Lipcowe 2015! :)

[kalucha]

Dziewczyny mam do Was pytanie o pasy w aucie?zapinanie czy nie?słyszeliście coś o adapterach?dziś może tez przez zmęczenie jak prowadziłam pasy zaczęły mi uwierac. Ciąża już widoczna wiec się odpielam i było mi tak dobrze ze nawet wyjący alarm od pasów mi nie przeszkadzał.

[nala]

Caiyah i ja dołączam do gratulacji !
Ja już się nie mogę doczekać wizyty w czwartek może uda się poznać płeć, trzymajcie za nas kciuki żeby się udało.

Co do pasów to jak najbardziej jeszcze zapinam nie przeszkadzają mi narazie w ogóle, naczytałam się w różnych artykułach że warto zapinać, ponoć na tej ''dolnej'' części pasów można usiąść ale żeby mieć chociaż tą ''górną''. Ponoć zapięcie pasów jest bezpiczniejsze niż ich nie zapięcie, o tych adapterach nie czytałam ale chętnie się dowiem jeśli coś wiecie na ten temat. :)

[caiyah]

kalucha Mi póki co pasy też nie przeszkadzają więc zapinam.
Co do imienia to mamy jedno od dawien dawna ustalone i jedno od niedawna dlatego, że tamte nagle w ciągu kilku lat znacząco zyskało na popularności... no i jeszcze nie wiem które wybierzemy, narazie obserwuje reakcje najbliższych, chyba i Was w pewnym momencie poproszę o zagłosowanie które do Was bardziej przemawia a jak dziecko się już urodzi to mąż mówi, że spojrzymy i będziemy wiedzieli jak się nazywa. Nie wykluczam, że może nam jeszcze do głowy przyjdzie i trzecie w ostatnim momencie. :)
nala- trzymam kciuki, ja w ubiegłym tygodniu tak intensywnie myślałam o swoim badaniu, że na niczym innym nie mogłam się skupić. Ciekawość mnie normalnie zjadała.

[caiyah]

A odnośnie zjadania- niedawno zjadłam właśnie późną kolację- śledzie z cebulką i kanapkę z szynką i chrzanem :P typowo ciążowy zestaw. Trochę za późno ale już głodna się zrobiłam...

[kalucha]

https://parenting.pl/portal/adapter-do-pasow-dla-kobiet-w-ciazy
Mi koleżanka o tym powiedziała jak była w ciąży i kiedyś ja odwozilam i strasznie mi na pasy marudzila ;-) a teraz sama zaczęłam się zastanawiać.Bezpieczeństwo Malucha najważniejsze.

[Karo_lina]

Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt u lekarza, a tym, które czekają, życzę aby czas jak najszybciej upłynął! Sama zawsze oczekuję z wielką niecierpliwością spotkania z Maleństwem i się doczekałam. Dziś miałam wizytę, wszystkie wyniki dobre, Mały (?) zdrowy, rozwija się prawidłowo, mieliśmy potwierdzić płeć, ale niestety ułożył się trochę złośliwie - moja kość biodrowa zasłoniła "sprzęt". U mnie prawie wszyscy obstawiają chłopca, my także czujemy, że będzie chłopak, cóż, zobaczymy za cztery tygodnie ;)

A co do pasów, to ja osobiście jestem zdania, że zapinać, zawsze bezpieczniej! A jak dużo jeździcie autem, to myślę, że te adaptery to dobre rozwiązanie.

[poziomkowa86]

Co do płci dziecka to moja mama i babcia obstawiają dziewczynkę, natomiast ojciec, teść oraz teściowa chłopca. Na pierwszym usg lekarz powiedział mi, że ciąża jest z lewego jajnika. Byłam wtedy tak podekscytowana (widok bijącego serduszka :)), że nie dopytalam, co w zwiazku z tym. Później patrzyłam w internecie, ale znalazłam tylko przesąd mówiący, ze z lewego jajnika są dziewczynki . Zobaczymy .

[mamasitka]

i-zaza to super, ja juz sie nie moge doczekac

[OlaFasola]

Miałam wrzucić poranny brzucho na face, ale jeszcze coś źle kliknę i zobaczą do moi wszyscy znajomi i lipa:P
Więc jednak wrzucam tu. Niby coś widać:)

[agnes5413]

OlaFasola

Miałam wrzucić poranny brzucho na face, ale jeszcze coś źle kliknę i zobaczą do moi wszyscy znajomi i lipa:P
Więc jednak wrzucam tu. Niby coś widać:)

Pewnie, że widać, a będzie coraz bardziej :) Ja mam wrażenie, że w nocy z niedzieli na poniedziałek brzuszek jeszcze mocniej mi wyskoczył - też tak macie? Na początku rósł niepostrzeżenie z dnia na dzień, a teraz jakby z dnia na dzień przybrał na objętości

[agnes5413]

Co do pasów, nadal zapinam, choć jeżdżę dość rzadko. Póki będę je zapinać na tyle, by mnie nie uciskały, to na pewno nie zrezygnuję z tego - bezpieczeństwo najważniejsze. Na pewno pod koniec ciąży pasy pójdą w odstawkę :)

[izabelap]

Przyznam się Wam co zrobiłam dziś z samego rana. Wstalam jak zwykle o 4.30, zrobilam pyszne kanapki mojemu ukochanemu do pracy. Jak zwykle nie mogłam juz zasnąć i myślałam o tych nieszczesnych pączkach. O godz 6 ubralam się, szybko umylam i poszlam do piekarni którą mam pod blokiem. Kupilam chleb i 4 pączki:-) Zjadlam 3 i zasnelam jak dziecko:-) Smak na pączki zaspokojony hehe

[mala90]

agnes5413

OlaFasola

Miałam wrzucić poranny brzucho na face, ale jeszcze coś źle kliknę i zobaczą do moi wszyscy znajomi i lipa:P
Więc jednak wrzucam tu. Niby coś widać:)

Pewnie, że widać, a będzie coraz bardziej :) Ja mam wrażenie, że w nocy z niedzieli na poniedziałek brzuszek jeszcze mocniej mi wyskoczył - też tak macie? Na początku rósł niepostrzeżenie z dnia na dzień, a teraz jakby z dnia na dzień przybrał na objętości

no i tak moze byc brzucho wyskakuje z dnia na dzien;) u mnie tez pojail sie z dnia na dzien:P

[blondmama87]

Izabela - masz mistrza. :-)

[izabelap]

blondmama:-) gdyby nie to ze wieczorem juz nie mialam gdzie kupić to nie wychodzilabym tak wczesnie z domu, tym bardziej ze dzieci na ferie wyslalam na tydzien i moge lezec w cieplym lozku az mi sie znudzi. Jednak chyba to byla desperacja:-)

[izabelap]

Olafasola sliczny brzuszek:-) Moj tak po całości jakoś rośnie. Prawie od piersi aż do dołu. Szczególnie jak sie najem duzo to jakis miesiac ciąży do przodu mam:-)

[mala90]

izabelap

Olafasola sliczny brzuszek:-) Moj tak po całości jakoś rośnie. Prawie od piersi aż do dołu. Szczególnie jak sie najem duzo to jakis miesiac ciąży do przodu mam:-)

dlatego miarodajny brzuszek jest tylko rano;) bo pozniej to i ja mam wiekszy niz rano po wstaniu:)

[mussli]

caiyah, gratuluję z całego serduszka! to cudowne poznać płeć maluszka, prawda? :)
mnie na każdej wizycie ginekolog pyta czy wystawić zwolnienie, a ja zawsze mówię, że jeszcze nie i za każdym razem potem żałuję, bo z chęcią odpoczęłabym sobie, ale z drugiej strony czuję się okej i wiem, że dostanę świra w domu od zbyt długiego siedzenia...
na następnej wizycie, tj. 12 lutego już poważnie to rozważę.

[Olcia89]

Ja tez na razie nie wyobrażam sobie siedzenia w domu... Wystarczy ze weekend mam wolny i z łóżka nie wstaje prawie cały dzień ;) jedynie zjeść;) wiec jakbym nie pracowała to bym dwa razy więcej Przytyła:) Dziewczyny a jak u Was z kilogramami? Ile już przytylyscie??

[mussli]

Olcia89, chciałam wczoraj wejść na wagę, ale stwierdziłam, że wieczorem to jest bez sensu, a dzisiaj rano zapomniałam [facepalm]
Do 14 tygodnia schudłam kilogram, a teraz? NIE WIEM.

[Gość kasieńka87]

mussli ja tez mam wizytę dopiero 12 lutego i się nie mogę już doczekać. Też narazie pracuje, bo jak bym siedziała w domu całymi dniami to bym chyba zwariowała...

[mala90]

a ja u gina zawsze mam wizyty wieczorne wiec juz objedzona ide^^ i tylko tam sprawdzam wage bo w domu nie mam i ostatnio mialam 3,5kg+:p

[mussli]

mala90, już Ci coś pisałam o tym. takie ważenie przez położne/lekarzy jest do bani. a nagle miałabyś wizytę rano i okazałoby się, że waga stoi w miejscu :p powinni odejmować te dwa kilogramy. Ubrania, buty, człowiek najedzony z całego dnia...

[mamasitka]

ja przytyłam 2 kilogramy :)

[margolcia89]

Ja już 3.5 kg do przodu :-) Nie wiem czy to dużo ale zawsze miałam tendencje do tycia. Staram się uważać ale wczoraj w nocy zasnąć nie mogłam, łaziłam od lodówki do łóżka i nic zjeść nie mogłam w końcu kanapka z boczkiem, ogórek i zasnęłam. Na wczorajszej wizycie u gin mały odwrócił się do nas tyleczkiem i tyle go widzieliśmy tylko nogami pomagał. Nadal Nasz Cudak jest nieznanej płci :-(