Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

I ja dziś dołączam do obolałych - ja pierdziele jak mnie boli spojenie łonowe! Chodzę jak kaczka, kwa, kwa!:) Wczoraj byłam w szkole rodzenia i badała mnie moja położna, dzieć siedzi już w kanale rodnym.
Błagam synek posiedź jeszcze z 2 tygodnie!:) Ale ze mnie matka co nie pozwala synowi wyjść:) Więcej dowiaduję się od mojej położnej z SR niż od gina, bez sensu...
Aniaradzia mąż się wczoraj już tak wq... na te meble, że zareklamowaliśmy je, zobaczymy co z tego wyjdzie. Wydaliśmy tyle pieniędzy na nie, że należy nam się dobra jakość i wykonanie. Mąż tak ochrzanił przedstawiciela, że jak siedziałam z boku i słuchałam to uszy mnie paliły. No i dobrze:) Nie dość, że jeszcze z opóźnieniem były tygodniowym.
Babeczki te w szpitalach i jak i męczące się w domach trzymajcie się dzielnie już odliczamy czas do rozpakowania!

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Oj biedne jesteście dziewczyny z tymi bólami nocnymi. Nie mówię, żeby mnie w nocy nie dopadały. Zauważyłam, że lepiej przesypiam noc, gdy wypiję na noc słabą melisę - nawet kilka łyków. Jakoś łatwiej mi się wtedy ułożyć. Wstaję w nocy i szybko znów zasypiam.

AFI 20, to górna granica (ja mam 7).

Ja mam już poprane wszystkie rzeczy i ciuszki dla małej w różnych rozmiarach. Dzisiaj ostatnia tura prasowania. Kiedy prasowałam i ukladałam ciuszki np. po bodziakach zauważyłam, że rozmiary nie są równe, więc na wierzchu mam od 0-6 m-cy. Będziemy testować na żywym organizmie:)
Róż jest w tym sezonie modny, więc moje dziecko w związku z tym, że dostalam mnóstwo różowizny będzie bardzo modne:-D

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja. Dziewczyny trzymajcie się wszystkie, już niedługo koniec ciążowych dolegliwości. Mnie na szczęście nic nie boli, noce przesypiam całe no chyba,że starsza córcia śpi z nami bo ona się strasznie wierci i budzę się żeby ja przykrywać, taki już odruch matki ;) najmniejsze ubranka prawie już wszystkie gotowe, część poprasowana, część jeszcze się suszy ale to już ostatki. Bo już tego czasu coraz mniej. I będziemy już pisać o porodach, karmieniu, kupkach i przybieraniu na wadze maluszków :)
Życzę miłego dnia a wszystkim chorym duuuużo zdrówka!
kati1991 Tobie w szczególności powodzonka na badaniach i aby wszystko było dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvkrhmmntc56fu.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam poprane ciuszki w rozm. 0-6 m-cy z tego samego względu, co Agusia. Wydaje mi się, że rozmiar rozmiarowi nie równy, dużo zależy od firmy i szkoda mi, żeby Maja wyrosła z jakiegoś ubranka, zanim zdąży je założyć. Ciuszki prasuje mój mąż, ale już niewiele mu zostało. Będę musiała jeszcze poprać pieluchy, pościel dla Małej i wnętrze wózka. Po weekendzie chcę przygotować 3 torby do szpitala: 1. dla Malutkiej, 2. dla mnie po porodzie, 3. dla mnie do szpitala, bo moja ginka zapowiedziała, że może mnie nawet z 10 dni przed terminem położyć :/ oczywiście jeśli dotrwam.
Chce być przygotowana, bo gdy sobie przypomnę, jak trafiłam do szpitala i mąż mnie pakował i jak musiałam mu mówić, gdzie co mam, to mnie telepie :P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

agusia piekny wozeczek. A jakie masz te białe mebelki, tzn z jakiej firmy? Bardzo ładne.
Dziewczyny odpuśćcie sobie pranie wozka na poczatek i tak na spod polozycie flanelkowa pieluszke lub kocyk i wystarczy, potem spacerówkę będziecie częściej czyścić :)
Ja tez nie wiem jakie mam afi, zawsze mówią że w normie.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

My bylismy wczoraj nad jeziorem. Bardzo aktywny dzień nam zleciał. A potem miałam aktywną noc bo miałam regularne i dość silne skórcze. Małemu się nie podobało. Gdybym nigdy nie rodziła i nie wiedziała czym są prawdziwe skórcze porodowe to pewnie byśmy już jechali na porodówkę :)
Piję cherbatę z liści malin i staram się ćwiczyć na piłce i na macie codziennie. Muszę sie troszkę wzmocnić. Do tego lekka dieta bo niestety... hemoroidy. Juz raz się wyleczyłam zdrową dietą i domowymi sposobami więc teraz też spróbuję.
jakoś przestałam się niecierpliwić co do porodu...jak nie ja... Stwierdziłam, że czy urodzi się tydzień wcześniej czy później to nic nie zmieni. To i tak już bardzo niedługo. A ja muszę sie po prostu dobrze przygotować. Im więcej będę miała czasu tym lepiej będę przygotowana fizycznie i psychicznie. Ciekawe jak długo Mistrz ZEN bedzie we mnie siedział :)

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...