego o kilka lat od wnuka :D Taka historia! Jak ją usłyszałam, to nie mogłam w nią uwierzyć, że takie rzeczy się dzieją (było to jakieś 30 lat temu :))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjghzjih2kk.png

Odnośnik do komentarza

OlaFasola powodzenia na wizycie:) Ja odliczam dni do swojej, wydaje się to jeszcze tak daleko, bo dopiero w przyszły piątek, ale każdy kolejny dzień mnie przybliża. Mam nadzieję, że nareszcie dowiem się kim jest moje maleństwo. Jak do tej pory to na żadnym USG nie pokazało zupełnie nic:( Uparte strasznie chyba po mamusi, bo ja też uparciuch jetem:) W ogóle to wczoraj z mężem wieczorem rozmawialiśmy, że to od jutra zaczyna się już 23 tydzień. Kurcze jak ten czas leci, tak teoretycznie to za około 13 tygodni może się już urodzić.
Poziomkowa86 współczuję tej dziewczynie, która tak szybko urodziła przez ZUS. Ale trzeba być dobrej myśli, 34 tydzień to maluszek powinien szybko nabrać siły. Mój synek urodził się w 33 tygodniu i po dwóch tygodniach był już w domu i tak szybko nadrobił kilogramy, że po kilku miesiącach lekarze jak go badali to nie dowierzali, że jest wcześniakiem. Dziś w życiu nikt by tego nie powiedział o nim,ani wzrostem ani rozwojem nie różni się od rówieśników,a niektórych nawet przegonił:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Darlen
Hej dziewczyny :) Ja też zostanę mamą w lipcu według lekarza już 9 a według ostatniego USG 14 :) O samej ciąży dowiedziałam się się w 20 tygodniu więc dosyć niedawno. Cały świat mój nagle zatrzymał się w miejscu , byłam w szoku dowiadując się, że pod moim sercem bije jeszcze jedno małe serduszko. Oczywiście były przypadki w mojej rodzinie, że kobiety dowiadywały się o ciąży w 5 miesiącu ale nigdy nie myślałam, że mnie też to spotka. Na tip- top trzeba było załatwiać wszystkie badania , ale na szczęście wszystko jest w porządku :)
Obecnie jestem w 23 tygodniu :)

Jak to możliwe, że tak późno się zorientowałaś?

http://fajnamama.pl/suwaczki/48lsp1k.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/j3lt76m.png

Odnośnik do komentarza

kasia to witaj w klubie, moje dziecie angrybirdsowe od kwietnia 2014 :D i nadal to trwa, za 3 tyg ma urodziny w stylu angry birds, ja mu zawsze robie tematyczne urodziny- na 2 urodziny zygzak mcqueen na 3- tort kopara i bob budowniczy, na 4- tort pociąg, a na 5 będzie angry birds. do tego wiadomo tematyczne serwetki, balony, kubki itp itd

byłam z młodym na spacerze, ale sie zmachałam, on na rowerku biegowym a ja szybki marszobieg za nim ;P

padam, trza sobie kawe strzelić ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

ha, ha wy tu o dzieciach a mnie mąż jakieś 2 lata temu wciągnął w minecrafta, mieliśmy zamek, hodowałam sobie różne zwierzęta, dbałam o ogród i tak przez kilka weekendów :D angry birdsy też lubi...
świetny pomysł z tymi tematycznymi urodzinami ;) już nie mogę się doczekać, aż ja będę uszczęśliwiać syna ( i męża) już sama nie wiem kogo bardziej :D

a tak odnośnie późnego orientowania się w pewnych rzeczach- co prawda nie o ciąży ale dziś byłam załatwiać pewną sprawę z telefonem, okazało się, że nie mam niezbędnych dokumentów więc musiałam się po nie wrócić i za drugim razem obsługiwał mnie mój kolega ze szkolnych lat, jak wpisywał adres zaczął dokładnie wypytywać i okazało się, że mieszkamy od 2 lat w tej samej klatce (!) i jakoś żadne z nas się nie zorientowało... na dodatek papiery po które się wracałam nie były już potrzebne (i wogóle żadne papiery) a za usługę i kartę koniec końców nic nie zapłaciłam i mam się od tej pory tam zgłaszać z każdą sprawą. Pogadaliśmy sobie w międzyczasie o ciążach, porodach (podobno nic po mnie nie widać). Już nas ustawiłam na sąsiedzką kawę z naszymi połowicami a najlepsze, że nas synek być może będzie miał o 2 lata starszego kolegę :P

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry :) Mówię wam dziewczyny nic, lekarz powiedział że to co uważałam za okres było plamieniem , dopiero w lutym nie dostałam poszłam kopiłam test i wyszedł negatywnie myślałam, że okres spóźnia mi się przez zapalenie zatok brałam dużo lekarstw, rzeczywiście przez pierwsze 4 miesiące dwa razy może zwymiotowałam ale myślałam, że to wirus pracuje w przedszkolu i w tam tym czasie takie objawy to była normalka zawroty głowy tez ze dwa razy ale jeździłam z gorączka do pracy ;/ Kiedy lekarz powiedział mi , że słyszy tętno i bicie serca popłakałam się, bo nie dbałam o siebie tak jak się powinno. Piłam, paliłam papierosy dźwigałam ciężkie rzeczy czy tez moje dzieci z przedszkola. Na szczęście wszystko jest w porządku :)

Odnośnik do komentarza

Darlen to miałaś dużo szczęścia że maluszek zdrowy jest :) I z tego trzeba się cieszyć :D
Na prawe niesamowita historia :)

izabelap oj ja też uwielbiałam oglądać takie filmiki z braćmi Artura, do tej pory mi pokazują czego to nie znaleźli i jakie to fajne ale już nie jestem ''na czasie'' według nich :D
No trudno ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhm0yj8b9b8.png

Odnośnik do komentarza

Darlen byłam zaskoczona jak wczoraj przeczytałam Twój post, historia jest nieprawdopodobna ale widać zdarzają się takie rzeczy nie tylko w telewizji:-) Super, że Dzidziuch zdrowy jest.
Nala ja to nawet nie ogladam, bo to zupełnie nie moja bajka, nie rozumiem co ją tak interesuje w tej grze, ale nie wtracam się bo mnie też interesowały rzeczy których moja mama nie rozumiała:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...