Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Katee94 chyba wypróbuję przy najbliższej okazji chociaż nie wiem czy mogę, bo biorę już kompleks witaminowy dla kobiet w ciąży...
dziewczynyzjadłam dzisiaj dwie tabliczki czekolady w przeciągu dosłownie 2-3 godzin i teraz okropnie się czuję:/ Kłuje mnie coś w klatce i zrobiłam się strasznie ospała... Taki mam ostatnio apetyt na słodkie, że jak zobaczyłam milkę w promocji w kauflandzie to nie mogłam sobie odmówić a teraz żałuję, że je zjadłam:(

Jeśli chodzi o zajęcia w SR to u mnie są darmowe ale jakoś nic ciekawego się na nich nie dowiedziałam:/ Dostałam za to kilka upominków, w tym małą butelkę z aventa, którą zamierzałam kupić:)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Melduję się po wizycie kontrolnej. Mój mały skarb waży już 1300 g i ułożony jest główkowo. Stąd często czuję jak wpycha nóżki pod moje żebra :> Poza tym lekarz stwierdził, że przyjmiemy nowy termin 17.06, bo już od kilku wizyt tak właśnie by się zgadzało z wymiarami.
Morfologię mam książkową co też bardzo mnie cieszy :)

Byliśmy z mężem na kolejnych zakupach dla dzidziusia i zaopatrzyliśmy się już w materacyk (lateksowo-piankowo-gryczany), podkład ochronny pod prześcieradło, prześcieradło z gumką i przewijak :) Maluszek skakał z radości :))

http://www.suwaczek.pl/cache/81be80cc28.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e68589cc9d.png

Odnośnik do komentarza

A ja sie Wam pochwale;) maz pozyczyl mlotowiertarke i dzis w asyscie mojego taty powiercil wiekszosc otworow. Jutro czeka ich jeszcze 6 do wywiercenia i powieszenie polek.
A ja skrecilam dzis komode dla maluszkow. Jutro skrecam szafki nocne:) a po swietach lozko ale to juz razem z mezem;)bo lozko jest 180x 210:) potem zostana szafki lazienkowe i szafa do przedpokoju. Wtedy bedziemy mogli sie przenosic. Juz sie nie moge doczekac;)

Odnośnik do komentarza
Gość bittersweet

Dziękuje wam dziewczyny za słowa wsparcia. Z niecierpliwością wypatruje 16 kwietnia, kiedy to na USG mam nadzieje okaze sie ze mała przybiera. Staram się myśleć pozytywnie, ale wiadomo.. jeśli chodzi o nasze maluszki to nie da się nie przejąć, jeśli coś im zagraża. Narazie aura nie sprzyja mi by wrócić do dobrego samopoczucia, ale mam nadzieję że wszystko się ułoży.
Życzę Wam radosnych ,spokojnych i słonecznych świąt , no i oczywiście duużo zdrowia dla Was i waszych kruszynek !
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

czerwcowy bąblu, dzięki za linki do kremików p/słonecznych - odrobiłaś za mnie robotę :)
Ja uważam, że taki krem trzeba mieć w kosmetyczce, jeśli rodzi się latem. Na 100% będę przebywać z dzieckiem dużo na powietrzu i tak jak mogę nie smarować na 20 min pobytu (aby nastąpiła synteza wit. D3 wystarczy 20 min dziennie) to na pozostały czas dziecko powinno być zabezpieczone. Większe szkody tak delikatnej skórze wyrządzi UVA niż ten krem, a UVA przenika także przed szybę, a co mówić o tkaninach.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

czerwcowy bąblu, tak to ja kupiłam Dermedic. Kupiłam je z kilku względów: wiem, że mają dobre składniki, dobrą recepturę ; sama używam m.in. tych kosmetyków na co dzień i mi służą; a do tego były w promocji, więc się nie wykosztowałam :) Ale nie zaszalałam jakoś (mam 2 produkty), bo generalnie, podoba mi się pomysł z aleppo i olejem migdałowym (już mam w kosmetyczce) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Uff... doczytałam Was... :)
Co do podkładów to wierzcie mi, tak się będzie z Was lało, że będziecie chciały aby wielkie podkłady dały radę zatrzymać wilgoć a nie aby było ładnie i niewidocznie. Dla mnie deski Belli były najlepsze bo są miłe w dotyku, takie miękkie i naturalne. Nie parzą skóry, nie ocierają pociachanej skóry. Nie przywierają. Chłoną ładnie. Jak założy się siateczkowe majtki to nic sie nie przesuwa. A nie ukrywajmy, piruetów robić nie bedziecie :) Przy delikatnych ruchach nic się nie przesuwa. Podpaski mnie trochę parzyły, przywierały do skóry przez sztuczny materiał. Miałam wrażenie odparzania. I nawetjak nie leciało strasznie dużo to miękki podkład był taką poduszeczką, która niwelowała ból krocza. A że bedzie lato i mozna załozyć zwiewną długą sukienkę i nic nie widać pampersa :)

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Aniu, moja siostra też mogła być od razu w majtkach siateczkowych. Poza tym nie rozumiem jakim prawem ktoś ma mnie ochrzanić, można mi zasugerować, ale chyba mam prawo decydować sobie, szczególnie, że nie robię tym nikomu krzywdy? :) poza ty, któraś z Was pisała, że w Niemczech można od razu być w piżamie a nie w koszulach i to bez majtek. Dla zdrowia jestem w stanie wiele zrobić, ale komfort psychiczny też jest ważny...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Obudziłam się pół godziny temu i jakoś nie mogę z powrotem zasnąć. Chyba mam jakiś stresik przed wizytą kontrolną. Inna sprawa, że robię się głodna.
Córcia wczoraj ostro dokazywała - była wyciągnięta w poprzek i do tego ostro kopała. Dzisiaj też już się troszkę poruszała, gdy napiłam się wody.
Kiedy tak czytam jak niektóre z Was są ciągle naciągane na badania, szkołę rodzenia, które wg rozporządzenia należą się nam z NFZ, to coś mnie trafia. Nie chcę teraz budzić męża, ale obiecuję znaleźć właśnie to rozporządzenie, żebyście wiedziały jakich badań jeszcze możecie i powinnyście się domagać. Wydaje mi się, że cegiełki za poród rodzinny też są bezprawne. W sumie w szpitalu powinni się cieszyć, że kobieta jest cały czas pod czyjąś opieką.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ja z moim wielkim brzuchem dopiero wydaliśmy ;-) wczoraj miałam test na obciążenie glukoza. Na szczęście nie mam cukrzycy ;-) trochę się bałam bo mój synuś w 26 tc ważył 1,5 kg. A niby podczas cukrzycy są duże dzieci a u mnie synek wdal się w tatusia (190cm wzrostu i 115 k)) . Wczoraj zaś z mężem do nocy skrecalismy nowe komody i ukladalismy rzeczy... Dzisiaj zaś zbieram siły na zakupy a to duże wyzwanie.

Odnośnik do komentarza

Czerwcowy babel mi lekarz powiedział ze trzeba zwiększyć magnez. Bo z organizmu a zwłaszcza u kobiet w ciąży magnez bardzo szybko sie wyplukuje. I pomimo tego, że w jedzeniu i tabletkach przyjmujemy duże dawki magnezu to i tak zostaje on wyplukany.
Moj lekarz sam jest dość schorowany i musi brać dużo magnezu, przyjmował różny magnez ale ostatnio stwierdził ze najlepszy dla niego jest Magnella bo wystarcza dwie tabletki i czuje sie dobrze a tak musial brać 6 tabletek dziennie.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, mnie udalo sie spakowac rodzinke na swieta do rodzicow. Maz zabral juz walize na nowe mieszkanie bo stsmtad bedziemy ruszac w dalsza droge:)
Ja ogarniam stare mieszkanie przed wyjazdem. Ostatnio kilka dni bylam tak zajeta ze sie troche tego nazbieralo...
Zostalo mi jeszcze umyc podlogi.potem zabieram Danusie i idziemy poadorowac do kosciola i na nowe mieszkanie. Tam skrecanie szafek nocnych i sprzatanie po moich chlopakach i ich wierceniu, ale to z pomoca taty, kiedy maz pojedzie oddac mlotowiertarke.
Powiem Wam szczerze, ze ciezko mi ale z drugiej stronybardzo mnie to cieszy ten rozgardiasz, bo wiem ze z kazdym dniem zblizam sie do finalu...

Przy okazji Kochane zycze Wam najswpanialszych Swiat. Wielu lask od Zmartwychwstalego i Jego opieki przed, podczas i juz po porodzie! Zdrowych dzieciaczkow i nie przejedzcie sie;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z tym magnezem to jest prawda ale sprawdzcie sobie jego poziom robiac badania. Przy okazji skontrolujcie tez potas i wapn, one tez w przypadku niedoboru powoduja skurcze.
A wtedy trzeba uzupelniac ten ktorego brakuje s nie tylko magnez. Na szczescie magnezu praktycznie nie da sie przedawkowac, ale warto sprawdzic czy przyczyna skurczy jest np brak magnezu.

Ja mam problemy z tymi trzema pierwiastkami juz od lat i juz wiem ze u mnie drgajaca powieka to magnez, skurcz lydki to potas a przykurcze palcow w dloniach to wapn, ale u kazdego moze to sie inaczej objawiac:)
Przy skrajnym niedoborze wapnia bylam skrecona do pozycji embrionalnej nawet nie moglam usiasc. To byly takie mocne ataki tezyczki, na szczescie wtedy bylam w szpitalu i lekarze podawali mi wapn dozylnie.

Odnośnik do komentarza

Czesc! Aniaradzia, mądrze piszesz, ja tylko sprostuję jedną rzecz-magnez jest jonem wewnątrzkomórkowym i jego poziom w surowicy ma się nijak do poziomu w komórkach, dlatego tak naprawdę wynik tego badania jest nie do końca miarodajny. Za to magnez wydala się z moczem i u zdrowych osób ciężko go przedawkować, dlatego można brać w ciemno, w przeciwieństwie do potasu-na własną rękę nie łykajcie potasu, to jest niebezpieczne.
U mnie wyprawka w drodze, czekam z niecierpliwością, aż ją dostarczą-jak dobrze, ze mozna kupic wszystko przez internet, w sklepie bym dostala chyba oczopląsu :) Z gorszych rzeczy, po kilku dniach spokoju, znowu spina mi się brzuch :/ Dziewczyny, które też się z tym problemem męczycie, jak to jest u Was, ile razy w ciągu dnia się Wam napina?
Pozdrawiam Was, wiosennie?

Odnośnik do komentarza

Co do potasu to ja nie zalecam suplementować bez konsultacji z lekarzem, ale pić np. sok pomidorowy i inne produkty, które potas zawierają. A poza tym łydki będą nam cierpnąć, bo niestety coraz więcej w nas wody i ciało cięższe, a organizm nie nadąża nad zmianami...

My na święta jedziemy jutro :D mam w zasadzie posprzątane i nic nie muszę przygotowywać, bo jedziemy na gotowca :D to nam się upiekło :P

La mariposa u mnie napina się na noc. Pomimo brania magnezu nie ustępuje, więc ja stwierdziłam, że tak już musi być. Biorę czasami nospę w razie konieczności, magnez na porządku dziennym i staram się jakoś to przetrwać...

Czerwcowy bąblu, a czy przypadkiem to nie jest wina tego, że jesteś zbyt długo w jednej pozycji i ciało cierpnie? Ja tak mam szczególnie z rana, ale zmiana pozycji pomaga.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

oo właśnie, sok pomidorowy jest świetnym rozwiązaniem na skurcze w wielu przypadkach, tym można się znudzić a nie przedawkować :). Właśnie dziś naszła mnie na niego ochota i kupiłam kilka kartoników na święta, także ciekawe, że akurat o tym napisałaś kati1991 :)

Aniu, odpoczywaj w święta u rodziców, daj się rozpieszczać, bo po świętach ciąg dalszy walki z mieszkaniem :) Ja już się na to szykuję po powrocie - 2 łazienki do umycia, sypialnia i powolne już przenoszenie rzeczy, mam na to 3 tygodnie. A jeszcze chcę w ogródku trochę posadzić, żeby już coś tam rosło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Kati już sama nie wiem :/ Może ramię faktycznie mnie bolało prze niewygodną pozycję podczas spania. No ale pośladki to na pewno był skurcz, bo był dość bolesny i mnie w nocy obudził. Zpewne mam jakieś braki, bo od niedawna znów mi "lata" powieka. Spróbuję zwiększyć dawkę magnezu, jak nie pomoże to oznaczę jego poziom we krwi. Jeśli chodzi o sok pomidorowy, to bardzo lubię, ale niestety teraz muszę bardzo uważać na wszelkiego rodzaju soki ze względu na cukrzycę :/ Muszę sprawdzić jego skład.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Tetide czytam Ci w myślach :D

Czerwcowy bąblu, z tego co się orientuję to sok pomidorowy jest jak najbardziej wskazany dla diabetyków. Musi to być prawdziwy sok pomidorowy. Ma niski poziom indeksu glikemicznego. Musisz patrzeć na opakowanie, a najlepiej samemu w domu sobie przygotować taki przecier. Albo jeść po prostu więcej pomidorów.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...