Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

migotka, ja muszę się przenieść do końca kwietnia i to jest dopiero spięcie :) dlatego się wkurzam jak co, co wybieram jest niedostępne.
Dziewczyny, jak polecacie jakieś konkretne pieluszki to wpiszcie do tabelki, tak będzie łatwiej, bo co jakiś czas poruszamy ten temat i informacje giną, a później ciężko odszukać w tym pędzie pisania :)

U mnie w SR lekarz mówił, że kleszcze lub próżnociąg nie jest używany z zamiłowania do nich, ale czasem kobieta nie ma już siły przeć na koniec, a dziecko nie może już czekać, to wtedy jest to mniejsze zło. Ja jak usłyszę, że chcą tego użyć to na pewno będę miała przypływ sił żeby jeszcze przeć, a na wyciskanie zacznę kopać i gryźć.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Godzine jak jestem w domu. Najpierw sprobuje odpowiedziec.
Agusiu, jesli nie ma skurczow ani zagrozenia ciazy to mozna karmic do porodu a nawet po (wtedy dwojke). Ale to musisz byc o tym przekonana i znalezc gina ktory jest pro kp. Wiekszosc ginekologow profilaktycznie zaleca odstawienie bez zadnej przyczyny. Niestety temat rzeka;)

Agnieszko, porcjowanie jak najbardziej wskazane:) ja robie zawsze maly sloiczek a jak sie skonczy to uzupelniam;)
Maselko do torebki wkladam do tych pojemniczkow podroznych z rossmana (tych jak na blyszczyk).

Bankowanie chsrytatywne jest w Polsce dostepne i mozna bankowac po cc. Niestety bank musi miec akurat akcje w szpitalu. Nie sa to stale akcje niestety... Mnie ominelo bo rodzilam tydzien po akcji... Ale niektore dziewczyny sie zalapaly;) pamietam ze byla moze ze jesli do pol roku krew pepowinowa bedzie potrzebna malcowi to ja dostanie, a po tym czasiejuz krew idzie dla potrzebujacych.

Odnośnik do komentarza

Tetide ma rację, kleszcze i próżnociąg, czyli vacuum, stosuje się w ostateczności gdy parcie jest nieefektywne i dziecku grozi niedotlenienie i gdy jest już za późno na cc, bo dziecko jest w kanale rodnym. Dla przyjemności czy wygody się tego nie używa. I obecnie raczej wybiera się vacuum, mimo wszystko jest prostsze w użyciu, chociaż i tak pewnie ostateczny wybór zależy od preferencji lekarza.
A mój maluszek 2 dni temu ważył 1640g, czyli trzyma się 50 centyla (31) tydz. :) Dziś siedziałam 4 godz na kursie, i tak wyszłam przed czasem, a wszystko mnie boli od tego siedzenia, jutro powtórka, tylko nie da rady się wyrwać, będzie jeszcze dłużej, aż mi się nie chce o tym myśleć...
Pozdrawiam Was!

Odnośnik do komentarza

Tetide dzieki ;)
Tylko pieluchy brałam i w sumie osłonki na sutki... Może przesadzam ale sama sprzedaje na all i nie odstawiamy takich numerów 5 produktów w innych kolorach... To po co je wybierałam? Do tego 5 pieluszek flanelowych nie obszytych na 1 boku i napisali mi ze maja cala taka partie i mogą mi kasę oddać jak odesle pieluchy... A i jeszcze termofor bralam i byl inny oczywiście niż chciałam... Pieluchy tetrowe smierdza chemia zobaczymy jak będzie po praniu może wszystkie tak maja nie wiem... Pieluchy flanelowe fajne w dotyku, pieluchy z ceratą mniejsze niż standardowe jakos tego nie doczytałam ;) mój błąd się są ok idealnie na przewijak pasują... Wysylka szybka tyle o nich...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7janliywfnjikz.png

Odnośnik do komentarza

A mysze sie Wam pozalic. Bo podobnie jsk Ada powinnam sie wyniesc do konca kwietnia, tylko moj R zapomina otym.... Teraz ma jeszxze egzamin zawodowy. Potem jedzie ba wesele szwagra. I wychodzi na to ze ja mam ogarniac przeprowadzke i Danusie i porzadki. Dzis np od rana bylam na nowym mieszkaniu, a maz wpadl na godzine od 15 do 16. A wcale nie mial wiele do zrobienia w tym czasie. Nawet nie podlal kwiatow o wstawieniu prania nie wspomne.
Wkurzyl mnie na maksa. No ale dzieki temu prawie doczyscilam kuchenke.

Wlasciciele mieszkania zdecydowali ze kupia uzywany piekarnik i ten zniszczony wymienia. Jak bedzie brudny to kaze im wlasnorecznie go wyczyscic i nie wypuszcze z mieszkania dopoki tego nie zrobia!!!!

Macie racje powinnam odpoczac, ale nie mam jak. Po prostu jest to niewykonalne... Bo chyba tylko ja czuje uplywajacy czas.

Odnośnik do komentarza

Ania, tak to jest jak kobieta chce być idealna i podołać wszystkiemu. Faceci łatwo przyzwyczajają się do wygody i zapominają o domu na rzecz pracy zawodowej. Kobieta zawsze musi podołać wszystkiemu, bo ma taki instynkt. Mój mąż od tygodnia nic nie zrobił w nowym domu i nawet nie zauważył, że prawie całą biblioteczkę już wywiozłam. Rozumiem, że ma pracę zawodową i jest przeziębiony, ale ja mam zwolnienie z pracy z konkretnego powodu i nie zamierzam pracy zawodowej zamieniać na pracę domową, bo wtedy na jedno wyjdzie. Teraz jest czas dla mnie, bo po urodzeniu Maluchy dadzą nam popalić :) Dlatego ja mam od kilku dni brudną kuchenkę (a propos Twojej) :) I nie umyję jej dopóki jemu nie zacznie przeszkadzać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Ado podziwiam! Nosisz ksiazki? Mam nadzieje ze po dwie trzy! Uwazaj na siebie !!!
Ja swoja obecnoscia na nowym mieszkaniu probuje zmobilizowac R do ruszenia tylka i przewozenia rzeczy. Jestesmy niemotoryzowani, wiec wozimy w walizce autobusem... Jakos wszyscy zmotoryzowani pryjaciele idkad sie przenosimy sa zajeci. Nawet boja sie zadzwonic, bysmy przypadkiem nie zapytali czy maja czas pomoc... Przypomna sobie po porodzie;)

Mojego meza. To trzeba kijem poganiac do jakiejkolwiek pracy, wiec niestety wszystko na mojej glowie. Ale te nerwy wyladowalam na kuchence i przynajmniej zaczyna wygladac po ludzku...choc do idealnej czystosci to jeszcze jej brakuje jakis dwoch dob szorowania, ktore odpuszczam.

Nawet ostatnio szwagier przez skype zaniepokojny pytal jak sie czuje i stwierdzil ze powinnam dac sobie spokoj, tylko jak?

Ile mozna placic za mieszkanie w ktorym sie nie mieszka? Dla mnie to paranoja. Ja bym szast prast juz pozamawiala reszte mebli, pojechala do ikei i LM i w tydzien nas urzadzila, gdybym miala tyle sily co przed ciaza...

A tak nie chcialam przeprowadzki, a maz obiecywal ze wszystko sam zrobi... Aha widac jak to wyglada... Jutro go pogonie rano, zeby przewiozl to co spakowane chocby mial cztery kursy zrobic. A ha bede sie tylko pakowac do rodzicow;)

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia Podobną sytuacje do Twojej z przeprowadzką miałam jak byłam w pierwszej ciąży jak kupiliśmy mieszkanie. Różnica taka, że ja wtedy byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem i miałam dużo siły by pomagać i robić ile się da. Ty natomiast masz już córeczkę i dodatkowo jesteś w ciąży, a działasz cały czas... Dlatego podziwiam i rozumiem Twoją determinacje. Faceci niby chcą robić wszystko sami ale jak przyjdzie co do czego to wychodzi na to, że to my musimy mieć organizacje w jednym palcu.

Ja ogólnie od 25 tygodnia ciąży mam nakaz leżenia i wizyty jak już to w wc. Sprawa wygląda jednak tak, że tak się nie da mając w domu 4-latka który może dom roznieść jak go nie dopilnuje - poza tym ktoś musi zrobić śniadanie, obiad itd. Ale wszyscy grzmią na mnie, że mam leżeć - paranoja jakby nigdy dzieci nie wychowywali ;/ Z wyprawką dla Maluszka też chyba tylko ja czuję, że czasu mamy coraz mniej a nie więcej. Dobrze, że większość już jest zrobiona, ale zakup wózka to była katorga. Już nie wspomnę, że termin porodu coraz bliżej, a nasz Synek jest nadal bezimienny.

Dobrze, że to forum istnieje bo przynajmniej jest z kim porozmawiać. Oby nasz wątek przetrwał jak najdłużej a nie zakończył swoje istnienie na początku lipca.

]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Co do oddania krwi pępowinowej do banku publicznego, to jest w Polsce taka możliwość. Na SR mieliśmy spotkanie z przedstawicielką PBKM i mówiła, że wystarczy przed porodem zaznaczyć, że chce się oddać krew pępowinową. Najlepiej powiedzieć, że " do bezpłatnego banku", żeby przez pomyłkę nie pobrali krwi do banku rodzinnego, za który się płaci. Sama zastanawiam się nad taką darowizną.
katee super, że u was wszystko ok :)
Tetide też czasami tak sprawdzam męża z porządkami. Przynajmniej próbuję. Najczęściej wymiękam i i tak sama sprzątam, bo on często nie zauważa, że przydałoby się co nieco wyczyścić, dopóki nie wskaże mu tego palcem. szkoda moich nerwów :P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Aniu, przygotowałam sobie wielki karton w pom. gosp w domu i tam donoszę książki. Na początku myślałam, że będę wozić po kilka w torebce, ale później wymyśliłam walizkę i wożę samochodem (bez podźwigania-wsuwam do auta boczkiem :)). Obliczam, że jeszcze 2 walizy mi zostało do przeniesienia. Zostaną jeszcze książki męża, ale to już niech sam się martwi :)

czerwcowy bąblu,mooniak chyba pyta o suwaczek pod postami, czy sam oblicza tydzień ciąży :) Też długo myślałam o co chodzi i tak się domyślam. Może zaraz potwierdzi sama :)

mooniak to moje pierwsze forum, na którym jestem tyle czasu i pierwsze, na którym piszę i bardzo się cieszę, że tu jestem. Co najmniej połowy bym nie wiedziała, co wiem teraz o ciąży i dzieciaczkach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...