Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć ;)
Jejku tylko 3 dni tu nie byłam, a tyle do nadrobienia ;)
Amelkę niestety męczy katarek więc walczymy z nim jak tylko się da...mam nadzieję, że nie potrwa już długo,bo widać jak męczy małą...
Ja miałam w weekend M. i to stanowczo za mało..następny wspólny weekend za dwa tygodnie, albo już w święta..;/ także nie ponarzekam na jego obecność, bo bardzo bym chciała żeby był z nami i nawet czasami nas podenerwował, a tu nici z tego...;/
Jeśli chodzi o suchą skórę u maluchów, to u nas oznaczała ona skazę białkową, dostałyśmy na receptę "elocom", smarujemy raz na jakiś czas i pomaga, a ja nie muszę całkiem rezygnować z nabiału...

Wybaczcie, że nie odniosę się do każdej z osobna, ale stworzyłabym kilometrowy post z pochwałami ;) ;D
Kochane mamusie, wyglądacie pięknie, Wasze pociechy również ;) Powiem Wam, że wszystkie lipcowe, forumowe mamy to cudne kobiety ;) dzieciaczki kochane, przesłodkie ;) Wszyscy tacy szczęśliwi, nie widać problemów brzuszkowych ani żadnych innych, chciałoby się żeby było tak zawsze ;)

Odnośnik do komentarza

Zwariuje. Robia kominy i tak przy tym halasuja ze maly nie moze spac i placze..a na dwor jak chory nie pojdziemy. Teraz wymeczony lezy na mnie i patrzy na swiatelka w dekoderze.
sadeo dzieki za rade. Wprawdzie udajecmi sie zabawic malego i bez smoczka jakos przykladam maseczke ale bede pamietac gdyby cos sie zmienilo.
SzczesliwyLipiec katar dalej meczy choc wg mnie jest lekka poprawa. Bardzo placze przy wyciaganiu Katarkiem ale jak juz pojdzie to sie uspokaja.. Kaszel niewielki.
Cholercia tyle razy przymierzalam sie do napisania posta ze nie pamietam juz o czym pisalyscie :/
irysek chodzilo mi o to ze patrzac na Was ja mam ochote na jeszcze jedno dziecie :)
Nat slabo troche ze tak dlugo sie nie widzicie z M ale z drugiej strony wspolnie spedzony czas po takiej rozlace musi byc fajny?
OlaFasola to Franio juz taki zaawansowany widze :)
MamaB oj ja tez zazdroszcze niektorym przespanych nocy. U nas jedno karmienie i ze 2 razy trzeba wstac podac smoka.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

hehe Katarzyna_H źle przeczytałam twoją wypowiedź ;)
no tak życze wam córeczki do kompletu :D

Anwa jesteś pierwszą osobą która napisała/powiedziała że mała jest do mnie podobna, jak się urodziła to do ojca była podobna teraz się zmienia zobaczymy jak będzie dalej ;)

byłam dziś na paznokciach to jedyna rzecz raz na 4 tyg którą robię dla siebie i nie mam wyrzutów sumienia choć raz na 4 tyg wyrwę się z domu na 1.5h :D ale tym razem bardzo je skróciłam bo mi przeszkadzały jak smarowałam młodej dziąsła.

młoda dziś spała 20min od 13.40 do 14.00, teraz zasnęła przy cycku i spała jakieś 10 min fantastiko ;P

sodeo- ja też nie wiedziałam że ty jesteś z Mikołowa :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

kuuuurde napisałam posta i mi go wcieło
w skrócie
K_H hehe źle odczytałam twoją myśl- w takim razie życze Wam córeczki do pary :D

anwa-jesteś pierwsza osobą która twierdzi że mała jest podobna do mnie, bo na razie wszyscy skłaniają się do podobieństwa meża

sodeo- ja też nie wiedziłam że ty z Mikołowa :D

byłam dziś na paznokciach raz na 4 tyg wyrywam się z domu i jadę sobie robić coś dla siebie tylko i wyłącznie ;P

a mała od 11tej spała łącznie 30 min fantastico ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Heh poziomkowa Katarzyna_Honorata no nie wiem czy tak się zmieniłam:) Pewnie ta fryzura. Chociaż kolor też mi się zmieniał w ostatnich miesiącach.
Ja nie umiem też się odnieść do wpisu każdej. Sorry :D
poziomkowa to zawsze miłe jak nas ktoś tak niespodziewanie doceni. Tesciowa git, jak babcia mojego M, obijala wózek z każdej strony jak szła z nim po Starówce. Wiesz niby jak się wejdzie w g... to szczęście przynosi. Może tesciowa chciała mieć pewność, że Oli tego nie zabraknie. Współczuje ze swinkami. Miałam też kiedyś i to takie fajne zwierzaki są. Ja się modlę żeby Teoś nic nie miał.
izabelap dobrze, że już lepiej, a Twój M to ładnie się stara. Może pochoruj jeszcze trochę dzisiaj :)
Katarzyna_Honorata Nat a oklepujecie jak leżą na brzuszku? To bardzo pomaga.
Dziewczyny, które już nie karmią, czy jak kończyło się mleko, to czy wasze dzieci też tak ciagnely pierś strasznie? Teoś teraz tak robi i boli to okropnie. Nie poddaje się, bo nie wiem czy to przejściowe czy rzeczywiście koniec się zbliża.
Zjadłam dzisiaj trochę sera plesniowego lazur. Nie mogłam się powstrzymać a przeczytałam że z pasteryzowanego mleka jest ok. Mam nadzieję, że nic nie będzie, bo to moje kp to jest już bardzo ograniczone.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

ninja, tak oklepuję i dlatego jest trochę lepiej ;) Ale wiadomo, że człowiek chciałby, żeby dziecku nic nie było, bo żal patrzeć jak taka malizna cierpi w jakikolwiek sposób...
Katarzyna_Honorata, dokładnie tak jak mówisz, jak przyjeżdża to jest super, choć jak wiadomo wtedy czas płynie bardzo szybko i zanim się sobą nacieszymy to M. Znów musi jechać...;/ jedyne pocieszenie, że w święta spędzimy razem ok. 3 tygodni ;)

Odnośnik do komentarza

Witam.

U mnie dzisiaj fajny dzień, mała była o dziwo bardzo grzeczna, zaraz ją uśpię już na noc.

Wiki wychodzą zęby, Filipowi wypadają... W sobotę wizyta u fryzjera, bo na głowie zamęt. W czwartek szczepienie, na szczęście z uczuleniem/ciemieniuchą już lepiej, ale mała wydrapała sobie strupki. Poproszę o jakąś maść, może przyspieszy progres :) Jest wrażliwa na wszystko. Wystarczy, że mama ma bluzkę wypraną w zwykłym proszku i weźmie ją na ręce, od razu się drapie... Czeka nas ciekawa przyszłość, ja jestem uczulona nawet na wodę w kranie :) Po kąpieli często coś mi wyskoczy, kremy do twarzy to tylko z vichy...

Katarzyna_Honorata w sumie nic od siebie nie chcę, doskwierają mi tylko te kilogramy na plusie, jakby nie było jest ich 1o. Dziękuje Bogu, że jestem wysoka, bo się jakoś tam da to ukryć jeszcze. Przy pierwszym dziecku po porodzie wyglądałam jak wy, czyli szczupło :)

Jeżeli chodzi o tzw. drugie dziecko-córeczkę po synku,to mi się udało. Nie wiem jak np. u Ciebie Irysek, ale jak nie znałam jeszcze płci dziecka,to wszyscy irytowali mnie tekstami "o to teraz córeczka?", "i jak będzie parka?". Mi to było obojętne, ale momentami myślałam, że poduszę co niektórych :) Dziewczyny z 1 dzieckiem, jak będziecie w drugiej ciąży, zobaczycie o czym piszę... :)

http://s5.suwaczek.com/201507234580.png
http://s8.suwaczek.com/200908144662.png

Odnośnik do komentarza

ninja, tak oklepuję małą i widzę pewną poprawę...Ale mam nadzieję, że szybko jej przejdzie, bo przecież żadna z nas nie lubi i nie chce patrzeć jak dziecko cierpi z jakiegokolwiek powodu...
Katarzyna_Honorata dokładnie jest tak jak mówisz, gdy M. Przyjedzie jest super...szkoda tylko, że czas spędzany wspólnie tak szybko mija i zanim się obejrzymy to M. Znów wyjeżdża...pocieszeniem jest dla mnie tylko to, że przy okazji świąt spędzimy razem ok 2 tygodni ;)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :-)
U mnie dzis dzien marudy. Wszystko dobre tylko na chwile i na glowie trzeba bylo stawac zeby dziecko zabawic. Wlasnie NM wrocil i przejal mlodego. A ja mam ochote ubrac sie (od rana w pizamie) i wyjsc. Wiem, ze grzesze ale czasem zazdroszcze dziewczyna nie kp, ze moga sobie spokojnie na dluzszy czas wyjsc. Choc znajac zycie pewnie i tak z tylu glowy macie malucha.
Gaga, mnie juz w tej ciazy irytowaly pytania zadawane przez miesiac pt. Czy juz urodzilam... widze, do tych na koncu ciazy dojda jeszcze tena poczatku. A moze by tak oglosic swiatu radosna nowine dopiero jak bede znala plec. W ogole jakie 10kg. Na fotce tego nie widac. U mnie zawsze buziuchna jak paczek.
K_H, oby faktycznie wszystko gotowe bylo :-)
Anwa, ho ho ho! Moj nawet z butli pic nie chcial:/ jak widac wzystko sie zmienia yo moze i ja powinnam zrobic kolejne podejscie:)
ninja, ser plesniowy- pycha... od porodu nie jadlam. Oby nic nie bylo mlodemu:) w ogole ostatnio myslalam sobie, mal7ch w miare duzy, rozszerze sobie diete i co, od razu zielone kupy ze sluzem i tyle by bylo z rozszerzania.
Irysek , potwierdzam, podobna. Moze Twoj M jest podobny do Ciebie :-P

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Ninja2015 moj Filip tez ostatnio mocno ssie,az boli..
Nie pomyslalam ze to mógłby byc koniec pokarmu lecz po prostu jest silniejszy i mocno ssie... Mam nadzieje ze sutki szybko przywykna i jyx nie będzie bolalo...

Za nami kolejne obejrzane mieszkanie... Jeszcze gorzej niż w sobotę... A babka z agencji-porazka!!! Gadala tak duzo,ze po chwili sie wylaczalam bo i tak nie wiedziałam o czym trajkocze. Dużo gadala ale niewiele się dowiedzieliśmy... Pani powinna startować w wyborach.. Idealny polityk. No nic, szukamy dalej...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

W końcu miałam czas dodać zdjęcia na dropboxa, dzieci śpią i mam czas dla siebie:) Wczoraj zrobiłam sobie selfie z Julą, ale trochę poważnie wyszła, ale za to dziś udało mi się ją sfotografować jak się śmiała w głos, taką miała radochę jak syn ją bujał w foteliku. Poza tym obejrzałam zdjęcia i oczywiście każdą z Was inaczej sobie wyobrażałam, ale wszystkie jesteście super laski a dzieciaczki przesłodkie:)
Byliśmy dziś jak zwykle na rehabilitacji i o dziwo Julia dziś nie robiła wrzasku na całą przychodnię tylko trochę pomarudziła. Za to jadąc z nią samochodem coś jej dziś nie spasowało i całą drogę na ćwiczenia wrzeszczała w niebogłosy. Kurde ani jej uspokoić nie mogłam próbowałam jedną ręką ją głaskać a druga kierować,ale czułam się jakbym jechała na sygnale.
Jutro czeka mnie wizyta u pediatry bo Julce wciąż nie schodzi ta wysypka na buzi, różne kremy i maści stosowałam i zblednie trochę, a za chwilę dalej jest. Nie mam pojęcia po czym to ma bo żadnych detergentów nie zmieniałam, w jedzeniu też nic nowego nie było. Dziwne to bo tylko na buzi ma nigdzie indziej nie ma. Nawet chusteczki jej zmieniłam na sensitive bo wydawało mi się że po zwykłych miała jeszcze bardziej zaczerwienione.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.. Mam serdecznie dość. Ehh.. Jeszcze pierwsze trzy miesiące to M pomagał, a teraz zachowuje się jak kierownik i mnie instruuje jak mam uspokoić dziecko, jak sam ma się zająć to zmęczony i "on chce do ciebie " jak coś robi to jestem jego asystentką.. "Przynieś, wynies.. "Kuzwa.. :-/ jak mu dziś chciałam powiedzieć o co mi chodzi że się nie odzywam, bo juz sił do niego nie mam, to mnie olał i sobie poszedł. Chyba jedynie do seksu jestem mu potrzebna, ale ma pecha bo w końcu dostałam okres, ale mnie wkurza... Kurcze w domu porobione, dziecko zadbane, nic ręki nie przyłoży do pomocy.. Ehh :-( spędzamy wieczór osobno, ciągle Twierdzi że jest zmęczony, a ja? ... No to się wyżaliłam :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtgf69j11oaaj.png

Odnośnik do komentarza

Tyle się opisałam i mi zjadło posta. No to zaczynamy od początku. W końcu miałam czas wrzucić fotki na dropboxa, dzieci śpią to mam czas dla siebie.Spisałyście się od wczoraj, ale fajnie że takie żywe nasze forum. Wczoraj zrobiłam selfie z Julcią, ale trochę poważnie wyszła, za to dziś udało mi się sfotografować ją jak się śmieje:) Poza tym obejrzałam Wasze fotki i każdą z Was inaczej sobie wyobrażałam, oczywiście wszystkie wyglądacie super, a dzieciaczki przesłodkie.
Byliśmy dziś jak co tydzień na rehabilitacji i o dziwo nie słychać jej było w całej przychodni jak zwykle tylko trochę pomarudziła. Za to w drodze na ćwiczenia krzyczała w niebiogłosy, nie wiem co jej nie spasowało, bo zwykle zasypia w aucie, albo przynajmniej leży spokojnie, a dziś był ryk. Nie wiedziałam jak ją mam uspokoić, bo smoczka nie uznaje, próbowałam jedną ręką ją głaskać a drugą kierować, ale to jej nie uspokajało. Także całą drogę jechałyśmy jak na sygnale. Uspokoiła się dopiero jak ją wyciągnęłam z auta.
Jutro czeka nas znowu wizyta u lekarza bo Julce wciąż nie chce zniknąć wysypka na buzi. Smarowałam już dwoma różnymi maściami od lekarza i nic. Zblednie jej na chwilę a potem z powrotem wraca. Nie mam pojęcia od czego to ma, bo piorę zawsze w tym samym proszku, potem prasuję. Nic nowego nie jadła, nawet chusteczki jej zmieniałam na sensitive, bo po zwykłych miała bardziej zaczerwienione. W ogóle tylko na buzi ma tą wysypkę na lewym policzku i kilka krostek koło prawego ucha i tyle. Nigdzie więcej nie ma.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

u mnie dziś dzień niespania,może nie marudy bo nawet młoda nie marudziła ale od 11 do 20 spała łącznie 40 min

na szczęście już padła i mam nadzieje, że długo pośpi ;P

pora na kolacje, mąż właśnie robi :D

współczuje wam przebojów z chłopami, w końcu dziecko samo się nie zrobiło i ich rola nie ogranicza się tylko do zapłodnienia.

gaga- mnie to nawet nie denerwowało, bo my zawsze gadaliśmy że Hankę tworzymy i o dziwo nam się udało, choć zawsze twierdziłam że najważniejsze by było zdrowe.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Uff tatus sie spisal. U mnie jeden zab zrobiony a w drugim lekarstwo i jesli nic mi nie bedzie to mam sie stawic za 6 tygodni...200 zl poszlo :/. Teraz trzeba umowic M do dentysty...
Keithy nawet nie wiem co doradzic. Wspolczuje. Naprawde wkurzaja mnie ci Wasi M/NM i sama najchetniej potrzasnelabym nimi. Juz kij im w oko ze Wami sie nie zajmuja ale kurna czas leci dzieci rosna i te chwile nie wroca, mogliby ogarnac dzieciaki.
avel jestem ciekawa jak wygladasz ale to juz jutro zerkne bo nie sciagalam dropa na kom. Wspolczuje ciezkiej drogi, moj tez ostatnio wierci sie w foteliku...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...